Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alone in the darkkkkkkk

Jestem NIEUDACZNIKIEM dlatego dałem sobie spokój z kobietami

Polecane posty

Gość alone in the darkkkkkkk

Dlaczego jestem sam przez całe życie ? W tym roku skończyłem 29 lat - i co ? Co ja mogę zaoferować potencjalnej kandydatce - chyba nic , bo niczego nie osiągnąłem. A oto lista powodów dlaczego nawet nie staram się aby kogoś poznać, bo już dawno się poddałem: 1. Nie skończyłem jeszcze studiów - dopiero w tym roku obrona 2. Nie mam samochodu. No właśnie jak facet 29-cio letni może nie mieć auta. Jeśli jest mi potrzebny to pożyczam od rodziców. 3. Mieszkam z rodzicami - jak facet w tym wieku może mieszkać z rodzicami , to odstrasza kobiety. 4. Jestem nieśmiały i chociaż staram się z tym walczyć to chyba jeden z głównych powodów mojej samotności. 5. Jestem szczupły - mam ogromny kompleks z tego powodu , jaka kobieta zechce takiego chudzielca. 6. Nie chodzę na dyskoteki i temu podobne party bo nie umiem tańczyć , w ogóle nie jestem takim imprezowiczem. 7. Nie potrafię podrywać. Pewnie znalazłoby się jeszcze trochę mniejszych powodów, ale te wymienione to są takie główne. Więc potencjalna kandydatka po bliższym poznaniu uzna Mnie za nieudacznika, nudnego i mało ciekawego faceta. Tylko nie piszcie , że mam niskie poczucie wartości bo to doskonale wiem, ale jak ja mogę mieć jakieś poczucie wartości. Tak więc pogodziłem się z tym , że pewnie zostanę już sam. Nie napisałem tego bo "coś tam", albo żeby się wyżalić. To są moje wnioski i spostrzeżenia. Wiem ,że jestem kiepskim kandydatem na faceta albo męża. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Nie chcę aby jakaś dziewczyna zmarnowała sobie życie z taką ofermą. Najlepiej dla mnie i dla kogoś będzie jeśli zostanę sam. Tacy jak ja nigdy nie powinni wchodzić w związki, bo mogą tylko wyrządzić komuś krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdjnskcjdnskcdnskd
idz sie powies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczNamoment
właśnie opisałeś mojego męża! Jak się poznaliśmy mieszkał z rodzicami, był nieśmiały, nie potrafił mnie podrywać (robił to nieudolnie..) nie miał auta, był chudy jak patyk, nie lubił głośnych imprez (nadal nie lubi, ja też nie- wolimy grilla ze znajomymi) nie miał skończonych studiów bo go wywalili (jeszcze gorzej) Tak więc każdy znajdzie tą drugą połówkę, nie łam się :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnosc nie jest taka zla
duzo wygody i swobody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melancholik
Człowieku, punkt nr 1 jest najbardziej krytyczny - przyłóż się dobrze do obrony tej pracy (-magisterskiej, zakładam). Później całą duszą skup się na życiu zawodowym. Jeżeli czujesz się nieudacznikiem w stosunku do kobiet, nie pozwól przynajmniej, by nastawienie takie przeniosło się na pozostałą sferę Twego życia. Kiedy zaczniesz normalnie zarabiać, pomyśl o żonie - a do tego czasu miej świadomość, że los bywa czasem tak łaskawy, jak wcześniej był złośliwy (komentarz powyżej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnosc nie jest taka zla
nie ma w tym cienia zlosliwosci, lubie moja samotnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dachu
Owszem, samotność jest całkiem fajna jak jest się młodym. Wtedy wydaje nam się, że jestesmy samowystarczali, nie potrzebujemy nikogo bliskiego, nie potrzebujemy żadnych związków, mamy swoje towarzystwo, świetnie się bawimy i dobrze nam ze sobą, nie jestesmy za nikogo odpowiedzialni. Ale..... z wiekiem to się wszystko zmienia, zmianiaja się nasze priorytety i zaczynamy rozglądać się za kimś z kim chclelibyśmy po prostu ŻYĆ. Każdy wiek ma swoje prawa, jest czas zabawy a po nim ...... co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogień i pióra
Słuchaj a może, jeżeli twoje poczucie własnej wartości jest tak niskie przydałaby ci się terapia, np grupowa. Jeżeli poczujesz się lepiej ze sobą bedziesz czuł się też lepiej z innymi również z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolny . . . . . . .
z dachu- to dlaczego mi z wiekiem odechciewa się związku? ale wiem ty jesteś kobieta i inaczej myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kolana dwa
może zarwij jakąś na portalu randkowym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnosc nie jest taka zla
ny . . . . . . . poniewaz podobnie jak ja cenisz Swoja niezaleznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrz19
Lubię chudych. :) Ale tylko, jeżeli są wysocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdjwqkjfhqwdq
Łooo jakbym czytał o sobie, tyle, że ja popierdzieliłem staranie się o względy kobiet i wypełniłęm sówj czas do granic możliwości pracą i takimi tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz poprostu niskie poczucie własnej wartości. Moim zdaniem znajdziesz jakąś fajną dziewczyne. Niektóre kobiety lubią nieśmiałych. A po za tym to, że nie jesteś imprezowiczem jest na plus, nie każda kobieta przepada za jakimś glupolem tańczącym w bialych rekawiczkach i gwizdkiem w rytm umc umc umc:)). Więcej wiary w siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby ardziej podnieść Cię na duchu dodam jescze, że na pewno się w tym roku obronisz, ja trzymam kciuki. Taki wieczny student z Ciebie:)) Nie masz autka ale masz prawko - nie jest źle. Zawsze możesz znaleźć dziewczyne która ma autko i problem z głowy:) No i co ważne starasz się walczyć w nieśmiałością. Gdybyś był okropnie nieśmiały nie napisałbyś na tym forum. No i wiele facetów tak jak ty nie potrafi podrywać. Znam kilku takich, więc się nie załamuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No "prawiczku bez wiary" dzięki za wsparcie mojej wypowiedzi. A po za tym mam pomysł apeluje do Pana Nieudacznika - sam się tak nazwałeś, ja tak nie uważam - jeśli w tym roku sie nie obronisz osobiście skopie Ci dupsko:) No i masz już jakąś motywację:)) A nie chciałbyś żebym skopala Ci cztery literki- oglądało się filmy ze stevenem segalem i chuckiem norisem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra radaaaa
Tacy jak autor tego wątku nigdy nie powinni się urodzić. Wiem to, bo sam jestem podobny i już nie chce mi się żyć. Chyba zacznę się modlić o śmierć, bo moje życie to moja udręka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie mam samochodu. No właśnie jak facet 29-cio letni może nie mieć auta. Jeśli jest mi potrzebny to pożyczam od rodziców." To kup sobie 20-stoletni szrot zza granicy. Będziesz taki zajebisty, że ja pierdolę. Ps. Zabij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tacy jak ja nigdy nie powinni wchodzić w związki, bo mogą tylko wyrządzić komuś krzywdę." Racja. Zanudzisz potencjalną partnerkę na śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21r45
ty Darkerze zanudzileś partnerki na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś musi być nieudacznikiem, inaczej świat składałby się z samych super gości. I jak wtedy dziewczyna mogłaby stwierdzić, że facet jest super, skoro nie mogłaby go porównać z kompletnym zerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ty Darkerze zanudzileś partnerki na kafe" A co pasztecie? Leciałaś na mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsznoe, dobry temat
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 100% rację, sam właśnie coś takiego przechodzę. Postanowiłem przyoszczędzić czasu właśnie m.in. dając sobie spokój z kobietami i popracować trochę nad sobą, ale przede wszystkim zrobić co nieco dla siebie. Za parę lat będę ustawiony, będę miał kasę, samochód, każda co najmniej przeciętna dwa razy się zastanowi zanim mi odmówi :) Ale czy ja będę wtedy potrafił taką kobietę uszanować hmm, nie potrafię odpowiedzieć... może będę się pokornie cieszył, że w końcu zasłużyłem, ale to jakoś nie w moim stylu :P chyba zostanę zwyczajnym *****czem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×