Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pysia126

2 poronienie...,a badania!!Prosze o POMOC!!

Polecane posty

Witam.Dzis sie dowiedzialam,ze poronilam.To juz druga strata(pierwsza rok temu w marcu) .Za msc mam wrocic do gina i dostac skierowanie na badania genetyczne i takie normlane... Napiszcie o wszystkich badaniach czy idzie je zrobic na NFZ ,jezeli nie i tylko prywatnie to ile kosztuja,jak sie je robi... i tez rowniez o tych normalnych badaniach..prosze rowniez napisac czy ktoras z Was tez tak miala,slyszalam ,ze jezeli sa to problemy genetyczne to nie da sie ich wyleczyc,czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudowłosa mama marysi
a jaka była przyczyna poronienia i który to był tydzień , ja miałam tak samo po drugim odczekalismy rok za nim moglismy sie z mezem starać , a w miedzyczasie robilismy rózne badania , w tym genetyczne ja to miałam robione po znajomosci wiec nic nie placilam czy miałas robione w ciazy podstawowe badania jakie powinno sie zrobic plus poziom hormonow bo one sa istotne by utrzymac ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudowłosa mama marysi
mozecie sobie zrobic badania z mezem na ustalenie czy jest prawidłowy kariotyp , warto z badań podstawowych zrobic morfologie mocz cukier poziom hormonów rowniez tarczycy , badania w kierunku toksoplazmozy cytomegalii ale to zleci ci ginekolog jak bedziesz na wizycie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 tydzien,w poprzedniej podobnie... Tylko widac pecherzyk,nastepnie krwawienie,i utrata... dlatego lekarz stwierdzil,ze nie ma co sie starac o kolejne dziecko,bo pewnie bedzie tak samo... nie mialam robionych zadnych,gdyz dopiero w srode za tydzien mialam isc uslyszec serduszko i zobaczyc zarodek,i wtedy mial mi prepisac na badania...te ktore robi sie podczas ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok napewno porobie te badania,a powiedz mi mniej wiecej te normalne typu na mocz,cukier,morfologia i na hormony ile te badania z osobna kosztuja,tak orientacyjnie kazdy z nich?Dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudowłosa mama marysi
o jej nie wiem czy w kazdym labolatorium ceny sa takie same , za mocz np płaci sie u mnie 5zł, ale mozesz poprosic lekarza w swojej przychodni o przepisanie badań i czesc z nich zrobisz sobie za darmo niektóre sa płatne , ob np kosztuje 3,5 zł , badanie hormonalne w granicach 20-25 zł , pomimo kosztów polecam ci zrobic badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam zobaczyłam temat ,który mnie dotyczy i postanowiłam napisać. Mam także w tym roku mieć robione tego rodzaju badania z mężem,bardzo sie boje oczekiwania na wyniki...Słyszałam że badanie kariotypu kosztuje w granicach 500zł? Może któraś z Pań sie orientuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubie deszczu - tak takie sa ceny,ale mozna je zrobic podobno na NFZ(czytalam na innych stronach)Fakt czasem czas oczekiwania jest podobno dlugi,ale musisz dowiedziec jak to wyglada w Twoim miescie.Pytanko do Ciebie tez poronilas juz powyzej 1 razu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pysia126 dzięki za odp,ponad rok temu byłam w ciąży bliżniaczej, w 24 tyg ciąży na usg powiedziano mi że jeden z dzieciaczków ma obrzęk płodu ,3 dni póżniej miałam robione usg prenatalne(nie pamiętam nazwy bodajże to) gdzie lekarz stwierdził zgon obojga dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, że do 24 tyg ciąży miałam wszystkie badania prawidłowe, świetnego lekarza i wizyty kontrolne co 3 tyg. itd Po porodzie poprosiliśmy o sekcje zwłok córeczek, nie miały wad genetycznych,żadnego niedorozwoju umysłowego. Lekarze nie potrafili nam wyjaśnić powodu ich śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubię deszczu - współczuję bardzo! :( dziewczyny zróbcie sobie koniecznie badania na chlamydię, ureoplazmę i mykoplazmę (posiewy). Leżałam ostatnio na patologii ciąży i największe dramaty były właśnie przez te bakterie :o A cytomegalia, różyczka i toksoplazmoza (to z krwi) też PRZED CIĄŻĄ! badanie kariotypu wg mnie to ostateczność, bo i tak się nie da z tym nic zrobić, a wyleczyć choróbska owszem :) ja np. nie wiem kiedy chorowałam na cytomegalię (mam przeciwciała) i podejrzewam, że moja poprzednia nieudana ciąża była właśnie przez to. A teraz jestem od niedawna mamą prześlicznego synka więc wszystko jest możliwe :):):) powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubię deszczu - a miałaś posiewy na te bakterie? ureoplazma to podobno teraz najczęstszy powód poronień i przedwczesnych porodów. To straszne co Cię spotkało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie miałam tego badania, ale zrobie napewno :) Staram sie nie rozpamiętywać tego co było, bo jednak rok czasu to bardzo krótko.. Mam takie wrażenie jakby to było dopiero wczoraj..Na ten rok mam takie postanowienie zrobić badania i zdecydować co z tym wszystkim zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie wskazywało ,że ta ciąza taki będzie miała finał, oboje młodzi ,zdrowi, bez nałogów ,ciąża dmuchana chuchana ,w 24 tyg myślałam ,że najniebezpieczniejszy okres mam już za sobą ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pysia wejdz sobie na strone www.benc.pl i wyszukaj temat badania po poronieniu. tam laska bardzo madre rzeczy pisze. Ja bym zrobila posiew z szyjki na bakterie, badanie na toksoplazmoze, na cytomegalie, sprawdzila pozipm progesteronu. mozna kariotyp zrobic moze przyczyna poronien jest wada genetyczna jakas i moze trzeba pomyslec o ewentualnym wspomaganiu ciazy. Moze warto plemniki zbadac bo moze sa jakies nieprawidlowe i dziecie sie nie rozwija? Badania na krzepniecie mozna zrobic bo moze macica jest za malo ukrwiona? Moze endometrium nie roslo dobrze? Moze niedomoga lutealna. Poczytaj w necie. Glowa ci od tego spuchnie ale bedziesz wiedziala co robic zeby to sie znow nie powtorzylo. Przy nastepnej ciazy cisnij juz o leki na podtrzymanie i na przeciwzakrzepowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób te badania - to tylko chwilka, a będziesz miała spokojną głowę. Szkoda, że lekarz nie zlecił ich Ci od razu - ale rozumiem, że nie miałaś wtedy głowy do tego. Z drugiej strony zastanowiłabym się na twoim miejscu nad wyborem lekarza, bo nie chciałabym mieć takiego, który nie zlecałby tych badań przed ciążą. Ja po moim poronieniu poszłam do super lekarza (ordynatora kliniki) i pierwsze co zrobił, to właśnie wysłał mnie na te badania. Poprzednia lekarka nawet nie napomsknęła, że trzeba takie badanie robić, mimo że też pracuje w szpitalu, więc mogłaby mieć styczność z takimi przypadkami. Więc lekarz lekarzowi nierówny - ja po mojej obecnej ciąży (trudnej, 4 razy byłam w szpitalu) wiem, że lekarz, któremu można zaufać to podstawa. Normalnie nie wiem jak się odwdzięczę mojemu panowi doktorowi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubie deszczu - ja urodzilam coreczke w 21tc, miala wade rozwojowa i nie przezyla. Tez rok temu. Tez genetycznie wszystko super. Teraz jestem w 10tc i za tydzien mam usg. Ciaza mmi przebiegala prawidlowo. pysia- jesli 4tc i strata to albo slaby zarodek albo toj organizm odrzuca jako stan zapalny, cialo obce.....zrob hormony tarczycy i poziom progesteronu. Zmien lekarza bo ten nie powinien ci tak gadac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dobrego lekarza tzw z powołaniem ,gdy lerzałam w szpitalu cały czas byłam pod jej skrzydłami, miałam jej nr domowy w razie problemów, a jak mówiła nie miała ,żadnych przecwskazań do mojej ciąży, badania postanowiliśmy zrobić jak będziemy planować następną ciąże, jak ochłoniemy.. A wieć w tym roku. Pragne dziecka tak bardzo, że nie chcę dłużej czekać, mam uczucie niespełnienia jakiegoś niedosytu... Czegoś mi poprostu brakuje. Rozumiecie o czym mówię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak miałam, a teraz jak mam mojego skarba, to czuję się najszczęśliwszą osobą na świecie! dziewczyny zyczę wam tego samego jak najszybciej :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralalala- jak jest po tym wszystkim być drugi raz w ciąży? Bardzo się boje drugi raz sprubować, a jednocześnie pragne dziecka,nie masz takich myśli np "Czy jutro jeszcze bd w ciązy? Jak długo?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja straciłam 3 ciąże. Pierwszą w 1999 roku , potem urodziłam zdrowego synka :) :) :) Ma dzisiaj 10 lat W tamtym roku nie udało się dwa razy. Miałam ciąże biochemiczną (trafiłam w 6 tygodniu do szpitala z krwawieniem, usg nie wykazało pęcherzyka, a lekarza stwierdził właśnie ciążę biochemiczną), potem w 14 tygodniu zmarła córeczka, którą kazali mi urodzić..., bo tak podobno lepiej... Najgorsze jest to że pomimo zrobienia szeregu badań nie dowiedziałam się przyczyny śmierci córeczki.... Zdaniem lekarza nie miała wad.... taki jest też wynik.... tak więc nawet zrobienie badań nie gwarantuje powodzenia.... Po prostu co ma być to będzie, choć znając zagrożenia - można je eliminować! Mam nadzieję, że jeszcze tu na ziemi dane mi będzie przytulić sowje dziecko.... Życzę Wam Dziewczyny Powodzenia. Musicie wierzyć, że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfiajdfaofjas
Zrób sobie badanie na chlamydię płciową w klasach IGG i IGM(koszt razem ok. 80 zł), bo ona też jest powodem obumarć płodów, a czasami nie daje żadnych objawów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tyle,ze ja dostalam duphaston,i nie pomogl na podtrzymanie,bo ktoras z Was pisala o lekach an podtrzymanie.. Narazie musze przestac otym myslec,to zbyt trudne,lzy same cisna sie do oczu.Musze troche ochlonac i zabiore sie za te badania,dziekuje bardzo ,ze tak wspieracie i doradzacie,to naprawde bardzo wazne,i mile ze obce osoby chca pomoc. Ja tez nie wyobrazam sobie narazie zadnej ciazy,nie chce na ten moment,to zbyt ciezkie... i te mysli ,ze znowu bedzie cos nie tak,jak powiedzial moj lekarz narazie sobie odpuscic,porobic badania... nawet psychika juz mi nie daje rady...,ale coz czas nie goi ran,lecz przyzwyczaja do bolu ...ehh metlik w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pysia126- wiem jak sie czujesz, wspomnienia pozostają, stroniłam przez ostatni rok od rodziny,przyjaciół , bo krępowało mnie ich towarzystwo,udawali że nic sie nie stało, widocznie nie wiedzieli co powiedzieć jak się zachować w takiej sytuacji, w dodatku w najbliższej rodzinie pojawiło się dziecko, bardzo mnie to przygnębiło..W dodatku nikt nie rozumiał czemu nie byliśmy chętni ,żeby odwiedzić bobasa.. Tylko mąż wiedział co przeszłam w szpitalu podczas porodu i całego pobytu, gdyż nie odstępował mnie na krok. Tak naprawde tylko kobiety ,które to przeszły mogą zrozumieć i szczerze współczuć,bo same przeszły to samo. Zrobie w tym roku badania i mam nadzieje ,że zostane mamą. Tobie życze tego samego;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Dziewczyny, ja również straciłam dwie ciąże, pierwszą 08.2014 (11 tc) a drugą 08.2015 (10 tc) pierwsza ciąża przebiegała książkowo,żadnych plamień, bóli kompletnie nic, z drugą od początku było gorzej..3 razy byłam w szpitalu ze względu na mocne krwotoki nawet ze skrzepami.. wizyta i gin i USG co 2 tyg, przez 6 tyg leżałam plackiem bo odklejała się kosmówka, kiedy już opanowane zostało krwawienie i kosmówka się przykleiła uspokojona poszłam na wizytę kontrolną gdzie znów to usłyszałam:"bardzo mi przykro, ale nie ma już bicia serca.." tych słów nie zapomnę do końca życia i ciągle je słyszę w uszach ;( jeśli chodzi o leki które brałam to mimo że nie miałam stwierdzonego zespołu antyfosfolipidowego brałam acard i zastrzyki w brzuch clexane, dodatkowo przez to plamienie bralam 3xluteine 200mg i duphaston 4x1tabl. - byłam bardzo mocno "zabezpieczona" jak to stwierdził prof do którego chodzę,ale niestety... teraz skierował nas na badania cytogenetyczne ( koszt 390zł od osoby-dla zainteresowanych )póki co czekamy na wyniki. gdy pytałam o dodatkowe badania stwierdzili w szpitalu że wszystko już miałam robione (przeciwciała zakrzepowe, toxoplazmoza, różyczkę itd itd)i po prostu tak musiało być..ciężko mi w to uwierzyć trochę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś szuka kompleksowego badania polecam pakiet po poronieniach:badanie 6 mutacji w tym V Leiden, protrombina, MTHFR + kariotyp. Jest możliwość rozmowy z lekarzem genetykiem, więc można dopytać o znaczenie danej mutacji i sposobach przeciwdziałania jej skutkom. Badanie dostępne jest w laboratorium http://www.testdna.pl/kariotyp/. Więcej informacji można też uzyskać dzwoniąc pod numer kom. 665 761 161.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi wyszła mutacja MTHVR . Narazie czekam na drugą ciążę. Czy ktoś ma tą mutacje? Co bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętajcie, że poronienie to nie tylko wasz problem... Jest nas o wiele więcej. Zapraszam na portal, który tworzymy razem z wami dla nas wszystkich. Piszemy o prawie, żałobie, badaniach i naszych sprawach. Zajrzyjcie do nas i nie bójcie się napisać :) Chcemy wam pomóc! Zamieszczam dwa przydatne linki Co musisz wiedzieć przed poronieniem: http://www.poronilam.pl/przed-poronieniem/ Najważniejsze badanie po poronieniu: http://www.poronilam.pl/medycyna/najwazniejsze-badanie-po-poronieniu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×