spóźnia się...

Dokładnie... Najgorsze ze jesli to wina tylko stresu to im dluzej sie bedziemy stresowac tym dluzej nie bedzie okresu... Tylko w tej sytuacji to ciezko sie nie stresowac...

no niestety;/ w takiej sytuacji ciężko jest się nie stresować;/ dla mnie to byłaby tragedia zwłaszcza że rozstałam się z tym chłopakiem...;/

No ja mam identyczna sytuacje :( Wiec jak tu sie nie stresowac.... Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie juz 1 dzien opoznenia i wariuje... doszukuje sie tych objawow na okres ale nic...

u mnie ciezko powiedziec....dzisiaj powinnam dostac bo pd pol roku nie mialam cyklu dluzszego niz 27 dni..do tego zawsze okres dostaje rano...a ostatnie 2 okresy mialam po 25 i 24 dniach..zatem..;/ slabo..dzis 28 dzien..i nic....zatem sie mega stresuje....a on oczywiscie ze jest pewien ze nic z tego nie bedzie..(a jak bedzie to co..wylane...;/ bo to babka musi sie martwic)

Oj tak... no ja z tym chlopakiem to juz tez nie bede miala nic wspolnego wiec dlatego stres niezly... Ja planowo powinnam dostac okres dzis... ale nic nie ma i nic na to nie wskazuje... Ehh oj to kolejna nerwowa nocka przed nami! :(

w sumie mogłabym zrobić test..ale jakoś sama myśl kupna i robienia samemu to wogóle przeraża mnie przeokrutnie;/

No z jednej strony racja... Ale kupno i czekanie na wynik to dopiero stres... Ja jestem na dodatek w tej sytuacji ze ten moj fatalny stosunek to byl 4 dni temu wiec chyba za wczesnie na test.. wiec ja jeszcze musze sie dluzej podenerwowac :( zanim cokolwiek bede wiedziala napewno

hm 4 dni temu? to czym się stresujesz? przed okresek zwłaszcza tak krótki czas nei ma dni płodnych...ja w sumie miałam stosunek...z moim ex przedwczoraj (26 dzień) ale byłam tak sucha ze az strach wiec akurat o ten stosunek się totalnie nie martwię..tylko ten z 6 dnia cyklu;/

Niby na poczatku tez sie nie strsowalam, ale... poczytalam tu na forum ze nawet i przed okresem moga byc plodne jesli cos tam sie poprzesuwa z owulacja... chcoiaz od zawsze wszyscy zawsze powtarzali ze przy regularnych cyklach to kilka dni przed okresem, i po okresie sa dni nieplodne Hmm a ten Twoj 6 dzien... hmm zalezy jakie masz cykle bo np przy 28 dniowych i jesli byly by regularne to teoretycznie dni plodne powinny byc od 9 dnia.. ale to kwestia idywidualna bo to roznie moze byc Aaa w ogole z tych nerwow to juz mam niezly kociol w glowie ;)

Wiem:) dlatego sobie jeszcze włosów nei wyrywam:) z reguły patrzę też na śluz...np pod sam koniec cyklu go nie ma...a to znaczy że nie ma dni płodnych...dlatego np o ten ostatni wogóle sobie głowy nei zawracam bo nawet była trudność z wejściem tak sucho było...jednak ten 3 tygodnie temu mnie martwi..bo wszytsko zależy teraz od długości cyklu i jest szansa że był płodny+ stosunek przerywany też jest strasznie słabą metodą..;/chociaz o dziwo znam osoby ktore w te "niby nieplodne" kochaja sie na całego..a w płodne przerywany..i dziecka nei maja....poprostu czlowiek czytajac wypowiedzi na forach zaczyna obaw dopiero nabierac;/

do tego czuję się jakbym połkneła piłkę i się nią miała udławić;/

tak doszukuję się objawów przed okresem..i w sumie: -syfki-mam -ból piersi-mam -brak śluzu-zgadza się hmm jakie są jeszcze objawy zbliżającego się okresu?

ja tez tak mysłam ze nie jestem w ciąży na pocztku pare lat temu ale myliam sie .... byłam w 15 tygodniu ciązy ,,, ale poroniłam stres , nerwy ,, problemy z byłym facetem ,,,, ,, i tak własnie sie stało ,,, a robiłas test?

Hmm no stresu ciag dalszy... Hmm Ty przynajmniej sie doszukujesz tych objawow na okres... Bo u mnie to bol piersi prawie w ogole, a brzuch to tez malo co... Jedyne co to brak sluzu... ehh

nie chcę Was straszyć ale podobne objawy jak na okres ma się na początku ciąży tzn ból piersi, brzucha, syfki. tylko okresu brak. też tak miałam 10 grudnia zrobiłam test i 2 krechy teraz już 18 tydzień tylko że ja jestem w lepszej sytuacji. To moja 2 ciąża planowana no i mam męża. ale przy pierwszej nie byliśmy małżeństwem i też stres ogromny a do tego ja miałam 18 lat. po pierwszym razie też mi się okres spóźnił jakiś tydzień, i czasem zdarzało mi się że się spóźniał nawet do 2 tygodni. mam nadzieję że u Was będzie tak jak sobie tego życzycie. jedna rada zróbcie test tak dla pewności

a i jakby się spóźniał za długo a testy negatywne wybierzcie się do gina. przepisze Wam takie specjalne tabletki na wywołanie okresu, a gdyby jednak testy się myliły i będziecie w ciąży to te leki na pewno nie zaszkodzą dziecku.

a ja właśnie mam ogromny apetyt jak nigdy... od samego rana...

I jak tam dziewczyny, doczekalyscie sie @? U mnie dalej nic... a ze stresu to ani jesc ani spac mi sie nie chce.... ehh masakra... i zadnych objawow na okres ani nic..

ja to dzis zauwazyłam ze mam wrazliwe sutki . włosy mi sie bardzo przedłuszczaja , , jestem senna . cały czas płacze , ale nie pokoi mnie to ze mierze temperature juz dobre połtora miesieca i temperatura mi nie spada ale wrecz przeciwnie wstasta ,,,, wczoraj rano mialam 37.5 a dzisiaj o 6 rano mam 37.8 .. i to tego bola mnie jajniki ...

To przynajmniej jakies objawy masz... Ja ze stresu to nie moge jesc, spac itp... Nic mnie nie boli.... no moze minimalnie czasem odczuje brzuch albo to moja wyboraznia ;/ A z tego wszystkie zaczelam tez mierzyc temperature, ale nigdy wczesniej nie mierzylam wiec nie mam sie do czego odniesc, w kazdym razie rano bylo 36,9, wiec wysoka :(

no wiesz ja mam juz 23 lata .. a moj narzczony ma 35 i naprawde chcemy juz miec dziecko najwysza pora ..... a tak w lipcu planujemy slub cywilny ,,,, tylko ze ja mam astme , mozliwe ze cukrzyce i nadcisnienie tetnicze ... a opisz dokladnie jakie sa toje objawy?a byłas u lekasza? robiłas test ?

Aha to u Ciebie inna sytuacja, ja sie strasznie denerwuje bo nie chce byc w ciazy. U mnie to taka sytuacja ze powinnam miec @ wczoraj albo dzis.. ale tu nic.. na dodatek zadnych objawow nie mam.. moze czasem wydaje mi sie ze cos brzuch czuje, ale to chyba bardziej nerwy i wyobraznia... Temperatury nigdy nie mierzylam ale teraz z tych nerwow to i za to sie wzielam i rano wyszlo mi 37. Poza tym zadnych innych objawow. Testu narazie chyba nie mam co robic bo to wczesnie bo stosunek byl 5 dni temu, w 26 dniu cyklu, a dzis jest 31 dzien cyklu.. Najpierw sie pocieszlama ze to byly dni nieplodne ale czyatajc tu troche na forum to juz nic nie wiem.. tylko sie stresuje okropnie

ale wy macie durne problemy. test kosztuje okolo 10zł. ostatnio okres spoznil mi sie dwa dni, oczywiscie ze sie denerwowalam, ale nie zadawalam durnych pytan na forum. zrobilam test chyba firmy acon ultra czuly- negatywny i po problemie. co tu pomoze forum?

to alli tylko ze ja 8 kwietnia byłam u lekasza i lekasz stwiercil mi wczesne statium ciży a stosunek byl 1,2 ,4 ,5 ,6 kwietnia to byl moj 10 do 14 dniu cyklu a mam 29 dni cyklu .

to dlaczego sie nie zabezpieczaliscie? a ile ty masz lat?

22 lata, zabezpieczylismy sie tzn najpierw chcial wejsc na chwilke bez, ale w efekcie to tylko mnie dotknal nim w tym miejsu bo kazalam mu zalozyc gumke i pozniej z gumka bylo... wiec albo to stres albo mialam az takiego pecha...

a gumka wam nie pekła ?

raczej nie.. tzn nie mialam nigdy takiej sytuacji, zeby pekla wiec nie wiem jak to jest ;) ale mysle ze gdyby pekla to bysmy o tym wiedzieli... wiec raczej nie pekla

ak Cię tylko dotknął to jak Ty chcesz zajść w ciążę??? Wbrew pozorom to nie takie proste. Niektórzy starają się rok lub dłużej i nie mogą a Ty chcesz od dotknięcia być w ciąży? Opamiętaj się kobieto i się nie nakręcaj bo to tylko stres. Czasem po prostu cykl się wydłuża z różnych przyczyn nawet o kilkanaście dni. Ja zawsze miałam regularne cykle aż pewnego razu okres spóźniał mi się tak długo, że wydłużył mi cały cykl do 49 dni. Bez żadnych problemów zdrowotnych.

to sie nie boj ... zajmi sie czyms przyjemnym .. a oke dostaniesz ... spoznienie okresu moze byc przyczyna stres , zmeczenie , choroba nawe przsiebienie , zrelaksyj sie idz na zakypy z kolezanka lub z kims z rodziny ... i nie mysl o tym . jak sie nie pojawi to zapisz sie do ginekologa