Mam dziwne poczucie humoru.

ktore malo kto rozumie.

ja też

Też tak mam

hej ja tez, czesto zdarza mi sie parskac na cos msiechem czego nikt akurat nie uwaza za zabawne a wrecz przeciwnie. czasem mam przez to przejebane.

ptasiek nastroszony co mnie ignorujesz?

podaj przyklad.

A co cie śmieszy....w jakich sytuacjach ''parskasz"???Podaj przykłady jeśli możesz.

???????????????????????????

Witaj w klubie:) Z tym, że mi jeszcze waha się w zależności od nastroju. Ale co tam, ukrywam uśmiech za półksiężycem włosów i jest ok:D

tzn. jakie masz to poczucie humoru???? Pochwal się, chętnie się pośmiejemy razem z Tobą! ;)

Niezłe akcje są nieraz przez dziwne poczucie humoru (też mam takie). Stoi sobie grupka ludzi, śmiechy, chichy i nagle coś ktoś mówi, Ty wpadasz na rewelacyjną, przezabawną ripostę, wypowiadasz ją, a tu... Yyyyyy, cisza. Wszyscy patrzą na Ciebie jak na idiotę, niektórzy uśmiechają się dziwnie, ale Ty wiesz, że nikt Cię nie zrozumiał.

śmiesz,że uważasz swe poczucie humoru za "dziwne"?Może tak naprawdę Jesteś normalna tylko twoje otoczenie jest jakieś drętwe?

chciałam ci podziękować:) wiesz za co..:)

Fanka Borysa....bywa i tak.... a może nawet bardzo często bo ludzoe zasadniczo drętwi są a ich poczucie humoru kształtuja często media i programy jakich sami prowadzący (co widać) udają,ze ich bawi to co robią albo mówią ale ludzie zrywaja z tego boki gdy to jest do doopy.

A Wy na zawołanie macie próbki poczucia humoru?

Mnie śmieszą zwierzęta. Potrafię ryć tylko z tego, że jakiś kot, pies, ptak, cokolwiek, strzela głupią minę (oczywiście tylko ja to widzę). Ostatnio też bardzo ubawiło mnie jak widziałam mojego współlokatora, który z zapałem dłubał w nosie oglądając TV i myślał, że ja tego nie widzę (a on zawsze udaje grzecznego, szarmanckiego itd). Ku mojej radości był wielce zdziwiony jak się zapytałam czy wykrył tam jakieś złoża. Ogólnie bawią mnie różne gesty i miny, dźwięki, które raczej śmieszne nie są. :/

Haha palnąć coś to mi się bardzo często zdarza... ale nie będę opowiadać bo się tu później śmieją ze mnie ;) ;) ;)

np kabarety niektóre....ze skeczami jakie w tv leca po osiemdziesiąt dziewięć razy i idzie sie odtego zrzygać a i tak widzę ludzi jacy na tym koorwa rżą jak mieli padaczkę a prostych i często o wiele bardziej śmiesznych sytuacji wogóle nie kumają i krzywią mordę jakby mieli pełno w gaciach.

"Złoża"he he hahaha:D:D

@podstepna_kuciapa Mnie też szalenie śmieszą zwierzęta! :D Ostatnio nie mogłam dojść do siebie jak zobaczyłam wronę, która myła się w kałuży. Tak szalała, że nie mogłam przestać się śmiać :D

Ja mam dodatkowo rasistowsko-nacjonalistyczno-sadystyczno-szowinistyczne, co do mnie zupełnie nie pasuje, ale nic nie poradzę:) Nikt by nie powiedział, że płacze ze śmiechu z jakiś teoretycznie obraźliwych dowcipów Sama nie wiem czemu bo jestem bardzo tolerancyjną i empatyczną osobą, która nie lubi nikogo krzywdzić, ale mam spory dystans do siebie:)