JAK WAM idzie pisanie PRACY MGR ?

no to jak mam to zrobić. np. kawalek tekstu z ksiązki i pozniej coś ode mnie? i znowu cytat. ja pierdziele jak to napisze to bedzie cud

Opisz to po swojemu, co przeczytałaś, podając źródła. To nie takie trudne.

ale nie możesz przepisać z książek po prostu, musisz to formułować własnymi słowami. nawet cytaty dopuszczalne są do maksimum 50 słów, a tyle to jest na dwie linijki tekstu, może 3. ja swoją pracę pisałam 2 miesiące, nie codziennie, bo szlag by mnie trafił, zresztą na ostatnim roku miałam od cholery różnic programowych, dużo zajęć, dużo nauki. najgorzej było właśnie przebrnąć przez rozdziały teoretyczne, dalsze na podstawie własnych badań to już był pikuś. niby się wydaje, że teoria najszybciej idzie, bo to z książek i innych źródeł, ale jak masz 20 - 30 pozycji literatury to nie jest tak łatwo ogarnąć tylu różnych aspektów jakiegoś problemu. w gruncie rzeczy siedzisz i się biedzisz, jak to wszystko poskładać do kupy żeby miało ręce i nogi i to właśnie dużo czasu zajmuje.

mozesz z książki walić, tylko musi byc przypis. ja mam temat z psychologii i też będę dużo żywcem spisywać z książek bo to fachowa wiedza i nie będę cudowac po swojemu zeby czegoś nie pomerdać.

Ja nie narzekam już finiszuję. Brak tylko zakończenia i streszczenia. Swoją pracę zaczęłam pisać od stycznia, ale z dłuuuugimi przerwami, cięzko mi się było zabrać za kolejny rozdział :) ale życzę powodzenia

Analizuj, podsumowuj...praca własna, własne podsumowania, oceny. Nawet w takim rozdziale.

dlaczego jako plagiat skoro jest przypis? ja miałam na pracy licencjackiej duże cytaty i nikt nic nie mówił

ok to bede zmieniac swoimi slowami, ale tak czy inaczej przypis do tego byc musi? prawda?

Spisywanie żywcem???? Co robią Wasi promotorzy????Co robicie na seminariach? Cytat to cytat, a nie spisywanie z pracy całych stron.

do historii sama nie wymyślisz- nam jakoś nikt nie mówił o tych limitach słów itd .nikt u mnie na roku tego nie stosuje, w licencjackiej tez tego nie było...

se musze jeszcze melise przed snem walnąć :(

ale co oceniaC ? jest napisane ze np dziecko w wieku tym i tym rozwija sie tak i tak to co ja mam tu oceniac?

Bo w PL w kwestii plagiatów jesteśmy na szarym koniuszku....gdybyś napisała taką pracę w USA na zaliczenie, zdziwiłabyś się bardzo... Cytat to cytat, a nie spisywanie, nawet z podaniem źródła.

no sorry, u nas nie ma z tym problemu...wiadomo, ze nie spisze całej książki ciurkiem, ale jak jest przypis to nikt się nie czepia. pierwsze słyszę o tych limitach. nie wszędzie widocznie to obowiązuje

ale jesteśmy w Polsce :p...;)

no a ja mam jasno powiedziane , że mam opisać historię, więc myśle, że jej też nie musze oceniać. więc co ja mam tam dodawać od siebie. bez sensu

Akurat w naukach społecznych każdy badacz ma swój pogląd i swoja polemikę złożył. Chyba ktoś ma problem ze źródłami:(

Praca magisterska ma potwierdzić samodzielność, skoro spisujesz tylko, nie podsumowujesz, nie oceniasz, to czy jesteś samodzielna? Ja od paru lat jestem za egzaminem magisterskim, a pracy okrojonej do projektu badawczego.

caly rozdzial z jednej ksiazki? ja to w kazdym rozdziale mialam kilku- kilkunastu autorow, pisalam np bla bla bla (majewski) dalej dalej (nowak). Natomiast Dudek pisze... i tak to wyglada, szukasz jak najwiecej zrodel, a nie z jednej ksiazki wszystko

najlepszy sposob: przeczytac kilka ksiazek na ten sam temat, pozniej jakos to poskladac, no i moze nie umieszczac w bibliografii wszystkich ksiazek, zeby mysleli, ze znasz troche na tym

ja nie dam rady tego napisać :(

Przyznam, że was nie rozumiem i bardzo się dziwię... Nie tylko problem polega na napisaniu pracy mgr ale także na AKCEPTACJI TEKSTU PRZEZ PROMOTORA! Moj promotor ciagle kazal cos poprawiac i zmieniac.... Trzeba dac sobie czas na literowki, edycje tekstu itp

Ja napisalam 6 lat temu, a zabralam sie za pisanie wczesnie i obronilam sie w lipcu tylko dlatego, zaraz po obronie mialam kupiony bilet do Kanady, inaczej nigdy bym sie nie zebrala z moim lenistwem. Zawsze musze miec cos co mnie motywuje do pracy. Powodzenia dla wszystkich, jeszcze zatesknicie za studiami i nauka.

ale ja tez pisze swoje uwagi, przemyślenia. dużo idzie z ksiazek ale ta częśc indywidualna również.wiadomo;)

no nie no z jednej to na pewno nie.

bonn tonn, a potem wywalasz, że w oparciu o całe to spectrum się z nimi nie zgadzasz:P:P:P:P:P Ale jak ktoś bazuje na kilku źródłach, to jak ma być??????????

a mozecie wkleic taki przykładowy fragment własnych przemyśleń?

ja mam na razie 5 ksiazek, do tego magazyny psychologiczne i prasa bo tam tez bywają ciekawe artykuły...nie chce mi się tego pisać:(

mi chodzi tylko o historię, o pozniej bazuje na zrodłach z tej insytucji

a co to za instutucja?