ból palcy u stop u 2 latki

witam moze mi tu ktoras mama doradzi co to moze byc zanim pojde do lekarza moja corka od lduzszego czasu nie da sobie dotkac duzego palca u stopy-a wlasciwie paznokcia pałcze i mowi ziazia na początku myslalam ze jej za krotko obcielam ale potem przestalam obcinac zeby zoabczyc i nadal mowi ze boli jeden jest taki nie całkiiem jednolitego koloru tylko ma takie jasne-białe paski jaby-nie umie tego nazwac czy mozliwe ze ma grzybice paznokcia? nigdy nie mialam z tym doczynienia i nie iwem tak w ciazu dnia nic sie nie skarzy -tylko wtedy jak jej zakłądam rajstopki lub skarpetki i jak chce to zobaczyc i biore jej stope to płacze ziazia-nie pozwoli tam dotknąć od razu mowie ze nie ma zanych małych butow i przy zakladaniu butow nic nie płacze

!!!!!! a nie jakichś "palcy" :o

nikt więcej nie ma nic do poweidzenia?

może się uderzyła? Albo zastrzał jej się zrobił?

palcy... :o szok

ciołku!!!

dzieki za pomoc poprawiac tylko pofraficie a moze by tak jakas mądra odpoweidzec? zimna cola -nie, nie uderzyla sie -jak- w obie nogi naraz? to trwa juz dlugo a co to ten zastrzał?

to wyzej to ja tylko nick zmienilam

witam moja 1,5 roczna corka wlasnie miala zastrzal tzn ze paznokiec wrasta wskore albo sie zwyczajnie zadaral i zbiera sie ropa wtedy w tym miejscu moze byc opuchlizna badz nie wystarczy ze juz jest bolesnosc idz do pediatry pokaz a wtedy dostaniesz skierowanie do chirurga idz jak najszybciej i tam jej to wycisna zaloza opatrunek a pod nim masci moja cora juz na drugi dzien miala normalnego paluszka ale jeszcze ze 2 dni chodizlysmy na zmiane opatrunku i do dzis jest super :)

dzieki to lece do lekarza w poniedzialek

Może buciki ja cisna i dlatego tak jest