Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JSK

30 letni, wykształcony, niebrzydki i znów sam :(

Polecane posty

i jak ten filmik? fajny? Ja ostatnio byłam w kinie na...hm...Sex Story..jakoś tak ;) U mnie teraz zaczęło padać, dawniej super się spało kiedy deszcz uderzał o szybę, po tych wszystkich powodziach jakoś już nie mogę się wsłuchać w ten dźwięk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filmik ok :) miło było obejrzeć:) u mnie dzis chłodniej niż wczoraj, i dobrze, bo w takie upały ciężko wytrzymać w pracy... a deszczyk by sie przydał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie ale zaglądam tu do was od czasu do czasu i czytam wpisy a dzisiaj mam mega doła i tak w ogóle do bani jakoś, sorki że was przunudzam ...wypłakałabym się w męskie ramię ale nie jest mi to dane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
jest może Autor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
Cześć wczoraj już nie dałam rady ale dzisiaj na szczęście już troszkę lepiej....co się stało....jesteśmy chyba na jakimś zakręcie to znaczy mąż jest a ja zostałam gdzieś z tyłu i jakoś mi z tym źle a Autora chciałam o coś zapytać i poznać męską opinię z zewnątrz ale nie wiem czy jest sens bo przecież jesteś kawalerem....ciężko mi jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@@456- mam nadzieję, że już będzie tylko lepiej. Porozmawiajcie ze sobą, tak szczerze, to dużo daje. Większość nieporozumień wynika z braku komunikacji :o Co do Vendome- ja uważam, że możesz go zapytać i wierze, że Ci pomoże :) Czasem jest trudno, te różnice pomiędzy płciami dają o sobie znać, choć to w sumie dodaje jakiejś dynamiki związkowi ;) miłego dnia :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
tyle, że właśnie mąż nie chce rozmawiać bo rozmawialiśmy o tym tysiące razy i On uważa, że po prostu jak nie można czegoś zmienić to po co o tym rozmawiać... a chodzi mi konkretnie o okazywanie uczuć co dla faceta jest chyba nieosiągalne w zrozumieniu :( Nie wiem czy jak facet zakłada obrączkę to uważa, że to koniec starań ??? czy tylko mój tak uważa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
ogólnie jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi, w ogóle się nie kłócimy itd ale po tych 7 latach jakoś czuję, że czegoś brak...zrobie tu zaraz temat porad małżeńskich ;) sorki że zawracam głowę ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizzzzzzzjannna
zyjecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luiza- hejjj :D @@@456- po to jest forum moja droga, aby pisać o różnych sprawach, nawet trudnych. Niestety to jest dosyć często spotykane, że mężczyźni zaprzestają starań, nie zabiegają już o kobietę, bo ją "mają". ( Kobiety też w tej kwestii nie lepsze + zapuszczają się :P ) Może po prostu pokaż mu, że masz swoje życie, że interesują się Tobą inni mężczyźni, że nadal jesteś atrakcyjną kobieta, która może zawrócić w głowie :) Jeśli jest typem zdobywcy, to zapali mu się czerwone światełko ;) i będzie bronił swojego ( i doceni to, kogo ma obok ) No a jeśli pan machnął całkiem ręką na okazywanie uczuć, i cała ta otoczka flirtu gdzieś zanikła to nie wiem czy dasz radę coś z niego wykrzesać :) Ja, nawet będąc w małżeństwie wychodziłabym z mężem na randko -kolacje, dzieciom załatwiłabym opiekunkę, lub kogoś z rodziny poprosiłabym o pomoc, a z mężem wyszła wieczorem, no a później w sypialni przypominalibyśmy sobie, jak to było na początku :D Ale ja przede wszystkim proponuję, abyś poszła do fryzjera, zmieniła coś w swoim wyglądzie, do tego teraz, latem raczyła go widokiem Twojego ciała w sukieneczkach :) I niejeden zagwiżdże za Tobą, a wtedy Twój mężczyzna weźmie Cię za rękę pokazując; Ona jest moja :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawa pytanie nie było skierowane do mnie..., ale: może powinnaś z nim porozmawiać? Bez żadnych próśb i intencji. Tylko zwyczajnie porozmawiać. Powiedz mu, co czujesz, że jest Ci smutno, bo ostatnio czujesz się troszkę niezauważona i brakuje Ci czułości i zainteresowania. Nikt nikomu w głowie nie siedzi, żeby się umieć domyślić o co chodzi - dlatego trzeba o swoich potrzebach i tęsknotach mówić. Pogadaj z nim, pokaż jak wygląda cała sytuacja z Twojego punktu widzenia i że to może obiektywnie nie jest jakieś wielkie halo, ale Tobie jest smutno i lepiej byś się czuła, gdyby tej czułości było więcej, bo masz deficyt. No i może wymyślcie sobie jakieś nowe zainteresowanie? Coś, co będzie dla was obojga nowością i co będziecie mogli wspólnie rozwijać? Nowe doświadczenia odświeżają emocje i sprawiają, że marazm znika, bo coś nowego się dzieje. Trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze ułożyło :) Mam nadzieję, że chociaż troszkę Ci pomogłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć promyczku, ale @@@ napisała nam, że mąż nie chce rozmawiać na ten temat, skoro to i tak się nie zmieni. Więc rozmowa raczej odpada, a jak będzie naciskać, to facet się zatnie i nic juz siebie nie wydusi. Ja proponuję kuszenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kusicielki :) oj kuszenie to dobry pomysł :) też znam takie sytuacje, że mąż po ślubie przestał się starać.. i błąd, to, że ktoś zaobrączkowany to nie oznacza, że na całe życie :) więc drodzy panowie i drogie panie ;) kusić! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aniulko Ja dzisiaj padam, więc zaraz do łóżeczka idę :) I tak, uważam, że trzeba się starać o ta drugą osobę :) i nieważne czy przed ślubem czy po. Każdy potrzebuje zainteresowania, podrywania, flirtowania, no a jeśli decydujemy się na TĄ osobę i chcemy z nią spędzić życie to oczekujemy, że to właśnie ona będzie o nas zabiegać. To przecież takie fajne i miłe :) buziaki i dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuszenie, jakis powrót do chwil które Was smieszyły, albo miejsce z którym macie miłe wspomnienia, zaskocz go Ty, zobaczysz jaka będzie jego reakcja;) nic nie tracisz, moze Cie ocknie i zobaczy, ze tez chchesz by cie kuszono;) powodzeniaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
kochani dziękuję wam serdecznie za wszystkie wpisy ale.... no właśnie jak już pisałam dogadujemy się z mężem świetnie, bawimy się w swoim towarzystwie, śmiejemy, wygłupiamy, dużo podróżujemy, mamy swoje odrębne światy, zainteresowania, w ogóle jest dobrze tylko mnie czegoś brakuje, tego błysku w jego oku kiedy na mnie patrzy i nie chodzi na pewno o to że jestem zaniedbana, dbam o siebie i on to widzi i docenia, seks też jest super ale jednak szału nie ma z jego strony:( nie wiem mam ochotę na coś bardzo brzydkiego ale wiem że to nie jest wyjście bo przecież go kocham, o rozmowie już pisałam, mąż twierdzi, że okazuje uczucia na swój sposób....kiedyś czytałam na kafe taki topik "powiedz mi, że mnie kochasz" o mężczyznach którym ciężko jest okazywać uczucia może to jest ten typ? ale na początku było inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
dodam tylko, że mąż wie, że na skinienie palcem mogę mieć niejednego (że tak brzydko napiszę bo sama sie z tym dobrze nie czuję) ale On jak to mówi jest mnie pewny i wie, że dla mnie jest tylko on i.... zonk, nie wiem co musiałabym zrobić żeby był zazdrosny i nie wiem czy ja chciałabym to zrobić A gdzie Autor??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
tak troszkę się czuje jak 70 lat po ślubie a nie 7 :( a co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@@456- moja droga, nic brzydkiego nie rób..po co Po co psuć, albo nawet rozwalać dobry związek :) Czasem jest tak, że....nie można mieć wszystkiego. Może mąż nie jest typem pieszczocha i po prostu z trudem przychodzi mu okazywanie uczuć ;) Nie uważam, abyś była może zaniedbana i dlatego mąż już TAK nie patrzy na Ciebie ;) Hmmm....dzisiaj będę się zastanawiać, jak Ci pomóc. miłego dnia :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
I jak kochana wymyśliłaś już?? :) ja dzisiaj piję a to u mnie naprawdę rzadkość bo ja nie lubię alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Mam dzisiaj taki zrąbany nastrój że nie miałam głowy, zresztą kurcze...wszystko jest ok, a chodzi tylko o ten błysk w oku, podziw... Poczekajmy może na Vendome, mysle ze coś Ci podpowie :) Miałam dzisiaj wyjść, ale wolałam nikomu nie psuć humoru moim dołeczkiem ;) I siedzę w domu, oglądam film, piję pepsi po którym później nie zasnę... Jutro może gdzieś pojadę nad jeziorko pospacerować, potrzebuję pomyśleć. Ja też mało piję, później kiepsko się czuję, opuchnięte powieki ;) jak już to winko, lampka wystarczy :) pewnie już dzisiaj nikogo nie będzie, chyba że Ty @@@456 sie odezwiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) I już po weekendzie, pustki, fakt, ale i tez troszkę zaniedbujecie nasze forum 😠 nieładnie! 🌼 miłego dnia robaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek z warszawy
to pocałuj mnie w doopę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizjannnnnnnnnnaaa
ufff jak gorąco... zapraszam na koktajl z jagody kamczatki :) pycccccccccccccha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizjannnnnnnnnnaaa
jagoda kamczacka mialo byc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×