Poznałem cudowną kobietę - ideał...,ale za późno ;/

współczuję autorowi b straszny z niego niedojda życiowy. Daj swej kobiecie wolność by nie musiała z taką szują więcej siedzieć pod jednym dachem

zamiast wdać się w normalna konwersację zaczęłyście od obrzucania go błotem! przedstawcie na spokojnie swoje zdanie, ale nie liczcie na to, że on was posłucha... Bo za kilka lat jak będzie się musiał rozwieść z matką swojego dziecka, to juz nie będzie takich "chętnych" do pomocy jak wy! znam zbyt wiele par, które zostały ze sobą z powodu dziecka i bardzo przez to cierpiały! znam też takie, gdzie każde ułozyło sobie życie na nowo, a obowiązkami rodzicielskimi potrafili się podzielić. co do okularnicy, to się mylisz, ale mam to w nosie

teee niepoprawna piękna jesteś :P

Jet Nie obraz sie, ale tez nie wywierasz na mnie wrazenia "faceta z klasa". Po pierwsze dziwi mnie to jak latwo posty niekotrych kobiet wyprowadzily cie z rownowagi..Zrownowazony facet raczej tak nie pisze. Po drugie : "xdddsss jestes pewnie zdesperowana brzydka i porzucona kobieta " teksty w tym stylu tez nie pokazuja klasy Po trzecie: nie wiem jaki ty masz swiatoploglad, ze pytasz nas sie czy nasi znajomi spowiadaja sie z kobiet w internecie swoim parnterkom :D tak, jakby posadanie znajomyhw internecie bylo standardem :D Moze w twoim srodowisku?

Autorze nie przejmuj się chamskimi wypowiedziami. Siedzą tu biedni, sfrustrowani ludzie i modlą się jedynie o to, żeby komuś w życiu nie wyszło :P Uważam, że powinieneś walczyć o swoje szczęście, tym bardziej, że nie jestes żonaty z matką swojego dziecka. Spotkaj się z nią, porozmawiaj ( z tą wirtualną kobietą) i podejmij jakąś decyzję. Pozdrawiam. Emi.

Tak czy inaczej, jeśli odejdzie od żony to zapłaci alimenty na nią i na dziecko. On pewnie bogaty, on 5 zł ma...

Dodam, ze tez uwazama, ze powinienes dac sobie szanse na stworzenie szczesliwszego zwiazku. Ja w Twojej sytuacji - gdybym nie czula sie spelniona w obecnym zwiazku ( w tym wpyadku na pewno zacelabym to sygnalizwoac partnerowi) i gdyby trafil sie ktos z podobna pasja do moich - wtedy tez zdecydowalabym sie dac temu szanse. Co mnie dziwi, to ze nie widze zadnej empatii iw stosunku do obecnej parnerki, jedynie zauwazylam martwienie sie corka.

Anikas naucz się w reszcie kochana czytać. on NIE jest żonaty...

A ja myślę, że w tym wszystkim chodzi po prostu o uczciwość. Uczciwość i odpowiedzialność. Pytanie: Kochasz matkę swojego dziecka i chcesz z nią być? Odpowiedź jest TAK albo NIE. Ewentualnie: jestem w kropce, nie wiem co czuję. Jesli kochasz, to koniec znajomości z inną babką. Jeśli nie kochasz - załatwiasz sprawę z matką twojego dziecka, przedstawiasz sprawę uczciwie - boleśnie, ale uczciwie i szczerze, dajesz tym samym jej szansę na ułożenie sobie życie. I zaznaczam drukowanymi literami: NIE POWINNO TO MIEĆ NIC WSPÓLNEGO Z TWOJA INTERNETOWĄ ZNAJOMOŚCIĄ, A WYŁĄCZNIE Z FAKTEM, ŻE NIE CHCESZ DALEJ ŻYĆ Z TĄ KOBIETĄ. DOPIERO POTEM MOŻESZ COŚ ZACZYNAĆ Z DRUGĄ: czy to spotkanie czy coś innego. Jeśli nie wiesz co czujesz do matki swojego dziecka, nie jesteś przekonany do końca, że jednak jej nie kochasz... to albo ryzykujesz i robisz to, co powinieneś robić jakbyś jej nie kochał (patrz wyżej), albo CAŁKOWICIE REZYGNUJESZ Z JAKICHKOLWIEK kontaktów z babką z internetu i próbujesz na nowo rozkochać się w swojej babce... TYLKO TAKIE ROZWIĄZANIA SĄ DLA MNIE UCZCIWE. TAK ZACHOWUJĄ SIĘ ODPOWIEDZIALNI LUDZIE. KONIEC KROPKA. Inaczej próbujesz złapać dwie sroki za ogon, a to oznacza, że tępy ch...j z ciebie... Pozdrawiam:)

A, to zmienia postać rzeczy, ale jeśli facet chce być w porządku niech rozmówi się z partnerką.

nie chodzi o to zebys spowiadal sie matce Twojego dziecka z kazdej nawiazanej znajomosci, ale Ty poznales swoj ideal wiec oznacza to jasno ze Twoj zwiazek nieudany. wiec powinienes go zakonczyc bo matka Twojego dziecka zasluguje na szczerosc. dlaczego nie potrafisz sie postawic na jej miejscu tylko myslisz o sobie? skoro znalazles juz szczescie nie traktuj jej jako kola ratunkowego. gdybys traktowal ja powaznie nie odpisalbys na zadna wiadomosc z portalu, a Ty pomimo tego to zrobiles nie wazne czy chciales poznac milosc czy znajoma, poprostu to co miales wo domu bylo dla Ciebie za malo. powinienes byc swiadom, za kazdy wybor niesie ze soba konsekwencje i zawsze ktos bedzie cierpial, wiec jesli chcesz zachowac sie jak mezczyzna to poprostu, albo wroc do matki dziecka bez sprawdzania jaka jest tamta kobieta i zakoncz ta znajomosc, albo odejdz od niej i daj jeje szanse na szczescie bo i tak nic z tego nie bedzie skoro tak latwo jestes w stanie zauroczyc sie kobieta.

Tak sobie czytam, nie do końca przeczytałam, ale zrobiło mi się przykro. Piszesz Jeta, że nie czujesz się w porządku wobec swojej pierwszej partnerki, bo wyrządzasz jej świństwo za plecami. Fakt i dobrze, że tak się czujesz. Piszesz też o swojej małej córeczce, którą tak bardzo kochasz. Czy wobec niej czujesz się w porządku? Dlaczego tej małej niewinnej istotce zadajesz potężnego kopa na samym początku jej życia? Przecież już zdecydowałeś, że jak coś z tą drugą wypali, to mała będzie się chować bez ojca prawda? Bo co z tego, że dasz alimenty, czy ją czasami gdzieś zabierzesz? Wiesz co to dziecko będzie czuło? Może ktoś to już napisał co ja teraz, ale nie chce mi się sprawdzać, nie chce mi się więcej nic pisać do Ciebie. Nie jesteś mądry jak twierdzisz, myślisz jak większość facetów nie powiem czym, a ta Twoja z netu też nic niewarta, skoro za zajętego faceta się bierze.

może Ona lubi rozbijać związki?Niestety znałam takiego "eksperta" rodzaju męskiego.Wolna kobieta była bleee,a mężatka miodzio

a poza tym-dostał kilka "strzałów" od kobitek i sobie poszedł.

on juz podjal decyzje szukal tu chyba tylko usprawiedliwienia dla swojego czynu i liczyl na poparcie w szukaniu szczescia. poprzec mozna jedynie uczciwosc. jak typowy facet poszedl na latwizne.

mądrze zrobił-uciął temat. teraz wy możecie sobie pogadać do woli :)

poznaj ją jak uwazasz ze to jest to :) ja tak zrobilam i dopiero teraz poczułam jak to jest kochać,być kochanym i w koncu szczęśliwym pozdro

jeśli autor nawiązuje znajomości z inną/innymi kobietami tzn nie kocha swojej partnerki z którą ma dziecko nie rozumiem - skoro jesteś taki mądry,inteligentny,znasz języki ,cuda wianki i ponoć masz klasę to poinformuj matkę swojego dziecka że nie zmierzasz łączyć swojej przyszłości z nią.Co nie znaczy że nie kochasz dziecka,rozumiem że kochasz córkę ale miej przyzwoitość i zerwij związek z partnerką do której NIC nie czujesz .Po co sie oszukiwać i jarać laską z neta mając wyrzuty sumienia ? nonsens

Mam małe pytanie do autora topiku ile masz lat? Pytam z ciekawosci

chciałbym być twoim pierwszym facetem

wyksztalcony inteligentny znjacy 3 jezki ahh i ohh i tekst typu "xdddsss jestes pewnie zdesperowana brzydka i porzucona kobieta " pozazdroscic takiej inteligencji

na początku powiedział, że ma 32 lata. nie zadawajcie autorowi pytań, bo on tu już nie wróci. pozdrawiam

a co z nami ?

nie dość że wykształcony, inteligentny, ma olej w głowie -jak to sam określa :D to jeszcze przystojny nosz kurna :D a zrobił dzieciaka dziewczynie jak uczniak a teraz na misji odbija mu z braku seksu i wzbudza wyobraźnie rozmawiając na skypie z laską ,która wcześniej bzykała sie z jego kolegą :D hahahahaaa

nas nie ma ;)

a najśmieszniejsze jest że ty w to wszystko wierzysz pustaku :-D

narazie misiaczku :-)

autor uciekł,pewnie sie masturbuje przed skype :D

facetowi urodziło się dziecko i wystarczył rok by się już znudzić partnerką i "nową rodzinką" nie wiem jak długo się znacie i w jakim wieku jest dziecko....ale zastanawia mnie ile z tego czasu spedziłeś z nimi a ile z dala od nich....a mimo to już masz dosyć tej rodzinnej sielanki...to świadczy tylko o Tobie i braku uczuć z Twojej strony tłumaczysz laskę z neta i nie chcesz usłyszeć jednej prawdy: ktoś przyzwoity nie flirtuje z kimś kto ma partnera i dziecko.... i jeszcze jedno: czego oczekuje od Ciebie ta dziewczyna ? jak sobie wyobrażasz przyszłość z nią ? bo ja widzę to tak że jak sie zejdziecie to po jakimś czasie pojawi się dziecko...no i właśnie, czy wtedy znów nie dopadnie Cię rutyna życia rodzinego i chęć ucieczki od niej ?

jeśli chodzi o mnie to nie wyobrażam sobie na taki poważny flirt z facetem który ma związek i dziecko gadają wieczorami, zachwycają sie sobą,jarają sie swoim wyglądem ,ona go podnieca pewnie specjalnie zakłada mini do rozmowy i zakłada nogi tak żeby podwiązke było widać podobno super dziewczyna na poziomie, zna sie na lotnictwie,własna firma , bizneswoman chyba jej sie nudzi z lekka :D