Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tyrkaaaa300

Rozwalają mnie ludzie ktorzy mówia że klaps to nie bicie

Polecane posty

Gość Tyrkaaaa300

Mnóstwo ludzi uważa że klaps to nie jest bicie, i mowią ja nie bije, ja daje klapsy. Przeciez to tez jest uderzenie, to tez sprawia ból, Gdy wasze dziecko uderzy kolege z podwórka to wiec czemu odrazu sie pytacie "Czemu kolege zbiłeś"? a on odpowie jak nie biłem tylko dałem klapsa!!!I co wtedy ? Bo wy mowicie ze nie bijecie a jak wasze dziecko komus tez da "klapsa" to juz nazywacie to bójkami lub biciem . Jesteście wogole nie konkretni. w swoich myslach Dla mnie klaps to tez bicie, przeciez to nie łąskotki,nie gilgotki a uderzenia Przecież jakbym ja waszemu dziecku dała klapsa to wy byście doniesli na mnie na policje że go pobiłam, uderzyłam, a z waszych rąk to nie jest uderzenia, lecz z innych juz tak? mnóstwo jest w tym niespójności. Uderzenie to uderzenie i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram, chociaż powiem Ci że zależy jak ten klaps wygląda. Ty chyba nie masz dzieci coo?? Ja sama nie biję bo moja jest mała ( 9 mscy ) I klapsów u takich dzieci nie popieram ;/;/ Ale starsze dzieci potrafią dać w kość i co zrobisz?? Bić nie wolno , dać klapsa nie wolno to pozwolisz na to aby dalej robiło źle?? Można okrzyczeć ale jak to nic nie da?? Dziecko zrobi Ci awanturę w sklepie, rozwrzeszczy się w niebo głosy a Ty powiesz spokojnie chodź kochanie , nie krzycz tak?? Albo zacznie rozwalać jakieś przykładowe reczy w gościach u rodziny, znajomych , a Ty powiesz nie wolno? A jak nie posłuchaa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrkaaaa300
Młoda mamo , nie chodzi mi o to czy bic wolno czy nie wpoolno, chodzi mi o sam fakt że jesli rodzic stosuje metode wychowawcza w postaciu kapsów to niech nie wypiera sie że to nie ejst bicie ani uderzenie bo to jest przeciez uderzenie. Niech bedzie konsekwentny w tym co mowi. Jka daje klapsy to niech nie wypiera sie że to nie ejst uderzenie , bo duzo osob to traktuje jako "pogłaskanie". I to jest hipokryzja, bo jesli pani w przedszkolu by dała klapsa jakiemus dziecku to od razu z ryjem i do dyrekcji że przedszkolanka ich dziecko bije lub pobiła, lub uderzyła, a jesli rodzic to samo zrobi to on juz wtedy mowi ze to nie jest uderzenie. Odbiegam od tematu bic czy nie bic, nawiązuje temat dlaczego ludzie sami siebie uszukuja Mam dzieci, az troje, i gdy dałam córce klapsa sama się przed soba przyznawałam że je zbiłam , uderzyłam, i nie mydliłam sobie oczu że klaps to nie bicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cerrutin
klaps jeszcze nikomu nie zaszkodził. nie przesadzajcie matki polki:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę , że dlatego tak mówią , bo mają podzielne zdanie. Jedni uważają , że nie jest to bicie bo dziecko nie płacze po klapsie i to jest ich zdaniem nie bicie lecz nauczka . 2. Nie chcą też dopuścić do siebie myśli że jest to bicie 3. Nie uważają że jest to bicie - każdy ma swoje zdanie. 4. Bicie to takie okrutne słowo . Tak biję swoje dziecko . Każdemu kojarzy się to z jednym :D Ja nie wiem jak mam to interpretować . Z jednej strony to ja chyba należę do tej 3 grupy ludzi . Nie potrafię przewidzieć czy będę stosować klapsy ale raczej tak będzie bo inaczej dziecka nie wychowasz , ale nie uważam że jest to BICIE :D Tak głupio to brzmi jak już napisałam :D Dlatego ludzie wolą określić dokładnie , żeby potem pogłosek nie było. " Ja nie biję swojego dziecka. Stosuję klapsy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrkaaaa300
No tak "Nie uważają że to jest bicie.."" dobrze ujełas , ale jeśli maąż czy jakiś chłop nawet lekko kobiet pacnie czy popchnie to jhuz wielkio skandal żę maz się znęca nad kobieta, ja biłe i używa siły fizycznej czyli rękoczynów Dlatego przytoczyłam przykład, jesl;i pani w przedszkolu , w szkole lub ktos na podwóku da klapsa za skandaliczne zachowanie czyjemus dziecku to od razu afera że dana osoba dopuscila się do rękoczynów, pobicia ich dziecka a sami jak identycznie poskąpia to wtedy już nienazywają tego biciem Do kogos tam powyżej co pisze o mnie matka polka, czy pozoliłabyś na to aby ktoś obcy dawał klapsy twojemu dziecku?????jakbys wtedy zareagowała? wtedy ta osoba by powiedziała, o co się czepiasz przeciez od klapsa jeszcze nikt nie umarł, jak go nie zbiełem tylko dałem klapsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niechec do slubu nie ma nic
Prawda jest taka, ze tylko matka i ojciec maja glos decydujacy w wychowywaniu dziecka i dlatego tylko oni moga dawac klapsy. A bicie to kilka klapsow, jak mi sie zdaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrkaaaa300
Młoda mamo dlaczego uważasz że dziecka nie wychowasz bez dawania klapsów?? Moja siostra NIGDY ani razu NIE oberwała nawet jednego a jest wzór człowieka i o wiele bardziej wzorową i przykładna osobom odemnie. Ona nie dostala nigdy, wiec uważasz że jest nie wychowana?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo tak dobrze napisane "biciem można nazwać kilka klapsów nie jeden " Obcej osobie oczywiście nie pozwoliła bym bić moje dziecko ale raczej z tego powodu , że nie wiedziała bym w jaki sposób to robi, z jaka siłą i czy moje dziecko faktycznie sobie zasłużyło czy po prostu kogoś nerwy poniosły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwazam ze dzieci na pewno nie powinno sie bic a delikatny klaps w tylek powinien byc ostatecznoscia. Ja powiem ze widze róznice miedzy klapsem w tylek a biciem. Jest róznica w znaczeniu tych 2 slów. Klaps jest z zalozenia delikatny. Do tej pory nigdy nie dalam klapsa swojej córce i mam nadzieje ze nigdy nie bede musiala bo jestem klapsom przeciwna. Aczkolwiek nie zarzekam sie bo wiem ze czasem sa takie sytuacje gdzie nie ma innego wyjscia. Zdaje sobie sprawe ze klaps jest odreagowaniem frustracji i bezsilnosci rodziców ale takie niestety jest zycie... Nie kazdy potrafi zachowac idealny spokój kiedy np dziecko po raz kolejny wyskoczy ci na ulice i o malo nie wpadnie pod samochód... mimo ze tlumaczylo mu sie miliony razy zeby tego nie robilo. Trzeba byc oaza spokoju zeby na spokojnie po raz milionowy wytlumaczyc dziecku czemy tegp nie wolno robic. Przecietna matka jest przerazona takim zachowanie i wscieklosc jest odreagowaniem jej strachu i bezsilnosci. Krzyczy wiec i daje klapsa w nadziei ze to da dziecku do myslenia. I moze to jest zla metoda ale nie ma co ukrywac ze w wielu wypadkach dziala. Zreszta chcialabym zobaczyc wszystkie te mamy które zawsze maja cierpliwosc, nigdy nie sa wsciekle i zawsze w krytycznej sytuacji zachowuja sie jak niania z TV:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyrkaa300 Jak już napisałam , sama nie wiem czy będę klapsy stosowała. Nie wiem jakie będzie moje dziecko. Może też uda mi się wychować bez klapsa. Może Twoja siostra ma "złote dziecko" , może nie :) Wiem jedno. Że dzieci w dzisiejszych czasach potrafią nieźle dać popalić. Ludzie sie zmieniaja , pokolenia się zmieniają. Ja napisałam to , co wynika z moich obserwacji, choć przyznam że zdarzają się grzeczne dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w nerwach trzy razy
dałam pare klapsów córce za ciągłe obrywanie firanki. kiedyś w nocy obudziłam się bo słyszalam że jęczy przez sen i mówi: niebij mnie, nie bij. okropnie się poczułam,obiecałam sobie że nigdy jej więcej nie uderzę. ona to widocznie tak przeżywała ze śniło jej się w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrkaaaa300
Ale na jakiej podstawie uważasz ż ekadze dziecko powinno byc biet czy jak to ty nazywasz dostawac klapsy bo INACZEJ NIE DA się wychowac, skąd takie proste myslenie??przykłąd mojej sioetry o czym pisałam powyżej, to że nie była bita tzn że nie jest dobrze wychowana??? Piszcie ze bicie to kilka klapsow, ja nie musialam dostawac kilka, wystarczył jeden a mialam prze WIELE godzin dosłownie CAŁĄ reka odbita na mojej skórze, i niech ktos mi teraz powie że jeden klaps to nie bicie, przeciez jak po jednym takze były slady i opuchniecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrkaaaa300
poprawiam, miało byc.."że każde dziecko powinno być bite.." Moja siostra NIE MA DZIECI, pisałam o niej ż eona sama nigdy nie dostala a jestem bardzo wartosciowym człowiekiem więc skąd ten przesąd że dziecko niebite wyrosnie na nieporządnego człowieka, dlaczego masz takie myslenie ze jak sie nie bedzie bic to bedzie margines społeczny z człowieka, ona nie jest marginesem tylko przykładnym obywatelem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vDgfbgsh
autorko, przyklad z zycia: siostrzenica lat 4,5 mnie ugryzla, krzyknelam ze ma puscic, to zacisnela zeby: co zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc napisałam że zależy jak ten klaps wygląda. Jak jest silny to jest to bicie ! I dodałam że może i są wyjątki . Nie wiem czemu tak napisałam . Nie mam doświadczenia bo mam niemowlaka ale tak mi się wydaje że nie da się w dzisiejszych czasach. wyjątki są ale jak trafi Ci się dziecko urwis to gadaj tłumacz ręki nie podnieś to później skutki mogą się odbić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vDgfbgsh
dodam, ze chwycenie jej za wlosy, kark lub twarz w celu usuniecia szkodnika wbitego z calych sil w dlon uwazam za przemoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niechec do slubu nie ma nic
Prawda jest taka ze sa dzieci grzeczne i rozwrzeszczane, nieznosne, rozpuszczone. Oczywiscie nalezy dziecku tlumaczyc na spokojnie, stosowac inne kary niz klapsy, nie dac sie sprowokowac. Ale czasem to jedyne wyjscie, zwlaszcza gdy maly rojber wpada w histerie. Wtedy klaps moze go otrzezwic, a zarazem zdumiec, sklonic do zastanowienia ;) Nie mowimy oczywiscie o klapsach sprawiajacych dziecku fizyczna krzywde ani o nie panowaniu nad soba jego matki. Dobry klaps to klaps na zimno, nie w emocjach, sluzacy utemperowaniu dziecka, a nie sprawieniu mu bolu. Moj ukochany byl nienosnym dzieckiem i twierdzi ze gdyby nie klapsy, nigdy nie bylby porzadnym czlowiekiem ;-) A zanim zaczniecie dywagowac o strasznym wplywie klapsa na psychike, powiem ze manipulacja emocjami jest 100x gorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to chodzi ze klaps
nie boli. Oczywiscie klaps, ktory jest tylko klapsem. Z zalozenia nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niechec do slubu nie ma nic
Mysle, ze klaps czasem boli lub moze bolec. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to chodzi ze klaps
czasem gorsze jest spojrzenie rodzica, pelne dezaprobaty. Tyle, ze czesto na takia wymiane spojrzen nie ma czasu przy dzieciach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to chodzi ze klaps
no jak ktos sie postara to pewnie, ze moze bolec. Ale w klapsie nie chodzi o to zeby bolal raczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vDgfbgsh
JEDEN klaps w pupe przywoluje do porzadku, jest symbolem zdyscyplinowania gdy mlode jst niegrzeczne. Sama wizja klapsa jest zatrwazajaca mimo, ze nie boli. Zawstydza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrkaaaa300
vDgfbgsh NIE ZAŁOZYLAM WĄTKU BIC CZY NIE BIĆ tylko mój watek opiera się na tym że jak rodzic uzywa siły fizycznej, klapsuje , uiderza to on sie tego wypiera że zbił dziecko bo to nie jest bicie, ani uderzenia tylko klkaps, a jak ktos inny uderzy ich dziecko bądź ICH dziecko kogos innego uderzy to już afera czemu ktos miał prawo ZBIC twojego syna lub pytasz sie wlasnego dziecka dlaczego ZBIŁEŚ, UDERZYŁEŚ kolege, a on oidpowie nie zbilem tylko dałem klapsa, noi jak wtedy rozmawiac??? Widzialam identyczny przypadek jak chłopak w piaskownicy uderzył kolege, matka do niegie dlaczego bije kolege a on ta no ze nie zbił go tylko dła klapsa i co wtedy?? jak mu wytłumaczyć ze jednak ZBIŁ kolege???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vDgfbgsh
trzeba spytac czy klaps byl w pupe, bo jesli nie, to bylo uderzenie. Czy wg Ciebie rodzic daje klapsa uderzajac dziecko w twarz lub glowe? Klaps jest w PUPE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niechec do slubu nie ma nic
Hm, w przypadku bardzo malego dziecka pewnie tak. Ale w przypadku wiekszego, gdy bezbolesne klapsy juz nie dzialaja? Poza tym, jak mi sie wydaje, najskuteczniejszy jest przy histerii, bo wtedy dziecko nie reaguje na tlumacznia. Podobnie z krzykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niechec do slubu nie ma nic
A po co masz mu rozrozniac czy zbil czy dal klapsa? Powiedz mu raczej, ze nie wolno zaczepiac innych dzieci w taki sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to chodzi ze klaps
nie masz racji... "pytasz sie wlasnego dziecka dlaczego ZBIŁEŚ, UDERZYŁEŚ kolege, a on oidpowie nie zbilem tylko dałem klapsa, noi jak wtedy rozmawiac" To bylo uderzenie, zeby sprawic bol, ze zlosci itp. A klaps rodzica jest (a przynajmniej powinien) wynikiem milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrkaaaa300
JAkto klaps nie boli??? mie zawsze bolał i czesto wydzialam jak po choć jednym klaspie az dziecko odskakuje od siły uderzenia do przodu i wpól siue zgina, i to dla was jest klaps nie boledny?Prawie wszyscy rodzicie bija dzieci w emocjach, nie panuuja nad siła i dosównie potrafią nawet jeden raz udzerzyc bolesnie. Mnie zaawsze bolał i to bardzo, moje kuzynki kuzyni tez czesto chodzili ze śladami na ciele ale to był porzecie ztylko JEDEN NIEWINNY "lekki" klaps, wiec skąte rece opdbite na skorze i slady po jednyk "klapsie" NIE chodzi mi oo to czy bic czy nie tylko dlaczego wy ludzie uderzenie dziecka nawet jednorazowe piszecie i mowicie ze to nie ejst bicie tylko klaps a jak ktow wasze dziecko by tak samo potraktowal to juz afera ze dzieckjo zostało pobite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×