Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tyrkaaaa300

Rozwalają mnie ludzie ktorzy mówia że klaps to nie bicie

Polecane posty

Moim zdaniem, kazdy klaps, czy uderzenie, jest porazka rodzica. Nie masz wystarczajaco duzo pod kopula zeby innymi srodkami wychowac dziecko, jako soba dorosla i madra, musisz znizac sie do dawania klapsow malemu dziecku, ktore i tak tego nie zrozumie ?? To lepiej nie decyduj sie na dzieci :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrkaaaa300
Do...o to chodzi ze klaps " Co do tej zupy czy cukru to podalam przyklad że to nie jest zmiłosci, celowo sie zapytalam jak wytlumaczyusz uderzenie dziuecka za rozsypany cukier, bo napisalas że KAŻDY RODZIC daje dziecku klkapsa zmiłosci, więc jak przytoczyłam przyklad ze rodzic potrafi o taka pioerdole uderzyc dziecko i to tez jets zmilosci, wiec nie pisz ze kazdy rodzic robi to z milosci bo cukier czy zupa to juz jest wyładowanie fustracji, To był przyklad ze to nie ejst z miłosci akurat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to chodzi ze klapsa
Nawet by mi przez mysl nie przeszlo danie klapsa za rozsypany cukier. I tu sie zgadzam - to na pewno nie jest z milosci. I dalej twierdze, ze klapsy sa wynikiem milosci. Ale klapsy, a nie bicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to chodzi ze klapsa
Oczywiscie, ze tak. Jakbym nie kochala, to by mi nie zalezalo... Wtedy uderzenia by wynilaly ze zlosci czy innych negatywnych emocji. A tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''gdyby mi nie zalezalo'' hahahaha czegos tak debilnego na wytlumaczenie dawania klapsow dzieciom jeszcze nie slyszalam :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to chodzi ze klapsa
nie napisalam "gdybym". Jak cytujesz, to badz precyzyjna. Dla Ciebie to debilne. A dla mnie to wlasnie klapsy powinny byc wynikiem tylko i wylacznie milosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrkaaaa300
Jka mnie ktoś bił, dobra czytaj daja klapsy to ja wtedy nie mialam miłosci do tej osoby, czy to rodzic, czy to pani w przedszkolu czy to kolezanka z podworka czy to brat, zawsez kto mi zadawał ból, to wtedy ta osobe nienawidzilam Jka mozesz bic dziecko widząc że ono placze i to dlaciebie jest wynik milosci zadaja ból dziecku? przeciez ono będzie bac sie twojej reki, twojego dotyku, tak nie moze byc zeby rodzic zadawał ból swojemu dziecku tłumacząc ze to jest wyraz milosci, czy ty stosujesz biblijen wychowanie? bo to mi jedno przychodzi na mysl "Nie żałuj rózgi...." Gdybys naprawde kochala to nie uderzylabys z milosci, jakbys sie poczuła jakbys od męża dostala jedno uderzenia za to ze przyszlas poźniej do domu a on sie o ciebie martwil tylko dlategio ze to z milosci, jakbys sie poczuła??????maz by cie nawet raz uderzy i by powiedzial tro z milosci i co w tedy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, to jest dla mnie debilne zakladam, ze jestes dorosla kobieta, ktora ma cos pod kopula, w pelnie sil umyslowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to chodzi ze klapsa
Ja mowie, ze to wynik milosci rodzica do dziecka. Poza tym nie daje klapsow placzacemu dziecku :O No trudno z wami rozmawiac, bo jak widac macie jakies spaczone podejscie. Bicie za rozsypany cukier, rozlana zupe, tak ze cialo sie wygina, bicie placzacego dziecka. Dla mnie to jest chore. Wiec chyba mowimy o czyms zupelnie roznym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie jest chore Twoje tlumaczenie. i dla mnie ejst chore JAKIEKOLWIEK dawanie klapsow. Jezeli Ty jako osoba dorosla, jako rodzic, posiadajacy tak wielka intelektualna przewage nad dzieckiem, musisz mu dawac klapsy, to za kazdym razem robiac to, odnosisz wychowawcza porazke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to chodzi ze klapsa
A ja uwazam, ze nie :) Kazdy ma prawo do swojego zdania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrkaaaa300
NIEEE, ja pisze że jak mozesz zbic dziecko uderzyc go i widzisz że ono płacze od twojego oderzenia, przez ciebie płacze ze ty mu ból zadałaś, nie pisze o biciu płaczącego dziecka tylko o tym że ty go uderzylas , dobra czytajj dalas "lekkiego" klapsa, go to boli one płacze a ty mowisz ze mu ból sprawiasz w imie miłosci , o to mi chodzi Jka mozna bic, zadawac bol wlasnemu dziecku, patrzec jak ono cierpi,płacze z tego powodu (prawie kazde dziecko płacze po uderzeniu) a ty kierujesz sie ze to dla jeggo dobra zadajesz mu te razy reka czy tam nie wiem czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to chodzi ze klapsa
Ale jak dziecku mowie "brzydko zrobiles" to tez moze plakac.Klaps nie boli bardziej (a przynajmniej z zalozenia nie powinien) niz ostre slowa i pelne zezaprobaty spojrzenie :) Czy jak dziecko placze to trzeba mu wtedy na wszystko pozwolic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa, jasne, kazdy ma prawo do swojego zdania, a Ty dalej ponizaj swoje dziecko, i tlumacz to miloscia do niego, bo nie masz tylke rozumu, zeby innymi sposobami je wychowac. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrkaaaa300
a jesli dziecko "pyskuje" do rodzica to tez ma moze go bic w imie miłosci? bo ja mysle ze to jest wtedy odreagowanie emocji jesli dziecko brzydko sie odezwie do matki, nie mam na mysli przekleństw, ale typu, "Dobra daj juz spokój, i tak ciebie nie słucham itd.." jak dziecko sie tak odnosi do rodzioca to czyli tez mozna mu wlac bo to w imie miloscio? ja uwazam ze twedy to jest odreagowanie nerwow i emocjo i wtedy rodzic bije dziecko Bo patrz, człowiek dorosly jak kłóci sie ze soim ojcem i ujciec cie uderzy to ejst wielka obraza, a jak ty dziecko uderzysz za "pyskowanie" to jest wtedy ok???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyrka ty jestes jakas popieprzona i tyle w temacie :P skoro dziecko uwazasz ze jest takie ograniczone intelektualnie ze nei rozumie klapsa to jak am zrozumiec towje tlumaczenia? oczwywiscie ze rodzice daja klapsy wychowawczo czyli z milosci, ze zlosci to bym dziecko sprala na kwasne jablko :P a klaps za rozsypany cukier tez wchodzi w hre o ile cukier rozsypuje codziennie od np miesiac :P przeciez to dla dobra dziecka, to tez jest w pewnym sensie nauka, a zycie bardzo boli i dziecko tez musi sie nauczyc bolu, nie zawsze jest kolorowo i cudnie a co do meza owszem mialby prawo mi dac klapsa gdybym przeskrobala i osobiscie wolalabym klapsa niz awanture hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytyty
KAŻDE UDZENIENIE MNIEJSZE LUB WIEKSZE TO JEST BICIE I TYLE, KTO GŁUPI TEN NIE ZROZUMIE, ale polska to jest gamoniowaty głupi kraj wiec nie tłumacz im to, patzr ile bab jest tłum=czonych przez męzów a one mówia ze to one wtedy zawiniły, to ich wina, to z miłosci, to one jego sporowokowały, a wynosza to z wzrtocow domowych bo ojciec tez ich tłukl i uważają ze jak dostana to nie ejst nic złego bo to w imie miłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZEICKO MUSI CZUC RESPEKT I SZACUNEK DO RODZICA BEZ WZGLEDU NA WIEK DO KONCA ZYCIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytyty
myszsza HAAHAAA Mąż tez bym mial ci prawo dac klapsa??? JA PIERDOOOLEEE, I Ty jestes taką osobą co chłop by cie tłukł, twoje dziecko a ty nic, pozwalałabys aby facet podnosił na ciebie reke???? NIE WIERZE, a z reszta wierze, zbyt wiele kobiet daje sie bic męzczyzna o tym wyżej napisalam, przeciez to wasza wina ze go do tego sprowokowalyscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrkaaaa300
I kto tu jest popieszopny?? nie mialabys nic przeciwko aby mąz cie bił, a ty nazywasz mnie popieprzeńcem?? Dziecko musi miec szacunek i respekt do rodzica? kazdego?? a jesli źle było traktowane w jego ówczesnych latach, nie było ono szanowane to czyli musi i tak szanowac swoich rodzicw tak? kazde dziecko musi kazdego rodzivca szanowac nie zwłocznie jaki rodzic był do niego? I to ja jestem popeiszona? , ty napisalam ze facet tez ma prawo cie uderzyc, nie moge... musdze zapamietac twoj nik, ,aa tylko niezapomnij wejźć na forum niebieksiej lini i napisac tam kobietom które saą bite przez mężów że on ma do tego porawo i to one sa winne, bo lepsze bicie niz awantura, no nie zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róznie to bywa czasami
no co sie czepiasz przeciez mysza napisala ze jakby cos przeskrobala to wtedy moze jej dac klapsa, :Dtylko że zawsze najdzie sie powod mysza wiesz?? Kobiety ktore dostaja "klapsy" od męzów w ich oczach tez zawsze cos przeskrobia i dlatego facet daje im "klapsy" z anieposłuszenstwo lub cos przeskropbały. Przez twoje podejscie to patologia sie szerzy, ja takze nie wierze, wczesniej byłam z atoba ,a le jesli uwazasz ze facet ma cie prawo uderzyc tak ijak inne kobiety bo sobie zasłuzyły wten sposob jestes skreślona w moich ochach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestescie po porstu zalosne, jeszcze nigdy nei widzaialm, zeby jakas matka, tak bronila kar cielesnych... nietety swiadczy to tylko o Was i o tym jakie jestescie ograniczone.... maskara :-O szkoda mi tych dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaaamaaamaaaa
Mysza przesadzilas, pisząc że maztez ma cie prawo dac "klapsa" jesli cos przeskrobiesz, o to to nieee, nigdy nie bede popierac facetow bijących kobiety, zbyt wiele naczytalam sie o kobietach ktore usprawiedliwiaja sowich oprawcow mówiąc bo zasłuzyłam, ze on mnie nie bije bez powodu, zaswez cos sie znajdzie, ty mysza jestes typem takiiej kobiety Pamietam cie z niektorych wątkow, w zyciu bym nie przypuszczala ze dalabys sie uderzyc facetow , dlaby się bic i nie wiedzioc nic w tym złegho i jeszcze piszesz ze ci się nalezy. KATASTROFA MYSZA, uuuuuuuuu:(, zbyt wiele sie słyszy o takich uległych kobietach, ty jestes w ich gronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjj no przesada
mysza co z toba, uwazasz ze facet ma prawo przyłożyć kobiecie za "przeciwstawienie się" żal i masakra, no coment :( maskakra z tymi polskimi kobietami, daja sie lac i nie widza cos w tym złegi, i na siebie wine bronia, bo przeciez sprowokowalas co nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze zabardzo
widocznie mysza nie widzi nic w tym złego jak facet uderzy kobiete lub ja bije, no przeciez coś przeskrobała to musi dostać w skóre, to jest myszy rozumowanie, ma prawo do tego, tylko niech poźniej nie zglasza sie do interwnecjo kryzysowej a w spzitalu jak ją mąz pobije dotkliwie to niech lekarze ją nie ratuja tylko zajma sie pacjentami co wym,agaja opieki bardziuiej, ona sie decyduje na to aby maz ją bił, lub jakiś chłop za "przeskrobanie" dla niej to nic złehgo, wiec niech ma A i jeszcze bicie za rozsypany cuker dziecka, sama to napisala ze jest za, to juz tez tragedia, mysza ale przegiełaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyrkaaaa300 Klaps jest biciem,ale niektórzy to odróżniają ;) wyobraź sobie matke która bije dziecko codziennie i za byle co,za wylane picie,za plamy na ścianie po rączkach :P i takie tam a pomyśl o mamie która daje dziecku klapsa w pupę bo wyskoczyło na ulicę pod samochód...i te które by dały klapsa za ten wyskok odrózniają chyba bicie od klapsa czy jakoś tak. Klapsa mozna dać nawet raz i nie więcej i moim zdaniem taka matka nie powinna być uważana za osobę która bije dziecko,bo do bicia na prawdę jej daleko,ja uderzyłam syna w rączkę by go oduczyć odkręcania kurków przy kuchence :] pomogło,zdarzyło się to raz i bym się oburzyła gdyby porównano mnie do matki która bije dziecko codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ciekawe czy te które uważają że np.jeden klaps jest biciem,jak uczą dziecka posłuszeństwa,bo zapewne też nie podnoszą głosu bo to zapewne maltretowanie psychiczne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> mysza ''kolejny temat bez sensu napisze tylko tyle skad autorko u ciebie zalozenie ze nikt poza rodziecme nei moze dac klapsa? ze bedzie skandal ze to bicie itp? ja tak nie uwazam podchodze do tego w inny sposob jesli sie nalezal klaps to niewazne kto go wymierzyl, nieistotne czy to moj syn koledze w piaskownicy dal klapsa czy ja synowi czy przedszkolanka, wazna jest slusznosc'' ''dziwne ze moje dziecko samo sobie daje klapsa jak wie ze zle zrobil jakby to tak bolalo to by sie sam nie bil'' Ty tpo na powanie wszystko piszesz ??? Czy to moze po prostu malo smieszny ZART ??? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×