Widziałam mego ex jak zjeżdżał na pobocze do prostytutki...

Dziewczyny słuchajcie.Widziałam ostatnio mego byłego męża jak zjeżdżał na pobocze do prostytutki.Jechałam akurat z synem i moim obecnym mężem tą trasą.Ma charakterystyczny samochód i dlatego zwolniliśmy by się upewnić i to był on.Właśnie dlatego z nim się rozwiodłam.Ma mieszkanie w poznaniu po zmarłych rodzicach i pracuje w delegacjach.Do tego ma kobietę i pewnie mydli jej oczy tak jak mi 4 lata temu,że tak ciężko i długo pracuje.Nie mam kontaktu z nią ale wiem co to za jedna.Jak myślicie? uwierzyłaby mi czy nie??? czy lepiej nic się nie odzywać? Gnojek pracuje jako mechanik maszyn budowlanych.

Skoro jesteście po rozwodzie to nie powinno już Cię interesować co były robi i z kim. Patrz na swoje życie i nie zaprzątaj sobie głowy głupotami.

olej sprawe...niech placi alimenty,a reszta to nie twoja sprawa.sama sie zorientuje jak dostanie kily

W sumie to macie rację.To mnie tylko utwierdziło w przekonaniu,że słusznie zrobiłam i że on nigdy się nie zmieni.A laska? no cóż.Szkoda.Albo jak jest mądra to sama się zorientuje albo nie.

ja, jakbym miala numer jego obecnej żony, to bym jej o tym powiedziała zdrajców trzeba tepić bezwzględnie

nie mam jej numeru ale czasem ona przyjeżdża do niego albo już nawet mieszka i to osiedle obok.Ale ja jednak to zostawię.Co powiem:Cześć tu była żona twego faceta i wiesz Jarek cię porabia z prostytutkami???powie,że jakaś chora jestem! Po za tym on się i tak wywinie i tyle bo to urodzony aktor.

...do tego ta kobieta ma własne dziecko:((( i on już podłapał coś kiedyś.Szkoda.Będzie cierpieć.

możesz jej powiedzieć, czy uwierzy czy nie to już jej sprawa, ja chciałabym, żeby mi ktoś powiedział, zamiast dowiedzieć się o wszystkim ostatnia albo wcale... przecież on może ją czymś zarazić, to jest obrzydliwe...:o

Ostatnio miałam taki głupi pomysł aby w gazecie umieścić jego zdjęcie ale za to wytoczy mi proces o zniesławienie:((( no cóż.Nic nie zrobię.Synka mu nie daję bo się boję,że go zarazi czymś.Przesadzam?

tego pisać na forum gdzie mieszka i pracuje. Nie wiesz kto to może przeczytać i uprzejmie jemu donieść. Lepiej to zachowaj dla siebie i nikomu nic nie mów. A czy Tobie też ktoś uprzejmie donosił? Po rozwozie nie wypada .On może codziennie zjeżdżać na pobocze 5 razy dziennie i to jest jego sprawa.

Prędzej czy póżniej jego żona i tak się o tym dowie. Najlepiej niech Twoja najlepsza koleżanka do jego żony zadzwoni. Dlaczego nie uprawiacie seksu bo twój mąż zajeżdza do prostytutek.

a ja uważam inaczej "donoszenie" jet tylko w naszym kraju uważane za świństwo a czy powinno? w dzisiejszych czasach choroby weneryczne nie są już wstydem i łatwo jest je wyleczyć. gorzej jeśli zostaniemy zarażeni przez "kochającego" partnera AIDS!!Co wtedy? Tej choroby ampicyliną się nie wyleczy!! Nie świadomość możliwości zarażenia się od partnera naraża całą rodzinę w tym również niewinne dzieci!! napisałaś: "o tego ta kobieta ma własne dziecko i on już podłapał coś kiedyś.Szkoda.Będzie cierpieć." -chcesz się przyglądać takiemu cierpieniu? Co winne jest to dziecko lub ta partnerka? Tobie się udało uwolnić od "eroTumana ona może nie być tego świadoma. Ty nie chciałabyś wiedzieć na co się narażasz żyjąc z takim facetem? Gdybyś się od takiego zaraziła a dowiedziałabyś się że "wszysc" dookoła wiedzieli o jego skłonnościach i Tobie by nie powiedzieli nie miałabyś do nich uzasadnionego żalu? A jeśli za jakiś czas partnerka twojego ex się zarazi tą śmiertelna chorobą nie będziesz miała wyrzutów sumienia że mogłaś temu zaradzić ale właśnie uważając że to nie twoja sprawa nie powiedziałaś jej o tym co jej może grozić? Na moje t głupie pieprzenie że niby to wtrącanie się w nieswoje sprawy-to jest ostrzeżenie i to troskliwe ostrzeżenie. To co robi Twój partner nie można nawet nazwać "zdradą" -to choroba którą powinien leczyć!!! ja osobiście bym znalazła sposób aby doszło do partnerki męża to co wiem i t co widziałam z zaznaczeniem co może "otrzymać" jeśli nadal się będzie z tym zgadzać-co ona z taka wiadomością zrobi to już jej sprawa-ja będę miała czyste sumienie

tepić? to i siebie wytęp, bo przecież zdradzałaś męża i jesteś z facetem który zdradzał swoją żonę. Cóż za podwójna moralność. A raczej brak moralności.

Ale mi namieszałyście! On jest chory i to ewidentnie.Ale ja mimo wszystko nie zawiadomię jego partnerki.Wiem,że ona go buntuje by sądził się ze mną i domagał połowy wartości mieszkania,którego chciał dać synowi.Ta kobieta ciągle myśli tylko o pieniądzach.A to alimenty są za wysokie itd.Niech się pitrasi we własnym sosie.Odebrała by i tak inaczej gdybym jej powiedziała,że Jarek korzysta z usług prostytutek.W sumie to rzeczywiście jego sprawa.On lubi te kobiety bo jest podobny do nich.Pasuje jak ulał do tego syfu więc cóż da,że ja go po raz kolejny zdemaskuje? otóż nic.

Podaj jeszcze nr jego telefonu i nazwisko glupia pindo !

kURWA;OBUDZ SI PINDO11TO TWOJ byly MAZ:i GOWNO CI DO TEGO;KOGO ON POSUWA:

komu t sie nie podoba? no oczywiście tym idiotom c t zamieniają swoje kobiety na wywłoki!! czy wy nie rozumiecie że facet być może poczęstuje niewinną kobietę hivem?!! jest to wam obojętne-bo dla was zdrada to norma-dla innych nie-bo kobieta niczemu nie jest winna i nie zasługuje na przedwczesna śmierć!! płytcy erotumani!! lubię moje koleżanki dlatego bym im o tym powiedziała

A mówiom że kórwa kórwie lba nie órwie

Przychodzi baba do lekarza z żabą na głowie. I żaba mówi: - panie doktorze, coś mi się do dupy przyczepiło.