Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak życ po zdradzie...

Zdradziłam

Polecane posty

Gość szkolenie, alkohol, ale
Kłamstwo nie zawsze wychodzi na jaw, czasem niestety, czasem stety. Może Ci i wybaczy, ale nic nie będzie takie jak przedtem, a to, że ci wybaczy nie oznacza wcale, że z Tobą zostanie. On wcale nie ma prawa znać tej prawdy, bo to Twoja prawda. Jemu bez niej żyje się świetnie, ale jak się dowie, jego świat runie. No tak, ale Ty będziesz mieć czyste sumienie ty dobra samarytanko. Gdzie było dobro męża, gdy jakiś obcy gach penetrował Ci krocze? Skoro wtedy umiałaś o tym zapomnieć, to dlaczego nie teraz? Poza tym, podobno to szkolenie, ktoś kogo nie znasz, pewnie nawet nie był to wolny facet, więc o niedyskrecję bym się bała, chyba, że zrobiłaś to na oczach wszystkich i boisz się, że się wyda, a ta szczerość to zwyczajny strach przed większymi konsekwencjami jak się nie przyznasz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak życ po zdradzie...
szkolenie, alkohol, ale-To nie jest moja prawda! Od dnia mojego i męża ślubu,kiedy ślubowaliśmy miłość,wierność i uczciwość małżeńska....nie ma mojej prawdy,czy jego prawdy.......Czym wobec tego byłyby słowa tej przysięgi zawartej przed Bogiem?? Nie boje się,że się wyda,nie zrobiłam tego publicznie...To moje wyrzuty sumienia nie dają mi żyć! jestem katoliczką,mąż też.Dziś mamy iść do spowiedzi i nie mogę do niej przystąpić.Muszę wyznać prawdę.Nie mogę już do końca życie,żyć w kłamstwie.Czy mam zataić grzech i tak brnąć z kłamstwa w kłamstwo? Nie,nie potrafię i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to szukaj dobrego adwokata albo poradni rodzinnej ...bedziesz miala przechlapane i on tez..( i dzieci jesli macie)...a jak jestes taka Katoliczka to trzeba bylo trzymac umiar w piciu i....nie robic glupot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak życ po zdradzie...
Wiem,zdaję sobie z tego sprawę:(:( Nie mogę postąpić inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak życ po zdradzie...
dyrektore - Mocne słowa,ale nic o mnie nie wiesz....Nie kurwie się!! Zrobiłam to raz,jeden głupi raz.Wiem,ze źle zrobiłam,żałuje,ale do kurwienia się dużo mi brakuje!łatwo jest innych osądzać w wulgarny sposób co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkolenie, alkohol, ale
Łatwo to jest widać ściągać majtki przed obcym chłopem, a następnie w imię moralności (szkoda, że po fakcie) przelewać swoje słabości na drugą osobę, byleby by tylko móc co niedziela lecieć do komunii, bo co sąsiedzi powiedzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkolenie, alkohol, ale
A każdy ma prawo osądzać to tak jak chce, bo nie każdy po alkoholu wdaje się w uciechy z byle kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
Takich rzeczy się nie mówi, nawet psycholodzy tak właśnie radzą. zdradziłaś to zdradziłaś, trudno, juz drugi raz tego nie zrobisz, będziesz miała więcej oleju w ogłowie. Nikt nie jest doskonały, Twój mąż tez na pewno ma jakieś grzeszki na sumieniu, to facet, więc na pewno też myśli o ciałach innych kobiet, ogląda je, marzy o nich i pewnie gdyby miał okazję też by skorzystał, taki jest ten świat. I jestem pewna, że na takim szkoleniu tez by się złamał i poszedł w tango z jakąś seksowną laseczką. Tacy jesteśmy, to smutne. Nie przyznawaj się absolutnie, bo on będzie miał w głowie tylko jedno "co robiliście, jak to robiliście, czy zrobiłaś mu loda, czy on Ci.... i tak w kółko, nie wybaczy Ci niegdy i nie zapomni. Dla Ciebie to było nic nie znaczące gówno i żałujesz tego, dla niego to będzie katastrofa i nie będzie myślał, że załujesz, tylko będzie się zastanawiał jak Ci było z innym w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
księdzu tez nie mów, co go to obchodzi? To Twoja sprawa!! Skoro jestes taka wierząca, to wiesz, że Bóg wie co zrobiłaś i tyle, a żal za grzechy podobno wystarczy. Absolutnie nie mów tego na spowiedzi, bo co to obcego dziada obchodzi. Nie mów księdzu i nie mów mężowi, to Twoja sprawa, żałujesz, wiesz jaki błąd popełniłaś i już tego nie zrobisz i tyle. Nie myśl tyle o tym, bo oszalejesz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak życ po zdradzie...
Po pierwsze - W dupie mam sąsiadów i co pomyślą!!!Po drugie - setki razy wyjeżdżałam.Alkohol był ale nigdy nic takiego się nie stało.Teraz się stało....Nie wchodzę każdemu do łóżka po alkoholu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to w końcu tu
na forum chcesz się pochwalić swoim wyczynem? bo nie rozumiem a jak chcesz powiedz mu, zobaczysz co się stanie, kretynka :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yolka....
Ja na twoim miejscu mężowi bym nie mówiła, ale przy spowiedzi to już chyba trzeba.... Przecież to nie jest grzech śmiertelny, dostaniesz rozgrzeszenie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak życ po zdradzie...
Chcę tylko,abyście mi pomogli zrozumieć i podjąć właściwa decyzje.tak trudno to zrozumieć? Nie ja jedna zrobiłam coś tak beznadziejnie głupiego.Jest masa ludzi,którzy przez coś takiego przechodzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yolka....
Ja nie przechodziłam :-) A jestem 18 lat po ślubie :-) Ale gdyby - nie daj Bóg - do tego doszło, wyspowiadałabym się ze zdrady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak życ po zdradzie...
No to idę do tej spowiedzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz potem
jaka podjęłaś decyzje.Jaka była reakcja męża? Żal mi Ciebie,powodzenia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yolka....
Ja też życzę powodzenia, ale mężowi nie mów...... Przynajmniej narazie, przemyśl to jeszcze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a co to sa wyrzuty sumienia?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
jak powiesz to licz sie z tym ze koniec waszego zwiazku nie badz idiotka i nie mow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwila chwila
ojej, jaka biedna, dala dupy jakiemus frajerowi a tak kocha meza :( jaaak mi cie zal :( :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwila chwila
a ze tylko raz... znaczy jak zabije czlowieka, to nie jestem morderca, bo tylko jednego? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolnoślązaczka....
A ja jestem ciekawa, czy facet chociaż był dobry "w te klocki"? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego!!!
Dlaczego to zrobiłaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwila chwila
skoro jednak kocha meza to widocznie nie :( :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlosek98
W jakiej pozycji mieliscie seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz potem
Oj dajcie kobiecie spokój.Jest tyle kobiet,co rżną się na potęgę .Maja z tego radochę i w dupie mają co maż na to!Kobieta ma wyrzuty,ciężko jej z tym żyć.Zdaje sobie sprawę,że spierdoliła tym głupim wyskokiem swoje życie.Sama się oceniła,pisząc,że czuje się jak szmata.Po co jeszcze po niej jeździć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam nie przesadzaj nic mu nie mow nigdy przenigdy bo bedzie mu przykro bylo mineło nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem, jemu wiedza to ze zdradzilas nie jest do niczego potrzebna i tak sie nie wyda raczej mialas chwile przyjemnosci i zapomnij o tym a majac takie straszne wyrzuty sumienia po prostu pilnuj sie i nie dopusc do tego nastepnym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wehikuł czasu
Dżem ma taką piękna piosenkę"Wehikuł czasu" ...."wehikuł czasu,to byłby cud...." Pewnie wielu chciałoby z niego skorzystać:D Ale wehikułu czas nie ma!!!Stało się.Zdajesz sobie z tego sprawę.Piszesz,że jesteś z mężem 20 lat.Tworzycie udany i szczęśliwy związek.To po co chcesz to psuć??Zniszczyć,zranić męża?Dobrze się zastanów!!Po co Ci to?20 lat to kawał czasu.A dzieci? macie dzieci? Nic nie piszesz o dzieciach? Jeśli są dzieci,to im też poniekąd zniszczysz życie:(Chcesz rozwalić rodzinę,to co budowaliście przez tyle lat razem?Teraz cierpisz ty jedna.Jeśli powiesz mężowi będzie w tym cierpieniu więcej ludzi(dzieci)Dobrze się zastanów!!Ból tego co zrobiłaś z czasem będzie mniejszy.Ale potrzeba tego czasu trochę.Wez się w garść i zacznij żyć!!! Milcz,cierp,pokutuj s sercu w głębi siebie i żałuj ale nic nie mów mężowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko mężowi nic
nie mów. To są Twoje wyrzuty sumienia i bardzo dobrze, że je odczuwasz i pewnie odczuwać będziesz... Co do spowiedzi to jeśli wierzysz w ten sakrament to musisz wyznać całą prawdę inaczej spowiedź jest bez znaczenia, nie ważna i nie ma sensu do niej iść. A jeżeli chodzi o wypowiedzi innych internautów - ludzie wstydzić się powinniście!!!! Łatwo jest tak kogoś wyzywać - zwłaszcza anonimowo. Każdy w swoim życiu (no prawie każdy) zrobił coś za co inni też mogliby go osądzić w najgorszy sposób. I to nie chodzi o zdradę, ale np. już więcej niż jeden partner - kurwa, kurwiarz, inny przykład - sex przed ślubem - te same określenia co wcześniej, itd. Prawie do wszystkiego można się przyczepić. Dziewczyna żałuje i pyta o radę. Nie chodzi by ją tu rozgrzeszać, pisać że zrobiła ok i to nic takiego - ona wie że tak nie jest - więc po co się na niej wyżywać? ja nie rozumiem takiej nienawiści jak szerzy się na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:08 [zgłoś do usunięcia] krystian zet jak masz wyrzuty to go kochasz wiec po co to zrobilas ???? Nie, nie kocha go. Jak się kogoś kocha, to się go nie zdradza. Współczuję Twojemu mężowi, że ma taką żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×