Staramy sie po raz pierwszy :)

Czesc dziewczyny. Bylam w sobote na rozmowie o prace. Mieli sie ze mna skontaktowac przez weekend. Wczoraj dostalam smsa od kolezanki , ktora tam pracuje, ze do mnie zadzwoni w poniedzialek kolo 12 i mi powie, kiedy mam zaczac ( bo juz niby by6lo pewne, ze ta prace mam ). I cisza... Siedze jak na szpilach i mam wrazenie , ze nie dostalam tej pracy. :(

Cześc dziewczyny:) U mnie pogoda też nie fajna;/ pada zimno brrr;/ Aniauu tak robię sama, jeśli chesz to podam Ci przepis, nic trudnego;) a pyszniutki jest:) Ja po wizycie rodziców, wszystko wporządku zrobilismy grillka objadłam się straszne:) troche było zimno siedzieć ale jakos sobie poradziliśmy. Teraz mam chwilke przerwy w pracy, dzisiaj cały czas ścieram gładz i wygladam jak biały bałwanek, kurzy się strasznie. ale jeszcze tylko jutro szlifowanie i zabieramy sie za malowanko dwóch pokoi:) Mój Misiek ma tyzień urlopiku to troszke nadgonimy:) buziaczki dla Was:*

Cześć dziewczyny. Justinka mogłabyś mi podać przepis na ten likier? Napracujecie się przy tym remoncie :) Ja dziś mam jakiś nieudany dzień. Może to też przez pogodę. Get-Ur odezwali się do Ciebie w sprawie tej pracy?

Justinkaa25 -ja też poproszę przepis na likierek co słychać dziewczynki? cisza u nas straszna...

Hej dziewczyny. ja nadal jestem chora. objawy podobne do zapalenia płuc, ale mam nadzieję, że nie. biorę lek, który ma mi pomóc w ciągu 5 dni. jak mi nie przejdzie to chyba do szpitala... trzymajcie się ciepło i dbajcie o siebie, dam znać jak mi się polepszy bo nawet nie mam siły pisać...

Czesc dziewczyny! Tak Aniu- odezwali sie dzisiaj doslownie przed chwila i dobrze, bo bardzo mi na tym zalezalo i chodzilam jak jakas jedza po domu, a moj juz nie mial do mnie sily ;) Poprosze tez przepis na likierek:) Scooby -to gratuluje, jestes zywym przykladem, ze sie da. Wiele kobiet jednak nie wierzy w skutecznosc inseminacji i sie na to nie decyduje niestety. Bakoma- trzymaj sie cieplutko. Z tego co opisujesz, to wyglada dosc powaznie :( Mam nadzieje, ze to nie zapalenie pluc i ze szybko do siebie dojdziesz. Buziaki!

Cześć dziewczyny:* przepraszam że się nie odzywałam,ale od rana do wieczora bawimy się z tym remontem;/ Oto przepis na likierek:) Pół szklanki wody Pół szklanki spirytusu Puszka gotowej masy krówkowej lub mleka słodzonego do gotowania Jeśli mamy mleko do gotowania to trzeba najpierw je ugotować:) Później miksujemy normalnie wszystko mikserem czyli mleko lub mase krówkową, wodę i spirytus, aż wszystko będzie miało gładką konsystencje:) Jeśli będzie za mocne lub za gęste to można dolać troszkę wody:) Proste i pyszne:) Powodzenia i smacznego:)

Justinkaa25 - dzięki, w sobotę mam babski wieczór więc będzie jak znalazł ;-)

Justinka super ten przepis i od razu można pić - to mi się najbardziej podoba :) Wreszcie pogoda się poprawiła u mnie, tylko trochę duszno. Co u Was dziewczyny?

u nasz pogoda w sam raz:-) ale mnie najbardziej interesuje pogoda w terminie 18 - 23 lipca bo wtedy będziemy nad morzem:-) chciałabym się choć trochę opalić "bom" strasznie blada;-)

;-)) miało być u nas :))

Ja też ciekawa jestem jaka będzie pogoda tyle że po niedzieli bo właśnie wyjeżdżamy. Już powoli mam zamieszanie w domu bo szykujemy imprezę w niedzielę i trzeba trochę rzeczy zrobić. Ale po niedzieli odpoczniemy :) Monida mam nadzieję że pogoda i Tobie i mi dopisze na urlopie :) Pozdrawiam!

aniauu - na pewno będzie pięknie - musi być;-) Dobranoc Wszystkim

już się przestraszyłam, że nam topik usnęli... ale na nie po prostu cisza tu straszna i przesunęło go o kilka stron u nas w tym miesiącu raczej się nie udało ;-( mam typowe obiawy jak przed @ i plamienie było, no cóż będziemy starać się dalej... co u Was dziewczynki - piszcie

Czesc dziewczyny -co tam u was? Scooby-jak sie czujesz? Ja jestem zawalona praca, ale zadowolona :) Monida- objawy nadchodzacej @ i pocztakowej ciazy mozna latwo pomylic , wiec glowa do gory. W zwiazku z tym , ze przesunal w mi sie okres w zeszlym miesiacu, nie mam pojecia, ilo dniowy jest ten cykl i kiedy bede mogla testowac :/ Buziaki

A i plamienie moze wskazywac na implantacje :)

Cześć dziewczyny:* My pomalowaliśmy już sypialnie i jeden pokoik:) w sypialni jedną ścianę mam taką czerwoną a resztę ścian na soczystego grejfruta. Jak się wchodzi to normalnie daje po oczach hehe ale wyszło ładnie, muszę Wam powiedzieć, że malowałam z teściową która mi mówiła co i jak bo ja malowałam pierwszy raz:) Tak się wprawiłam, że drugi pokoik który jest na ładniutki zielony wyszedł profesjonalnie:) hehe:) Muszę jeszcze tylko zamówić szablon na tą czerwoną ściane i będzie rewelacja:) Ale muszę Wam powiedzieć, że w sobotę byłam u dentysty i musiałam wyrwać zęba:( okazało się, że nie ma już co z nim zrobić i musial wyrwać, ja byłam w szoku bo się nie nastawiałam na wyrywanie;/ Dobrze, że to szóstka to nie widac;/ Tak mnie wytarmosił na tym fotelu, że ledwo zywa wyszłam od niego:( No i boli mnie do tej pory dziąsło bo wszystko zruszone mówie Wam, że koszmar jakiś:( Dziś już troszke lepiej ale dalej mi dokucza, musi się zagoić to wszystko:( Ale się rozpisałam. Ja czekam na @ ale dalej z mężusiem się przytulamy, co ma być to będzie;)Buziaczki dla Was kochane w ten ponury dzień:*

hej dziewczyny:) zapomniałam Wam wczoraj powiedzieć, że odebrałam wyniki cytologi i wszystko jest w porządku:)co tam u Was?? buzka

Get-Ur-freak-on - chciałabym ale nie nastawiam się... objawy dalej jak na@, jak znam życie to nadejdzie jak będziemy na urlopie :-(

Justinkaa25 - no to super, znaczy że wszystko dobrze się układa, no może oprucz tego zęba

O ja, ale u nas cicho... Co tam dziewczyny, jak staranka? Mamy jakies nowe mamusie? Jak sie czujesz scooby? Wiecie co, od kiedy zaczelam prace i wyluzowalam, to na dobra sprawe odeszly mi te wszystkie ' objawy ciazowe', wiec chyba cos w tym jest, ze wiekszosc z nich sobie po prostu wmawiamy. Odezwijcie sie dziewczynki, ciekawa jestem co u Was.

Cześć dziewczyny. My już wróciliśmy z urlopu w weekend. Wakacje się udały, staranka nadal w toku :) Mam nadzieję że będą owocne. Widziałam po śluzie że mam dni płodne, a kłócia w jajniku na owulkę nie czułam albo jeszcze nie było. A w tamtym miesiącu było wyraźne kłócie. Trochę mnie te starania stresują, ale chyba nic na to nie poradzę. Dziś też przywieźli nam meble do sypialni więc było trochę sprzątania. Get-Ur no ja właśnie wszystko czuję dwa razy mocniej, chyba przez te starania i wydaje mi się że coś tam we mnie się dzieje. Ale dziś jak się zajęłam tymi meblami to nic nie czułam :) Monida jak tam Twoje objawy? Justinka super że remont się udał. No i że wyniki wyszły dobre :) Jak u Ciebie? Testujesz jakoś niedługo czy już testowałaś? Scooby, Bakoma, Szarlotka co u Was?

Jak się stresowalam to też wszystko czułam I niepotrzebnie bralam za objawy ciąży. Teraz,po pół roku starań stwierdzilam że muszę,ale to muszę wyluzowac. Zbyt dużo stresu przez co nie potrafilam się skupić na niczym ,tylko na myśleniu czy przypadkiem się tym razem udało. W dalszym ciągu chce dzidzie I będę się o nią starać, ale będę cierpliwa,bo wiem ,że się uda wtedy ,kiedy będzie miało się udać :)

Hej dziewczyny:) Ja jestem w trakcie przeprowadzki z mieszkania , które wynajmujemy a domem tesciów u których właśnie robimy sobie całe poddasze:) Jest masakra hehe i jeszcze w czwartek odwiedza mnie mama,bo ma urlopik:)Aniauu co do testowania to w dalszym ciagu czekam na @, bo po miesiacu nie przyszła, a że czasami miałam co dwa więc czekam jeszcze do 3 sierpnia. Jak wtedy nie przyjdzie to zrobię teścik:) Juz jeden robiłam 3 lipca ale był negatywny;/ Niewiem juz co mysle, jak wpadne w wir remontu i nie mysle o ciąży to jest super, ale teraz jak czekam na @ to znowu sie zastanawiam i wydziwiam objawy ;/ Muszę uzbroić się w cierpliwość:) Wczoraj mineło Nam 10 miechów od slubu i dostałam ładne kwiatuszki:) Więc miałam dobry nastrój:) A jak tam dziewczynki likierek?? robiłyście?? Buziakuje Was:*

Hej dziewczynki, nie było mnie sporo, ale to wina braku Internetu. Od wczoraj mam :) Ja powoli szykuję się na laparoskopię, jeszcze dwa tygodnie, okres będę miała lada chwila i boję się, że będą się rzucać, że zbyt daleki dzień cyklu na zabieg. Mojego gina nie będzie, ale powiedział, że jak ktoś nie będzie chciał się zgodzić, to ma do niego zadzwonić. Tymczasem w ilościach przeogromnych zażywam witaminę c, bo ona zwęża naczynia krwionośne i dzięki temu może uda się przesunąć @ chociaż o te 2-3 dni. Poza tym porobiłam badania do zabiegu, żeby krócej leżeć w szpitalu i tu kolejna przykra niespodzianka. Oznaczyli mi grupę krwi i mimo że czynnik rh+ to mam we krwi jakieś przeciwciała. Wczoraj byłam na badaniu, żeby stwierdzić jakie, jutro będzie wynik. Wszystko pod górkę, ale chociaż dobrze, że wyszło to przed potencjalną ciążą. Do tego czasu da radę coś zaradzić. No i my po laparo zaczynamy dalej działać :) Dwumiesięczna przerwa była mi potrzebna. @ przychodził bez łez, ja dałam radę schudnąć 10 kg :)

Aha, a objawy, jak się przyjrzałam sobie, też były :) mimo że starań brak :) śmieszna ta nasza babska natura :) już się tak przyzwyczaiłam na takie czekani i wypatrywanie, że nie myśląc wiele zaobserwowałam nudności, kłucia, zgagę itd, a nagle potem stuknęłam się w głowę, że przecież staranek nie było :D

Hej dziewczyny. Justinka ja jeszcze nie robiłam likierku, bo na razie mamy jeszcze zapas nalewki śliwkowej którą co roku robi mój P. Poza tym teraz czekam na testowanie, więc narobiłabym sobie smaku a nic bym nie spróbowała :) Szarlotka badania na pewno wszystko wyjaśnią z tymi przeciwciałami i będzie ok. Mam nadzieję że po laparo szybko uda Ci się zajść w ciążę :) Ale że schudłaś 10 kilo to podziwiam, super! Ja mam dokładnie tak samo z objawami :) Cały czas mi się wydaję że boli tu i tam :) Co u Was dziewczyny?

Odebrałam wyniki badań, ufff, żadnych przeciwciał we krwi nie mam :) :) :) Ale za to przyszła @, więc na laparo będę miała 14 dc. Nie wiem czy im nie powiedzieć, że np. 13 albo 12. I tak nie zorientują się, im chodzi tylko o potencjalną ciążę, w której tylko ja wiem, że na 100 procent nie jestem. Może i ja bym taki likierek sobie zapodała :) Był facet i wycenił nam kuchnię. Masakra jakaś - 17 000, nie wiedziałam czy to żart czy jak, ale to było na serio. Zaniemówiłam. Kuchnia nieduża, ma jakieś 11 metrów kwadratowych, fakt, że z drewna, ale z płyt wychodzi tylko 2000 taniej. Nie wiem co robić.

Szarlotka dobrze że z badaniami wszystko ok. A laparo na pewno Ci zrobią. Co do kuchni to rzeczywiście strasznie dużo Wam policzyli. Ja mam 12 metrów kwadratowych, meble na 2,5 ścianach i 9 000 wyszło. Chyba musisz się rozejrzeć za innymi firmami. Ja bym tak zrobiła. Może popytaj znajomych, polecone firmy są najlepsze. Ja mam od trzech dni jakieś bóle w okolicach prawego jajnika, czy to może mieć jakiś związek ze staraniami?

aniauu a który masz dzień cyklu dokładnie?