Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mam 26 lat

nie miałem dziewczyny

Polecane posty

migotka: wierz mi że liczę na fajną robotę i nie chcę iść do marketu. To tylko ostateczność, do której wierzę, że nie dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka900008
to powodzenia zycze w szukaniu pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki. I nie pisz, proszę, w każdym zdaniu słowa na "k", bo jak zauważyłaś, nie przeklinam. Uwierzcie, że nie jestem jakąś ciapą, za którą mnie macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapisz sie do oazy w kosciele..tam moze znajdziesz ludzi podonych do siebie... idz juz teraz do jakiejkolwiek pracy i nadal szukaj czegos lepszego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dzięki. I nie pisz, proszę, w każdym zdaniu słowa na "k", bo jak zauważyłaś, nie przeklinam. Uwierzcie, że nie jestem jakąś ciapą, za którą mnie macie." Podaj nam chociaż 1 powód, który jednoznacznie potwierdzi, że nie jesteś ciapą - wystarczy tylko jeden poważny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak szczerze: pisałem już, że nie jestem wierzący, więc nie pisz mi o oazach. To dziwny stereotyp: nie miałeś dziewczyny, to znaczy, że przesiadujesz stale w kościele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisał ze jest niewierzący a ty
z oazą:O a co jak jest nieśmiały i zamknięty to od razu kocha boga?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet ktory nie pije,nie pali, nie dupczy,to tylko do oazy pasuje... nikt ci tu zlotej formuly nie poda.znajdz prace i nie uciekaj od wspolpracownikow.na bank sie gdzies wkrecisz i potem zawsze kolega ma kolezanke,ktora ma przyjaciolke i tak to sie kreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli miałbym podkreślać swoją niewiarę piciem, paleniem i rozwiązłością, to nie byłbym człowiekiem wolnym, tylko niewolnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisał ze jest niewierzący a ty
szczerze to zmien otoczenie zacznij pic palić i gadać do ludzi, będzie trudno, ale potem się przyzwyczaisz, wiem to nie twoja natura, ale inaczej zginiesz:O takie czasy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka900008
ojej dobrze, ze nie pisac slowa na "K" :D:D:D ludzie, trzymajcie mnie! :D:D:D:D:D:D ktos pisal ze potrzebny ci skok ze spadochronem....jak uwazam, ze lepszy bylby bez spadochronu:D a teraz powazne pytanie : autorze, czegos od nas oczekujesz? odpowiedz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz palic i pic...musisz jedynie wyjsc do ludzi,a alkohol niestety w tym pomaga.sama bylam niesmiala i impreze musialam zaczac paroma glebszymi,potem juz z kazdym moglam fajnie pogadac.z czasem zauwazylam,ze fajny ze mnie czlowiek i nie musze sie bac ludzi,teraz alkohol juz mi niepotrzebny:) a faceta zawsze mialam,tyle,ze ja mialam znajomych ktorzy mnie sila wyciagali na imprezy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka: szczypta kultury to chyba nic takiego. Nie musisz przecież używać języka spod budki z piwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto pan nam podał jeden poważny dowód na to, że nie jest ciapą: mianowicie : "kasandra: asertywność, własne zdanie" :o chyba zatem inaczej rozumiemy pojęcie życiowej ciapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym samym miejscu
tak szczerze, jak tam Twoje tulipany, osiołek i kaczki, a nie, to chyba gęsi są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok,inaczej.nie jestes ciapa,ale jestes nudny...o czym ma rozmawiac z ta dziewczyna jak zadnych pasji nie ma,nigdzie nie byl,nikogo nie poznal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka900008 Nie wiem dlaczego, ale nawet w żartach nie wolno, chowając się w anonimowym wirtualu, proponować komuś rozwiązań ostatecznych. Nie wiesz kto po drugiej stronie siedzi, więc proszę, panuj nad emocjami.:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka900008
ja tam akurat rozumiem cie w sensie picia czy alkoholu , przynajmniej nie masz nalogow...no ale jedno piwko tak dla rozlusnienia to chyba mozna raz na rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×