Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BakeRolls

MATURZYŚCI! MATURA 2011!

Polecane posty

Gość :(((((((((((((((((((((((((((
Pewnie nie wszyscy ja pewniej a jeszcze bede dopracowywac, bo jak narazie to uwagi nauczycielki pozostaly nieruszone:P ale sa to drobne poprawki. A ciekawe kiedy zaczne sie jej uczyc, bo jak na razie nie mam do tego glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BakeRolls
Przynajmniej masz ją napisaną :D ja do tego nie mam głowy i umiem tylko marudzić, to jest dopiero katastrofa. Znam z opowieści jedną dziewczynę, która nic nie napisała i poszła na żywca i zdała tego polaka. Szkoda, że ja tak nie umiem, a wydaje się, że mam łatwy temat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BakeRolls
No niestety nie stać mnie nawet na cole czasem czy fajki a co dopiero na mature ustną :P poza tym, już mam oddaną bibliografię, jakoś do 7 kwietnia był termin, wiec muszę sobie sama poradzić. Tu nie chodzi o to, że dam rady jej napisać - ja nie daję rady się do tego zmusić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(((((((((((((((((((((((((((
no niektorzy maja farta.. jak np. u mnie jeden chlopak w klasie. Konczy matematyke ledwo wyciagniety na 2. Bo tu sorka wymagala zadan otwartych wiadomo sprawdzala co kto umie, a on nic nie umial. Ale kazda mature probna zaliczal na 18-23 pkt.lecac oczywiscie na testowych. I dlatego dala mu szanse, bo pewnie ja zaliczy. A ja mam mocną 3 z tej matematyki, a teksty ida mi raz lepiej raz gorzej.. No, ale czasem Ci ktorzy do niczego sie nie przykladaja wychodza obronna reka z tego. Chcialabym tez miec takiego farta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I maturą nie ma co się przejmować. Jest banalnie prosta, każdy ją zdaje. W sumie to jest błąd, bo brak egzaminów wstępnych na studia i dostanie się na podstawie zdanej matury (którą zdałby średnio rozgarnięty gimnazjalista) powoduję dużą liczbę studentów i obniżenie poziomu nauczania. W sumie mogłabym Ci wysłać moją prezentację- ale ja miałam oprócz apokalipsy inny film i książki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka lekture obstawiacie na pisemnym polaku? nie chce mi sie czytac 30 streszczeń :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdrf
mi też się nie chce !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BakeRolls
No ja muszę niestety bazować na swojej bibliografii, czyli na tych dwóch filmach, ksiązce, wierszu i piśmie swiętym. Jak to powinnam napisać, żeby było konkretnie a nie za długo, nie za krótko? Biorę pod uwagę, że chcę pokazać parę scen z tych filmów, na co mogę przeżnaczyć 1/3 prezentacji. Na razie mam taki plan: Wstęp: powiedzieć, dla przykładu, kto pisał o zagładach (np ta hanna krall, czesław miłosz, + parę innych spoza mojej bibliografii) wstawić parę cytatów np z tego mojego wiersza, albo cytaty, jak jakiś uczony definiuje pojęcie zagłady powiedzieć, co będę omawiała w swojej pracy i dlaczego? Jakieś dwa zdania o tym, co to jest katastrofizm. Rozwinięcie: fragmenty filmów Omówienie filmów i tego, co mam w bibliografii (skupienie się na bohaterach i motywach) Zakończenie: Refleksja na temat tego, czym tak naprawdę jest zagłada, czemu ludzie lubią pisać o tym i mówić już od zarania dziejów podsuwać, czym jest katastrofizm i jakie mogą istnieć wizje jej zagłady (człowiek niszczy człowieka - holocaust, anomalie pogodowe ) Nie wiem, nie wiem co mam napisać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BakeRolls
ja obstawiam dzumę, chyba jeszcze ani razu nie było. Moja polonistka też obstawia dżumę, albo chłopów. Z matmy natomiast nauczycielka kazała dobrze sobie przyswoić stereometrię (podobno nigdy nie było zadania ze stożkiem i może być teraz). Ja się obawiam pisemnej z rozszerzenia, co dowalą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BakeRolls
ja mam powód do strachu jeśli chodzi o ten ustny :O Jak miałam wygłosić parę minut z ustnej przed klasą, to byłam cała czerwona, głos mi drżał, nogi i ręce trzęsły się mimo, że starałam się stać prosto i trzymałam podkładkę, żeby mi ręce nie latały a i tak się plątałam, jąkałam, ręce mi wędrowały do twarzy, wzrok błądził nie wiadomo gdzie i ciągle się powtarzałam w tym, co mówię. Do tego: powiedziałam "od zajarania" zamiast "zarania" dziejów oraz zmieniłam nazwisko pewnego typa na "profesor dupniak" czy jakoś tak. Po prostu masakra:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BakeRolls
Jakie ja zdaję? J.polski podstawa i rozszerzenie, matma i j.angielski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha:D ja tez bede czerwona:D na ustnej próbnej mało co sie nie poryczałam jak mowiłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(((((((((((((((((((((((((((
mysle, ze nie bedzie zdazyc przed panem bogiem, swietoszka i zbrodni i kary. Chyba raczej takiej niespodzianki nie dowala?? niemozliwe raczej wiec za te lektury sie nie biore.. a Dzuma moglabybyc, bo wlasnie ja przed wczoraj przeczytalam i mi sie podobala:) Z przedwiosnia bylabym mega zadowolona, bo to lektura z mojej prezentacji wiec znam ja doskonale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(((((((((((((((((((((((((((
BekeRols nie przejmuj sie ustna no co Ty. Przed klasa mialas stresa, a tu w komisji tylko dwie oosby :) zreszta to, ze zrobilas jeszcze prezetnacji nie znacyz, ze sie nie przygotujesz:) a co Ty rozszerzony polski piszesz czy cos źle zrozumialam? bo jesli tak to z palcem w nosie zdasz ustna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrysqare8777
maturzysci nie obstawiajcie czego nie bedzie, bo moze byc wszystko, ja tez sie zdziwilam moimi lekturami na maturze 5 lat temu:/ o kazdej cos musicie umiec, nie bylo ich znow nie wiadomo ile. ta matura to i tak o chuj ja rozbic bo totalny fart i szczescie czy wbijesz sie w klucz, czasami myslenie logiczne nie pomaga. zdawalam ja w 2006 ale od tego czasu nic sie nie zmienilo. zycze wam wszyskim tak czy siak powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BakeRolls
Pisze rozszerzony ale co to ma do rzeczy? Lubię pisać, ustną jakby mi się zachciało usiąść do tego to też bym napisała, ale ja mam problemy z wystąpieniami publicznymi. Ale życie jest niesprawiedliwe, trudno.. Ja głupieję, jak mam przed kimś mówić, a tutaj muszę mówić conajmniej 10 min, no po prostu dla mnie to jest udręka udręka i jeszcze raz udręka :( na ustnym z j. angielskiego przy dialogu miałam wybrać jakieś miasto z USA, wiecie co wybrałam? Kanada :O a jak mnie nauczycielka pytała o imię i nazwisko to.. po prostu zapomniałam. Straciłam głowę! Jeśli tak nie macie to się cieszcie, raz przed wystąpieniem publicznym poczułam się strasznie słabo i przy wygłaszaniu dostałam takich drgawek, że musiałam przerwać i wyjść. Boję się tego strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe , nie stresujcie się aż tak - będzie dobrze ... :P większość pewnie boi się matmy - ja akurat bylam w klasie z matma rozszerzona to podstawa jakos poszla :P ale próbne nie wypadły u mnie szałowo bo do nauki się w ogole w tym roku nie rpzykladalam Polski - poziom podst 60% A ROZSZERZONY 65 % NIEMIECKI - podstawa 89%,rozszerzony 64% matematyka - raz było 70% a raz 60%:P i zdawałam tez geo rozszerzoną -KTÓREJ NIE ZDAŁAM , miałam 29% i zmienilam deklaracje na podstawe a prezentacje z polaka robilam na szczescie w ferie , musze wprowadzic tylko dorbne poprawki ... Najbardziej to się boje ustnego niemieckiego rozszerzonego , bo pdostawa to pikuś :P całe święta zlecą mi na nauce - wy tez sie bierzcie heh;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(((((((((((((((((((((((((((
No tak ciezko jest obstawic szczegolnie, ze tych lektur jest chyba z 25, a jeszcze wiersze, ktorych w ogole nie czytam teraz, bo i tak wybiore temat z powiescia jaka by ona nie byla.. ale obstawiac, ze nie bedzie czegos co bylo w zeszlym roku na maturze i w tym na probnej to chyba mozna.. :) licze, ze tego nie bedzie, bo zdazyc przed panem bogiem nie znam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(((((((((((((((((((((((((((
Bake no ma do rzeczy, bo skoro piszesz rozszerzona to masz glowe na karku:) i sobie poradzisz. Ja tez mam problem z wystapieniami, ale tlumacze to sobie, ze to tylko dwie osoby.. jakos to bedzie. Akurat, ze polski obleje to nawet do siebie nie dopuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(((((((((((((((((((((((((((
Ehh... no tak ja nigdy w sumie nie bylam pod wplywem takiego stresu jaki moze przyniesc nam matura. Sama nie wiem jak sie zachowam, ale nie nakrecam sie.. co bedzie to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingpong
znajomość lektury to nie wszystko , trzeba mieć odpowiedni styl pisania by przykuł uwagę i zauwazac wiele z tych fragmentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BakeRolls
może ktoś tu miał albo ma temat o zagładzie i by mi coś podpowiedział? Nawet nie mam pojęcia jak zacząć albo na co najlepiej zwrócić uwagę. Co napisać we wstępie? :O Męczę się pół dnia już a nie mam nawet jednego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje się ze na polaku na prawde nic nie napiszę... na pierwszej próbnej maturce było mi bardzo ciężko skleić zdania z tego stresu, miałam jakąs tam wiedze na temat lektury ale bylo mi cholernie ciezko i ledwo ja napisałam... w sumie z wypracowania mialam 15/50 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elektroniczna18
tez sie cholernie boje, teraz to juz tylko powtorki, nie ma co sie uczyc, wiec probuje sie odstresowywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kituhenka
a ja chodzę do policealnej i podchodzę do matury z angielskiego i nie uważam się za debilkę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BakeRolls
Jeśli wykorzystuję cytaty w prezentacji to mogę z dzieł spoza mojej bibliografii? i czy musze wtedy znać te dzieła? W ogóle, jak to jest z literaturą przedmiotu, MUSZĘ je omówić w swojej pracy jakoś czy jak bardzo muszę je znać? Jak np mam pewien słownik w którym jest opisany katastrofizm ale ja z tego omawianego katastrofizmu chcę we wstępie tylko napisać, jacy są tam wymienieni katastrofiści i dlaczego to mogę tak? Bo jak teraz czytam to trudny ten tekst ze słownika :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×