Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marek a5

wiecie dlaczego nie chcę mieć stałej dziewczyny?

Polecane posty

Temat wre! 17 letnia gówniara, 22 letnia wariatka której wydaje się, że jest wampirem i kilka innych niewiast. Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, nie wszyscy potrzebują więzi. Tylko ci w z pełnym pakietem sfer psychicznych. A tobie jednej brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pełni? W pełni to uważam ze nikt nie jest ;) a jesli juz autor pisze ze nie kazdy potrzebuje więzi to jako ktos kto psychologię praktyczną praktykuje na ludziach od blisko x nastu lat stwierdzam że grubo sie myli i kiedys sie o tym przekona. Przekonywać niemniej go do tego twierdzenia nie mam zamiaru. Juz mialem uciekać to musiał to napisac ech nie mogłe tego bez komentarza zostawić. Zbyt wiele lat na analizie tego zjawiska straciłem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek a5
co mi cały czas wyjeżdzasz ze sferami emocjonalnymi, powiedz to ludziom którzy zdradzają. dla mnie jesteś 17 letnią gowniarą. poznaj życie a dopiero się wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek a5
taaa, przekonam się. też mam doczynienia z wieloma ludźmi, w różnym wieku i wszystko wiem z doświadczenia a nie z teorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja w pełni? W pełni to uważam ze nikt nie jest a jesli juz autor pisze ze nie kazdy potrzebuje więzi to jako ktos kto psychologię praktyczną praktykuje na ludziach od blisko x nastu lat stwierdzam że grubo sie myli i kiedys sie o tym przekona. Przekonywać niemniej go do tego twierdzenia nie mam zamiaru. Juz mialem uciekać to musiał to napisac ech nie mogłe tego bez komentarza zostawić. Zbyt wiele lat na analizie tego zjawiska straciłem " Chodziło mi o to , że masz jeszcze inne potrzeby w życiu z kobietami ponad seks. W przeciwieństwie do autora topiku. mareka5-> znowu wyjeżdżasz mi z wiekiem. Spierdalaj z takim argumentem. A co do ludzi , którzy zdradzają- o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dla każdego jedynymi ambicjami jest hajtanie się i narobienie bachorów. W dawnej pracy pracowałem z takimi kurami domowymi - zamężnymi. Ciągle mnie - kawalerowi wmawiały, że odnajdę sens życia jak się ożenię i będę miał dzieci jak one. Zawsze jakoś je zbywałem, aż któregoś dnia powiedziałem jednej, że właśnie nigdy nie ożenię się i nie będę miał dzieci, bo nie chcę mieć tak zjechanego życia jak ona - ciągle narzekająca na swoją drugą połowę i nieznośne bachory. Do tego zmuszona oddawać każdy grosz na ich potrzeby, przez co wyglądająca jak lumpiara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bouzer-> Owszem, nie dla każdego. Są różni ludzie. Ja tylko określam ich stan. Poza tym, to że niektórzy mają ohydne małżeństwo, to nie znaczy, że tak jest we wszystkich przypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bouzer ale kto powiedzial, ze kobieta będąca w zwiazku i majaca dzieci, musi wygladac jak lumpiara.Co to za uogólnianie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więzi emocjonalne to nie tylko baba i dziecko. Rodzina to nie tylko baba i dziecko. A że kiedys przyjdzie choć raz do glowy ci taka mysl ze szkoda ze nie masz baby czy potomka to jestem pewien. Po prostu. Jak facet mysli o dupie tak samo w pewnym wieku i pomyśli o potomku. Więzi są różne. Za dlugo by pisac a wykładu nie bede robic. Jesli przed śmiercią kiedys pomyślisz choc raz ze szkoda ze nie masz rodziny bądź dziecka to umówmy sie znajdziesz mnie i postawisz flache ;) ok ide juz. Rano do pracy. Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek a5
AK- miałaś kiedyś chłopaka? byłaś na swoim utrzymaniu? jesteś młoda i głupia, TEŻ TAKIM BYŁEM, i dlatego nie traktuje cie poważnie. A co do ludzi którzy zdradzają- oni też są upośledzeni? kiedyś może tak to traktowano, dzisiaj to norma. a po za tym- dobrze że za granicą tacy jak ja są traktowani jak normalni NIEUPOŚLEDZENI ludzie, widać polska to za duży ciemnogród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donkapatke - nie twierdzę, że KAŻDA. Napisałem, co odpowiedziałem swojej rozmówczyni, a ona właśnie tak wyglądała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mareka5-> I znowuż ten wiek. To się robi monotonne. A czemu ludzie zdradzający mieliby być upośledzeni w świetle tego co powiedziałam? Sprecyzuj, bo nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zachowujecie sie troszkę jakby malzenstwo to juz byl koniec swiata.Troche przesadzacie. Małżeństwa boja się ludzie których przeraza odpowiedzialność za druga osobę.Takie jest moje zdanie.Bo tak to sobie po bzyka i spadaj malenka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek a5
dlatego że też liczy się dla nich ruchanie. bo napewno nie tworzą żadnej więzi emocjonalnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek a5
i nie odpowiedziałas- MIAŁAŚ KIEDYŚ CHŁOPAKA? BYŁAŚ NA SWOIM UTRZYMANIU? MIAŁAŚ BARDZO DOBRZE PŁATNĄ PRACĘ I DOBRE POWODZENIE? i wiek ma dużo do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazwyczaj zdradzający mają już kogoś do ruchania, więc po co mieliby narażać układ dla tego samego. Jeśli już to dla więzi emocjonalnej. Pomijam znudzonych rutyną łóżkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek a5
a dlaczego mam bać się małżeństwa? po prostu NIE CHCE TEGO. to nie tylko branie odpowiedzialności a też zmiana swojego dotychczasowego życia, którego NIE CHCE zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek a5
gowno mi do tego? BO GOWNO Z TEGO MIAŁAŚ. a wiek ma do tego, z powodu nabycia doświadczenia. tego nie można nabyć w wieku 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam trele morele, takie gadanie.Grunt to dobra ściema Mareczku, znalam takiego, wiazac sie nie chcial, a potem mi biadolil, ze poznal dziewczzyne a ona potem jego zostawila bo jej nie poswiecal zbytniej uwagi. Jeszcze trafisz na taka ktora Ci zawroci w glowie, wtedy zaczniesz inaczej spiewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy zauważają pewne rzeczy bez osobistych doświadczeń. Co to za bzdety, że trzeba coś koniecznie przeżyć, żeby wiedzieć o jego istnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alles Klar -jesteś takim żeńskim odpowiednikiem tutejszego Levviatana. Gówno widziała, gówno przeżyła, ale mądrzy się i swoje wie. Ludzie, czy nie rozumiecie, że niektórzy po prostu NIE CHCĄ żony / męża, dziecka? Rozumiem, że według co niektórych lepiej by każdy się wiązał i miał dzieci, a później rozwodził znudzony rutyną przez co będą cierpiały dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |offerma!
"kiedyś upośledzeniem był seks oralny, depilacja narządów płciowych lub masturbacja" czyli ty pojmujesz "nowoczesność" przez pryzmat walenia konia? :D zuch!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bouzer-> Mam takie zdanie i już. A to, że nie mam 45 lat nie znaczy, że nie mogę się czegoś domyślić. Tak abstrahując- skąd informacje ile widziałam ile... itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek a5
Tak samo mądrzysz się jak kierowcy którzy otrzymali prawo jazdy i twierdzą że są super kierowcami. do pewnych spraw trzeba MIEĆ DOŚWIADCZENIE. a ty go nie masz. i się zgadzam z przedmówca- pierdolisz jak levviatan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
może i tak jest, że niektórzy nie chcą, nie potrzebują; ale wątpliwe, żeby mieli wtedy potrzebę ogłaszania takich manifestów na kafe :) autorowi topiku ktoś kiedyś zrobił krzywdę; może nawet więcej, niż raz - no i boli to niezagojone serduszko; ten topik to coś jak wtedy, kiedy mama wychodzi na dłużej, zostawia dziecko na jakiś czas, a kiedy wróci, to słyszy wołanie: "idź sobie, nie lubię cię, nie jesteś moją mamą" tak samo autor woła: "nie chcę mieć stałej dziewczyny" zdrowia, szczęścia, wszystkiego dobrego i zagojenia serca autorze :) a życie sobie układaj tak, jak Ci pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×