Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfdsdsfdfsdfdfsfds

Powiedział mi, żebym się odp...doliła. Zerwać kontakt od razu czy...

Polecane posty

Gość dfdsdsfdfsdfdfsfds
Napisał, że ma "ciężki okres" (w sumie często tak pisał), ale skoro się przyjaźnimy to chyba mógł mi o tym powiedzieć... Dlatego uznałam, że skoro nie mówi mi o takich rzeczach a potem rzuca "fuck offem" to nie mamy o czym rozmawiać. To nie było nasze pierwsze spięcie ale zadecydowałam, że ostatnie (przeważyły chyba te słowa przez niego wypowiedziane). Nie jestem jakaś, jak to mówią "delikutaśna", nie chcę robić afery z jednego "odpierdol się" ale chyba przyznacie, że to było mało grzeczne i mógł sobie darować, jeśli mnie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resident
A nie uważasz, że czasem warto odrzucić reguły? Są ludzie, dla których warto dać szansę, zwłaszcza że to przyjaciel, a nie facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsdsfdfsdfdfsfds
Może masz rację, ale nie wiem czy potrafię przełożyć tę przyjaźń ponad moją dumę. Oczywiście była ona dla mnie bardzo ważna, ale życie w zgodzie z samą sobą jest chyba ważniejsze... Jeśli bym puściła tę odzwykę mimo uszu, to stwierdziłby, że może sobie na to pozwalać bo mi to nie przeszkadza. Nie chcę tego... Poza tym wydaje mi się, że mi bardziej zależało na tej przyjaźni (chociaż tego nie okazywałam i mimo, że on zawsze powtarzał, że mu na mnie zależy - po przyjacielsku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resident
Jak powie coś mądrego to daj mu szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsdsfdfsdfdfsfds
Nie chcę pierwsza wyciągać ręki, myślę, że w tym momencie on powinien. Przyznam jednak, że trochę w tym wszystkim mojej winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resident
Często tak jest. Zastanów się czy sens był tracić te kilka lat (podejrzewam) na znajomość? Czasami warto się pogodzić. Może trochę poudawaj obrażoną, ale oczywiście niech to on pierwszy wyciągnie rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsdsfdfsdfdfsfds
Znamy się od czterech lat... Podjęłam decyzję, jeśli będzie chciał to znajdzie sposob, żeby się ze mną skontaktować. Nie mam zamiru cekać na ten moment, dlatego przyjmuję, że "między nami" koniec W każdym razie bardzo dziękuję za posty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozazdrościc takiej przyjazni,musiało mu na tobie naprawde zależeć,ty się kompromitujesz dziewczyno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×