Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lysek25

dzis odkrylem zdrade pomocy !!!!!!

Polecane posty

Gość lysek25
wiem ale nie mogłem sam tego rozwiązać ..tylko ja coś chciałem ona nic nie robiła w tą strone ..Jak by powiedziała odchodzę do innego pogodził bym sie z tym jakos po czasie ...ale taki przekręt zrobić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety jest przebiegła jak sam zauważyłeś i ma chyba naprawdę gdzieś co się dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzejskie
jak nie chcesz wyladowac w wiezieniu i miec usuarkanych nerw...to rozstan sie z nia...na stare lata i tak ci nic nie zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudernicaaa
ja pier... powtorze,patologia! chlopie uciekaj od tej rodziny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfioshdfo
Powodzenia wam obu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to żeś się, facet, wpierd..lił na minę!! Nie zazdroszczę, naprawdę... Z tego co piszesz wynika, że ona nie da Ci spokoju. Jeśli z nią zostaniesz, będziesz musiał znosić jej zachowania nie ładne.. Jeśli ją pogonisz, będzie Cię nękała sądami i innymi pierdołami.. Tak źle i tak nie dobrze... Chyba najlepszym rozwiązaniem byłby psycholog i prawnik. Nic innego nie przychodzi mi do głowy... A co do komentarzy po pierwszej wypowiedzi autora.... Rzeczywiście ciężko było coś z tego zrozumieć, ale podejrzewam, że pisane to było pod wpływem sporych emocji, więc się nie dziwię. Wiem jak to jest, kiedy ma się tysiąc myśli na sekundę i chciałoby się to wykrzyczeć. Po prostu czasami nie da się tego przekazać w sposób zrozumiały dla innych;) Pozdrawiam i życzę udanych (mimo wszystko) Świąt!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek25
Dziękuje bardzo ...Z tym prawnikiem i psychologiem to bardzo dobry pomysł .Zaraz po świętach ide do psychologa ..Boje sie tylko sam siebie ze nie wytrzymam znajde tego kierownika i jego żone .i narobie dymu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek25
Rozstać też cieżka sprawa już widzę radiowóz u siebie pod domem .. muszę to jakoś rozsądnie załatwić ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek25
Własnie wstała teraz i odrazu zaczepki szuka ..Powiedziałem jej "dziś nie mam ochoty na rozmowę z tobą ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i świetnie!! Nie daj się sprowokować. Ja wiem, że to ciężkie jest. Mam kolegę, który przez coś podobnego przeszedł i z jego opowieści mogę powiedzieć, że znam temat. Podejmij, chłopie, w końcu ostateczną decyzję. I niestety, musisz zrobić to sam. W tym nikt ci nie pomoże. A co do kierownika... Po co Ci to?? Chcesz jeszcze sprawę o pobicie tudzież napaść i naruszenie nietykalności cielesnej?? Nie mówiąc o ciężkim uszkodzeniu ciała:) Daj spokój. Chyba nie warto. A psycholog Ci się przyda... Oni potrafią wytłumaczyć to, co się z Tobą dzieje w naprawdę fajny, zrozumiały sposób i uspokoić złe emocje... Wiem coś o tym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek25
tak tak zresztą sądzę że nie mamy już o czym gadać...Za chwile wskakuje w auto i jadę daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szerokości i przyczepności!!;) Ja też znikam na dzisiaj. Jeszcze raz powodzenia!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek25
Jeszcze nie pojechałem ..Wyzywa mnie powiedziała ze pisze po forum jej zakładu pracy o niej i temu ma teraz kłopoty w pracy i przestali ja lubić współpracownicy ..Haha w życiu bym tam nie napisał ...Odpowiedziałem ze tak psuja romanse atmosferę w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek25
Niestety nie jest to takie proste boli jak cholera ..nie pije alkoholu wcale ale dzis sie skusilem i kupilem 0.5l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfjdtydyrr
To nie jest dobry pomysł!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek25
Do domu dotarłem pożno wchodze dom pusty żony niema dziecka niema ..okazalo sie spia u mojich rodziców ...Najgorsze ze moja matke już chyba zmanipulowała ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek25
a tak w ogule to chodzem do drógiej klasy gimnazjum a wy daliśta się nabrać na moie opowaidania cha cha cha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek25
wlasnie mnie puscilo placze jak małe dziecko ..Najchetniej to bym sie p.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek25
Właśnie wywaliłem ją z domu ..Targają mną uczucia zmienne dziś święto zostałem sam masakra ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek252
Witam dawno mnie nie było. Byliśmy z żona u psychologa .Postanowiłem o nią zawalczyć pomimo tego co się stało.Oczywiście ona dalej w zaparte idzie ze mnie nie zdradziła .Pani psycholog stwierdziła że na razie nie może nam pomocy udzielić .Bo żona powiedziała ze ostatnio popijam.Nigdy nie piłem.piwo na rok. Ale od kilku tygodni faktycznie popijam skierowała mnie do kogoś od uzależnień :).Zgodziłem się ..Stwierdziła ze terapia się nie uda jeśli ktoś popija ćpa albo któraś strona pozostaje w związku poza małżeńskim .A żonie zaproponowała jeśli ma ochotę żeby przyszła indywidualnie sama do niej..Dziś wyznała mi pierwszy swój sekret i powód naszych dawnych kłótni jak straciła to dziewictwo na które czekałem prawie rok :).Twierdziła 8 lat ze tamponem :) oczywiście nie wierzyłem nigdy w to .Nie rozumiałem tylko czemu prawdy nie chce powiedzieć ja opowiedziłem jej o swoich poprzednich kobietach ..Prawda jest straszna i jestem nawet skłonny w to uwierzyć.Okazało się ze jeden z jej braci uprawiał z nią sex chyba na siłę na strychu i to nie raz..I co teraz o tym myśleć.Nikt nie wie o tym podobno.Ona i on .Prosiła żebym nikomu z jej rodziny o tym nie mówił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieta prawda
hali-gali-co za galimatias;)gaciamito:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek252
Widzę ze żona bardzo się stara przynajmniej jak na nią to coś próbuje robić .Ale automatycznie nagle zaczyna po 4 latach narzekać na prace .Do niedawna ta praca była święta.Powiedziałem ze opisałem mój problem w necie gdzieś na forum anonimowo .Stwierdziła ostatnio kilka razy ze ma jakieś problemy w pracy donoszą na nią inni koledzy ze jej nagle nie lubią (zawsze twierdziła ze jest bardzo lubiana ).Ze to moja wina bo opisałem ją na forum i to pewnie temu ..Dziś nawet nie poszła do pracy.Powiedziałem jej że to raczej nie możliwe kto może wiedzieć o kim pisze gdzie ta osoba pracuje i mieszka.Mam dwie teorie ..1 Teraz widzi że wiem o jej romansiku z pracy z przed 2 lat choć nie wiem czy on dalej nie trwa!! Albo niema kolejnego z kimś innym.Ja powiedziłem że walczę o normalne relacje między nami w sferze sexu jak i rozmowy ogólnie o zdrowy związek .Jeśli się nie uda to odchodzę.Może teraz ona chce ten romansik przerwać w pracy i ktoś na nią naciska wywiera presję i temu nagle te problemy w pracy.. 2.Druga opcja .Na nie oficjalnym forum jej zakładu pracy zapytałem tylko ze szukam najprawdopodobniej kierownika (nie podałem jakiego oddziału ani zmiany jest ich tam sporo )który spirdoli.... mojej rodzince życie.I czy ktoś pomoże ustalić który to jest..I czy on to czyta i mnie jeszcze pamięta bo ja jego twarz pamietam jak dziś . Jak spotkaliśmy się przypadkiem gdy podjerzdżał pod dom mojej teściowej pod pretekstem pójścia na grzyby z bratem mojej żony (brat żony pracuje w tej samej firmie)...Myślę ze jest prawdopodobne że on to czytał albo ktoś z jego ziomków wtajemniczonych.I teraz wywiera presje na żonę..Zresztą jeśli ją stukał naprawdę to właśnie oczekiwałem na taką mniej więcej reakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek252
No bajzel jak cholera..A jak zwykle wziołem na siebie ten ciężar i próbuje naprostować to wszystko choć wydaje się to teraz wyprawą na księżyc z siekierą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skandal w bialy dzien
mialo byc z motyka na slonce,nie z siekiera na ksiezyc:)lysku z pokladu idy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysek252
No tak miało być hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MANAGER
LYSKU po przeczytaniu tych wypocin skora mi scierpla-powinienes udac sie do psychologa, to nie zona ale ty jestes chory-chorobliwa zazdrosc-a zona ?chyba wszystko olala i ma serdecznie dosyc.Powinna odejsc od ciebie dla jej dobra,ja tez bym nie chciala zyc z psychopata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×