Zagineła dziewczynka, moja córka..

Witam, nie wiem jak mam się dalej czuć, jestem w ogromnym stresie, każda matka jeżeli to przechodziła to wie o co chodzi. Nie życzyłabym takiego stresu nawet największemu wrogowi. Otóż wybraliśmy się dzisiaj z mężem i 2 dzieci do lasu na spacer. Synek ma 4 lata, a córka 6. Mąż poszedł z synkiem do sklepu a my chodziliśmy w kółko po lesie. Spuściłam córke z oczu dosłownie na chwile, a ona znikneła. Kręciło się dużo osób wołałam, a jej nie ma. Szukaliśmy z mężem kilka godzin i nic. Zgłosiłam na policje, ale czy oni mi pomogą, co się jej mogło stać, może ktoś ją krzywdzi?, może błądzi gdzieś po tym lesie, za godzine mamy tam się stawić, nie wiem czy dam rade, policja podobno przeszukuje teren, co jej się mogło stać?, gdzie ona jest?, jak ona może mi coś takiego zrobić?, kocham ją najmocniej na świecie, nie dam jej zrobić krzywdy

teraz nagle wszystkim giną dzieci.

Na co mam się leczyć?, na rozpacz,? pomyśl jak ty być była w takiej sytuacji, to co byś zrobiłą?, wiesz ile ja leków dzisiaj połknełam?, nie życze Ci abyś to samo przechodziła co ja

jasne, 6-latka ci zginela, a ty sobie na kafe siedzisz. Spierdalaj idiotko

olivia duhnam -10/10

Nie możecie mnie wesprzeć, jakimś dobrym słowem, siedze przed tym komputerem i rycze, a wy tylko jedno provo i tyle, jesteście okrutni

miło sie na kafe siedzi?

dlaczego jej nie szukasz?

bo jest ciemno i się boję :(

jutro idę z synkiem do lasu mam nadzieję że jemu to się nie przytrafi:(

duchowej, niezła jesteś.

nas wczoraj w nocy okradli i też siedzę na kafe - co mam z obłędem w oczach latać po mieście? przecież i tak złodzieja nie złapię, bo pewnie już jest daleko! Autorko jeśli to prawda, to bardzo współczuję, zachowajcie spokój, miejmy nadzieją, że się zgubiła w tym lesie i policja ją zaraz znajdzie!

Duchowej bo jakoś mało prawdopodobne wydaje mi się fakt,że w takiej sytuacji siedziałabym przy komputerze.Niebo i ziemię przetrząsnełłabym,a poza tym w lesie też byli ludzie i nie uwierzę,że nagle nikt i nic nie widział i nikt nie chciałby Ci pomóc szukać!!

Może Tobie się przytrafi __________________ Pobieraj i oglądaj filmy bez ograniczeń z MegaVideo i VideoBB: http://skocz.pl/filmybezlimitu

Nie, jestem w stanie jej szukać, mąż tam cały czas jest obiecałam że dołącze, ale nie wiem czy dam radej, a jak jej się coś stało?, jak ją ktoś zabrał?, dlaczego ludzie są tak okrutni, i krzywdzą ludzi?. Wydaje się do nie wiarygodne, ale to jest naprawde prawda, jestem jak roślina po tych lekach. Podszywy, zostawcie mój temat, prosze was

Nie będę przecierz opisywać każej minuty tej feralnej godziny, były to najgorsze chwile w moim życiu, mimo że nie zdawałam sobie ogromy sprawy na początku.., bardzo się boje o nią

jasne...postaraj sie lepiej z nastepna prowokacja

wyp........lalala. nie wierzę :O

Pojebana jestes totalnie.

Jeżeli przeczytaliście pierwszy post, to zastanówcie się jakby was to spotkało..

jakby nas to spotkalo to ostatnio rzecza jakabysmy robili to siedzenie na kafe kretynko. Dotarlo??

nie wiem, czy napewno jakbyś miałą szukać własnej córki w lesie gdzie jest tyle policjanót, gdzie to wygląda jak koniec, jestem wykończona, nie moge spuścić wzroku od synka, cały czas mi się wydaję ze jemu coś się stanie, wie co się stało..

...a ja ją wesprę dobrym słowem bezduszni!!! chuj ci w dupę jebniętą szmato, pierdolona dziwko, jaja sobie kurwo robisz? co za głupie babsko

nie mozesz spuscic wzroku z syna ale pierdolic na kafe mozesz?? Glupia cipa

Zwiodłam się na was, wolicie się udzielać na głupich topicach, niż tam gdzie człowiek naprawde potrzebuje pomocy

nie bierz nas na litość,bo nie mamy się kogo litować.W obliczu zaginięcia dziecka nikt normalny nie siedziałby teraz w necie!!!!

córka się znalazła a przez cały czas mała stała jej za plecami kiedy ta jej szukała

Może ktoś z kafeteriuszy ją widział. Tak robi większość rodzin osób zaginionych.

Zrozumcie, byliśmy całą rodziną na spacerze w lecie pod miastem o 11, córka znikneła mniej więcej przed 12, te 7 godzin jej szukałam, ale nie daje rady. Jestem na silnych lekach na uspokojenie i siedze sama w domu pod telefonem, co chwile dzwonie do męża. To jest dla mnie koszmar, a wy nic innego nie maci do powiedzenia jak tylko wyzwiska. Wolicie się udzielać na tematach jennifer, czy innych głupich, a gdzieś jak ktoś ma naprawde ogromny problem, macie to w dupie.., boje się

Podłapała temat innej dziewczyny, której jakiś chłopiec z rodziny zaginął i dała tu jego zdjęcie. więc teraz ta sobie napisała i czeka na naszą reakcję. O Ty głupia pizdo, oby Ciebie nigdy nie spotkało takie nieszczęście, z którego teraz sobie żarty robisz