Jak Wasi mężczyźni....

Jak Wasi meżczyźni do Was mówią? Bo mój ma chyba dość oryginalny system "pieszczotliwych określeń". ;) Mówi do mnie: Dziabolągu, Dziubku, Obibi, mały Glonojadku (bo się ponoć fajnie nadstawiam na buziaki. :P), Mały sabotażystko. Zdarzają się też tradycyjne - Mićku, Kochanie, Misiaki, Skarbie i Słonko. Jak jest u Was?

'bo się ponoć fajnie nadstawiam na buziaki' co to znaczy??? koleżanka mówiła, że chłopak mówi do niej 'chłopczyku' :O myślę, że ma zapędy homoseksualne (bo chyba nie pedofilskie) :O

misiu,skarbie,kochanie,misiaczku,miniu,skarbek

a chooj nas obchodzi jak do ciebie zwraca sie moze nawet i per pizdo mowic

No jak np. mijamy się w mieszkaniu - to ja wiem, że przechodząc obok mnie da mi buziaka i wtedy robię taki dziubek. No tak mi to tłumaczył - więcej nie wiem. :)

To nara jak Cię nie obchodzi, czego jeszcze tu siedzisz.

same gimgowno opanowalo kafe

Jeśli to do mnie, to nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzisz. Mam 25 lat.

Masz 25 lat i tak infantylny temat produkujesz:D:D:D:D:D:D

oj dajcie jej spokój - chciała się pochwalić a wy od razu na niej psy wieszacie. Fajnie że masz chlopaka i świetnie że tak przesłodko do ciebie mówi - łykaj słowa bo niedługo zamienią sie na zwykłe kochanie albo twoje imię lub też jeśli pojawia sie dzieci na "matka i stara" :p

Czy ja wiem czy infantylny. Może mnie to najzwyczajniej w świecie ciekawi - ta oryginalność w każdym związku.

ty wredna świnio, ostatnio

i wedlug ciebie te okreslenia sa oryginalnoscia :D

ale to żadna oryginalność związków....to normalne że jak dwie osoby się w sobie zauroczyły lub nawet się kochają to używają takich właśnie zdrobnień - często podobnych do Twoich a może i indentycznych

smartass, lazyass lub ginger :P a najczęściej po imieniu :P chociaż z jego ust brzmi komicznie :P

baku ( od owada) zlocieniu malutka i mnostwo innych, ktorych juz nie pamietam

lepiej nie będę pisać ;d

Czasami mówi do mnie lachociągu, wtedy gdy dobrze mu z kija spuszczę.

Ja mowie misiu kotek glisto.. Faktycznie z czasem coraz mniej używa sie tych słówek niemniej i tak mysle że moja raczej tu by nie narzekała, mam nadzieje znaczy :)

Ty kurwo stara

up

Rybko, Miśku, Bąbelku

rybciu, umkoska, kochanie, skarbku, misiu, różnie ale najczęsciej rybko

Do mnie też rybko najczęściej:-P i kwiatuszku:-P

Bardzo roznie, ale to ja go nazywam Glonojadem, bo czasem ma podobna mine ;-)

najczęściej Martolek, ale też: Martolińska, Martolinda, głupolek, myszka

a ja na niego: gównojadek (serio, niby obraźliwe, ale my się z tego śmiejemy), najczęściej kotek, robaczek, bidulek (bo ma takie ciemne oczy z dłuuugimi rzęsami), Marcinolo, Marcisio kurcze, jak się to napisało i się na to patrzy, to brzmi durnie :D

Fisiorasie, Kartofelku, Marcinku, Andrzejku, Gwidonku, Zmarnowałaś mi całe życie i jeszcze fiutku, cipo, kochanie. ( jestem kobietą jak coś :D )

"koleżanka mówiła, że chłopak mówi do niej 'chłopczyku'" Albo gejowskie zapędy, albo dziewczyna wygląda chłopczycowato, może ma krótkie włosy, jest chuda, ubiera się tylko w spodnie? Ja do mojego ex mówiłam czasami "dziewczynko", np. "czego tu chciałaś dziewczynko?", chociaż ani nie wyglądał jak kobieta, ani ja nie mam zapędów les. Po prostu to słowo wydawało mi się dobrze określające czasami jego zagubienie.

w życiu nie napiszę jak do siebie mówimy, kafeterianie mieliby ubaw na całe lata :D:D :D