Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Tojah, no mnie to raczej się nie przegapi hehe -jak wejdę do Novej z przemądrzałym 4-latkiem i marudnym 4 -miesięczniakiem to od razu będę się wyróżniać. :P Póki co to czekam aż fala zainteresowania opadnie. co do ran to miałam potwornie popękane dłonie aż się rany porobiły. w aptece polecili mi maść ochronną z wit. A -Retimax 1500. Super pomogła i ekspresowo. Co do tego czemu się nie odzywałam to jak poprzednio pisałam starszak mi chorował. Zresztą on co chwilę jest chory -teraz znów coś kaszle i katarzysko ma. Nie mam sił na nic. Co do FB to ja odkąd zlikwidowałam konto na NK daleka jestem od ujawniania na jakichkolwiek portalach swoich danych osobowych. Więc tak szczerze mówiąc to nawet nie ma jak dołączyć. Jakoś mnie te FB i NK nie bawią. Ale skoro inne dziewczyny tak wolą. Ja to w ogóle nic nie wiedziałam o tym przejściu na FB. Tak to jest jak się wypadło z obiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tojah U nas jest takie małe pęknięcie ale suchej skóry, to nie ranka, nie jest czerwone w środku, smaruję czymś tłustym. Chyba też muszę zacząć staranniej wycierać i natłuszczać. sikorka A poza szarpaniem nie i ulewaniem nie było innych objawów ? Gorączki, braku apetytu ? Hania szarpie się tylko przy jednej piersi, więc to może być to. Jest trochę rozdrażniona w ciągu dnia, nie chce leżeć płasko. U Ciebie tez tak było ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzisiaj zapowiada się ładna pogoda, pora isc na spacer, niech tylko moja pociecha sie obudzi, a ja wypije kawe. Tojah co do ranek, to Jaś nad uchem nie ma, ale ma pod paszkami takie odparzenia, nie wiem od czego moze od brania go na rece no nie wiem. Ale w każdym bądz razie smaruje sudocremem i troche zeszlo. A ja dzisiaj wybieram sie po jakas sukienke na chrzciny, bo mamy za tydzien. tylko kurcze musze pomyslec o tym, że impreza jest w restauracji i musi byc jakas sukienka z dekoltem, żebym do karmienia nie musiała całej ściągać:P Fajnie, że jednak zostaje wiele dziewczyn. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarpanie było największe przy tej piersi przy której leżał na bolącym uchu. Niestety innych objawów nie było, gorączki nie miał wcale i nie ma dalej, może trochę bardziej marudny i niechętnie spał na tej stronie, na której miał bolące ucho. Najgorzej jednak było z jedzeniem, płacz albo w trakcie albo po, no i bardzo krótko je, z przerwami z szarpaniem i popłakiwaniem. Widzę że jest głodny bo na smoczka uspokajacza rzuca się jak lew a przy butelce z mlekiem lub piersi szał. Prawdopodobnie boli go przy połykaniu po prostu. Potem ulewanie i po jedzeniu i po jakimś czasie, cały czas jakby mu się cofało. Lekarka mówiła że to właśnie błędne koło, bo pokarm ulewany dostaje się do ucha, robi się zapalenie i przy zapaleniu dziecko ulewa. No nic, ja jeszcze czekam dzis bo objawy czy mu nie minie i wieczorem podam antybiotyk ja k nie;( a strasznie tego nie chce:( mam nadzieję że u ciebie to nie to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarpanie było największe przy tej piersi przy której leżał na bolącym uchu. Niestety innych objawów nie było, gorączki nie miał wcale i nie ma dalej, może trochę bardziej marudny i niechętnie spał na tej stronie, na której miał bolące ucho. Najgorzej jednak było z jedzeniem, płacz albo w trakcie albo po, no i bardzo krótko je, z przerwami z szarpaniem i popłakiwaniem. Widzę że jest głodny bo na smoczka uspokajacza rzuca się jak lew a przy butelce z mlekiem lub piersi szał. Prawdopodobnie boli go przy połykaniu po prostu. Potem ulewanie i po jedzeniu i po jakimś czasie, cały czas jakby mu się cofało. Lekarka mówiła że to właśnie błędne koło, bo pokarm ulewany dostaje się do ucha, robi się zapalenie i przy zapaleniu dziecko ulewa. No nic, ja jeszcze czekam dzis bo objawy czy mu nie minie i wieczorem podam antybiotyk ja k nie;( a strasznie tego nie chce:( mam nadzieję że u ciebie to nie to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarpanie było największe przy tej piersi przy której leżał na bolącym uchu. Niestety innych objawów nie było, gorączki nie miał wcale i nie ma dalej, może trochę bardziej marudny i niechętnie spał na tej stronie, na której miał bolące ucho. Najgorzej jednak było z jedzeniem, płacz albo w trakcie albo po, no i bardzo krótko je, z przerwami z szarpaniem i popłakiwaniem. Widzę że jest głodny bo na smoczka uspokajacza rzuca się jak lew a przy butelce z mlekiem lub piersi szał. Prawdopodobnie boli go przy połykaniu po prostu. Potem ulewanie i po jedzeniu i po jakimś czasie, cały czas jakby mu się cofało. Lekarka mówiła że to właśnie błędne koło, bo pokarm ulewany dostaje się do ucha, robi się zapalenie i przy zapaleniu dziecko ulewa. No nic, ja jeszcze czekam dzis bo objawy czy mu nie minie i wieczorem podam antybiotyk ja k nie;( a strasznie tego nie chce:( mam nadzieję że u ciebie to nie to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kushion- przepraszam Cię , jak zaczęłam odpisywać Fasolce to jeszcze nie było Twojego pytania i za raz po napisaniu poszłam spać . Może ja to nie dokładnie określiłam ale chodziło mi o to , że JEDNA osoba wpada nagle, żegna się bo jej coś nie odpowiada, "za plecami" zakłada coś pod siebie, niby fajniejszego , z większymi możliwościami i ściąga do siebie dziewczyny, mimo jak to juz ktoś napisał , jest nowa i mało się udzielała. Powtarzam- rozumie że nikogo na siłę nie ściągnęła , ale dla mnie to jest podstępne działanie i z dnia nadzień skończyło się fajne forum, bo większość postanowiła "uciec". No ale cóż , to jak w życiu ,niby lepsza propozycja i zapomina się o sentymentach. Fasolka- chodziło mi o to że wczoraj , chyba 2 czy 3 Twoje posty były napisane po za grupą i np ja je mogłam przeczytać bo mam Cie wśród znajomych. Millea- jakie pomarańczki ???????!!!!!!!!! Błagam !!!!! Dalej takie naiwne jesteście , może czasem ktoś obcy dorzucił swoje trzy grosze ale większość anonimowych wpisów jest od Styczniówek , które nie mają odwagi podpisać się pod tym co napisały , no bo jak tak mieć inne zdanie od ogóły , wyjść na czarną owcę , lepiej bezosobowo komuś dowalić , fałsz i obłuda , aż się nie dobrze robi !!!!!! Teraz te Trolle są wśród Was, w zamkniętej grupie i mają dostęp do wszystkiego :P:P:P:P Najbardziej irytujące dla mnie jest , że właśnie Ty , osoba nowa i rzadko się udzielająca , nagle troszczysz się o prywatność wszystkich i robisz to w taki sposób. Widać ile dla Ciebie znaczyło to forum - " nie ma czego konsultować, albo się chce przejść albo nie" ,po prostu albo się rozpadnie albo przetrwa . Zżyłyśmy się z sobą ???? Ja może nie piszę co dziennie , ale używanie przez Ciebie takich słów to chyba lekka przesada , odzywałaś się chwilkę przed porodem i krótko po porodzie , więc o jakim zżyciu z Tobą piszesz ????? Ja napisałam swoje powody , wiec nie chodzi tu o "NIE BO NIE "!!!!! Może ktoś ma swoje powody, zasady żeby nie zakładać tego konta ale co to kogo obchodzi, jak się nie umie dostosować to wypad !!!! kajek- przepraszam , faktycznie Ty też pisałaś :) No właśnie był temat prywatnego forum, różne propozycje ale wspólnie o tym decydowałyśmy, potem ta nieszczęsna wspólna poczta , która SAMA się zablokowała . Miałyśmy chyba "umowę " że piszemy tutaj , a prywatne rzeczy , zdjęcia itd na maile, po to stworzyłyśmy listę, ale widocznie co niektórzy zapomnieli o umowie. Donia - ja się nie złoszczę, jest mi tylko smutno i przykro , że tak za jednym pstryknięciem wszystko się rozpadło, szczerze to dzisiaj , brzydko pisząc już mnie to wali że tam się przeniosłyście, szkoda mi tylko straty kontaktu z co niektórymi dziewczynami, które polubiłam bardziej. cossss powiemmmm- no własnie o to mi chodzi , nasze majowe forum przeniosłyśmy na NK , i co ? Zamilkło , a tam z czasem , choć było niby ciekawiej i też więcej możliwości , co raz mniej dziewczyn pisało i z całej grupy zostało kilka, wiadomo że jak się chce pisać to nie ważne gdzie , ale gdy się znałyśmy co raz bardziej prywatnie , bliżej poznawały swoje osobowości to się grono wykruszało. abrakadabra- przecież pisałam o co mi chodzi , podałam powody więc, więc o jakim "widzie misiu " Ty piszesz? Proponuję czytać ze zrozumieniem!!!! Pisałam o NK i co z tego ??? Wspominałam , że tak zrobiłyśmy na majowym forum gdy WSPÓLNIE dyskutowałyśmy co z nami zrobić. Teraz z większej perspektywy czasu wiem że to się nie sprawdza więc się dziele doświadczeniem. A i macie przykład z pomarańczą!!!! Fajnie że ktoś obcy pamięta co pisałam dobrych kilka miesięcy temu !!!! To tyle z mojej strony , nie zamierzam więcej wracać do tego tematu, nie jestem tak optymistycznie nastawiona do całej tej sytuacji jak np Tojah , bo taka już jestem , z resztą wiecie że jak mnie coś "bolało" to zawsze pisałam co myślę. Tak jak piszecie, każda z nas jest dorosła i robi co chce, jeśli ktoś tu zostanie to będzie mi bardzo miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparking - u mnie różnica w wadze jest nawet kg w zależności gdzie stanę :) a maluchy o taaakkk.. uwielbiają pieluszkę tetrową, muszą być 2.. jedną otulam główkę a drugą daję do rączki i one tak fajnie sobie miętolą, nie wiem ale be pieluszki sie wiercą, może im cieplej jest w główke od niej :) Madzia_mi - bardzo mi przykro, nawet nie wyobrażam sobie co czujesz :( ladybird - ja z majką byłam n takiej diecie, ale jak zaczęłam dawać jej mm to mineły wszystkie wysypki, ulewanie itp. Oczywiście nie namawiam Ciebie do tego. :) jagódka - daj znać po szczepieniu co robić z tym napletkiem bo już zgłupiałam.. mancia_ewcia - ale super.. nowe mieszkanko :) larfa, mancia_k - ja tam mam zamiar pisac, mnie będziesz mogła poczytać :D tojah - ale to jakby takie otarcie? - to chyba silniejszy jest Sudocrem, a jak to ranka jest to nie wiem co dla takiego malucha.. a ze szczepieniem to moje przez 3 dni były bardziej rozdrażnione, więc ja bym chyba nie ryzykowała.. u mnie pilnują tym 6 tygodni, później może byc, ale wcześniej niż przed 6 tyg mi nie zaszcepia, bo pytałam.. sikorka77 - a jakże, można:) nam cisnienie tylko podnoszę złośliwe pomarańcze.. Fasolka - moje maluchy przez ok 2 tyg miały wzdęcia bez kolek, z tego co wiem to właśnie wzdęcia moga powodować bolesny skurcz w jelitach czyli tzw. kolki. A objawiało się to tak, że sie prężyły i za przeproszeniem wypierdzieć się nie mogły ;p ale nie płakały przy tym Marcia - albo kiecka jakaś taka na zamek z tyłu, albo na ramiączkach i jakiś żakiecik do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah- a może Kinia sobie jakoś tak naderwała to uszko ? Kajtek wprawdzie nie ma ranek ale za uszkami od czasu do czasu, mimo że myjemy tam co dziennie , ma takie dziwne coś jak woskowina , ciężko to zmyć , najlepiej rozpuszcza to sól fiz. Najważniejsze żeby jakieś bakterie sie nie dobrały do tego , ja bym psikała Okteniseptem , njapierw spróbowała Sudokremem a gdyby nie pomógł to może Clotrimazolum. Pamiętam że jak Zuzia była maleńka to pod paszkami robiły jej się takie ranki , jakby z niedokładnego wytarcia , mieliśmy wtedy od lekarki Pimafucin albo Pimafucort , którąś z tych maści. Co do szczepienia to ja bym z pewnością przełożyła, jak sobie przypomnę co się działo po ostatnim to nie zostawiłabym samego M. Nie miał gorączki ale przez dwa dni był płacz w dzień i noc, ciągłe rozdrażnienie . Szczepić powinno się 6-8 tygodni po ostatniej dawce , ja tak mam zawsze zapisane w karcie szczepień , więc przełóż i ze spokojną głową jedź na spotkanie :) Natel- fajnie że się odezwałaś , kilka razy o Tobie wspominałam ale rozumie że nie miałaś czasu i nastroju :) Nie trzeba było wypadać z obiegu , tu wystarczył jeden dzień ... Kushion- o widzisz , to problem rozwiązany , a może za wcześnie kąpiecie Dominika ? Pisałaś chyba coś o 18.30 ? Sikorka - no właśnie to szarpanie, nie jedzenie , może mieć związek z uchem , dobrze ze to ktoś u Was zdiagnozował . Maarcia- u Was ładnie a u nas pochmurno i wiatr :( I udanych zakupów :) My dziś idziemy z Zuzią do jej kolegi na urodziny , tzn ona do kolegi a my do jego rodziców naszych znajomych na kawkę :) Uciekam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparking - u mnie różnica w wadze jest nawet kg w zależności gdzie stanę :) a maluchy o taaakkk.. uwielbiają pieluszkę tetrową, muszą być 2.. jedną otulam główkę a drugą daję do rączki i one tak fajnie sobie miętolą, nie wiem ale be pieluszki sie wiercą, może im cieplej jest w główke od niej :) Madzia_mi - bardzo mi przykro, nawet nie wyobrażam sobie co czujesz :( ladybird - ja z majką byłam n takiej diecie, ale jak zaczęłam dawać jej mm to mineły wszystkie wysypki, ulewanie itp. Oczywiście nie namawiam Ciebie do tego. :) jagódka - daj znać po szczepieniu co robić z tym napletkiem bo już zgłupiałam.. mancia_ewcia - ale super.. nowe mieszkanko :) larfa, mancia_k - ja tam mam zamiar pisac, mnie będziesz mogła poczytać :D tojah - ale to jakby takie otarcie? - to chyba silniejszy jest Sudocrem, a jak to ranka jest to nie wiem co dla takiego malucha.. a ze szczepieniem to moje przez 3 dni były bardziej rozdrażnione, więc ja bym chyba nie ryzykowała.. u mnie pilnują tym 6 tygodni, później może byc, ale wcześniej niż przed 6 tyg mi nie zaszcepia, bo pytałam.. sikorka77 - a jakże, można:) nam cisnienie tylko podnoszę złośliwe pomarańcze.. Fasolka - moje maluchy przez ok 2 tyg miały wzdęcia bez kolek, z tego co wiem to właśnie wzdęcia moga powodować bolesny skurcz w jelitach czyli tzw. kolki. A objawiało się to tak, że sie prężyły i za przeproszeniem wypierdzieć się nie mogły ;p ale nie płakały przy tym Marcia - albo kiecka jakaś taka na zamek z tyłu, albo na ramiączkach i jakiś żakiecik do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah- a może Kinia sobie jakoś tak naderwała to uszko ? Kajtek wprawdzie nie ma ranek ale za uszkami od czasu do czasu, mimo że myjemy tam co dziennie , ma takie dziwne coś jak woskowina , ciężko to zmyć , najlepiej rozpuszcza to sól fiz. Najważniejsze żeby jakieś bakterie sie nie dobrały do tego , ja bym psikała Okteniseptem , njapierw spróbowała Sudokremem a gdyby nie pomógł to może Clotrimazolum. Pamiętam że jak Zuzia była maleńka to pod paszkami robiły jej się takie ranki , jakby z niedokładnego wytarcia , mieliśmy wtedy od lekarki Pimafucin albo Pimafucort , którąś z tych maści. Co do szczepienia to ja bym z pewnością przełożyła, jak sobie przypomnę co się działo po ostatnim to nie zostawiłabym samego M. Nie miał gorączki ale przez dwa dni był płacz w dzień i noc, ciągłe rozdrażnienie . Szczepić powinno się 6-8 tygodni po ostatniej dawce , ja tak mam zawsze zapisane w karcie szczepień , więc przełóż i ze spokojną głową jedź na spotkanie :) Natel- fajnie że się odezwałaś , kilka razy o Tobie wspominałam ale rozumie że nie miałaś czasu i nastroju :) Nie trzeba było wypadać z obiegu , tu wystarczył jeden dzień ... Kushion- o widzisz , to problem rozwiązany , a może za wcześnie kąpiecie Dominika ? Pisałaś chyba coś o 18.30 ? Sikorka - no właśnie to szarpanie, nie jedzenie , może mieć związek z uchem , dobrze ze to ktoś u Was zdiagnozował . Maarcia- u Was ładnie a u nas pochmurno i wiatr :( I udanych zakupów :) My dziś idziemy z Zuzią do jej kolegi na urodziny , tzn ona do kolegi a my do jego rodziców naszych znajomych na kawkę :) Uciekam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz youstta jakas ty mądra baba , bo może mój to ma wzdęcia ja je , bo się tak pręży czasami pryknie a czasami nie no i krzyczy, potem znowu wraca do jedzenia napręzy się pokrzyczy pryknie i tak to się kręci - wiec mówisz wzdęcia , no i co z tym dalej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz youstta jakas ty mądra baba , bo może mój to ma wzdęcia ja je , bo się tak pręży czasami pryknie a czasami nie no i krzyczy, potem znowu wraca do jedzenia napręzy się pokrzyczy pryknie i tak to się kręci - wiec mówisz wzdęcia , no i co z tym dalej ? kushion my kąpiemy 20.30 - 21 a o 18 to u nas jeszcze mega zabawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. Moja Magda dziś od rana strasznie marudna jest, nie wiem czy ma katar bo ryczy, czy ryczy bo ma katar... bardzo ciężko mi to stwierdzić. Na szczęście padła w końcu i teraz śpi. Mam nadzieję, ze chociaż trochę to potrwa. A dziś jeszcze wybieramy się na urodziny do jej pradziadka i sama nie wiem czy powinnam jechac, jakby ten katar miała. Niby pytałam lekarki, ale sama nie wiem. W dodatku mnie boli ząb okropnie i węzły chłonne:(a może tylko ząb sama już nie wiem bo mi tam pulsuje. Miałam umówioną wizytę u dentysty ale mala zachorowała i wizyta przepadła bo z nią do lekarza szłam. Muszę przecierpieć do wtorku. youssta- ja próbowałam dać mojej pieluszkę, to ni sobie z niej nie robiła:) miałam nadzieję, że też się nakryje i spać będzie a tu nic z tego. Mogę nawet stwierdzić, że nie bardzo ją toleruje:) Maarcia - ja też mam za tydzień chrzciny, też nie mam nic kupionego i nawet nie mam ochoty nic kupować:( Najchętniej polazłabym w dresie i ukryła się gdzieś z boczku, takie mam na razie samopoczucie i samoocenę:( kurde zakasłałam i się obudziła:( masakra jakaś idę ją usypiać, może jeszcze pośpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz youstta jakas ty mądra baba , bo może mój to ma wzdęcia ja je , bo się tak pręży czasami pryknie a czasami nie no i krzyczy, potem znowu wraca do jedzenia napręzy się pokrzyczy pryknie i tak to się kręci - wiec mówisz wzdęcia , no i co z tym dalej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, jak przeczytalam ze przenosicie sie na fb to tez mi sie zrobilo smutno,bo se pomyslalam ze tam konta nie mam i co ja bede wieczorami czytac? ale stwierdzilam,ze co tam, zaloze konto zobacze o co z tym calym facem chodzi :-) narazie ciezko mi sie tam polapac bo korzystam z tel i przez to nie mam dostepu do niektorych opcji :-( tutaj jakos sie juz przyzwyczailam,podobalo mi sie wysylanie zdjec na poczte,takze jak tylko bedziecie pisac to ja chetnie was tu poczytam,bo pisac to ja zadko pisze. A z tymi pomaranczkami to w sumie racja. Uciekamy przed nimi,a skad wiadomo ze to nie jedna z nas? One dobrze orientuja sie w tym forum,co kto kiedy pisal i o czym. Ale tego nigdy sie nie dowiemy. Ja tam staram sie nie pisac jakis osobistych rzeczy,tylko glownie cos o dziecku :-) szkoda ze to sie jakos tak sypie,na tym kafe bo strasznie sie do was przyzwyczailam :-) A dziewczyny ktore dopiero dolaczyly,mi sie wydaje ze to nie przez was te przenosiny na fb takze piszcie dalej :-) ja sie staram zagladac tu i tam,jak tylko czas pozwala :-) pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka - toś mi posłodziła :p :) no ja kładłam dużo na brzuszku (po odgłosach wiedziłam że pomaga:) i Bobotic dolewałam do mleka, już nie pamiętam ile ale trochę więcej niż pisało na instrukcji, chyba coś ok 10-12 kropel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, jak przeczytalam ze przenosicie sie na fb to tez mi sie zrobilo smutno,bo se pomyslalam ze tam konta nie mam i co ja bede wieczorami czytac? ale stwierdzilam,ze co tam, zaloze konto zobacze o co z tym calym facem chodzi :-) narazie ciezko mi sie tam polapac bo korzystam z tel i przez to nie mam dostepu do niektorych opcji :-( tutaj jakos sie juz przyzwyczailam,podobalo mi sie wysylanie zdjec na poczte,takze jak tylko bedziecie pisac to ja chetnie was tu poczytam,bo pisac to ja zadko pisze. A z tymi pomaranczkami to w sumie racja. Uciekamy przed nimi,a skad wiadomo ze to nie jedna z nas? One dobrze orientuja sie w tym forum,co kto kiedy pisal i o czym. Ale tego nigdy sie nie dowiemy. Ja tam staram sie nie pisac jakis osobistych rzeczy,tylko glownie cos o dziecku :-) szkoda ze to sie jakos tak sypie,na tym kafe bo strasznie sie do was przyzwyczailam :-) A dziewczyny ktore dopiero dolaczyly,mi sie wydaje ze to nie przez was te przenosiny na fb takze piszcie dalej :-) ja sie staram zagladac tu i tam,jak tylko czas pozwala :-) pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż pojechał po zakupy,ja już ogarnełam mieszkanko,jeszcze tylko podłogi :) i mam sobote dla rodzinki. Co do FB to już mam tam długo konto wiec dołączyłam do grupy styczniówek bo czemu nie :).Są tu dziewczyny które utkwiły mi w pamięci i nie mam problemu z kojarzeniem ich,pisza długie posty,czytaja wszytsko od A do Z i nie powiem ze tego zazdrosze,bo ja nie zawsze mam na to czas a jak juz wieczorkiem moge poczytac to nie zawsze czytałam wszytsko od deski do deski bo zaczynaly mnie boleć oczy,padałam ze zmeczenia.Nie ukrywam,ze wieczorami zamiast napic sie z mezem herbaty,zobaczyc jakis film to z 2 godz sklecałam posta hehe :). jesli chodzi o nowe dziewczyny to ja nie mam nic przeciwko,sama dołaczylam do dziewczyn nie bylam od samego poczatku. oj malutka mi wstała,ale chcialam wam napisac,ze bardzo was polubilam i nie mam zamiaru z tad znikac bo wiadomo jak to kika napisala taki sentyment mam do was i forum.Moze nie bede zagladac teraz codziennie bo i pogoda sie robi wiec wiecej czasu bedziemy spedzac na spacerach,ale to chyba kazda z nas.Mam nadzieje ze forum sie nie rozpadnie,poprostu bedzie scislejsze grono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta tylko u mnie to wtrakcie jedzenia się dzieje więc jak kładłam na brzuszek to były rzyganie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tylko melduję że jedziemy do kościółka na wesele a strasznie mi się nie chce :( wieczorem poczytam i coś napiszę :) to uciekam mąż goni :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka99 - a Ty z tego co pamiętam do butlą już karmisz, to jeszcze butle sprawdź. Moje maluchy zaczely sie wiercić niedawno przy butli i denerwować, okazało się że za wolno im leci i się dziurka zapycha no i kupiłam do butli smoczek "2" czyli od 3-6 msc i już jest gicior. No i raz piją z Aventu raz z LOVI, w zależności jaki kaprys mają. Więcej pomysłów na wiercenie już nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika, ja też polubiłam Was tutaj :) Nieraz podniosłyście mnie na duchu. Ja jestem i tu i tam. Buziaki dla Ciebie i maluszka :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No poważnie to tak szybko się odbyło?? Jestem w szoku -wertowałam forum wstecz i próbowałam coś znaleźć o tym FB ale nic nie było więc myślałam że przedyskutowałyście to już wcześniej. No chyba że odbyło się to drogą mailową. Tu nie jestem w temacie bo jakoś tak wyszło że miałam napisać do Mufi ale w końcu tego nie zrobiłam i klapa. Czy jeszcze jest szansa dołączenia do maili czy nie bardzo. Nie wiem czy Mufi tu jeszcze zagląda czy poszła na FB też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No poważnie to tak szybko się odbyło?? Jestem w szoku -wertowałam forum wstecz i próbowałam coś znaleźć o tym FB ale nic nie było więc myślałam że przedyskutowałyście to już wcześniej. No chyba że odbyło się to drogą mailową. Tu nie jestem w temacie bo jakoś tak wyszło że miałam napisać do Mufi ale w końcu tego nie zrobiłam i klapa. Czy jeszcze jest szansa dołączenia do maili czy nie bardzo. Nie wiem czy Mufi tu jeszcze zagląda czy poszła na FB też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milae , otrzyj łzy maleńka - i przez takie głupie pomarańcze ja wy dziewczyny przeniosły się na fb :) tam trolli nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milae, otrzyj łzy maleńka - i właśnie przez takie glupie pomarańcze jak wy dziewczyny przeniosły się do grupy zamkniętej, tam troli nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio (jeszcze przed rozejściem tutaj) założyłam sobie konto na FB (kompletnie bez żadnych danych) żeby mieć dostęp do stron różnych firm. Nie mam zbyt wielkiego pojęcia o FB ale jeśli można to chciałabym zobaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o zeżarło mi -szybki enter ;) Nie mam zbyt wielkiego pojęcia o FB ale jeśli można to chciałabym zobaczyć jak to wygląda. do kogo mam uderzać o dostęp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę szczera miałam konto na nk i z powodu forum ślubnego je skasowałam... ogólnie nie podam imienia i nazwiska i to nic personalnego ale wiem że nie mogę i tyle- nie mam zamiaru mieć kolejnych problemów:] wybrałam cafe bo jest anonimowe a jeśli chcecie przejść na coś prywatnego może poszukajmy forum gdzie sa grupy zamknięte? Ale takie na którym nie trzeba dawać danych personalnych :) i będzie wilk syty i owca cała :) a jak komuś się nie podoba ze nie podam ani nazwiska ani nic takiego to jego problem mnie nie przekona- nauczyłam się już że nie zawsze warto a prywatnie można się odezwać mailem albo tak jak pisałam na jakimś innym forum- mogę to zaproponować bo innych rozwiązań nie widzę :) CO do ranek to wg mnie bepanthen mógł by pomóc, kremu bambino bym nie stosowała ale skonsultowałabym z lekarzem bo jest dużo preparatów ale nie wiem co z tego jest dla dzieci :) Co do pomarańczy to też uważam że to któraś z nas bądź ktoś kto regularnie podczytuje bo nie wiem czy zauważyłyście że Donia się rzadko odzywa i tak jak sie odezwała to od razu atak... Dziwne to jak dla mnie...Bo Donia o ojcu swoich dzieci pisała już dawno dawno temu z tego co pamiętam :) a mnie tam takie wpisy nie obchodzą jak ktoś ma taka opinie i się boi pod nią opisać to tylko mi takich osób żal bo ja szanuje ludzi którzy mają własne zdanie, które nie zawsze musi być zgodne z zdaniem ogółu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×