Popiszę z przystojnym mężczyzną

Nie umiem juz kochać.

haha... no dobra ...uprzedzilem..pytanie ktore moze za jakies kilka lat i tak by padlo :D

Czyli nie do konca jestes wierny swojej zonie?

pytam bo mam wrażenie że zrobiłem paskudny numer jednej kobiecie i ona tak samo teraz mówi. wolał bym żeby to było uleczalne

Dobrze ktos tu napisał,jestem pusta lafiryndą,której cieknie po nogach:D

mozna to tak ujac... miedzy nami roznie bywa... nie planowalem nie byc wierny...ale jakos sie zgadalame z ta kobieta... okazalo sie ,ze mamy wspolnych znajomych ,zainteresowania, identyczne poczucie humoru...do tego doszly walory estetyczne...czyli wyglad ,glos... chcialbym ja poznac, ale na 99% moglbym zrobic cos zlego...a nie wiem czy to dobre wyjscie....

no to chyba że Ci z tym ok. to też rozwiązanie:)

137 to jaka teraz jestem zostało spowodowane śmiercią dziecka i dodatkowo spotęgowane zdradami męża.

moim zdaniem przesadzasz :) kiedys Ci to minie...jestes mloda... wszystko przed Toba...narazie korzystaj...potem kochaj ;)

Gumisiowa a czemu napisalas ze popiszesz z PRZYSTOJNYM mezczyzna? wyglad ma dla Ciebie az takie znaczenie?

ok ja lece do wyrka. higiena lotnicza :) życzę wszystkim miłym Paniom spokojnej nocki ;) do następnego razu

Ja chyba uleglabym pokusie..

Masz dziecko.Wyobraź sobie,że je tracisz.Po długiej,ciężkiej walce o każdy oddech,o życie.Wiesz,co by się z Tobą wtedy działo?Lepiej,żebyś nie wiedział...

no tak... to nieszczęście dużego kalibru. mi też się grubo posypało ale nikt nie umarł. nie ma porównania.

Nie wiem tak poprostu chcialam nacieszyc oczka ; ) mam nadzieje, ze jeszcze tu zajzysz dobranoc ; **

Takie coś zmienia człowieka na zawsze.Juz zawsze przed oczami bedę miała małe,wątłe ciałko podłaczone do respiratora,do aparatury podtrzymujacej życie.Czuję rączkę,która mnie ściska mimo śpiączki...

a jak dawno to się stało...?

Ide bo sie rozkleiłam.Po prostu wypiłam dwa piwa i naszły mnie smutne mysli i wspomnienia.... Życzę spokojnej nocy:)

2 lata temu

no nic... trzymaj się

Szkoda mi Ciebie, nigdy nie chcialabym przezyc tego, co Ty przezylas. Strasznie Ci wspolczuje. Dobranoc.