Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

w sprawach domowych,takich jak gotowanie,pieczenie,przetwory na zimę,prace w ogrodzie i domu.Stwórzmy takie "skupisko" wiedzy.Niech to będzie ogólny temat, takie porady,wymienianie się przepisami, pytania i umiejętności którymi chcemy się podzielić,porady!!!!Wszystko zawarte w jednym temacie!!!! Co Wy na to?????

uwielbiam gadac o dobrym gospodarzeniu

Fajnie to ujęłaś - dobre gospodarzenie!!!! - No to dziewczyny co tam już działacie w ogrodach ?????

ja jeszcze niestety nic nie robie moze dopiero na jesien bo dom w remoncie wiec na pierwszym planie jest srodek a pozniej na zewnatrz.Mysle ze w najblizszym czasie przekopie tylko chwasty powyrywam i pozbede sie kawalka starego plotu i tyle na ogrod.Niestety ale mam za malo czasu na wszystko ale piszcie bo pewnie mi sie przyda na przyszlosc;)

Mądry we wszystkim połapie.

jak na razie mam w planie od poniedzialku generalny remont jednego z pokoji wiec siedze i mysle zeby szybko poszlo i za duzo kasy nie poszlo

"bardzo madry temat" - oj to ci współczuję ,w zeszłym roku miałam remont pokoju i kuchni,ze zbijaniem starych kafli,wymianą paneli i cyklinowaniem parkietu.O matko kochana ile to roboty!!!!! Większość robione we własnym zakresie, bo fachowcy tak sobie zaśpiewali,że omal na zawał nie zeszłam.W tym roku kolej na łazienkę i ubikację aż mnie dreszcze przechodzą, na samą myśl , że znów skuwanie starych kafli,kurz,pył , targanie gruzu :o

BAD SEED - też tak uważam jak pani powyżej, jeśli ktoś będzie chciał coś znaleźć to znajdzie,jeśli mu się nie będzie chciało, przejdzie sobie to tematu szczegółowego i tam znajdzie interesujące go zagadnienia.Na tym temacie, chciałam powymieniać się na bieżąco opiniami,poradami i dowiedzieć się jakichś innych sposobów np. gotowania przetwarzania,uprawy itp.Samej coś doradzić (jeśli na dany temat ,będę miała coś do powiedzenia).To taka forma "pogaduch" a nie książki kulinarno - ogrodniczej.Lubię pogadać z mądrymi ludźmi,posłuchać ich rad i opinii.W ten sposób można się wiele nauczyć!!!!!:D

się do któregoś z tematów - pogadankowych? Po co zakładać kolejny :P

np. do którego? Tak by zawierał tematy o gotowaniu, przetwarzaniu,domu i ogrodzie, razem wziętych?

nie bardzo znam sie na ogrodach, swoj dopiero zakladam natomiast znam sie na gotowaniu zupelnie niezle:) oststnio wpadlam na cos, co byc moze wiele kobiet tez wymyslilo. mianowicie paste czosnkowa. czosnek przepuszczam przez praske a potem w miseczce mieszam z sola. wtedy robi sie z tego pasta. ja np uzywam jej do spaghetti. najpierw mieszam mieso z ta pasta a dopiero pozniej smaze. tak samo do pieczeni. nacieram ta pasta i jest duzo lepsze niz nacieranie zwyklym czosnkiem:)

u mnie w ogródku pierwsze koszenie trawy , w sobotę sadzę pelargonie no moze kupię jeszcze pomidory,paprykę jakieś zioła , i ogórki zasieję , jest już ciepło więc nie ma obawy , zimnych ogrodników się nie boję , uwielbiam prace ogrodowe dla mnie to relax ,

roybusch - mam to samo! Uwielbiam prace w ogrodzie,dla niektórych jest to udręka a dla mnie przyjemność!!! A pomidory to wysadziłaś już w gruncie? Może ten rok nie będzie taki wredny jak ubiegły i oszczędzi nam zimnych ogrodników i Zosiek,ale w razie czego pomidory można przykryć butelkami po 5 l wodzie z obciętymi dnami a ogórki okryć agrowłókniną.Choć u mnie agrowłóknina nie zdaje egzaminu!!! Jak tylko pod nią wykiełkują ogórki,zaraz zeżrą je ślimory, ogromne,bezskorupkowe,czarne ślimory.Dlatego ja ogórki sadzę (po 1 ziarenku) do kubeczka po jogurcie, a jak są już duże ok. 4-5 listków, wysadzam je do gruntu - są już wtedy za twarde dla ślimorów. Uwielbiam też robienie przetworów na zimę, z tego co urośnie na mojej działce i w moim sadzie.

tak mocno.Pomysł jest właśnie bardzo dobry.Jak sie ten temat rozdrobni i założy wiele tematów osobno, to po jakimś czasie każdy zapomni co to był za temat i kicha......Margolcia ma dużo do powiedzenia i lubię jej porady,przepisy itp.Więc dobrze mieć ten temat w 1 zbiorze i możliwość wymiany poglądów - na siłę tu nikogo nie trzymamy.Pa

BAD SEED - nic prostszego!!!! Załóż własny temat np. Pytanie do Margolki lub Ewy 33 lb Emmi.Konczity czy kogo tam uważasz i po sprawie.Dziewczyny pewnie chętnie udzielą odpowiedzi!!!!!

A propos tematu to może któras z Pań doradzi, bo mam nie lada problem.Otóz wyrósł mi na nosie włos, mam wrazenie że na skutek wyrywania go staje się on coraz grubszy:O Kurka co z tym zrobić?

BAD SEED - nic nie stoi na przeszkodzie,żebys została stałą czytelniczką!!! Będziesz mile widziana i chętnie z Tobą powymieniam się poglądami , uwagami i różnymi takimi innymi.Na pytania,które chcesz mi zadać też odpowiem(pod warunkiem,ze będę potrafiła)

jest właśnie o tym wszystkim i pada i nic znaleźć w nim nie można :P potem temat kur domowych i jej pokrewne tematyu od groma tego jest w tym dziale :O

BAD SEED - Zioła można bez problemu uprawiać w doniczce, nie wiem sąd masz roślinki- sama siałaś z nasionek? Czy wsadziłaś gotową roślinkę.Czasem te gotowe, kupione np. w markecie są źle " traktowane" tzn. za często i zbyt obficie podlewane,co powoduje podgnicie korzonków i osłabienie rośliny,albo są pędzone sztucznymi nawozami i wtedy są nadmiernie wysokie,cienkie i wiotkie!!!

Najlepiej jest nasionka wysiać samemu.W dużych doniczkach śr.ok.30 cm - niezbyt gęsto.Do siewu trzeba kupić dobrą próchniczą ziemię,dobrze przepuszczalną np. warzywną.Wysiać w kwietniu.Gdy rosną trzeba pilnować podlewania,muszą mieć stosunkowo wilgotno, ale nie można podlewać zbyt obficie, bo im korzenie pogniją.Gdy rośliny będą ju dość duże trzeba je popikować , albo w skrzynki po 3 - 4 roślinki w 10 cm odstępach, albo pojedyńczo w doniczki o śr.ok.15 cm.Bazylia lubi umiarkowane podlewanie i nasłonecznione miejsce.Oregano gdy kiełkuje lubi umiarkowane kiełkowanie ale miejsce nie bezpośredni nasłonecznione.Na słońcu można ją stawiać już jako "dorosłą"roślinę.Oregano i Bazylię trzeba "dokarmiać" ale wyłącznie nawozami naturalnymi , dobrze spisze się BIOHUMUS.Natomiast lubczyk wymaga dużej donicy,bo się mocno rozkorzenia.

Oregano i bazylię pikuje się tak pod koniec maja!

Masz jeszcze czas , posiej może na nowo, uważając z nawodnieniem,no przesuszyć też nie możesz,po prostu ziemia musi być wilgotna a nie mokra.U ciebie to chyba to drugie - o czym może świadczyć (mech) .Jak wysiejesz teraz i zadbasz o nie odpowiednio.Będziesz miała jeszcze zdrowe roślinki.W końcu maja lub na początku czerwca popikujesz i będzie zielnik jak złoto.Te które masz spróbuj jeszcze uratować.Powsadzaj do innych doniczek z nową próchnicą i już łagodniej traktuj je wodą no i zasil BIOHUMUSEM. Idę już spać,nawet nie zauważyłam,że tak już późno.Dobrej nocy życzę

Co to znaczy pikować? W zeszłym roku wysiałam ziólka na parapetach i duza część mi się przyjęła i tak zarosło, że w końcu zapomniałam, które ziółka są które. Może to chodzi o to pikowanie? Jutro tu kuknę, bo mam zamiar znowu mież zioła na parapecie.:)

margolka ja juz ten dom remontuje od 3lat i jakos mi zawsze czsu brakuje ze wzgledu ze mam kawal drogi od swojego mieszkania.Jest to dom caloroczny my go kupilismy jako "domek weekendowy"aby wyjechac z miasta.Piekna okolica jeziora i gory(nie mieszkam w PL).Zajmuje mi dojazd 3 godz wiec jak jedziemy na weekend to zanim dojedziemy cos tam porobimy i juz trzeba wracac dlatego tak sie to slimaczy.Teraz mamy urlop od niedzieli caly tydzien :D wiec jedziemy na "wakacje".W planie jest ten pokoj i dokonczenie lazienki bo zostalo juz tylko ja wymalowac i listwy wiec mysle ze sie z tym wyrobimy.Oczywiscie tez chcemy zrobic jakiegos grilla i pojsc nad jezioro na spacer, bo jestem glodna na obcowanie z natura bo caly czas siedze w miescie z betonu:O.Mysle ze znajde czas na te chwasciory ;)

a pozatym uwielbiam jakiekolwiek remonty wiec mam pole do popisu:D.Uwielbiam takze gotowac,wymyslac nowe potrawy a przy tym robic to z glowa (chodzi mi o oszczedzanie), zrobic cos z niczego zoszczedzic pare "zloty" na "wyzszy" cel.Jak wroce to mam zamiar zrobic sobie skrzynke z ziolami na parapecie wiec piszcie kobitki bo ja do roslin mam zla reke i za bardzo nie wiem jak sie z nimi obchodzic.

"inbox" sledze to forum od niedawna i czytalam twoja wypowiedz ma topiku o oszczedzaniu i bardzo mi sie podobala bo mimo ze pisalas ze niepowodzilo ci sie(bardzo mi przykro) to podalas fajne przyklady ktore mozna wykorzystac.Uwazam ze nie jest sztuka wydac kupe pieniedzy na rozne bzdety jezeli mozna zrobic cos fajnego.Mam na mysli twoj przyklad ze swiecami bo uwazam ze stwarzaja super klimat a przy okazji mozna troche zoszczedzic na elektryce:)

tematu lepiej już nic nie pisz :O żeby mylić elektrykę z elektrycznością, pisać czasowniki z "nie" łącznie, "zloty" w cudzysłowie, zamiast złotyCH bez niego... :O

dziewczyny powiedzcie mi Kupilam ze duzo warzyw na wielkanoc i zostaly mi, a ze wyjezdzam to niechcialabym zeby sie zmarnowaly.Wiec wymyslilam sobie ze ugotuje zupe krem z porow i myslicie ze bedzie dobra jak dodam seler naciowy?Dodam marchewk, pietruszke i to zmiksuje myslicie ze bedzie to dobre?

Przepraszm ze robie bledy ale nie uzywam jezyka polskiego na codzien.

fakt zrobilam blad w slowie zlotych ale cudzuslow napisalam bo nie uzywam zlotowek