Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość Iva
dzięki sate 😘 bardzo mi miło,że tak o mojej skromnej osobie napisałaś,aż się wzruszyłam dlatego tak się dobrze rozumiemy tutaj,bo nadajemy na podobnych falach :) i jedziemy na podobnych oparach humoru :) ciesze się,że dobrze dobrane leki pozwoliły Ci na "poczucie wiosny" :), bo przecież to wielka przyjemność być odurzonym tymi cudnymi zapachami,,,jak sobie śmigam rowerem ,to tu mnie odurzają akacje a gdzieś tam jaśmin,tu oko zawiśnie na szpalerze różowych piwonii a tam z zazdrością podziwiam kremowe ...bo takich nie mam,,,,,:O strasznie jestem zmęczona,od raniutka pomykam,i jeszcze seniorkę musiałam zaopatrzyć w zakupy,i niedawno wrocilam do domu :O Gosiu a co będzie jak Twoje kury zaczną gdakać po francusku?albo domagać się na przepitkę po ślimakach :P butelczyny wina :) oczami wyobraźni już widzę stadko kur zataczających się z pijacką czkawką :P Pięknych snów,Drogie Moje :D!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Hej..Sate pisz..może kiedyś jak budu musiała to skorzystam..szczerze....to ja jestem niezdyscyplinowany pacjent...i mało reformowalny człowiek:)...nie pozwoliłam ostatnio lekarzowi wypisać dodatkowych leków bo i tak wiem że nie wykupię...biorę tylko to co musze aby nie zdechnąć...a że kłuje i wali i dyszę to cóż bywa...na cos trza zejść...I va jest supcio i wsie wiemy o tym:)pierwsze słoneczko od kilku dni..może skończymy drwa piłowac to domem się zajmę i ogrodem..a nie z doskoku...bo ine wazniejsze rzeczy sa...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
Masz Sete racje taka przyjaciółka jak Ivus to skarb.Dobrałyśmy się,bo wszystkie jesteśmy niedzisiejsze jak mówi o mnie mój brat,mało dziś takich osób,które interesuje los innych osób,które bezinteresownie pomogą jak nasza Ivus tej babulce,dlatego tak Was wszystkie lubię,można się Wam wygadać,poradzić się i pośmiać do łez,a głównym prowodyrem rozróby jest nasza Ania .Sete ciesze się razem z Toba z poprawy zdrowia,życzę Ci,by było to na stale.Ivus chętnie fundnę moim kokochom winko i to markowe a nawet udka żabie,by dieta francuska była pełna,wszędzie ślimaki szaleją okrutnie,byłam u koleżanki w ogrodzie a tam masakra,zjadły wszystkie salaty ,ogórki,pomidory,kapustę,nawet rosnące na miedzy chwasty obaliły do gołej ziemi,teraz zabierają się za marchew,pietruchę i fasole a u mnie prawie ich nie ma,dam każdej chyba buziaka .Zaraz dzwonie po Malanowskiego ,bo Ofcia nam się gdzieś zapodziała. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Tak to ja lubię:)wychodze na rozrabiakę?no i dobrze:)ja też uwielbiam z Wami plotkować..komentować zdjęcia i wszystko a wszystko...spadam bo sianowanie w deszczu mamy...trza bele owinąć...a popaduje non stop...plana mam gagarina upiec tylko kiedy?może do północki zdążę:)ściskam Sate,Margola,Iva,Ofka,Azzurro,Alia:)))I podczytywaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gnałam z pracy,bo "złowróżebnie" grzmiało,ale nawet jest spoko,tylko komary tkną jak dzikie:O,a czemu nie ratujecie się tymi preparatami na ślimory,to działa,szkoda przecież ciężkiej pracy w ogrodzie,a i nie będzie żadnych plonów :(... bardzo dziękuję za tyle miłych,dobrych słów,dla mnie to są normalne zachowania,i nie oczekuję nic w zamian,oczywiście,że nie zawsze się wyrywam z pomocą,bywa ,ze coś mnie przyblokuje,albo w zależności jaka to sprawa,to bywa,że lepiej zapytać,czy ktoś sobie życzy....albo choć,czy mogę pomóc,i jak... ale....wiem,że np moje koleżanki w pracy,mają stosunek zupełnie inny do takich sytuacji,pomiędzy sobą (wykonując ten sam zawód) nie pomagają sobie,nie mogą na siebie liczyć,każda sobie rzepkę skrobie ja jestem na szczęście zupełnie niezależnym bytem :) ..po ostatnich przejściach,obiecywałam sobie,że nauczę się pierwszej pomocy i sztucznego oddychania,kiedyś to potrafiłam,ale jakoś "wyszło" z pamięci,a okazuje się ,ze to jednak może być przydatne muszę upolować w jakimś eko zakątku te kwiaty czarnego bzu,i może w weekend machnę syropku na zimę :) choć koleżanki ,,,ewidentnie mocno spragnione %,namawiają mnie na balety,a ja nie dość,że niedzisiejsza to jeszcze wcale nie mam ochoty na procenta,choć od nich nie stronię,,, mam chyba inne plany weekendowe ,oczywiście związane z moimi dwoma kółkami,i jak wrócę,,,tzn zdołam ,,,wrócić ,to chyba zaliczę ze zmęczenia,,,,zgon :)! a wino,to bym chętnie obaliła na plaży ,,,oczywiście nie sama ,,,byle było ciepło,i lekka bryza... ale się rozmarzyłam.....miłego wieczoru🖐️ Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malanowski niepotrzebny, tylko że nawał pracy i zdeczko padam na pysio.Pogoda taka se;) wcale tak nie grzeje a juz zapowiadają burze itp. Ściskam mocno Ofka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sto lat Sto lat niech żyjeee nam..zdrówkaaaa,szczęściaaaaa,pomyślnościiii i duożoooo latttt radości z nami:)👄dla Gosi bo dziś ma 18tkę:P(tak mnie w komórce wyświetliło)....ściskam wsie kofane kobietki i znikam do kamieniołomów...bo ta moja praca to fizyczna taka jak przy budowie...ale jam jest wielka baba dam radę:D...cmoki dla Gosi...ania Wasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bukiet najwspanialszych życzeń: uśmiechu i szczęścia, radości każdego dnia oraz wszelkiej pomyślności. Przytulam Cię Gosiu mocno,i życzę cudnego dnia ! -Iwona 🌼 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
To ja tez z serca zycze zdrowia , milosci , pogody ducha - tej co zawsze , spelnienia marzen Malgosiu nasza kochana.Ania tera dla cie - Bilaxten20mg , Milukante10mg , Asaris wziew , na katar plynacy jak rzeka a fuuuj Fanipos ...zaj...sty po prostu.Pacjentka ze mnie jest taka ze lekarka nie wyrzuca mnie z gabinetu tylko dla tego ze jest kolezanka mojej mamy .Za to u alergolog tez kolegowny mej mamy juz sie nie mam co pokazywac i strach mam wielki , ze jak sie mamuska z nia kiedy spotka ...to po mnie.O ...taka ze mnie bohaterka.I tym bardziej dlatego szok wielki ze ...oddycham pelnym cycem a jeszcze nie dawno jak ...snieta ryba. W nocy lalo jak z wiadra teraz sloneczko ale bez szalu .Slimakow u mnie nie ma na szczescie bo gdzie ja bym takie francuskie kury dostala he he he.Zmykam obiad szykowac bo moj maz na druga do roboty.A synus zamowil sobie makaron z sosem truskawkowym mmmniam.buziolki .Acha dziewczyny i jak nasza Anula znowu narozrabia to trza bedzie jednakt tam poleciec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
Drogie koleżanki ,aż mnie łezkami sie pyszczydło zwilżyło:):) - tj.wzruszyłam się cudnymi życzeniami - bardzo Wam dziękuję za pamięć,bardzo dziekuje i buziaki zasyłam:)😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosiaczku, przyjmij tez najmocniesze ściski ode mnie, dużo dużo zdrówka i kasy reszta sama przyjdzie. u nas też niemrawe słonko, ale że ja tez taka belejaka to nawet narzekac nie mam sił. Cmokasy Ofka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkiego co szczesliwe w dniu urodzin i zawsze dla Margolci! Mam nadzieje,ze wysle,bo pisze juz drugi raz.Dobrej nocy-azzurro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
Dziń Dobyrek Kobitki :D,zerwałam się rankiem,kawusią zaczęlam dzień i wpadłam na ogródek,a tam już hordy wygłodniałych komarzyc czekały na każdy skrawek mnie :O Pędzę realizować plan dnia,i życzę pogodnego weekendu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Sciskam weekendowo...Sate dzięki za leki...Margolu 18 lat to piekny wiek trza korzystać:P...poszła ja do pracy..słońce nareszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
Jeszcze raz bardzo dziekuję za tak serdeczne życzenia wszystkim koleżankom:) - Aniu dziś już mam 18 lat i 1 dzień,ale jestem stara:( U mnie gorąco jak w piekle o tej porze wściekły termometr informuje,że jest 29 stopni w cieniu:( mateńko słodka oddychać nie ma czym.Pokrzątałam się deczko z samego rańca a teraz mam byczy dzień,czyli byczę się i obijam,bo na nic nie mam sił:o Pozdrawiam Was kobietki kofanieńkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Dostałam wychodne...hihi..jutro siostrzenica jedzie na ostatnią miare sukni slubnej do mojego mamcika to ja się z córką zabieramy...w poniedziałek zdjęcie gipsu a mąż ma zajęcie przy sianie...tak więc odezwę się jak wrócę...muszę dziś spakować najstarszego bo jedzie poniedziałek raniutko nad morze ze szkołą...Gdańsk,Gdynia,Łeba i Jastrzebia cos tam:)...pozdrówki i trzymajcie kciuki za pogodę aby choć trochę sianka wysuszyć a nie w kaloszach pomykać i grabić mokre:(...ścisk i cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
wow to supcio ,mały oddech się przyda Aniu,mąż troszkę niech sobie potęskni ,,,,:) ,no i teściowa :P! Gosiu u mnie też był piekarnik cały dzień, troszkę mi się plany zmieniły :O,no cóż,ale trzeba czasami coś tam się nagiąć,próbowałam popracować na ogrodzie,w pełnym słońcu jeszcze się dało,ale te piranie fruwające są okropne 😠 i też po południu opadłam z sił,to zabrałam się za rozgryzanie prezentu jaki sobie sama zrobiłam :P,zakupiłam smartfona ,i nie mogłam dojść o co come on,że ciągle pojawiał się komunikat ze system został coś tam coś tam ,,,dopiero po 2h "dojszłam" ,ze nie odbiera połączeń z nr zastrzeżonego,ale nie zauważylam,żeby taka opcja była odfajkowana :O oglądam koncert Gepert,byłam na jej koncercie w tamtym roku,bardzo profesjonalna ,idealna,ale aż jakas taka przerysowana w tym wszystkim,natomiast w tym samym czasie grał i Turnau,i to był majstersztyk,strasznie miły facio a muzyków miał takich ,że człowiek odpływał,,,,w ekstazie :) Chwilę temu odprowadziłam koleżankę do auta,tzn przeleciałyśmy galopem :P,taki u nas jest wysyp komarów!teraz dzwoniła od siebie,ze wsi ,ze u niej jest jeszcze gorzej :O Już wtyknęłam w gniazdko elektro +płyn,i niech mi któryś to przeżyje i mnie utnie w nocy 😡 Miłego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Hej heej u mnie tez cieplutko ale ja lubie tak mnie w upal jest baaardzooo dobrze i sie woda w jeziorkach nagrzewa a przecie wakacje zaraz .Dziwne komarow jakos nie zauwazylam ale mnie nie kasaja .Tez dom i okolice obsadzilam ziolkiem zwanym komarzyca i moze to je odstrasza?Spapugowalam po Ani i narobilam syropku z bzu kozystajac z twego przepisiku Aniu .I jakos dzien mi zlecial troszke w kuchni ...sernik zamowiony przez mezulka i bigosik z mlodej kapustki.Spogladam jednym okiem na Opole ale jakos to nie moje klimaty zupelnie ...i ta paplanina tej panienki co niby ma byc smieszna hmmm ale to moze ja jakas nie wspolczesna .Aniu bbaw sie dobrze.Wszystkim wam zycze milych Zielonych Swiatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzień dobry!taka u mnie piękna pogoda,a ja już łykam kolejną tabletkę,znów tak mnie rozbolała głowa ,że mam odloty :(,z mdłościami,skąd mi się to przyplątało?:)Odpoczywajcie i świętujcie miło,pozdrawiam 🖐️ Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej kofane koleżanki:) U mnie ciąg dalszy piekiełka - na termometrze 32 stopnie,wyjść nawet sie nie da ,bo aż słabo się robi,latam tylko bokami,bo to pić trzeba dać kurkom i kurczakom co róż zimnej wody,a to kociakom mleka,bo ledwo żyją - jak ja nienawidzę takich upałów,zaraz się pewnie z tego jakaś burza wylkuje:( Anuś tylko pamiętaj - wychodne,wychodnym ale Ty się nam tam grzecznie sprawuj,nie rozrabiaj zbytnio jak już ujdziesz spod mężowskiego oka:):) Ivuś wypij kawę z cytryną,mnie jak tak łepetyna nap.......to piję i pomaga,koleżanki to patent.U Ciebie to na migrenowe sprawy wygląda.Sete szkoda,że tak gorąco,bo już bym mietłe odpalała i na te smakowitości 250 na godzinę darła do Ciebie:) Pozdrawiam Was wszystkie:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to byłam ja margolka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Dzisiaj w Wlkp tez niezly upal.Pogoda idealna na lenistwo ze szklanka mrozonej kawy w rece.Ivcia wcisnij do niej jeszcze z pol cytryny jak Margolcia radzi ...tez slyszalam o tym sposobie.Jak napisalam juz - leniuchuje sobie dzisiaj na calego kazdy na swoim fotelu i jeszcze sobie nogi w michach chlodnej wody moczymy teskniac za jeziorem.Boje sie wystawic ze slonina moja cala na slonce bo nie wiem czy moge biorac te leki zeby sobie kuku nie zrobic.Siedze w pergoli i chlapie meza polewam bo ten juz caly wylozony na promienie .Wieczorkiem jedziemy na posiaduche pod wielki dab u mojej siostry.To takie nasze miejsce pod wielkim debem na posiady i rozmowy , rozmowy i gadu gadu bywalo ze do switu .Wsrod strych przyjaciol czas szybko ucieka .Milego czasu wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Dziekuje gosciu dochodzacy nastepnym razem zrobie juz fachowo po hiszpansku bo ta po naszemu bez lodu na goraco brrrfe .Pewnie jutro sprawdze jej dzialanie na mezu .pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję Wam bardzo,ale ja nawet logicznie myśleć nie mogę,tabletki przeciwbólowe tylko mi przełyk podrażniły,znieczuliły,,aż mnie piecze,na chwilę deko spada natężenie i zaraz to samo,,,, już ciśnienie mierzyłam,no jak nigdy idealne !idę tą kawę zrobić,może to zadziała,bo od południa jestem taka do kitu,a zaraz będzie wyrzut komarów ,więc ,,,trzeba skorzystać z pogody,do tego nowi sąsiedzi sobie machneli imprezkę,muzyka na fulla.fatalna,rechoczą i piją % więc nawet na tarasie nie można się wyłożyć,bo są strasznie głośni ...:O jak tak bedzie cały sezon letni,to chyba się przejdę do właścicieli posesji,bo do tej pory nasze osiedle to była ostoja spokoju,dlatego są jeże,wiewiórki a teraz jakaś dzicz :O Miłego wieczoru🖐️ papatki Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
Cześć wszystkim - zapowiadają u nas 35 stopni - no matko jedyna ,od Ivuni stado dzikich komarów się sprowadziło i żrą bez miłosierdzia,w podskokach truskawki obrywałam a i tak wróciłam jak sito,zakupiłam bross wkładki do urządzenia na prąd,bo wczorajszej nocy spać się niedało,tak te skurczybyki dziabały.Ivuś na wrzeszczących i zaciszających spokój sąsiadów jest jedna rada,jak nie pomaga rozmowa to policja,nie wolno puszczać muzyki i drzeć mordy o żadnej porze dnia,są nowe przepisy,kiedyś tylko pora nocna obowiązywała ,obecnioe cały dzień,jak zabulą mandacik z tego co wiem najniższy 500 zł to im się japki zamkną,zmobilizuj pozostałych sąsiadów i zróbcie porządek,ja też mam po sąsiedzku ekstremalną patologię i horror był na codzień,długo odbijałam się od niewiedzy policji lub może zwykłego zbywania,ale jak zahacvzyłam o komendę wojewódzką to spokój mam już od dłuższego czasu.Buziaki w nowym tygodniu,podeślijcie trochę chłodku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Margolciu chlodek jeszcze wcale przyjemny mam w domku i nawet okna pozamykalam zeby sie zar nie dostawal i jest super jakby sie zdrzemnac bez przykrycia to mozna zmarznac.Tak wiec zapraszam i na kawke mrozona z lodami .Ivka jak tam glowka?Moj brat mial podobnych sasiadow rozrabiajacych w kazdy wekend i w tygodniu i jeszcze milosnikow tv od czwartej rano a moje bratanice byly wowczas jeszcze malutkie i zdarzalo sie , ze wystraszone podskakiwaly w lozeczkach ...no horror byl.Po interwencji policji bylo spokojniej ale brat uslyszal od sasiadow , ze ma sie wyprowadzic do lasu .I nawet w zeszlym roku zrealizowal ich zyczenie i obecnie mieszka pod lasem .My som wiesniaki i my sie po prostu do zycia w blokach nie nadajem.Ale fakt rozwrzeszczane dzidostwo kultury trzeba uczyc a mandaty wiadomo bola najbardziej.Na moim osiedlu jest inny problem ...glupie ciemne ludzie pala w piecu smieci i plastik i bywa smrod straszny i tez zglaszalam to i posypaly sie mandaciki , no i na razie nie smierdzi.Lece cos podzialac bo mam zaleglosci troszku papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a co wy w takie gorąco gotujecie?Nic się jeść nie chce ani gotować:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
nie mogę z tym cafe,wsjo otwiera się godzinami ,sprawdzałam inne strony śmigają a cafe nie :( jestem tak pogryziona,że guz mam na guzie, szukałam w domu fenisil żel,ale nie mam,to jakaś nalewka ziołową przecieram,bo świąd straszny,nie da się usiąść koło domu,ni wyjść na ogród :O,tak tną,,a ja jeszcze wczoraj zrobiłam sobie wycieczkę ,i deko pobłądziłam,,,więc cięły mnie równo :O sąsiedzi dość szybko wymiękli,nie pije się % od południa i w tej temp,ale dzięki za informacje ,choć nie chciałabym nikomu robić problemu,ni wchodzić w jakieś niesnaski,tylko wszyscy wokół pracują,cały tydz,i każdy pragnie ciszy i spokoju... a tu wpadnie blokowa dzicz i hulaj dusza,piekła nie ma !😠 Co do palenia w zimie,byle czym,to i nas jest ten problem,zadymienie na maxa,cieżko do swojej bramki trafić ... ale czemu tak jest?z bidy :( głowa dziś pobolewała,ale nie tak jak wczoraj,być może tak już będzie :( ,będę miewała taka napary migrenowe :( u mnie też żar,dobrze ,ze w pracy mam klimę,to jakoś "było" ,ale nawet teraz gorąc straszeczny ! ale sobie rankiem "jazdę " zrobiłam,nastawiałam nowy dzwonek,piane koguta :P,i jak mnie poderwało rano na łóżku ,,,tak siedziałam ogłuszona i zszokowana o co come on ,i gdzie ja jestem :P;):)! a w upał,też mam apetyt,cały dzień nie miałam czasu na nic,oprócz kawy i herbaty,teraz mi smakowało wszystko :) i mam plan na lody z ajerem :) doszłam do wniosku,że nie ma co sobie odmawiać,a jak mnie coś rozjedzie,spadnie meteoryt albo uprowadzą mnie kosmici ? .......jak nie będę pisała ,to będzie oznaczało,że któras z opcji ostała zrealizowana :D Miłego wieczoru pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Co u mnie w upal sie jada?Wszelkie zielonki salate z jogurtem , salate z koprem , szczypiorem i ogorkiem zielonym i do tego winegret , chlodnik litewski - drobno pokrojona i ugotowana botwinka dobrze wystudzona z jogurtem i smietanka 12% + pokrojony ogorek malosolny + szczypiorek + koperek sol i pieprz Wszystko wymerdac i podawac z mlodymi ziemniaczkami oczywiscie z koperkiem.Drugi chlodnik to obrane ze skorki i zmiksowane pomidory + szczypiorek + natka pietruszki +jogurt i smietanka 12% i sol , pieprz , deczko bazyli i oregano z ogrodka podaje z grzankami potartymi czosnkiem.Fasolka , kalafior , brokul z maselkiem i tarta zrumieniona buleczka.No i teraz makaron z truskawkami ugniecionymi z cukrem i smietanka mmmmniam.Przede wszystkim jemy warzywa i kurczaki z dwa razy w tyg.Na pokasane cialko dobry jest tez altacet zel lub zwykle krople do nosa np.betadrin.Nie mam sil zaprawilam dzis tzn mrozilam zmiksowane truskawki i dzemik robilam ...dwadziescia koszyczkow.I to pewnie jaszcze nie koniec sezonu truskawkowego .Zcielam tez znow lubczyk i wrzucilam do zamrazarki.Wszystko pozniej zima sie wykorzysta kazdy badylek zielony w styczniu dobry.Ide sie wypluskac i zalegnac bom ledwo zywa ale i tak lubie slonce i 30stopni w cieniu .caluski.karaluchy pod poduchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×