Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Skojarzyłam fakty i juz wiem dlaczego chodzę do tyłu:) Aniu to lądowisko troszeczkę musisz wydłuzyc i poszerzyć bo mam piety spumeksowane do cna i boki podrapane:) no i trzeba zwierzynę jakos odizolowac coby się nie płoszyła i nie patrzyła z takim wyrzutem, reszte może być.... Podobno w pobliskim miasteczku wzrósł popyt na zamki, skoble i insze rygle, to kawaliry sobie spokój zapewniają... Jakby cóś to kefirek podobno pomaga Ofka

O matko i córko a gdzie Gosia???wróciła chociaż do domku?zaraz smsa trza wysłać bo może dopadła jakiegoś co najwolniej uciekał i dobrego zamka nie miał,albo nie zdążył założyć bo za późno info powiesiłam:P....GOSIUUUUU!!!a Iva pisała że nadal poluje....to niech się zgłosi jak juz coś złapie...:P...Sate...krótka twa pamięć chyba...toć Ty pierwsza brudzia ze mną dądziłaś:P....a że w garnku to co z tego...i tak moja ulubiona juz dawno jesteś...:)

Gosia ?-,a mówiła Ania ,,nie mieszaj,,teraz zamiast do siebie to na pólnoc pognała.

chyba za dużo miałam mamrota we krwi,bo polowanie marnie wyszło,szybkie te chłopaki podlaskie ,i czmychały jak łanie w pobliskie krzaczory ,jednego ino za nogawkę złapałam,ale chudy był jakiś ,to się wysmyknął i mi portki z paskiem zostały,,,w sumie nie jest źle,mogę teraz powiedzieć ,ze mam jakieś tam portki w domu :):):D Ania jak jakiegoś dojrzysz,co się błąka w majtach,to je mój ,podtucz tylko go jaką śmietanką .bo na kości to ja nie polecę :),poza tym mi się łatwo robią siniaki :( był i drugi,chyba ogłuszony samogonem,bo niemrawo uciekał,i ciągle robił znaki krzyża,i krzyczał : oooo matkoooo i boskooo ,,. ja wiem,żem święta prawie ale ,,,,że aż tak?:O na next time,musimy opracować strategię,jedną wystawimy w bikini koło jaśminu ,ogłuszamy i pakujemy do stodoły Ani,rano zrobimy przegląd ,który do czego się nadaje,łupy podzielimy i będzie git! dobry plan?:D

Dobry plan Iva tylko zeby tasm z tych ...spotkan jakies sluzby nie nagraly. Ze wzgledu na bliskosc wschodniej granicy nalezy tez uwazac kogo lapac bedziecie bo inaczej afera miedzynarodowa gotowa jak jaki Wanka sie trafic moze.Juz nie moge boki mnie ze smiechu bola i sie az uplakalam.Lepsze jestescie niz cyrk w W-wie.

Margolcia a to mial byc spokojny topik o dobrym gospodarzeniu ...he he a tu prosze jakie gospodynie.Ania ja tam tylko syrop z bzu czarnego smakowalam i do niczego wiecej sie nie przyznam i ...nic sie nie stalo ...

a jaka tam ze mnie gospocha :P,ot tak się tu rozgościłam tylko :) plan udoskonaliłam,musi być brezent koło ławeczki,bo jak jedna w bikini będzie mamiła swym cudnym widokiem ,i ja tu sugeruję matkę założycielkę ,bo jakieś przywileje się należą przecież,no i w ostatecznym rozrachunku oczywiście Gosi przypadnie najlepsza sztuka:P!..no więc brezent musi być,bo jak ony padnie ogłuszony,to trzeba jakoś "zwłoki" przetransportować,a bezwładne ciało ciężkie,to przeciągniemy ...:),no chyba ,że Ania nam jakieś mechanizacji użyczy?Sate i Ofka,też już role mają obsadzone,choć trzeba dogadać szczegóły,ale jako te co mają "staż" najdłuższy i znają się na rzeczy,muszą swą wiedzą się podzielić,i to one najlepszej dokonają segregacji złowionych :P:P:P a potem to się ocuci tych co się nadają,i zaczną się egzaminy kwalifikacyjne :),ja myślę ,że najpierw to się ich wpuści do sypialni teściowej Ani,jak ujdą z życiem,to etap zaliczony :D,w międzyczasie się pasy startowe przygotuje i się sprawdzi jak się chłopaki ślizgają ,a po bokach(jak truskawki oczywiście skończą się)będziem stały szpalerem i po doopskach śmigały witkami ,tak oto sprawdzim czy chłopaki gibkie i na ile wytrzymałe :) a co dalej to musicie uwolnić wyobraźnie :) ,bo przez cały dzień muszą chłopaki mieć zajęcie,,,,a wieczorem,,, to my już tym wybrańcom zrobim konkurencje dodatkowe :P:):D

Jestem za...ale jak nam się Gosia nie znajdzie to budzie problem...nie oddzwania bo a)w końcu dotarła do domku i przypomniała sobie co nie co... b)przekroczyła jednak w nocy w lesie granicę i roaming nie dochodzi czy jak to się zwie:)...ale jak sobie przypomni kto jej "soku z bzu"podlewał to ja marnie skończę...Sate niech będzie po Twojemu że Ty grzecznie tylko bez piłaś,ale zapomniałam wspomnieć że na spircie robione:P....przy 5 buteleczce to nie miałam już argumentów dla Cię:)))i znowu wyjdzie że ja rozrabiaka:D....Iva tera trza tylko plana wprowadzić i Gosposię znajść

Dziewczyny, fajnie się was czyta,jak ciekawą książkę. Czekam na dalszy ciąg zmaga ń uwodzicie lskich.czy można posiać jeszcze pietruszkę,bo moją szlak trafił.pozdrowienia dla wszystkich.aniu,troszkę się oszczędzaj,bo na starość będzie gorzej mówi ci to stara babcia.

Nic z tego koleżanki drogie,nie powiem Wam gdzie jestem:):):):) Wy zajęte byłyście degustacją mamrota i Anusiowego syropku z dzikiego bzu - a ja za ten czas mamrotem spajałam co przystojniejszego kawalira,tyle im mamrortu polałam,aż zaczęłam się im podobać:):):) Nałapałam 7 sztuk i mam teraz na każdy dzień tygodnia i trzymam se ich w piwnicy,tylko jest problem,skąd ja tyle mamrotu wezmą,bo jak wytrzeźwieją i zobaczą mą urodę to jeszcze mi zwieją razem z drzwiami i 5 kłódkami,na które ich zamknęłam,a same ekstra sztuki tam trzymam,te kłódki to i na Was są założone,cobyście mi ich nie podkradły.Nareszcie mam dużo przystojniaków:):):) Pozdrawiam ,jestem w domu,trzeźwa jak prosiak,grzeczna jak aniołek,grzywką rogi zakryłam i czekam na następną imprezę,na której nowy towar nałapię,a ten zajechany na Podlasie wypuszczę.Buziaki wszystkim grzecznym kobitkom a zwłaszcza tej najgrzeczniejszej - naszej Anusi:)

czy my coś popalamy czy łykamy?:D! Co jedna to lepsza aparatka :P a każda leje wodę cudnie :D! Ja ogródkowo jestem taka se,ale w tamtym roku bardzo późno jeszcze raz dosiewaliśmy marchewkę,i pierwszy raz taką mieliśmy... więc i pietruszka da radę :D! Dziś zapadła decyzja,lada chwilą będę bezrobotna,ale mam nadzieję,że szczęśliwa :D Już będę się rozglądała za czymś nowym,albo może uda się jakiś wyjazd za granicę,...Może mi ktoś pomoże,ja jak tylko mogę to pomagam.. Mówisz Gosiu,że jak kawalir się zużyje to trza Ani odesłać? To ja od razu poproszę większy zapas podlaskich przystojniaków z :P,żeby mi nie zabrakło,bo zapowiada się ,że nareszcie będę miała więcej czasu :D zmykam,bo muszę wpaść na cmentarz kwiaty podlać Iva

Ivuniu, wstępna ocena owszem, co lepsze sztuki odłożym, albo z pod lady bedą. Jakąs taczkę Ania napewno ma do przewożenia .... Margolko zostaw trochę sił na nowy towar;)Hmmm jakby po tygodniu wysiadali to towar trzeba zarklamowac, widno pozagtunkowy.Acha i trzeba rozpisac grafik lotów i sabatów,moze nie wszystkie naraz ?Utrzymywać kawalirów w stałym pogotowiu?a i Anit owarzystwa dotrzymac, utrapienie w pion ustawić?Ok zmykam do rzeczywistośc****a pa Ofka

Popalam to fakt ....malboraski .Iva na ten twoj wolny czas ja juz mam pomysl he he ...Margolcia lo matko siedem? toc mi jeden wystarcza i zas roboty nadto a siedem?oj toc ze mnie slaba zawodniczka to ja bede tylko...polewac syropek.

Wystarczy wąchać i taki odjazd-bez palenia.Margo zapomniałaś o kompociku co cały dzbanuszek Ani pociągnęłas?Polej kawalerom,nie dadzą rady wyjść po schodach.

A z pietrucha to Babciu nie wiem ona zawsze wolniej wschodzi niz taka np.marchewa ale mozna zaryzykowac.Moja pitruche i koper tez szlak trafia ...obsycha.milych snow.

Hej...to teraz ja juz wiem czemu pusto pod sklepem z rana i nikt po rowach nie leży:P...jak Margol ściągnęła do siebie 7 sztuk to prawie połowa parafii u nas:D...Iva ależ trafiłaś z tym chudym już 2 dzień chodze i rechoczę...to mój najbliższy sąsiad...wsio się zgadza chudy jak nie wiem co i nagle zniknął:)musi Ty ostatnie portasy zabrała mu skoro on na pole nie wychodzi...a jak przez wieś jedzie to szybko i nigdy z auta nie wysiada...:)...mówisz podpaść Ci go...ma teraz wypasioną pasiekę w ogrodzie...dawaj na podlasie,sąsiadkami budziem i miodku będziesz miała dostatek...sama sobie podtuczysz...on reformowaly jest w sumie:)WITAJ Gosiu:)jak dobrze że jesteśpozdrawiam Wszystkie moje kofane i zakręcone kobietkiznikam prać bo woda na piecku stygnie

posikałam się :D:D:D ,dobre! oj ANIA ,ja trafiłam,bo ja taka wiedźma jestem,nie wiadomo skąd a wiem :) ale się chichrolę :P idę ogołocić ogródek ,bo mam zamówienie na kwiatki do sypanie od niuni mojej koleżanki :D papa Iva

Anucha niedobr**** Ty to sobie piwka nawarzysz,oj nawarzysz,że niby ja w taki marny towar się wpakowałam?Nic z tego porwałam same fajne chłopaki,żadnych oglutanych,obsikanych,wyleżałych po rowach itp. nie chcę - ryżych,łysych też nie i wytartych i schechłanych też nie,takie to będą te kawialiry jak z nimi skończę:):) Buziaki kobietki i pozdrowienia od moich chłopaków i od Gosi:):)

Oj Gosiu wiesz że ja tak tylko żartowałam:)...porwałaś najlepszejszych..najpikniejszych i teraz pusto u nas...ale co ja swojej Ulubionej szkodowac będę..bierz i korzystaj...spadam na łąkę bo sianko suche wrócę w nocy,bo to daleko strasznie...a Ty Gosiu oszczędnie bo więcej już takich wypasionych nie ma...będziesz musiała oblot po innych parafiach czy województwach zrobic jak Cię natchnie na dalsze rozrywki:P..pa

Trochę człowieka nie było,a tu takie atrakcje mnie ominęły....zostawcie chociaż jednego dla mnie!Musiałam dwa razy czytać Wasze wypowiedzi,bo w pewnym momencie już myślałam,że na serio ktoś urzędował na tej ławeczce(aż zajrzałam na Garnek),bo wiecie jak się Ania naczytała Grey*a,to może być ostro..... Byłam zajęta organizacją spotkania klasowego z liceum.Spotykamy się co kilka lat.Byliśmy nawet na dwudniowej wycieczce.To jest taka odskocznia i powrót do młodości.Niektórzy nawet mówią,ze wolą spotykać się z klasą niż z rodziną.....Za każdym razem jest inaczej,ale zawsze bardzo miło,wesoło i sympatycznie.Całuski dla wszystkich-udanego święta

A to była azzurro

Ania jak tylko tych z podlasia "dojadę" to w strony Ivuni na ten nowy tydzień się udam i tam towary nałapię - a co? Jak szaleć to szaleć i tak pokolei do Ofci,do Sete,do azurro - i wyjdzie na to,że ja najgrzeczniejsza jezdem na tym topiku:) - Aniu sianuj,sianu a wieczorkiem sie ozwij a w świeta znów mamrota postaw i na ławeczkę nas zaproś:)

Margolko i wszystkie chętne kobitki zapraszam !Podobno górale śwarne chłopy som!Przy okazji mamrocika się obali , okolice zwiedzi, niedzwiadki z Taterek przepłoszy. Ivcia podobniez gustuje w góralach pienińskich, tyz piknie! Oj bedzie się działo! Rezerwację juz robię, parking na miotły szykuje ... Ani przy okazji podrzuć mi to co ja wiem i ty wiesz a głosno mówić nie wypada;) Pozdrawiam....chwiejnie:)Ofka

Oj,chetnie w tatry bym skoczyła,ale miotła połamana.Po wizycie na ławeczce- pierdyknęła!

nie mam zupełnie siły,taka jestem zmęczona,jeszcze musiałam ten dziki tłum w sklepach jakoś przeżyć,,,wieczorem a tu dalej fajnie i wesoło :),oj rozrabiary ,rozrabiary,.... Gosia zapraszam w moje strony,tylko,że ja nie bardzo wiem ,gdzie wolne chłopaki,bo ja jakaś mało zainteresowana jestem,,, Górale podobają mi się żadni :P , "just"lubię Pieniny ,bo tam się szybko resetuję przepraszam,Karpiel-Bułecka jest do zjedzenia,,,to wyjątek :P spadam spać papa,Iva

Ofka,o ladowisko trzeba zadbac,zeby na kamorach pelagie nam sie nie zjaraly.Dorej nocy wszystkim.

Ivuś skorzystam z zaproszenia,bo te Anusiowe kawaliry jakieś chude w uszach,to ich odesłałam,lekko tylko skancerowani i wytarci ale żyją:):):) U Ciebie zaraz casting zorganizujemy,w ofertach nakłamiemy nieco,coby więcej chętnych było,wyłapiemy i supcio:):):):)Potem do Ofci na górali się wybiorę:):) buziaki świąteczne dla wszystkich kofanych kuliżanek

Hej , heej jest tu kto czy wszystkie polowaniem zajete?Nie pewnie swietowaly bo to takie dobre swieto ...uwielbiane przez moja rodzinke.W tym roku w dodatku bez stressu bo ktos inny ubieral oltarz a jak my ubieramy no to trzeba wymyslic , popracowac , a potem sie bac ...popada czy nie popada , czy wiatr czego nie zdmuchnie ? A w tym roku luzik sobie szlam za Panem i moglam sie na tym wlasnie skupic.Pogoda tez dopisala jak nigdy w Boze Cialo ale teraz zimnowato i zegnal nas chlod z pergoli.Ogladnelam laski na G Anka , Ivka jak modelki normalnie i jak reszta tyz taka urodna ...no to ja wam sie nie pokaze nigdy ...no wstydam sie po prostu .caluski i scisski na dobranoc.

u mnie też niby dzień był ładny,a wieczorem chłodnawo i zaś cięły komary,i to dotkliwie :O zmykam ,bo jutro mam atomowy dzień,a dziś młoda mi zapowiedziała,że mnie bierze do siebie na weekend :),w sumie jej kilka razy mówiłam,że chętnie bym nawiedziła wschodnie rubieże,być może ..mam tez poznać "zięcia:") ..a właściwie szwagra :P chyba... mam nadzieję ,że porobię fajne foty,bo miasto jest cudne,klimatyczne ....oby była pogoda... uśmiałam się z tej "modelki",no Ania a i owszem,,,młoda,gibka ,piękne oczyska blue :D papa,dobrej nocy

auuuuu ma lać przez dwa dni .... tego nie sprawdziłyśmy .. to chyba trzeba się zastanowić:O,jeszcze raz paaaa