Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość margo
Ja Ci Ivuś katara nie wysyłałam,mój ciągle jest ze mną i odczepić się nie chce gadzina:p:):) Anuś witaj pracusiu,widzę że lubisz przy drzewie dziabać - ja tyż:) Rybę jak nie smażę Aneczko to w folii piekę, w miseczce mieszam trochę masła klarowanego,lub oliwy z pieprzem,solą,sokiem z cytryny oraz z posiekanym i roztartym czosnkiem,tym nacieram rybę dokładnie,posypuję ją z obu stron pociachanym zielonym koperkiem i układam ją na prostokącie wyciętym z foli aluminiowej wysmarowanym olejem,zawijam ,ale niezbyt ciasno i wkładam do naczynia żaroodpornego,może być blaszka,piekę w piekarniku nagrzanym do 200 stopni i piekę tak ok 20 - 25 minut,czasem też mielę jak Ivuś,dodaję jajko,tyle samo co ryby ugotowanych i przeciśniętych przez praskę ziemniaków,ostudzone ziemniaki mieszam ze zmieloną rybą,może też być drobno pociachana,dodaję zielony koperek drobno siekany,doprawiam solą,pieprzem,formuję kotlety,obtaczam w rozmąconym jajku i bułce tartej,smażę i już cudaki gotowe:)Buziaki wszystkim i zdrówka życzę wszystkim koleżankom,które zaniemogły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
aha folię od góry nakłuwam,a pod koniec pieczenia odchylam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Widzicie co kilka głów to nie jedna:)hihi...dzięki za inspiracje.....pod wpływem Ivusi wyczarowałam cosik takiego...ryba w panierce...na drugiej patelni cebula,czerwona papryka, marchew i to podsmażone z przyprawami....potem na każdy kawałek ryby farsz i starty ser,pod przykrywkę i na momencik aż sie roztopi....wyszło super....thx again...spiszę Wasze pomy do zeszytu na następny piątek......na kolację bułeczki z dżemikiem poczynię bo wczoraj pączki z kremem budyniowym były...jak ja uwielbiam smażyć,gotować piec:)))miłego łikendziku....👄ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie muszę nigdzie jechać,młoda przyjechała:)!!! jutro wyżerkę będę od rana jej szykowała,ledwie siaty dotaszczyłam doma:O wiedziałam,że jak każda coś dorzuci ,i będzie burza mózgów,to jakieś nowości się pojawią,np Gosi dodatek ziemniaków,do mielonej ryby,ale to faktycznie może być superowe,będą puszyste i jedwabiste,pod warunkiem ,ze się na smaczne ryby trafi,bo czy tańsze czy droższe,to może być ZONK 😠 raz na jakiś czas dorsza żywego kupowałam,w sensie,że świeża ryba:),filet ładny w cenie uważam mocno przesadzonej,aż do momentu,że tak mi zasmrodził dom,smażąc się,ze nawet w tamtą stronę w delikatesach nie patrzę,kupuję dorsza ale teraz atlantyckiego mrożonego,i ten jest spoko dobrze,Gosia prawi,że do tego w folii warto jeszcze czosneczku dodać,choć kiedyś trafiłam na świetną przyprawę do ryby,i niestety nie pamiętam firmy-ale fajny był mix ziół :) Aleś Aniu wyczarowała danie :)!ho ho ho :D a ja jeszcze sobie przypomniałam o dorszu z grzybami świeżymi,ale można i suszone "przygotować" i będzie ok, dorsz,kilka plasterków boczki,z 10-15dkg grzybów świeżych(może też zamrożone?jak się ma ) sok z 1/2 cytryny,z 2 łyzki mąki,olej,pietruszka Zaczynamy od skropienia filetów sokiem z cytryny i odstawienia na pół godziny do lodówki. Następnie podsmażamy drobno pokrojony boczek i przekładamy go do rondelka. Filety panierujemy w mące z przyprawami i smażymy na rozgrzanym oleju. Potem podsmażamy na pozostałym ze smażenia tłuszczu pokrojone na cienkie paseczki grzyby. Rybę przykrywany grzybami,posypujemy skwarkami ozdabiając plasterkiem cytryny i natką pietruszki.ot i całe danie :) Pięknych snów🖐️iv p.s a do porannej kawy mam już sernik :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
A ja też miałam robić sernik i jajek zabrakło:p - no heca normalnie,wiejska baba,posiadaczka 50 niosek jaj nie ma,no niestety przyszła dawna sąsiadka,starsza pani i tak mnie "molestowała",że odsprzedałam wsio z lodówki i sama zostałam z 3 sztukami - jutro będzie sernik,dziś na pociechę małe ciasteczka w czekoladzie zakupiłam,żeby mnie chłopaki nie zagryźli za brak wypieku:)Moja koleżanka ma "fioła" na cudaczne przepisy z ryb,niedaleko nas są stawy rybne i jej mąż jest udziałowcem tego przybytku i często obdarowują mnie rybami,biorę od niej te przepisy i też wypróbowuję np: te mi bardzo smakowały: rybę bez skóry i ości skrapiam cytryną,przyprawiam solą i białym pieprzem i odstawiam na 1-2 godziny do lodówki. Na patelni,na niewielkiej ilości oliwy podsmażam 2 ząbki siekanego czosnku i szpinak,jak sobie wystygną mieszam je z serkiem almette śmietankowym,doprawiam do smaku,rybę kroję na mniejsze kawałki,takie z 10 cm długie 5 cm szerokie i układam na 2 razy większym kawałku ciasta francuskiego,na spód i wierzch ryby wykładam serkowy szpinak,zawijam w taką niby roladkę,wierzch smaruję rozmąconym jajkiem i piekę ok 25 minut. drugi przepis to biorę kilka dużych ziemniaków,szoruję je,kroję je na dwie połówki przyprawiam solą i pieprzem i w piekarniku piekę ok 35 minut,studzę,wydrążam i w środek wkładam rybę pokrojoną w małą kostkę, skropioną cytryną,wymieszaną z olejem,szczypiorem i żółtym serem utartym,przyprawioną do smaku i znów do piekarnika - piekę jeszcze ok 20 minut. Ivuś ma rację trudno dziś trafić na dobrą rybę,w sklepach albo okrutnie drogie albo szjsate,dlatego chętnie korzystam z "darów"męża koleżanki.Dziś chyba robię za wilkołaka,spać coś nie mogę:( ale Wam życzę dobrej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zescie mi tymi przepisami ochotki narobily ...w tamtym tyg usmazylam jeszcze ogony karpi z zamrazarki i ze wzgledu na duza ilosc osci zrobilam w zalewie octowej.Osci znikly po trzech dniach...wyszlo pycha .Ugotowalam zalewe 4szkl wody szkl octu lisc i ziele i sol cukier , pieprz i 2cebule w plasterkach wystudzilam i zalalam zimna juz tez rybe usmazona tylko w mace i upieczona w piekarniku.A dzis to caly dzien mialam gosci i pieklam placki ale nie dla siebie...najpierw siostrzenica wczoraj przyjechala zeby zrobic swym rodzicom niespodzianke i w wielkiej tajemnicy upiec im przy mojej pomocy torta ...od rana upieklam biszkopt i po szkole mialysmy zrobic reszte i jutro rano jak siostra bedzie w pracy mial przyjechac po nia brat ...a tu po poludniu przyjezdza sistra z blaszkami maka i produktami i prosi - upieczesz mi ciasta na imieniny ? o maly wlos parsknelabym ze smiechu i wszystko wydala .Ale fajnie co?! Obie wpadly na taki sam pomysl !Sistrzenicy spakowalam biszkopt i kremowke do duzej torby ze niby ciuchy swoje jeszcze zabierala i zrobi reszte rano sama a moja siostrzyczka juro wieczorem bedzie miec super niespodzianke i ...mnostwo ciasta.Juz widze jej mine ha ha ha .Takze dzien mialam wesoly i zebyscie jeszcze mogly widziec te miny moich rodzicow i syna jak ja te placki robilam a oni ze smichu nie wyrabiali ...siostra sie jeszcze zastanawiala ze bedzie moze dwie blachy miala malo bo do pracy musi zabrac tez slodkie a moja mama jej odradzala - nie corcia dwie blachy ci starcza po co ci tyle tego ciasta kto to zje ...Jutro tez jeszcze upieke sernik ale taki gotowany jestem ciekawa tego przepisu...pa pa sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upiec tort,a nie torta!Przepraszam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, szewc bez butow chodzi.....:P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Niezłe zamieszanie i konspirację miałaś Setuś,ciasta jak na duże wesele napiekłaś:) mnie dziś nosiło po bazarze,ma tam gościu na straganku pyszne jabłka - złotą i szarą renetę po 2 złocisze za kg - a ja to wielki jabłkożer więc po 5 kg każdej wzięłam,gruszki też ma pyszniaste to i tych natachałam i oczywiście nie wytrzymałam ,do sklepu ogrodniczego mnie nogi poniosły i nakupiłam trochę nasion,już mi się wiosna marzy:)już bym coś grzebała w ogrodzie i tak już trzeba się tam zakręcić,bo mnie w zeszłym roku chyba oszukali,jakąś szajsatą folię na tunel sprzedali,normalnie sito z niej się robi - cała do wymiany,niedość ,że prawie 2 stówki poszły w błoto to jeszcze robota od nowa:( podejrzewam ,że zamiast na tunele folię sprzedali mi tą do kiszonek,no ale trudno się mówi:(U mnie pozimniało i brzydka się zrobiła ta styczniowa wiosna,od rana pada deszcz i wieje.Pozdrawiam Was wszystkie i aby do wiosny,sernik upiekłam ,wyszedł pikny i smaczny pół z kruszonką kakaową z dodatkiem miodu a drugie pół polane czekolado - taki kaprys moich chłopaków,foto na razie wrzucić nie mogę,bo kabel coś szwankuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idą te wiatry i deszcz pewnie od Gosi..bo mi głowa właśnie pęka,a dzień był dziś śliczny,słoneczny,tylko jak to sobota-atomowa jak zwykle,a do tego młoda jest,wystartowałam od rana i ma- i sos boloński,i gulasz,i mielone,i kotlety panierowane,i chilli con carne-bo lubi,i kole 17ej to już byłam bez sił,ale jak widać dalej się kręcę:),fajna surówka mi dziś wyszła,taka zwykła-z marchewki-z jabłkiem(troszku cukru),selerem(ze słoika),i wcisnęłam soku z pomarańczy..może i marchewka była tak cudnie soczysta :),ale tak wszystkim smakowała,że aż mi miło było:) uwielbiam faszerowane ziemniaczki(ja je podgotowuję,i mi Gosia teraz smaka narobiła ;) jutro już młoda pojedzie,to będę miała wolne,i chyba na ten sernik się do Gosi wybiorę -widzę,że i ona uskutecznia różne kombinacje,,,,:) i przy okazję powstrzymam jej wiosenne zapędy,bo czuję ,że naszą naczelną ogrodniczkę roznosi już energia,,, a potem będzie "laboga " korzonki bolą!Gosiu zima jest,pora relaxu:) a'propos wiosny-ja przy każdej okazji obwieszczałam koleżankom-tym co są w temacie,że w tym roku,w ogródkach sadzimy ogórki octopus-:),bo na naszym terenie w tamtym roku była ogórkowa kiszka :(,i ja ogórkożerca mam ino kilka słoików😭 w spiżarce,ale za to jak zwykle wyszły jędrne i chrupkie,choć kupiłam straszne badziewie-bo nawet nie było w czym wybierać:O a moja koleżanka narobiła się,a w słoikach samo błoto:( kiedyś Ani wspominałam o buraczkach,że bardzo lubię odmianę BURAK OPOLSKI-korzeń o cylindrycznym kształcie,przypomniałam sobie nazwę,to od razu o tym wspomnę:),choć ja tylko kupuję,planuję ewentualnie,a resztę pozostawiam "profesjonalistom: D! .... z Sate to się ośmiałam ,że ho ho,,,już czekałam,że będzie i ciąg dalszy historii,że wieczorem zjawił się szwagier ,,i poprosił o upieczenie tortu .... oczywiście w zupełnej konspiracji :D! dobranoc🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość podczytujący
Hop,hop jest tu kto?Ania,Gosia,Sete,Ofka,Babcia,Azzurro.Macham do was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usmiechy wszystkim wysylam i pieknej niedzieli zycze .U mnie szaroburo i ponuro bez sloneczka...ale co tam jak w sercu zawsze maj...jedziemy w gosci na tego torcika...sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam niedzielnie i też zapraszam na tort!Zrobiłam urodzinowy megaczekoladowy z masa kokosową/mascarpone z kokosem/,istna bomba,ale lubię zdecydowane smaki.U mnie też mglisto i nawet posypało śniegiem,ale jest w plusie,więc wszystko niknie. Jak już mówimy delikatnie o wiośnie,to musimy w tym roku zamówić mała koparkę,żeby nam wykopała korzenie bambusa... Tak się niesamowicie rozrósł,pędy długie do 4 m z kwitnącymi pióropuszami,są piękne,fajnie szumią,ale pracy na jesień mnóstwo i jeszcze nie wiadomo,co z tym zrobić.Bryła korzeniowa jest jak beton,nie do ruszenia,więc trzeba raz a dobrze zadziałać. Mam w planie pergolę,bo rośnie tam też rdest,więc będzie miał pole do popisu,a ja parawan.🌻 Fajnego popołudnia dla wszystkich!A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Hej....Witam WSZYSTKICH czytających i piszących....u nas niedziela wiosenna...tylko mnie się smerfy pochorowali...Ewela wczoraj była na pogotowiu bo spuchła jej szyja z jednej strony a dziś K.ma problemy z przełykaniem i źle wygląda..jako etatowy lekarz mamowy z 14 letnim stażem domowym wyrokuję anginę:(...jutro mieli do kina na Hobbita iść i marnie to widzę...mały agent R.trzyma się na razie....na kolację eksperymentalne pizzerki robię na g:( znalazłam..podam namiary jak zjadliwe budzie....zmykam bo ciasto pewnie już podrosło.....za tydzień ferie to znowu będzie tornado w chacie:D....cmokusie kochane...ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Nowy tydzień!!!Witam...u nas ślicznie -3 to znaczy -5:)tak mówimy bo termometr zaniża i trza dodawać:D...pizzerki dobre....na gorąco bardzo dobre...strasznie dużo wychodzi... 🌻 4 szklanki mąki 4 jajka 250 ml kwaśnej śmietany 18% 40 g świeżych drożdży kostka masła szczypta soli i cukru Farsz: szynka, czerwona papryka 0.5 kg sera żółtego 500 g pieczarek 300 g cebuli sól, pieprz Sos pomidorowy: Przecier pomidorowy, bazylia, oregano zioła prowansaldzkie, pieprz, sól, czosnek , troszkę cukru i soli.. Ze składników zagnieść ciasto i wstawić na godzinę do lodówki. Cebulę pociąć w piórka-poddusić na oleju. Pieczarki, paprykę pokroić i dusić na maśle . Dobrze odparować. Ciasto rozwałkować na cienki prostokąt, posmarować przecierem pomidorowym, posypać serem i rozłożyć pieczarki z cebulą , szynką i papryką . Zwinąć w rulon od dłuższego boku. Kroić w plastry. Plastry układać w odstępach na papierze do pieczenia i piec 25-28 min minut w 180oC. Na złoto.miłego dnia pracy bądź odpoczynku...uścisków moc...ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o Ania nas tu tuczy od rana :D!przepis brzmi pysznie,ale czas na szlaban na food(wiem ja ciągle się odchudzam :P) ale akurat sytuacja jest sprzyjająca lodówka przez młodą została opustoszona:),jestem w dobrym czasie cyklu "babskiego",że nie ciągnie na pokuszenie ..no i wiosna tuż ,,,tuż,,:D Offcia narzekała na korki wczorajsze przed skokami,ale chyba szybko jej przeszło ;),jak Kamil Stoch zrobił wszystkim kibicom taki piękny prezent !! u mnie nadal "szaro-buro i ponuro" jak wcześniej Sate napisała..a właśnie jak udała się impreza z Twoimi wypiekami Moja Droga? chyba zaś zaczyna mnie łupać pod beretką 😭 ..źle na mnie wpływa ta pogoda jakoś,pozdrawiam Wszystkich 🌼 i życzę udanego tygodnia🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania tez robilam te pizzerki i sa pyszne , nam smakowaly nawet bardziej na zimno na drugi dzien.Impra sie udala , mloda zaskoczyla wszystkich tort bylpyszny z piekna dekoracja .I to bardzo nie sprzyja moim zamierzeniom dotyczacym restrukturyzacji mych rozmiarow .Ale teraz konieic basta oglaszam glodowke ....Ania jak jeszcze Ci w lesie tego drzewa zostalo to naostrz seekiere a chocby i tepa byla rabac bede dosiadam mietle i jutro przybywam ...to by byla najlepsza restrukturyzacja a nie przy stole i blisko lodowki .Jak tam choruszki czy lepiej i jak sie trzyma moj Radzio.Obecnie szarosci ciag dalszy , w nocy bylo - 2 a teraz z dachu cieknie i szarowa . Biore sie za wrrrrr prasowanie bo mi gora urosla i sama nie zniknie .:-) :-) :-) :-) :-) #***sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ewela na antybiotyku a K.właśnie pojechała do doktorka bo gardło koloru czerwonego i bardzo bolące...agent 005 rozrabia bo zimno i w domku ma przykaz siedzieć...ja pranie poczyniłam,ugotowałam grzybową trochę posiedzę na kompie a potem osypki dużo muszę namleć.....a co do drzewa to zapomnij kochana Sate....to moja działka nie ma zmiłuj się wsio moje ja też muszę miszelinki zwalić po zimie(a kiedy ona była?)uwielbiam dziabać polanka a ostatnio do rębaka gałęzie nosiliśmy było lataniny......:D...hihi....naruś na razie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
K.pojechał:)miało być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby zimy nie ma za to bakterie i wirusy sie maja swietnie i przypuszczaja atak zmasowany ...u nas tez duzo dzieci chorych i po sasiedzku i u rodziny...moj synek zjada codzien pajde chleba z serem szczypiorem z doniczki i czosnkiem i zaczelismy trzeci literek miodu tej zimy spozywac...a maliny , czarny bez i czarna porzeczka do herbaty na okraglo....Ania Ty niedobra jestes drzewa rabac nie dasz i jeszcze pisze ze grzybowa ugotowala ulubiona maja ...to tak robi kolezanka ? Ciekawam bardz tego bamusa Azurki nigdy nie widzialam , z rdestem osroznie rosnie szybko wrecz agresywnie zawlaszcza sobie miejsce a i szczebelki w pergoli polamac potrafi ...u mnie juz prawie ciemno ...wieczorku fajnego :-) :-) :-) sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Setuś przyjeżdżaj do mnie,ja nie taka chitra jak Anuś,dam Ci drzewa porąbać,pomalować drzewka w sadzie,jeszcze połowa sadu została do zgrabienia - jakieś 10 arów - zapraszam,kto jeszcze chce roboty wystarczy,bo od tego ganiania kręgosłupek naiwania tęgo:) - nosi już mną i od rana ganiam z grabkami,do wiosny sad musi być wygłaskany:) buziaki dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
🖐️macham na powitanie..i Sate nie fochaj się...jak schuśnę to potem Cb też dam polatać z drzewkiem...ściskam na dziś i znikam robotać...🌻ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepisiki na rybke podaje, moze komu spasuja:) 1. ziemniaczki w plasterki, cebula w polplasterki i wsio na patelnie podzlocic na srednim ogniu. wylozyc do naczynia zaroodpornego, posolic, na to plasterki pomidora dobrze czerwonego, posolic, popieprzyc, na to ryba we filetach doprawiona, oblozona plastrami czosnku i polana olejem lub maslo. wszystko dac do bardzo goracego piekarnika. 2. czosnek na drobniutko i zazolcic go delikatnie na oleju, dodac sporo pietruszki posiekana drobno, make, ze 2-3 lyzki, powstanie papka, ktora rozpuscic ciepla woda. musi zrobic sie sos. do tego sosu doprawionego sola dajemy morszczuka w dzwonkach lub w filetach. podgotowujemy z obu stron. jak filety kiepskiej jakosci, to bezpieczniej je przed wlozeniem do sosu otoczyc w mace i jajku i obsmazyc. smacznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio takie kotlety robiłam,wszystkim smakowały:D -przepis na necie znalazłam i polecam:D 2 filety białej ryby 3 marchewki 2 ziemniaki 1 bułka lub 3 łyżki otrąb pszennych 1 garść pietruszki zielonej lub kolendry 1 łyżka koperku 1 łyżka szczypiorku 3 ząbki czosnku 1 łyżka płaska papryki czerwonej 1 łyżeczka kminu rzymskiego sól biały pieprz bułka tarta Filety rybne razem z pokrojoną w plastry marchewką, czosnkiem i przyprawami ugotować z 1 szklanką wody. Ziemniaki ugotować osobno w osolonej wodzie. Zmielić rybę, ziemniaki, marchewki, czosnek i bułkę namoczoną w wodzie z ryby. Doprawić solą i pieprzem. Formować kotlety, jeśli jest za ścisłe można dodać jeszcze samego wywaru z gotowanej ryby. Kotlety obtaczać w bułce tartej i smażyć na oleju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno wczoraj był "Blue Monday"?przypadającego jakoby w poniedziałek ostatniego pełnego tygodnia stycznia,najbardziej depresyjny dzień roku:O..... no energią i humorem nie tryskam:P ale nie jest jakoś tragicznie ;) choć zmęczona jestem okrutnie,a dziś od raniutka na nogach..i chyba zaraz "zgon" tzn 😴 :P zaliczę ,bo padam centralnie na twarz, na jutro mam plan:) ~~ coś z ciecierzycy upichcę,zrobię sobie leniwy poranek,,a potem zaś mam zajęć bez liku+praca,do późnego wieczora,bo i seniorkę muszę zaopatrzyć w wszelakie sprawunki Ofcia to zostanie wykluczona chyba:P?bardzo nas zaniedbuje,no chyba ,że od niedzieli świętuje zwycięstwo Kamila Stocha ?:D dziś do mnie mówiły ludzkim głosem Michałki ,białe,zamkowe a najgłośniej truflowe :D,kup mnie,,,kup mnie,,,:),ale twarda byłam..jak nigdy!:classic_cool: super przepisy,muszę je wrzucić do wirtualnego "kajeta".bo cafe może skasować top kiedyś,i wszystko przepadnie :( Buziaczki Wszystkim Miłym Paniom 😘 😘 i dobrej nocy[czesc[iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W deprechę to ja wpadam jak słucham polskich polityków i co niektórych mądrych głów. Ivciu nic nie świętuję, tylko o czym pisać?nic ciekawego sie nie dzieje a zmartwienia to każdy ma swoje. Czekam z utesknieniem na dłuższe i cieplejsze dni. Ściskam mocno Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny ten topik,tyle tu ciekawych przepisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmałpowane z garnka:D Przepis na śledzie sułtańskie:D Składniki: 500 g filetów śledziowych (matjasy) sok z ½ - 1 cytryny 80 - 100 ml oleju 2 - 3 cebule (ok. 250g) ¾ - 1 szklanka przecieru pomidorowego 3 łyżki koncentratu pomidorowego 100 - 150 g rodzynek ¹⁄³ łyżeczki soli ¼ łyżeczki sosu paprykowego tabasco lub więcej, jeżeli lubimy na ostro (niekoniecznie) 1 płaska łyżeczka cukru Wykonanie: Matjasy płuczemy, zalewamy zimną wodą i moczymy 2 - 3 godziny, ponownie płuczemy pod bieżącą zimną wodą i odstawiamy do osiąknięcia. Skrapiamy obficie sokiem z cytryny i odstawiamy na co najmniej 2 godziny, a najlepiej na noc do lodówki. Cebulę obieramy, kroimy w piórka i podsmażamy na patelni, na oleju. Gdy zacznie się złocić dodajemy koncentrat pomidorowy połączony z przecierem i stale mieszając przez chwilę smażymy ( nie za długo, 2 - 3 minuty). Dodajemy sparzone wrzątkiem rodzynki i jeszcze przez chwilę trzymamy na ogniu (1 - 2 minuty). Zestawiamy z ognia. Dodajemy sól, cukier do smaku i ewentualnie sos tabasco (ja dodaję, bo lepiej nam takie smakują). Śledzie kroimy w paski (ok. 2 cm) i układamy warstwami w słoiku na przemian z zalewą. Można całość wymieszać i dopiero przełożyć do słoika, wówczas smaki lepiej przenikają się. Tak przygotowane wkładamy do lodówki na co najmniej 24 godziny. Najlepiej smakują po dwóch dniach trzymania w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peretdiadi1987rrlpd
jak na razie mam w planie od poniedzialku generalny remont jednego z pokoji wiec siedze i mysle zeby szybko poszlo i za duzo kasy nie poszlo Jasne http://url.foxites.com/q

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×