Dlaczego tak wiele matek oszczedza na dzieciach?

bym zapomniala nie kupujmy najlepiej zadnych kosmetykow bo to tylko smieci no i wiadomo co sie z nimi dzieje :( ocalmyte ekologie :D

popadasz tutaj w straszne skrajności bo sytuacje jakie opisujesz mogą dotyczyć jedynie albo patologii, która to na fajki i piwsko zawsze ma a nawet na głupi lizak dla dziecka już nie albo ludzi naprawdę biednych, które wolą kupić dziecku tą najtańszą czekoladę z biedronki niż nie kupić dziecku nic bo na coś lepszego ich po prostu nie stać. A co do wyjść na basen, do kina, itp. to brutalna prawda jest niestety taka że to kosztuje i nie każdego na to stać pomimo szczerych chęci by dziecko gdzieś zabrać. Dziecka samego przecież na basen czy do kina nie puścisz a taki wypad dla rodziny 3 osobowej to koszt ok. 100 zł. Jak niektórym zostaje do życia 500 zł to wierz mi, że te 100 zł za taki wypad to strasznie dużo. Oczywiście są również i tacy co ich stać ale szkoda im kasy by pojechać na wycieczkę czy na wczasy bo wolą na balkonie z piwskiem posiedzieć i to dla nich lepszy odpoczynek a dziecko na tym cierpi. My z mężem kokosów nie zarabiamy ale do jakości jedzenia przywiązuję ogromną wagę. Byle czego nie kupię tylko dlatego, ze to tańsze. Na wypad do aquaparku czy kina co jakiś czas też się pieniądze znajdą ale widzisz... zmierzamy do kolejnego punktu czy wszystkie dzieci takich wypadów naprawdę chcą. Moja córka ma 5 lat, na basen lubi chodzić ale np. do kina to już nie. Chcieliśmy ją wziąć w któraś niedzielę to stwierdziła że ona woli pobawić się z babcią niż iść do kina. A następnym razem jak ją zabraliśmy to tak się tam nudziła że ani ona ani my nie mieliśmy z tego żadnej frajdy, wiec tak naprawdę po co wydawać tą kasę? Tylko po to zeby ludzie nie gadali?

Najlepiej to napisac, ze nie ma pieniedzy, ze bieda:O Kurwa jak sie nie ma kasy to sie dzieci nie robi kiedy to dotrze do niektorych:O

tak EwelinaEwa, bo dzieci to przywilej dla bogatych:o co za pojebane myslenie

pojebane to moze byc to, ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem:O Dlaczego bogatych akurat? Sa tylko skrajnie biedni i zajebiscie bogaci? Nie ma tych sredniozamoznych, mniej zamoznych, ale wciaz nie totalnie biednych? Bo ja pisze wlasnie o skrajnej biedzie, a nie o ludziach, ktorzy zyja na srednim, normalnym poziomie.

jaaaaasne:o

jak nie masz nic sensownego do powiedzenia to daj sobie lepiej spokoj, bo twoje"jasneee:O" akurat nic nie wnosi do dyskusji. I jak juz zrozumialam dla ciebie albo jest cos czarne albo biale:O Nic wiecej, ot takie ograniczenie

buhahahaha ograniczona to jestes ty. Jak widze nie masz co robic tylko od rana do nocy pierdolisz na kafe. Ot takie ograniczenie:o Nie wiem czy zauwazylas w Polsce nie ma klasy sredniej.

Oczywiście, że w tych czasach dzieci, to przywilej dla bogatych! Wiadomo, że nie ma co przesadzać, ale niestety dziecko kosztuje, a potrzeby rosną razem z dzieckiem. Na tym forum zauważyłam, że mamy przesadnie oszczędzają, mimo że nie wszystkie klepią biedę np. - oszczędzają na bezpieczeństwie dziecka, bo niby po co kupować fotelik za 500- 1000 zł skoro są takie za 100-200, albo najlepiej używany z allegro za 50 zeta. Byleby był w aucie, bo policja może się doczepić- takie rozumowanie - buty używane- nowe porządne ze sklepu 250 zł, a po co tracić kasę, jak można dostać używkę po dzieciach z rodziny - bielizna typu body, pajacyk kupowane w lumpexie, bo niby dziecko tak szybko rośnie Przykłady się mnożą, a jak komuś mało, mogę podać następne.

nie od rana do nocy, bo spie dlugo:O A bywam tu rzadko wiec jak juz wejde to przynajmniej dyskutuje, bo po to tu wchodze. W Polsce nie ma klasy sredniej? Nie badz smieszna:D Moi rodzice to klasa srednia, moje kolezanki tez byly zawsze klasa srednia. Wiec to ty mi nie pierdol, ze w Polsce sa tylko bardzo bogaci lub skrajnie biedni:O

oststni twoj wpis wczoraj to 00:30 pierwszy dzis kilka minut po 12. Wspolczuje braku wlasnego zycia, ktore musisz spedzac na kafeterii:o

O tak na brak argumentow najlepiej sie czepiac tego kiedy ktos pisal i wysuncie wniosku, ze nie ma wlasnego zycia:D Zdziwie cie, bo mam, bardzo dlugo tu nie pisalam, bo wlasnie mam mase obowiazkow, ale teraz mam luzniejsze dni wiec pisze. Co ciekawsze jestem tu od kilku lat pod czarnym nickiem a ty krocej pod swoim, a masz niewiele mniej postow ode mnie:P Chcesz sie licytowac dalej? To jedyne co masz do powiedzenia?

- oszczędzają na bezpieczeństwie dziecka, bo niby po co kupować fotelik za 500- 1000 zł skoro są takie za 100-200, albo najlepiej używany z allegro za 50 zeta. Byleby był w aucie, bo policja może się doczepić- takie rozumowanie - buty używane- nowe porządne ze sklepu 250 zł, a po co tracić kasę, jak można dostać używkę po dzieciach z rodziny popieram tu nie chodzilo innym aby co tydzien do kina czy na basen ale raz na pol roku nie wierze ze nikogo by nie bylo stac patologia ? nie kochanipatologia to patologia skrajni alkoholicy nie potrafiajcy zapewnic nawet chleba dziecku tylko chleja a jest sporo przedewszystkim mlodych dziewczyn a matek ktore dziecka nigdzie nie zabiora chocby raz na rok klub malucha by sie pobawilo bo szkoda pieniedzy ale na pety po 10 zl to zawsze sie znajda i podkreslam WIEKSZOSC TO ZADNA PATOLOGIA tylko takie myslenie dziecku malemu nie trzeba

i jeszcze jedno, wyjasnij mi ty kobieto z walsnym zyciem:D dlaczego sie mnie czepilas? Bo uwazam, ze w Polsce oprocz ludzi zyjacych w nedzy lub oplywajacych w luksusach sa tez ci klasy sredniej? Stad atak na mnie? Cos czuje, ze tak:O

hehehe akurat ty wiesz od ilu lat tu jestem. Mam policzyc?? Jakies 5 moze 6. Masa obowiazkow:D a to dobre. Juz wiem czemu cie tu nie lubia

ja tez lubie oszczedzac uczyc dzieci wartosci pieniadza raz on jest raz go nie ma bo roznie w zyciu bywa ale tutaj przyklady pisane przez matki tylko sie namydlic oplukac splukac ? toz to nie kapiel :O dla mnie kapiel ma byc relaksujaca po ciezkim dniu i tygodniu i NIE WIERZE w to ze tu sa takie ekologiczne osoby bo to prawda nie jest online to jestescie madre wypisujecie takie glupoty ze naprawde nie wiadomo czy plakac czy sie smiac

nie wiem od ilu ty tu jestes lat:O ale od kiedy piszesz pod tym nickiem, bo ciebie rozniez lubia i zakladali o tobie tematy jak zalozylas nicka. Kiedys tu weszlam i z ciekawosci zobaczylam kim jestes, bo tak po tobie jechali:O Takze wrzuc na luz kobieto, bo ja do ciebie nic nie mam, a nawet uwazam, ze twoje niektore wypowiedzi byly sensowne. To ty na brak argumentow odpowiedzialas atakiem:O

bo ciebie rowniez nie lubia*

Ja wiem, ze mnie nie lubia bo tepie rasistow, ksenofobow i innych takich "aryjczykow". Ale mnie to wali. A ty uwazasz, ze masz monopol na racje. Masz wogole dzieci??

piszecie nie na temat i skonczcie z ta klotnia

że albo ktoś jest biedny albo bogaty. Nie ma tzw klasy średniej. Nie mówię tu oczywiście o skrajnych skrajnościach, ze nie ma się co do garnka włożyć albo znowu ma się tyle, że stać dosłownie na wszystko. Smutne jest to, ze gro ludzi przy 2 dochodach w rodzinie zarabia na tyle mało, że pieniędzy wystarcza od 1 do 1 i nie ma na żadne przyjemności tylko na podstawowe rzeczy. A z drugiej strony są tacy co stać ich na przyjemności, wakacje za granicą, markowe ciuchy, itp. W moim otoczeniu niestety więcej jest tych pierwszych ludzi, którzy na jedzenie maja ale na inne rzeczy już nie. I nie gadajcie tu, że jak kogoś nie stać to niech nie powołuje dzieci na świat. Każdy ma prawo do posiadania rodziny i wyznacznikiem tego na pewno nie powinien być pieniądz.

fotelik za 200 zł czy za 1000 zł ? jak dojdzie do poważnego wypadku to małe znaczenie będzie miał fakt ile fotelik kosztował. Buty za 250 zł albo używki ? Mnie na takie za 250 zł nie stać ale używek bym dziecku w życiu nie dała. Takie za 50-100 zł z CCC czy Daichmana są moim zdaniem całkiem przyzwoite.

Mam syna. I faktycznie zeszlysmy z tematu, mam dosc tych przepychanek slownych. Jak chcesz to mnie sobie atakuj dalej, pisz, ze nie mam zycia, jestem taka siaka i owaka:O Ja koncze ta bezsensowna nasza paplanine.

nie jest to na temat, ale sama go wywollalas piszesz :ja tez wyplukuje resztki szamponu z butelki, ale bynajmniej myje tym glowe . N i e m o zn a p o w i e d z i e c : bynajmniej myje tym głowę!!!!!! Mozna powiedziec: bynajmniej NIE myję tym głowy. albo przynajmniej myję tym głowę. "Bynajmniej" łączy się z zaprzeczeniem!!!"przynajmniej" z potwierdzeniem!!! Nie umieraj ze smiechu, tylko sprawdz w poradniku gramatyki, zanim inni umrą:):):)

nie chce mi sie ciebie atakowac.

bynajmniej oznacza wcale, zupelnie, mozna go stosowac z nie, ale ma inne znaczenie niz przynajmniej. Forma jaka napisalas jest poprawna, ale moja rowniez:P Jezyk polski idzie do przodu:P A teraz zeby nie bylo, ze nie mam wlasnego zycia zabieram sie z mezem za ogladanie filmu. Zegnam, poczytam potem jak mnie reszta wyzywa:)

Ja powiem tak, jeżeli kogoś na pewne rzeczy dla dziecka nie stać to sobie nie wyczaruje i już a kwestia tego, że jak go nie stać to po co mu dzieci ok zgadzam się, ale wszyscy jesteśmy ludźmi każdy decyduje o sobie i nic na to nie poradzimy. Nie ma sensu się tutaj sprzeczać bo i tak się nie dojdzie do porozumienia, mogę się tylko cieszyć, że ja chodziłam do kin, teatrów, na basen i do zoo. Uczyłam się przy włączonym świetle itd, i tak samo a nawet dużo lepiej będzie żyło moje dziecko.

no niestety w naszym kraju panuje mit, ze kobieta ma macice do rodzenia. Własnie dzisiaj widziałam znajomą z 3 malutkich dzieci rok po roku, żyją bardzo skromnie, no bo z czego, męża wynagrodzenia za 1.500 zł, mieszkają w oficynie, no ale trójkę dzieci maja, to sie liczy, ciekawie jeszcze ile sobie dorobią. Ja jakbym nawet miała pieniądze to na troje bym się nie zgodziła ze względu na tyle ciąż a później na zapieprz przy tych dzieciach. No ale są kobiety i są królice.

krajach kobiety tez rodzą dzieci, nie tylko w Polsce, wiec teksty, ze kobiety w Polsce myślą macicą są trochę nie na miejscu. każda kobieta chce nie mieć dziecko. Nie mówie że trzeba mieć dwoje czy więcej jak się skromnie zarabia ale nie zabraniajmy mieć komus dziecka tylko dlatego ze mało zarabia.

koncząc wątek : no własnie - nie powiesz "wcale myje tym glowę" czy "zupełnie myje tym glowę", tak daleko polski do przodu(?) jeszcze nie poszedł:):): Jesli mi nie wierzysz , spytaj na stronach dla językowznawców.