Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyny dlaczego nie

dziewczyny dlaczego nie chudne?

Polecane posty

studentka***, tak - ja jutro o 18.00 będę się męczyć :-) Trzymajcie kciuki! Czekam na wyniki z 1 egzaminu i jak zaliczę te 2 to mam wakacje dla siebie! No i zaczynam bieganie może od poniedziałku. Jak na razie zrobiłam sobie kuku w palec u prawej stopy (chciałam przesunąć matę i kopnęłam w metalową nogę od stołu) i boli mnie lewa pięta (nie wiem o co chodzi ale pewnie od ćwiczeń). Spoko, przejdzie, co to dla mnie ;-) Mi też czas leci tak szybko, ale to dobrze, bo jestem coraz bliżej do osiągnięcia celów, nie tylko w kwestii diety i ćwiczeń. A dla ludzi aktywnych słowa starzenie nie ma w słowniku ;P Buziaki!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaneya, jeszcze raz powodzenia i w egzaminie i w bieganiu :D Ja będę w rozjazdach najbliższe 2 dni i najprawdopodobniej bez neta. Także odezwę się w piątek. Piszcie laski, żeby temat nie podupadł, nadrobię jak wrócę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja po sniadanku numer jeden :) teraz herbatka mam sporo zajec, ale jakos wcale mi sie nie chce nic zaczynac :) pogoda sie poprawila, slonce wypelzo i nawet wczoraj bylo z 21 stopni :) wiec od razu mi sie humor poprawia i nie chce siedziec w pracy no a dzisiaj tez sloneczko wiec moze po pracy gdzies pojade :) na razie jeszcze 7 godzin to siedze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny witam Was:) widze ze u Was duze zmiany,egazminy zaliczone studentko,gratuluje:) Shaneeya jeszcze nam poda wynik,ale sadze ze na pewnie zaliczy wszysko. Ania widze ze zmiana menu,jak Ci idzie? ja bylam wczoraj u trenera,umowilam sie z nim na silowni,pokazalam mu co robie,jak robie,zapytal tez o moje menu. powiedzial ze cwicze dobrze,ze nawet za intensywnie,ze moge sobie troche odpuscic,oczywiscie cwiczyc,ale nie np codziennie po 1 h,tylko np 5 razy w tyg,ze nie zawsze musze po godzince ze moze czasem 30 minut albo 45 minut,zebym wykonywala roznorodne cwiczenia,pokazal mi troche kombinacji. powiedzial ze jem za malo,ze musze jesc troche wiecej,zalecil mi jesc jeszcze wiecej bialka i zabronil sie denerwowac,stresowac ze to moze byc brak wynikow w odchudzananiu:( czyli w skrocie,jesc troche wiecej,wiecej bialka,odpuscic sobie w cwiczeniach troche i cwiczyc rozne kombinacje zaraz ide cwiczyc milego dnia dziewczyny ,ten topik nie upadnie,na pewno dopoki ja nie schudne,przewaznie pisalam sama do siebie i pisac bede dalej w Wy dziewczyny mnie w tym wspieracie i same tez piszecie duzo waznych ciekawych rzeczy,fajnie ze tu jestescie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej shenia :) no to fajnie, ze masz juz wszystko ustalone z trenerem :) ma racjez tym stresem !!!! wielu osobom stres calkowicie blokujke odchudzanie a u mnie"mala" zmiana jedzeniowa :) ale jest super, na razie niczego mi nie brakuje, chodze najedzona itd chyba w przyszlym tyg policze sobie kalorie, tak przez kilka dni, no i wejde na wage zobaczyc czy ta zmiana mi cokolwiek dala :) ale nawet jesli kg tak samo to przynajmniej zdrowiej haha ja teraz pije herbatke, a za pol godziny ide po przekaske 100 kcal :)wielka gruszka z jogurtem sojowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szenia25, trafiłaś na super trenera! Super, że wiesz co robić i jak robić! :D Pora wdrożyć plan ;-) Nie wiem czy ten ostatni zaliczyłam, bo poszło mi kiepsko, ale pozostałe mam zaliczone :D Jeszcze nie oblewam- poczekam na pełen wynik. ania_0307, dobry pomysł z tym podliczeniem kalorii - warto wiedzieć w jakim przedziale się oscyluje, to podstawa do modyfikowania menu na lepsze :-) Ja raz na jakiś czas robię sobie takie 2-tygodniowe podsumowanie, szczególnie jak zmieniam menu ze względu na pory roku, choć mój plan dietowy nie bierze pod uwagę liczenia kalorii, a opiera się na IG. studentka***, do następnego! :-) Buziaki Kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Powróciłam. 3 dni bez ćwiczeń, ale chyba dobrze mi to zrobiło :) Dietowo się trzymałam. Dziś już jednak na trening idę :) Ania, jestem ciekawa, jak to kalorycznie Ci wychodzi, także daj znać :) Szenia, dobrze, że z trenerem pogadałaś. Facet na pewno zna się na rzeczy i wie, co mówi, także stosuj się do jego rad i będzie super :) Shaneya, nie ma co przesądzać. Czasem ma się wrażenie, że źle poszło, a trójeczka wpada ;) Ja do końca weekendu planuję relaks, relaks i jeszcze raz relaks ;) Słonko świeci, więc fajnie. Trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej policzyam kcal, wiec za wczoraj (zjadlam z 15 frytek haha) wyszlo mi 1900 bo zjadlam sporo orzechow, ale jakbym zjadla tych orzechow tak polowe i mniej frytek to bym sie zamknela w ok 1400 a najadlam sie bardzo jak dzisiaj sobie rozpisalam jedzenie i wtsepnie policzylam co i jak to w 6 posilkach i przekaskach (lacznie z czekoladowym deserkiem) zjem ok 1500-1600 kcal bialko w kazdym posilku :) duzo dobrych tluszczy, wiec jest super !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studentka***, obyś Kochana miała rację :D Relaksuj się - zasłużyłaś na to! Super, że masz dobry humor i energię do dalszego działania :-) ania_0307, nieźle! W sensie pozytywnym oczywiście :-) pięknie, zdrowo i najważniejsze, że Tobie odpowiada :-) Oby tak dalej dobrze Ci szło! :D Trzymam kciuki! Ja oczywiście nadal trzymam się ćwiczeń. Bardzo mi się podoba jak moje ciało się zmienia. Kolega jedzie wkrótce do Stanów, więc zobowiązał się kupić mi takie drinki, które są polecane przy moich ćwiczeniach :-) W Polsce niestety są one nie do kupienia. Ludzie na tych shake'ach mają cudowne rezultaty. Pożyjemy, zobaczymy :D Buziaki Kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shaneeya a co to za drinki ? ciekawe czy w UK mamy :) ja wlasnie robie jedzenie dla ropucha, a jak tylko go wyszykuje do pracy to uciekam na moje tygodniowe zakupy jedzeniowe, a pozniej pobiegam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaneya, zdradź cóż to za drinki, jaki skład? :) Ania, powodzenia w bieganiu :) Ja właśnie wróciłam. 1 h za mną, 500 kcal pyknięte ;) A i z tempa jestem zadowolona. Ale najważniejsze jest świetne samopoczucie, które zawsze odczuwam po :) Lecę po kolacyjkę - twaróg&serek. Miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze siedze, patrze jak mezyk je hahah a za 15 minut uciekam na zakupki oj takie godzinne bieganko - super !!! mnie cos boli glowa = pewnie od czekolady haha, mam taka weganska, ale cukier jest 0 wiec od razu lebek boli kurde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze co do zakupow to wlasnie czytalam, ze wg badan uniwerystetu w arizonie "raczki" wozkow supermarketowych sa "brudniejsze" niz publiczne toalety i 1/3 z nich ma na sobie e-coli ha fajnie ide dzisiaj przed zakupami wycierac chusteczkami odkazajacymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania_0307, też słyszałam o tych wózkach. Toalety przynajmniej czyszczą a takich wózków to raczej nie. Ja mam fioła na punkcie mycia rąk, w ogóle na punkcie higieny, ale po takich zakupach przed wzięciem czegoś do ust należy to dokładnie umyć. Lepiej czasami nie wiedzieć ;D Dziewczyny, nie znam dokładnego składu tych drinów, bo to tajemnica producenta. Niestety dostępne są tylko w USA, nad czym bardzo ubolewam. W przyszłym tygodniu planuję wydać trochę kasy na dobry sportowy stanik do biegania. Bez tego nawet nie zacznę poważnie rozważać tej dyscypliny. Buziaki i powodzenia w zakupach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj racja bez stanika sportowego nie ma co biegac jak kupujesz to wlasnie koneicznie do biegania, a nie do cwiczen, czy aerobiku itp bo sa troche inne :) no ja juz po zakupach, teraz uciekam na bieznie paaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ja zawsze biegam w koszulkach z wbudowanym stanikiem :) I parę tygodni temu osiągnęłam swój mały cel z przeszłości - nie mam kompleksów by biegać w krótkiej bluzce, takiej wiecie - prawie sam stanik :D W końcu mój brzuch jako tako wygląda :) Zjadłam śniadanie. Teraz popijam kawkę. Deszcz za oknem niestety. Ale i tak to będzie dobry weekend, czego i Wam życzę :D Ania, patrzyłam na garnek, widzę nowe "smaczne" fotki :) Dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania_0307, mam nadzieję, że znajdę coś dla siebie :-) Miałam kupić w necie, ale jak popatrzyłam to bez przymierzania się nie obędzie - sportowa rozmiarówka różni się od normalnej. Taki szał na brafitting się zrobił, że aż żal nie korzystać :D studentka***, gratuluję braku brzuszkowych kompleksów! Jesteś wolną kobietą :D Wczoraj podczas ćwiczeń tak się doprawiłam, że mam takie problemy z kolanem, że dziś nie dam rady ćwiczyć karate. Po prostu masakra, nawet po schodach schodzić nie mogę (z wchodzeniem nie mam problemu) a o zginaniu już nie wspomnę :-/ Mam nadzieję, że szybko mi przejdzie i będę mogła wrócić do normalnej rutyny ćwiczeniowej. Wam również miłego weekendu Kochaniutkie! Dużo uśmiechów! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to studentka grtuluje :) mnie jeszcze daleeeeeeeeko do biegania w takich krotkich koszulkach hahah, ale moze kiedys :) chociaz, te z wbudowanymi stanikami nie sa az tak mocne jak same specjalne staniki do biegania :) ale sa ok, to joggingu super :) ja sie juz chyba przyzwyczailam do stanika do biegania i jesli podczas biegu cos mi nie miazdzy przestrzeni nad zebrami to czuje sie dziwnie hahah :) czego sie nie robi dla wlokien kolagenowych haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziękuję dziękuję ;) Shaneya, to uważaj na siebie i oby Ci szybko przeszło! Ania, też może się rozejrzę za jakimś stanikiem, bo do dwóch koszulek w sumie by mi się przydał. W Decathlonie popatrzę, tam taniej. Lecę na obiad. Dziś gołąbek (w składzie mięso drobiowo-wieprzowe gotowane, ryż brązowy) zawinięty w młodą kapustę ;) Do tego buraczki z chrzanem :) A i jeszcze - też słyszałam o tych wózkach brrr, no ale co zrobić. Generalnie zawsze po zakupach myję ręce i to chyba tyle. Podczas zakupów nie jem nic rękoma. Ale nie panikuję. Bakterii wszędzie pełno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jestem chora :( cieakwe czy zlapalam jakies paskudztwo wlasnie z tego wozka haha, w sumie nie mialam kontaktu z chorymi ludzmi , wiec kto wie nie moge spac, leb mi peka, ogolnie jest do d...py no ale do pracy musze isc, wiec bedzie ciezko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania_0307, dużo zdrówka!!!! Mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy. Na choróbska najlepsze są albo ćwiczenia albo odpoczynek (zależy od stanu zdrowia). studentka***, dziś jest już lepiej z kolanem - boli nieznacznie. Udało mi się dziś zrobić godzinkę stretchingu. Przyszły tydzień mam taki odpoczynkowy od ćwiczeń siłowych, czyli joga, rozciąganie, także kolano będzie miało szansę odpocząć :-) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tym razem bez cwiczen :) wczoraj prawie spadlam z biezni, dzisiaj prawie spadlam ze schodow, strasznie mi sie w glowie kreci wiec odpoczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laseczki. Weekend zleciał. Osiągnęłam chyba szczyt lenistwa. I nie ćwiczyłam. Ale trzeba było odpocząć. Dziś nowy tydzień, nowe plany :) Ania, mam nadzieję, że dziś lepsze samopoczucie i trochę choróbsko przeszło. Shaneya, te Twoje treningi brzmią fajnie :) Rozciąganie, joga. Chyba chciałabym czegoś takiego kiedyś spróbować. W końcu urozmaicenie jest ważne. Jestem po śniadaniu. Kanapki z chleba razowego. Odkryłam w Lidlu fajną konfiturę. 116 kcal w 100 g. Przepyszna :) Najbardziej zdrowe to to nie jest (słodzone sukralozą), ale raz na jakiś czas sobie pozwolę :) Kanapka z tą konfiturą i do tego serek wiejski mmm poezja. Twarożek na słodko chyba nawet bardziej mi smakuję niż z warzywami :) Nic to, lecę, bo dziś trochę spraw do załatwienia mam. Ale też się nie będę przemęczać, bo od 1. lipca praktyka w firmie. Ale cieszę się. Zapowiada się ciekawie, a i dzień będzie wypełniony. Pozdrawiam i piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej czuje sie koszmarnie ! w nocy spalam tak po 15 minut i sie budzilam, cala noc dreszcze na zmiane z falami goraca wiec koszmar do tego nic nie moge jesc, co zjem to paw, glodna jestem ale az sie boje, ze znowu bede wymiotowac, cholera wczoraj ledwo do lazienki dobieglam !!!! nie wiem jak do pracy dojechalam bo ciagle mi sie kreci w glowie :( do d...py ogolnie jest, postaram sie pozniej zwolnic, ale na razie musze zrobic pensje i kilka innych rzeczy a co do jogi to ja sie sama zastanawiam od jakiegos czasu, na zajecia nie chce chodzic, bo mnie grupy ludzi mecza haha ale sobie posciagalam rozne rzeczy z netu i juz tak sie ze 2 tygodnie zbieram, zeby zaczac, przydaloby sie bo jestem strasznie "sztywna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, machnij szybko, co tam masz i leć do domu! Nie brzmi to dobrze :( Może jakaś grypa żołądkowa Cię dopadła? Trzymaj się 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba taka zwykla grypa, bo w sumie haftuje tylko jak zjem, a nie mam innych problemow zoladkowych chociaz cholera wie pewnie przez te wozki w sklepie haha, na bank !!! mam nadzieje, ze uda mi sie zwolnic, ale z drugiej strony powinnam zostac bo ostatnio mialam juz kilka okazji, ze musialam wyjsc wczesnie no i nie bedzie to wygladac zbyt dobrze jak znowu sie zwolnie kurcze, zobacze co i jak najwyzej bede smarkac, kichac i prychac na szefowa, az mnie sama wykopie do domu haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o porannej porze! :) Obudziłam się lekko obolała. Wczoraj zrobiłam porządny siłowy trening. Jak mi tego brakowało! :) Pogadałam z trenerem, no i ogólnie wiem, na czym stoję. 3 dni w tygodniu siłowy z podziałem na dwa, tj góra i dół. Po siłowym, gdy będzie czas, jakieś 30 minut cardio, chociaż takie może nie do końca cardio, bo wczoraj zrobiłam interwały. Jeszcze się generalnie dokształcę co i jak, i będzie super :) Poza siłowymi będę może biegać 2 razy w tygodniu, i 1-2 dni przerwy :) Jeszcze będę to do siebie dostosowywać. Jestem jeszcze prze śniadaniem, także lecę coś wszamać :) Jak zdrowie Ania? Shaneya, co u Ciebie? Autkorko, odzywaj się, jak treningi, i czy waga ruszyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam ja sie czuje lepiej je je je jedyne co mi z choroby pozostalo to straszny bol gardla, zatkane uszy i troche mnie boli glowa, wiec jest oki :) jutro powinno byc super a wczoraj wieczorem w ramach kuracji zjadlam frytki haha no jesli jutro bede sie dobrze czula to potwierdze teorie, ze osoby na wegetarianskiej i glownie na weganskiej diecie szybciej "wychodza" z przeziebienia :) ale zobaczymy dzisiaj po pracy wyjscie z ropuchem i dzieciarami, do restauracji ktora serwuje mieso, mieso, mieso i jeszcz czasem mieso dania wegetarianskie to wege lasagne - wiec odpada bo nabial i jajka itp jakas tarta - to samo jajka, cos tam serowego - ser duh haha no i chili z roznych rodzajow fasolek :) wiec mam nadzieje, ze akurat bedzie chili (zawsze sa do wyboru tylko 2 dania wege), a jesli nie to wezme normalne jedzenie a mieso oddam ropuchowi, sama zjem warzywka :) no nic urywam sie z pracy za chwile zatankowac haha nie chce mi sie jechac i stac w kolejce po pracy :p wracam za 20 minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze, że Ci lepiej :) Czyli mówisz dieta wegańska popłaca ;) Ja niedługo lecę na spinning. Dziś dzień bez siłowego, więc pojadę sobie trening wytrzymałościowy, z elementami siły może. Zobaczę, w jakiej formie będę. Dziś kalorycznie wyjdę ostatecznie jakieś 1800-1850. I cieszę się. Bo gdzieś powoli do tych 2000 będę dążyć. I chcę to zrobić na spokojnie, rozłożyć w czasie i bez wyrzutów :) Jeszcze muszę dokładne zapotrzebowanie policzyć uwzględniając siłowe treningi, ale że nie pakuję jakoś mega mocno, więc wokół tych 2000 będę krążyć :) Pozdrawiam :) Miłego popołudnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×