Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyny dlaczego nie

dziewczyny dlaczego nie chudne?

Polecane posty

hej dietki brak :p jutro nad ranem jade na weekend do Polski wiec bede zrec i pic ! ale po powrocie rygor, bo bede miala 4 tygodnie, zeby troche schudnac przed urlopem :) kotki szaleja jak pijane zajce w kapuscie - nie da sie tego upilnowac, maja za duzo energii :) ale pewnie za pare miesiecy sie uspokoja teraz siedze i odliczam do konca pracy bo chce jechac do domu i w koncu sie spakowac :p co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania super ze jedziesz do Polski,wypocznij,pofolguj sobie:) ja cwicze sobie,mam jeszcze pare kilo do zrzucenia,czasem za duzo jem,ale tylko czasem:) chodze na areobic,biegam,czasem basen,ale 5 dni nie cwiczylam teraz,nie mialam kiedy super ze Twoje kotki sa takie rozbrykane:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja sie musze po powrocie zmobilizowac bo ostatnio mi sie nic nie chce ale tez weekend sie wyszaleje, a jak tylko wylecze kaca po powrocie to zabieram sie za cwiczenia :) oj dzisiaj bedzie mi sie dluzylo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno sie bedzie sie dłuzył,ale dasz rade,pozniej tylko bedzie radosc,radosc i jeszcze raz radosc:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania biegałas kiedys jak bylo zimno?u mnie jest zimno teraz wieczorami,biega tylko jak jest cieplej,boje sie i nawet nie wiem jak biegac jak jest zimno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biegalam w zimie :) po sniegu - troche slisko, ale fajnie jak sie biega to ponoc jest 10 stopni C wiecej w zimie biegalam w dlugich zimowych spodniach do biegania, albo w zwyklych, do tego bluza z dligim rekawem, opaska taka na uszy i rekawiczki :) fajnie sie biega bo sie tak czlowiek nie grzeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja musze tez chyba tak zaczac,czapki na razie nie potrzebuje,spodnie mam,ale nie wiem jaka kurtke czy bluze sobie kupic na teraz,wieczorem jest 8 stopni,czasem 5, moze cos poradzisz,kupie na teraz jakas kurtke i chcialbym zeby mi sluzyla tez jakis czas na inne pory roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim cos wygodnego ja w kurtkach ie lubie biegac, nie wiem czemu, wole jakas grubsza bluze z kapturem :) na pewno nie polecam nic przeciwdeszczwego do biegania, bo bedziesz pod kurtka bardziej mokra niz od samego deszczu :p w deszczu tez nie polecam bawelny bo sie robi ciezka - wiec najlepiej takispecjalny syntetyczny material do biegania musisz zobaczyc co Tobie najbardziej pasuje a na rower jezdzimy - tak ze 3 razy w tygodniu z braku czasu :) ostatnio robimy sobie night urban cycling haha wiec idziemy jezdzic po miescie tak kolo 21-22 i jezdzimy po chodnikach, po starowce miasta itp - fajna sprawa bo jest pusto, do tego wszystkie budynki ladnie podswietlone no i planujemy kilka fajnych wycieczek w swieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie ze tak jezdzicie,super,pewnie fajna zabawa jest, dzieki za rady na pewno skorzystam,zobacze moze mam cos w domu a jak nie to zakupie cos,bo chce biegac nawet jak jest zimniej,uwazem ze bieganie jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Przepraszam, że tak bez słowa ode mnie, czasem wpadam na forum i coś podczytuję, ale sama nie piszę. Odżywiam się zdrowo, ćwiczę intensywnie. Ważę 46 kg, więc mam niedowagę i nie wiem, co z tym zrobić. Źle mi, bo zdrowie trochę nawaliło i jeszcze inne rzeczy się zbiegły. Trzymajcie się Dziewczyny i uważajcie z chudnięciem, bo ciężko jest to potem zatrzymać... :( Pozdrowienia dla Was, szenia, ania i shaneya :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studentka trzymaj sie kochana :) malymi kroczkami dodawaj sobie kalorii i bedzie oki u mnie niestety zero motywacji hah, bylam na kilka dni w pl wiec bylo odzywianie sie ciastem, pizza i piwem :p wiec wszystkie moje idealy runely ! ale nie przejmuje sie zbytnio teraz chce tylko troche schudnac przed egiptem, wiec mam 4 tygodnie - nie mam zamiaru ostro dietowac, tylko ograniczyc dzisiaj mi sie na razie udaje hah, ale wieczorem wyjscie wiec kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc KOchane:) Ania jak po wyjezdzie? ja dalej nie cwicze,nie z mojej winy,nie mam sily,bol mnie pokonal,mialam leczonego ponownie zeba kanalowo,wczesniej ten zab byl leczony 7 lat temu,teraz chcialam tylko wymienic plombe,bo byla brzydka,a dentystka mowila ze trzeba sprawdzic czy jest dobrze wyleczony,i nie byl od poczatku leczenie,myslam ze sie skoncze z bolu,tak mnie bolal,antybiotyk biore,tyle co ja tabletek wzialam przeciwbolowych to ja przez rok nie biore,dop dzis drugi dzien jakos sie czuje lepiej,ale tez nie do konca, mam te dni wyciete z zyciorysu,jak to ufac jakiemu kolwiek lekarzawi,jak tamta stomatolog,mi zle wyleczyla zeba,jaka zmiana sie zrobila na jednym kanale i dlatego mnie tak boli,nie wiadomo czy przestanie calkiem,bo odbudowa calej kosci trwa do 3 miesiecy,jak za 3 miesiace sie nie regeneruje to trzeba bedzie zamknac kanal,ciekawe na czym to polega i ile kosztuje:( ja chce juz miec to za soba,zeby bol minal i zebym mogla sie cieszyc zyciem i byc wolna od bolu, ale sie rozpisalam,mam nadzieje ze u Was zeby w porzadku, ja tak dbam o zeby a takie mnie cos spotkalo,to niesprawiedliwe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szenia, oj ile ja przeszłam z nieuczciwymi dentystami... (z Anią kiedyś o tym pisałyśmy) także wiem co czujesz i jaki to straszny ból... Trzymaj się i nie dawaj się! Ból minie. Studentko, dużo zdrówka Kochana! Dbaj o siebie! Ania, nie ma tego złego... Masz motywację, żeby zadbać o dietę i o figurę :-) Przepraszam, że się nie odzywałam - czytałam Was ale totalnie nie miałam humoru na pisanie. U mnie niestety zdarzyło się dużo złego i muszę się pozbierać do kupy. Od wczoraj wznowiłam ćwiczenia i rozkręcam się znowu, by walczyć o piękną figurę. Niestety jeszcze nie wznowiłam biegania, ale będę po kolei wracać do swojej rutyny. Wszystkiego dobrego Dziewczyny dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane szenia oj wspolczuje ja bede niedlugo miec rwane 2 zeby madrosci i wymieniane 2 plomby i jednego zeba do leczenia (pani stiomatolog mi kiedys powiedziala, ze "nie ma dziury tylko jest przebarwienie - ta dupa a nie przebarwienie, glupia pipa ) juz sie boje (stwierdzilam ze zrobie wszystko na raz zeby miec spokoj) a diete tez szlag trafil - wczoraj ropuch zamowil jedzenie ok 23 i mnie tuczy hahah przynajmniej na urlopie beda sami anglicy w tym hotelu wiec na ich tle i tab bede wygladac jak laska hahahah no uciekam bo mi net szwankuje, czasem jest czasem nie :p trzymajcie sie bede czytac (z telefonu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje czesc:) tak dawno nie piasalam azmi glupio,tak myslam z moze cisza na topiku,ale widze ze sa powody:( Shaneeya mam nadzieje ze u Ciebie juz dobrze,ze wrocilam juz do tego czego kochasz,jak mozesz napisz,martwie sie. Studentko jak rozpoczecie studiow?jak waga Twoja zaczelas nowe treningi,mowe menu? Ania jak Twoja odchudzanie przez wyjazde? ja teraz rzadko cwicze,ale wiem ze wznowie ponownie,nie mam czasu za bardzo,na bieganie to juz wogole,zimno strasznie,pogoda zmienia sie jak w kalejdoskopie.mam jeszcse 5 kilo do zrzucenia,ale wiem ze dam rade,moge chudnac nawet powoli. 3macajcie sie Kobitki,piszcze jak mozecie,bedzie fajnie i milo,ja wiem ze sama pisze rzadko ale nie mam czasu:(ale poprawie sie jak tylko zaczne wiecej cwiczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej szenia u mnie nie ma odchudzania znaczyjest w pracy, a jak wroce do domu to zre, batoniki, chrupki i ciasta ! a dzisiaj rano spodnie ciasne, wiec sie zalamalam mialam przed urlopem chudnac a tyje :( musze powywalac te wszystkie batony i chrupki i moze to i troche poprawi diete :p na razie jest zle, bardzo zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :* Studia pełną parą już od 4 tygodni, także jakoś leci. Zdrowe odżywianie u mnie nadal, jem około 2000 kcal dziennie, treningi spinningowe 3-4 razy w tygodniu, także pod tym względem nic nowego. W przyszłym miesiącu sróbuję dołączyć siłownię, zobaczymy. Potrzebuję sensownego planu, a nie chce mi się układać :/ Z grzechów od czasu do czasu piję piwka, ale z tego nigdy nie rezygnowałam, więc spoko :) Dziś będzie pewnie wino białe wytrawne, bo impreza się szykuje, ale nie popadam w paranoję i się nie stresuję kaloriami z % :) A trochę tego wina pewnie pójdzie ;) Ania, kiedy wyjazd? Szenia, to malutko Ci zostało do zrzucenia :) Gratuluję. Shaneya, co u Ciebie? :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania dasz rade,nie jedz slodyczy,powiedz sobie dosc i koniec,dasz rade,juz tyle razy dawalas wiec dasz i teraz:) ja wczoraj cwiczylam dzis tez ide i to zaraz nawet wiec,ciesze sie z tego ze wznowilam ruch,ale mam nadzieje ze nie bede miala przerwy kolejnej. moj zab ktory mnie tak bolal po kolejnym leczniu kanalowym jest to dobrze z nim,byla chyba 8 razy u dentysty z nim,ostatni raz ide w pon na zalozenie plomby i mam nadzieje ze to bedzie koniec moich rozterek z nim zwiazanych milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szenia nawzajem :) ja wczoraj nawet grzecznie :) dzisiaj mam nadzieje, ze tez sie uda bo do wyjazdu 2 tyg !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ale wczoraj dalam sobe w kosc,dzis rano biegalam:) czuje sie super,troche deszcz padal,ale zaopatrzylam sie w kurtke dobra i nic mnie nie interesowalo:) ja po sniadanku,tunczyk i mozzarella milego weekenu Dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj imprezka troszke popilam,ale czuje sie dobrze zeby wejsc na swojego orbitreka i pocwiczyc nawet pol godz:) no to do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochane,jade jutro na tydzien do Zakopanego,nie moge sie doczekac,ale bede tam tez cwiczyc ,bo bede tam w takim miejscu gdzie jest silownia,sadze ze mniej bede cwiczyc bo jade wypoczac i troche alkoholu moze sie lac:) co u Was slychac? jak dietkowanie i cwiczenia? pogoda straszna u mnie,chodz dzis slonko,ale kurteczki cieple trzeba nosic, zrobilam juz zeba,wyleczony zrobiony na cacy,zadowolona jestem bardzo,za pol roku do kontroli,bo na razie mam wszystkie zdrowe,ale sie ciesze,ze bol minal,jak sobie pomysle o tym,to mi ciary przechodza po calym ciele. Ide na obiadek piszcie jak mozecie,co robicie na co dzien papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki jak u Was? Ania jak przed wyjazdem? Studentko i Shaneeya jak Was odezwijcie sie kochane ja sobie chodze po gorach,troche zimno ale czuje sie bosko,zresetowalam sie juz na maksa milego dnia Kobietki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szenia25, żyję - ćwiczę i dietkuję :-) A co u Ciebie Kochana? Jak sobie radzisz? Jak wyjazd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kochana,ale sie ciesze ze napisalas:):):) u mnie super,zostalo mi jeszcze 5 kilo,tak sie swietnie czuje,mam tyle energii w sobie,juz nie zaslaniam brzucha poduszka jak siedze w fotelu,bawie sie z dziecmi mojego rodzenstwa,lubie kupowac ciuchy(chodz z umiare,bo chce schudne jeszcze te pare kilo) bo wczesniej kupowalam jak musialam cos nowego,nic mnie nie cieszylo a teraz jaka bluzka sprzed czasow liceum,bosko w niej wygladam. jutro wracamy,wlasnie zaraz idziemy na BIESIADE:) bedzie sie dzialo,wychodzilam sie po gorach(raczej gorkach hehe)w takie zimno,wiatr smagal mi wlosy i twarz. jak u Ciebie z waga?biegasz juz i masz ten sam trening co wczesniej? ja obiecalam pisac codziennie,ale zlamalam obietnice,ale naprawde pamietam o Was,zawsze mysle o topiku i zawsze bede tu pisac,jak tylko mi czas pozwoli. pozdrawiam serdecznie i sciskam mocno,pisz czesciej:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szenia, bardzo się cieszę, że bije od Ciebie taki entuzjazm :D:D:D Miłej zabawy na biesiadzie ;D Ładuj bateryjki! Bieganie na razie mi nie idzie :-/ Mam trochę życiowych zakrętów do pokonania, ale myślę już o zwiększeniu intensywności ćwiczeń. Robię coraz większe postępy w podnoszeniu ciężarów, ilości pompek i innych siłowych ćwiczeniach, że chcę podnieść poprzeczkę! Bieganie mam cały czas w głowie, ale po przerwie ciężko się zmotywować - im zimniej, tym gorzej :-/ Wagowo chyba bez zmian, ale odnoszę wrażenie, że ubywa mi tłuszczu na udach, albo mięśnie się wybijają. Efekty są, więc nie ważę się za często, żeby się niepotrzebnie dołować. Ważne jest samopoczucie, a te u mnie jest po ćwiczeniach coraz lepsze, bo kondycja idzie w górę :-) W ramach pochwalenia się: dziś był mój 153. dzień ćwiczeń :-) BUZIAKI!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×