Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyny dlaczego nie

dziewczyny dlaczego nie chudne?

Polecane posty

Dzieki wielkie za ten lek Topinulin,jak bede potrzebowac go to na pewno zakupie.mam nadzieje ze juz nie bede miala pokus tak wielkich na słodycze jak kiedys. rybki jem,ale nie za czesto,drogie sa,tunczyka za to czesciej:) BMR moje tez wynosi okolo 2500 kcal,przy intensywnych cwiczeniach 5 razy w tyg,troche duzo,na pewno jem mniej. no wlasnie ja cwicze 5 razy w tyg,przewaznie 3 razy sa to bardzo intensywne cwiczenia-zumba a dwa razy w tyg,mniej intensywne,ale tez sie wypoce i zmacham na zajeciach,jest to step areobic. Konczy mi sie karnet na areobic i myslam o silowni,nie wiem czy to dobry pomysl.chcialam cos innego robic,zmienic cwiczenia,lubie areobic ale moze przez miesiac silownia tez bedzie dobrym rozwiazaniem.moze mi cos doradzisz? dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szenia, ja Ci poleciłabym zdecydowanie siłownię - ujędrnisz i wyrzeźbisz sylwetkę, i wszelaki zbędny tłuszczyk, który znajduje się tu i ówdzie zniknie szybciutko :-) A może masz w fitness klubie jakiś program siłowy? Nasza Studentka bardzo chwali Body Bar :-) Pompki stoją przed Tobą otworem! ;D Mam nadzieję, że Topinulin nie będzie Ci potrzebny :-) Od czasu do czasu mózg prosi sam o cukier, ponieważ pragnie się dopalić, dlatego też czasami warto ulec temu błaganiu - klucz tkwi w umiarze oczywiście. Ja z rybami mam podobnie, szkoda, że nie mam dostępu do świeżych prosto ze stawu. Gdzie ta polityka prozdrowotna? Im zdrowsze, tym droższe... Dużo powodzenia na ten tydzień :-) Ja dziś idę na kręgle i bilard, także pewnie zaliczę jakieś %. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaneeya jak sie wczoraj bawilas?:)na pewno fajnie:) ja sie własnie wczoraj zdecydowalam na silownie a teraz czytam Twoja opinie to jestem bardziej przekona o slusznosci swojej decyzji,boje sie tylko ze jak bede cwiczyc to moja waga wzrosnie jak na poczatku odchudzania,pamietasz jak bylo ze mna,placze,lamenty. moze masz dla mnie jakis wskazówki,tam jest pani instruktor,ktora ukada jakis plan,ale moge zasiegnac Twojej rady,jakie mi polecach urzadzenia a jakie unikac. najbardziej mi chodzi zeby moje uda sie wysmuklily,pupa byla twarda i jakie cwiczenia na ramiona zeby tłuszczyk zlecial i ladnie sie zarysowaly miesnie.moze jakies cwiczenia na biust? aha i czy mozna wysmuklic lydki? dzieki na rade milego dnia,przede mna dzis cieżki dzien papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, jeżeli chcesz wysmuklić sylwetkę to mix siłowych i aerobowych jest pożądany :-) Jeśli chodzi o Twoją obawę o wagę to obawiam się, że trochę przybierzesz na wadze, ale to nie powinno być problemem, bo to mięśnie będą gromadzić wodę - dzięki niej żyją, więc nie przejmuj się tym tak bardzo. Nie wiem czemu przywiązujesz taką wagę do tych cyferek - przecież nikt ich nie widzi prócz Ciebie :-) A jak wszyscy zobaczą mięśnie to myślisz, że ktoś będzie myślał "ile ona waży?!" No co Ty! Będą się zastanawiać po kim odziedziczyłaś geny piękności! Ludzie niestety nie zdają sobie sprawy jak ciężką pracą okupiona jest jędrna i wysportowana sylwetka... a jest to ciężka praca. Dopóki oczywiście sami nie spróbują wyrzeźbić swojej sylwetki. Tak jak napisałam, w zamian za ekstra wodę w mięśniach organizm zrezygnuje ze zbędnych fałdek tłuszczu, bo będzie musiał wykarmić mięśnie. Ale to się odbywa tylko przy systematycznym treningu, jak przestaniesz ćwiczyć mięśnie szybko zwiotczeją i utracisz cały wynik pracy. I absolutnie nie mówię tutaj o wyciskaniu na ekstra masę! Jeżeli chcesz ujędrnić ciało wybieraj takie obciążenie do każdego ćwiczenia, by móc wykonywać od 12-15 powtórzeń (lub więcej przy niektórych ćwiczeniach) - jeżeli chcesz jakąś partię rozwinąć (np. seksowny triceps) wybieraj takie obciążenie, by móc wykonywać przy nim 8-10 powtórzeń (nie więcej). O konkretne ćwiczenia lepiej zapytać na miejscu, nie widziałam Cię, więc ciężko mi na czuja oceniać co mogłoby Ci się przydać. Na pewno ćwicz wszystkie partie ciała. Ale nie wszystkie jednego dnia - trzeba im dać czas na regenerację. Skup się na plecach i brzuchu, bo to wypadkowa do innych ćwiczeń. Imprezka się udała, choć było stanowczo za dużo alkoholi, ale nie zjadłam niczego niezdrowego, najadłam się przed wyjściem :-) A jak Tobie minął dzionek? Buziakuję i do następnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaneeya wielkie dzieki:) dzis ide pierwszy raz,popytam o wszystko, wiem ze nie chodzi o cyferki,ale wiesz jak to kobieta ma,prawda:( ja mam do schudniecia jeszcze 4 kilo,a moze juz je zrzucilam,zwaze sie przed Świetami,a teraz chcialabym ujedrnic jeszcze ciałko i nie przytyc:(:(:( ale jak nie sprobuje to nie bede wiedziec,prawda:):):) ostatnio mam troszke problemow w pracy ale wszystko idzie ku dobremu:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szenia, daj znać jak Ci poszło, bo jestem ciekawa :D Wagę po prostu wyrzuć głęboko do szafy i nie myśl o niej - liczy się to, jak się czujesz w swojej skórze, a to tylko cyferki. Lustro i centymetr powinny być Twoim sędzią, nie waga :-) Mam nadzieję, że wszystko Ci się ułoży i że trochę wyluzujesz ;D BUZIAK! Do następnego Kochaniutka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis bylam na silowni:)wczoraj nie dalam rady. pokazala mi instruktorka co powinnam robic, na poczatki bieznia,3 minuty chod,3 minuty bieg i tak 20 minut pozniej rowerek tez 20 minut,5 minut na mniejszym obciazeniu i 5 na wiekszym,na steperze wytrzymalam tylko 6 minut,pokazala mi jak robic brzuszki ,jak cwiczyc ramiona,jak sie nazywa to urzadzenie,atlas? na wioslarzu tez cwiczylam,orbitrek sobie odpuscilam,pokazala mi co mam cwiczyc i jak i ile czasu,ile powtorzen.jestem zadowolona na raziem,mam nadzieje ze pozniej bedzie tylko lepiej:):) aha i na koncu takie urzadzenie masujace miesnie po cwiczeniach =tez super,pewnie moj cellulit sie zmniejszy jeszcze bardziej:) dobrze ze wybralam silownie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) na siłowni postepy,najbardziej pokochalam bieżnie:) jak przygotowania przed Świetami?i jak beda wygladac,chodzi mi oczywiscie o jedzenie,mam nadzieje ze nie bede sie obżerac jak co roku,jesć wiecej owszem,ale nie obżerać tak ze nie bede w stanie wstac od stolu:) jak sie wyrobie to nawet zamierzam ćwiczyc w sobote rano. musze sie pochwalic ze osiagnelam juz swoja wage,a nawet waze dwa kilo mniej niz chcialam,waze 66 kilo,moja waga to 68 kilo,tak sie strasznie ciesze. wchodze w moje stare ciuchy,wszystko moge zalozyc,niektorzy mowia ze jestem za chuda,ale ja tak nie uwazam,zawsze tyle wazylam i dobrze sie czulam w swoim ciele. nie porzuce ćwiczen bo pokochalam ruch. musze leciec juz,milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Szenia!! Podwójnie gratuluję: siłowni i wagi!!! Widzisz, niepotrzebnie się martwiłaś ;-) U mnie przygotowania ruszyły pełną parą: prezenty, choinka i jedzenie oczywiście :-) U mnie górować będą sałatki i karpik :-) O przejedzenie się niezbyt się martwię, na szczęście mój żołądek nie jest pojemny a odmawiać też potrafię, więc bez stresów :-) Gorzej, że mam bardzo dużo projektów do zrobienia na studia, więc muszę jakoś dzielić swoją uwagę na te dwie rzeczy :-) Jakie masz plany na Sylwestra? Jak byśmy miały się przed świętami nie "widzieć" - życzę Tobie oraz Twojej rodzinie i bliskim Zdrowych, Pięknych i Ciepłych Świąt! Do zobaczenia Kochaniutka! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko sie może zdarzyc
organizm się chyba broni i trzyma i potrzebuje więcej energii.. moze masz wyczerpująca fizycznie pracę i kumuluje wszystko i nie chce "puścic" :D miesa wiecej? poszukam coś i odpiszę CIERPLIWOSCI ZA SZYBKO SOBIE NARZUCILAS MOZE DIETĘ! przeczytaj kochanie moj temat moze coś pomoze jestes wysoka z tego co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje bardzo za życzenia:) Tobie i Twoim bliskich życze wszystkiego dobrego i Wesolych Świat. ja sie troche boje tych Świat i nie boje,beda same pysznosci,moj brzuszek tez sie skurczyl ale lubi jesc:)ale to bedzie nowe doswiadcznie. powodzenia i sily zycze na studiach. Ja Sylwka robie u siebie w restauracji,bedzie mega imprezka,zamierzam sie wybawic na calego,a Ty gdzie sie wybierasz? a jak Twoja waga?ile juz wazysz,przekroczylo juz mocno 80 kilo? jeszcze raz Wesolych Świat:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko sie moze zdarzyc-jaki jest Twoj temat?bo nie ma linka zadnego,chetnie poczytam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Szenia! I jak minęły Ci święta? Czy udało Ci się poćwiczyć? Mnie dorwało choróbsko, więc mam niechciany odpoczynek od ćwiczeń :-/ Buziak i do następnego! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj biedna kuruj sie Kochana ja tylko jadlam na te świeta:):):) cwiczen nic,ale dzis zaczynam to co robilam na co dzien:) dzis ciezki dzien po świetach,malo pracy,duzo leniuchowania. stanelam na wage i nie drgnela,wiec jest dobrze,to pewnie przez to ze schudlam dzieki cwiczeniom a nie tylko przez diete. a jak Twoja waga?zadowolona jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Szenia za miłe słowa :-) Tak mnie wzięło choróbsko, że szok - leżę pogrzebana z chusteczkami ;D Na pewno brak wahań wagi zawdzięczasz mięśniom - zjadły to, co im dałaś nie pozwalając zamienić nadwyżki w tłuszczyk :-) Ja się nie ważyłam po świętach, więc nie wiem - a ze względu na chorobę nawet nie mam ochoty o tym myśleć. Moje ostatnie pomiary wykazały spadki, a wagowo wyszło -1kg, by następnego dnia pokazać +1,5kg, więc nie wiem. Na zdjęciach i w obwodach widać jednak spadki, więc jestem zadowolona, choć nie wiem jaki efekt wywrą na mnie święta i choroba, co skutkuje brakiem ćwiczeń :-/ Buziakuję i gratuluję sukcesów!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaneeya jak zdrówko,juz lepiej? w sobote Sylwester pewnie sie kurujesz zeby Nowy Rok przywitac w zdrowiu:) dzis byla debata na silowni na temat l-karnityny,niektore panie mowily ze super jest ze daje kopa ze sie po niej chudnie,a inne ze nieprawda ze jest do niczego szkoda kasy,poczytalam sobie troche na ten temat i niektorzy pisza ze daje efekty ale przy wysilku fizycznym,ale okolo 1000 mg dziennie,ale nie ma takich preparatow,z taka duza dawka,sa ale w sklepie dla sportowcow,troche kasy tez kosztuja, a Ty jaka masz na ten temat opinie?bo na pewno sie orientujesz w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhamber
Temat widzę nadal istnieje. Powinni go przypiąć na górę tego działo na wzór. Ładnie ci waga poleciała. Co do odżywek to musisz się zastanowić co chcesz dalej robić. L-karnitynę jako facet próbowałem z 10 lat temu i była niezła, aczkolwiek obecnie są zdecydowanie lepsze spalacze. Jeśli cię to interesuje to mogę podać kilka nazw, które używałem (używam). W sumie moja żona też. Ale zależy też jak z twoim zdrowiem. W wolnej chwili poczytaj sobie też o BCAA i L-glutamine. Bardzo dobra rzecz jeśli wzięłaś się porządnie za ćwiczenia. Bardzo dobra rzecz jeśli chodzi o wzmocnienie siły, wytrzymałości, przez co treningi są bardziej efektywne, co przekłada się na efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bhamber witam jak mozesz to podaj mi kilka spalaczy na ktore warto zwrocic uwage. a co sadzisz o l-karintynie,jaka dawka jest najlepsza? i ile przed treningiem? a w sumie zrzucilam juz moj balas ale wiedza moze byc dzieki za info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhamber
Nie można mówic do konca o dawce L-karnityny. Zależy to np od producenta. Ja kiedys to brałem gdy musiałem się odchudzic no i schudłem, ale czy zasługa to tego, czy wyciskania z siebie siódmych potów to juz inna sprawa. Myślę, że jeśli nie brałas nigdy odżywek to spokojnie możesz od karnityny zacząć. BCAA i glutamina co podałem to raczej nie są spalacze, ale powodują szybszą regeneracje mięśni po wysiłku itd. co później przekłada się na twoje siły do treningu. Co do spalaczy i w ogóle odżywek zasada jest taka, że co jakiś czas trzeba je zmieniać bo organizm się przyzwyczaja. W ciągu ostatnich miesięcy brałem i nie zawiodłem się: Noxipro, Man Scorch i Get Fn Amp'd. Aczkolwiek trochę kosztują. Poczytaj sobie o nich. Są naprawdę mocne, i np biorąc wieczorem nie zaśniesz za szybko takie masz pobudzenie. Aczkolwiek może spróbuj zacząć faktycznie od karnityny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhamber
U niej się percepcja zmieniła. Najpierw chciała schudnąć. Co robiła. Po kilku miesiącach na siłowni uzależniła się od ćwiczeń. W tej chwili to już jej styl życia. A w trakcie chudnąć zaczęła mieć potrzebę modelowania sylwetki, rzeźby. Nie takiej jak kulturystki wiadomo, ale tak by miała mięśnie każdej partii ładnie zarysowane. I faktycznie przyciąga wzrok innych ćwiczących. Ona w sumie nieufnie na początku podchodziła do ćwiczeń siłowych, ale z czasem zapaliła się do tego. Zaczynała np od jakichs tam ciężarków i bieżni na koniec ok 20 min. Obecnie chodzi z 5 razy w tyg. Robi z 50 min treningu siłowego (obwodowo) i potem 50 min interwałów. Aczkolwiek bierze aminokwasy co ci pisałem bo bez tego mając pracę dziecko, nie da się aż tak funkcjonować. A tak organizm się nie przeciąża jest motywacja, świetny stan psychiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki ale chyba nie skorzystam ze spalaczy, przeczytalam wszystko co mi podales,ale to nie dla mnie,dobrze ze schudlam i nadal cwicze a do tego tez mam juz malego hopla na cwiczenia,ale to uwazam za plus,wole miec hopla na cwiczenia a nie na slodycze albo na pizze, przyjdzie taki dzien ze bede pewnie chciala cos wiecej zrobic z moja sylwetka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecka jeszcze nie mam,ale duzo pracuje i tez mam malo czasu na cwiczenia,ale tez cwicze 5 razy w tyg,wiec szacunek dla twojej zony ze godzi to wszytko,ale sadze ze dla chcacego nic trudnego,tylko wlasnie czasem choroba nas bierze albo brak sil nas dopada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szenia, co do tego typu "dopalaczy" to moje danie jest takie, że to strata kasy dla takich osób jak my :-) To są rzeczy dla osób zaawansowanych w fitnessie, które ukierunkowane są na polepszenie wyników. Ty już osiągnęłaś swój cel, więc powinnaś skupić się na prawidłowym menu oraz ćwiczeniach a zobaczysz, jak ciało pięknieje z dnia na dzień. Kiedyś łykałam przez 3 miesiące Argininę i z perspektywy czasu stwierdzam, że to było bezsensowne - pomimo tego, iż ciężko wtedy ćwiczyłam. Także na Twoim miejscu te pieniądze przeznaczyłabym na coś bardziej przydatnego :-) Ja nadal choruję a do jutra muszę przecież być na chodzie :-) Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku, osiągnięcia zamierzonych celów oraz wielu radosnych chwil i śniegu na Sylwestra ;D Szenia, masz jakieś postanowienia noworoczne? Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje,ja nic nie bede brac,to tylko takie gadanie bylo:) jak sie czujesz? nie wiem czy mowilas gdzie idziesz na sylwka ale mozesz mi przypomniec:) ja Tobie rowniez zycze wszystkiego dobrego w Nowym Roku. nie mam zadnych postanowien noworocznych,jedyne co chce to utrzymywac nadal wage i cwiczyc jak dotąd. Zdrowia i milej zabawy zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szenia, tak będzie najlepiej, jak spróbujemy metodami naturalnymi dojść do super ciała :-) Nawet na sfd piszą, że takie specyfiki to tylko w ostateczności :-) Sylwestra wyprawiam w tym roku ja, także pomimo choroby muszę szykować dom na imprezę. A czuję się lepiej niż ostatnio, ale szału nie ma, kolejną noc nie przespałam, mam nadzieję, że starczy mi sił, by przetańczyć całą noc :-) Z tego co pamiętam Ty też wyprawiasz Sylwestra w swojej restauracji, więc jakoby też pewnie jesteś zaangażowana w pracę? :-) Kochana, SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY i do zobaczenia "za rok" ! ;D Bardzo się cieszę, że Cię poznałam, bo fajna z Ciebie kobietka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaneeya Ty tez jestes super dziewczyna,super sie z Toba rozmawia a do tego masz wiedze i madrze ja przekazujesz,a ja Cie slucham:):):) Sylwester byl odjazdowy,wytanczylam sie,stopy mnie bola ze szpilek,ale dopiero poczulam jak wrocilam do domu rano:) kacyk tez byl ale wyleczny juz. kolejny rok,kolejne wyzwania zyciowe,moze osiagniecia,na pewno zeby ten rok byl dla nas laskawy:) jak Twoje zdrowko i jak sie udala Twoja imprezka sylwestrowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szenia Kochaniutka! Wybacz milczenie, ale mam obecnie dużo na głowie, z czego większość to moja wina. Bilans jest taki, że chorobę zwalczyłam ale nie ćwiczyłam i diety nie trzymałam tak jak należy. Sporo odpuściłam w nauce, bo choroba i lenistwo, ale już się prostuję :-) Bardzo się cieszę, że impreza Ci się udała - moja też była fajna, choć za dużo alkoholu, choć bez kaca, dużo tańca i nieszczęsne karaoke, dzięki któremu zdarłam głos do zera i następnego dnia nic nie byłam w stanie powiedzieć ;-) A jak u Ciebie z jedzeniem i ćwiczeniami? Czy już wróciłaś do rutyny? Ja od poniedziałku wznawiam walkę :-) W sobotę mam 2 egzaminy i muszę zacząć zakuwać, choć tak bardzo mi się nie chce - a to dopiero początek sesji, ponieważ szykuje mi się taki cały miesiąc, także proszę o trzymanie kciuków :-) Buziak Kochaniutka! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szenia Kochaniutka! Wybacz milczenie, ale mam obecnie dużo na głowie, z czego większość to moja wina. Bilans jest taki, że chorobę zwalczyłam ale nie ćwiczyłam i diety nie trzymałam tak jak należy. Sporo odpuściłam w nauce, bo choroba i lenistwo, ale już się prostuję :-) Bardzo się cieszę, że impreza Ci się udała - moja też była fajna, choć za dużo alkoholu, choć bez kaca, dużo tańca i nieszczęsne karaoke, dzięki któremu zdarłam głos do zera i następnego dnia nic nie byłam w stanie powiedzieć ;-) A jak u Ciebie z jedzeniem i ćwiczeniami? Czy już wróciłaś do rutyny? Ja od poniedziałku wznawiam walkę :-) W sobotę mam 2 egzaminy i muszę zacząć zakuwać, choć tak bardzo mi się nie chce - a to dopiero początek sesji, ponieważ szykuje mi się taki cały miesiąc, także proszę o trzymanie kciuków :-) Buziak Kochaniutka! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesc:) przepraszam ze dlugo nie pisalam ale mialam duzo na glowie,jak egzaminy? na pewno dasz rade z kolejnymi egzaminami,zaradna z Ciebie dziewczyna:) mozesz mi przypomniec co studiujesz? ja nadal cwicze,teraz 3 razy w tyg na silowni,a jak chce wiecej to w domu na orbitreku. co sadzisz o basenie,masz jakies doswiadczenie z nim zwiazane?ja kiedys chodzilam ale nie zeby schudnac tylko dla rozrywki i dla zdrowia,ale moze bedzie dobrze dzialal na smuklosc sylwetki mojej? Shaneeya wszystkiego dobrego w Nowym Roku,samym radosnych dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×