Ile wam zostaje do życia po opłaceniu rachunków?

boze dziewczyno, czytac nawet nie potrafisz. jestem facetem jakbys nie zauwazyla. nie mam zamiaru czytac twoich nedznych wypocin spadam stac

ciekawe co zrobisz jak ciebie spotka tragedia, a nikt ci nie pomoże? nigdy nie wiesz co cię spotka

ghhrtshtfrghetrgezs--------------- bardzo ci współczuję ale jeśli masz stopień niepełnosprawności może mogłabyś szukać wsparcia w jakimś zrzeszeniu osób niepełnosprawnych. Nie znam się za bardzo na tym.Wiem jednak że możesz zwrócić się o pożyczkę z PFRON część lub całość umarzają,zależy na co bierzesz. Wpisz w wyszukiwarkę,może coś znajdziesz.

Do tej co ma rente socjalna.. czytac sie ciebie nie da.. caly czas tylko narzekasz.. a oddychac nie moge, pracowac nie moge, zyc nie moge, a bo politycy.. moja babcia ma chyba wiecej optymizmu. nie przyzwyczailas sie ze zycie w polsce takie wlasnie jest? nikt ci nic za darmo nie da, a tym bardziej politycy ! wez sie za siebie, jest mnostwo prac ktorymi mozesz sobie dorobic. wybacz ale chociazby skladanie dlugopisow siedzac w domu nie powinno cie zmeczyc. spokojnie mozesz udzielac jakis korepetycji czy wprowadzac jakies dane w komputerze. pisac na klawiaturze potrafisz wiec sprawnosc w rekach masz. i uprzedzajac twoj kolejny wywod ze nie wiem jak to jest to uwierz, ze wiem. moja mlodsza siostra posiada niezdolnosc do pracy z powodu niepelnosprawnosci.

ktos wczesniej napisał ze 800zł co miesiąc nie styknie na dziecko?Pojebałao was?????Czasem rodzina za tyle zyje,w co wy je chcecie ubierac w Armaniego?Złote smoczki kupowac?Wg mnie jak sie karmi piersią i sterty ubran nie kupuje to na pocżatek 300-400 zł to max na dziecko co miesiąc.

Przerazacie mnie z tymi wtdataki i zarobkami, pisza matki ze im 800zł starczy na 3 osoby, co sie porobiło z naszym narodem , matko boska zeby, tyle ludziom do szczescia było tylko potrzebna, hmmm.. my razem mamy ok 4, 5 tys euro i ja nawet o dziecku nie mysle bo sie zwyczajnie boje: a on e po 1200 maja i dzieci im w planach.... gratuluje głupoty.Jak w Pl . mieszkałam po opłaceniu wynajmu i rachonkow zostawało mi ok 200zł, dorabiał jescze , handlujac n a bazarkach.. inaczej bym z głodu umarła, w Pl jest strasznie drogo.

jak wyjechałaś to nie narzekaj, te co mieszkają w naszym kraju to zyją po to aby rodzić... rodzić..... rodzić.... mieliśmy byc drugą japonią a będziemy drugą afryką

dzieciom przede wszystkim potrzebna jest milosc i troska rodzicow. ale zastanawiam sie jak rodzice moga opiekowac sie dziecmi kiedy brakuje im na chleb. slyszeliscie pewnie o tym czyms (bo facetem bym tego nie nazwala) co ma 20 kilka lat i bodajże 14 dzieci? nie pracuje i nie ma zamiaru... co sie z ludzmi dzieje...

ona nie pracuje ale ją i jej dzieci podatnicy utrzymują, jeszcze żeby ją podatnicy pieprzyli to bym zrozumiała,

My mamy 2 pensje i dochody z działalności, żyjemy z mojej wypłaty,męża pensję i dodatkową kasę odkładamy na budowę domu. W zasadzie opłaty są co 2 miesiące(woda+prąd) co miesiąc płacę tylko abonament za polsat. Mieszkamy z rodzicami więc jest nam lżej w kwestii niektórych opłat. Na życie mamy 2500zł na 3 osoby. po opłatach zostaje nam 2000zł

improwizuje :( Irlandia kurwa !

ktos powiedzial ze JESZCZE benzyna bedzie to tyle co cukier .... kurwa zabic !!!!

z tymi wydatkami,a co zrobić jak żyć gdy połowa miasta TOMASZOWA MAZ nie ma pracy(miasto ma 76000 tys mieszkańców),lub pracuje za 800-1300zł miesiecznie,Po 89roku rząd po rządzie i kolejni premierzy pozbawili nas zakładów pracy- zrównali je buldozerami(zrujnowali miejsca pracy)wistom -12000 miejsc pracy ,tomtex-ok 3500miejsc pracy,mazowia ok 3500miejsc pracy,filce techniczne1000 pracowników na bruk,dywany 1200 pracowników na bruk,i wiele mniejszych zakładów.to jest kleska rodzin co do niektorych nie dociera ,tu mają dom rodzine a nie ma pracy i co zrobić.

wszystkiego ok 3000

kochana jakbys studiowała na uniwersytecie medycznym to wiedziałabyć ze jest zasadnicza róznica w studiowaniu medycyny a stomatologii...chociazby to ze medycyna trwa 6 lat,a stoma 5lat. skoro jestes stomatologiem,to medyzyny nie studiowałaś.

to się w takim przypadku nie robi dzieci, a nie, że najpierw narobią, narodza, a później płaczą, że nie mają pracy albo pracują za grosze.