wielu mężczyzn zostawia mnie dla tego że jestem pewna siebie?

Twój tekst do FACETA to nie dyplomacja tylko sarkaźmik :)

problem w tym, że czasami masz ochotę wykorzystać ten worek i wrzucić w nim kota do rzeki...(a kot ciebie). Z drugiej strony chyba lepiej długo nie trafiać niż męczyć się z kimś kto nas zwyczajnie irytuje.

bahus takie jest życie, jeden trafia za pierwszym razem, inny za dziesiątym i właśnie to poznawanie "kota w worku" jest ekscytujące, chyba nie jesteś jednak pewna siebie a raczej niecierpliwa Masz rację jestem niecierpliwa ale staram się z tym walczyć:P

FAWILA dobrze gada, dać jej wódki:)

fawila problem w tym, że czasami masz ochotę wykorzystać ten worek i wrzucić w nim kota do rzeki...(a kot ciebie). Z drugiej strony chyba lepiej długo nie trafiać niż męczyć się z kimś kto nas zwyczajnie irytuje. Co do tej drugiej strony to już nie wiem i tak źle i tak niedobrze. Szczególnie w takie dni jak dzisiaj czujemy potrzebę zaangazowania się w jakąś relację damsko-męską

Ale nic na siłe

czy dobrze mi się zdaje, że jesteś dokładna i poukładana?:)

bahus czy dobrze mi się zdaje, że jesteś dokładna i poukładana? Bywa że jestem taka, niekoniecznie zawsze, trudno sobie poprzypina ć takie etykietki

Też mi się wydaje, że autorka taka jest i zła wiadomość, perfekcjoniści często denerwują :P

fawila Też mi się wydaje, że autorka taka jest i zła wiadomość, perfekcjoniści często denerwują Uwierzcie że do perfekcyjności mi bardzo dużo brakuje:P

ok tylko właśnie tacy poukładani ludzie mają problem z dopasowaniem się do drugiej osoby

Z zasady dlatego, że są osobowościami "kompletnymi", więc mają ograniczone możliwości dostosowywania się i tolerancji zachowań odmiennych od swoich. Obyś autorko nie wpadła w takie extremum jak ja, bo ludzie będą się chować pod kamieniami przed Tobą :P

bahus ok tylko właśnie tacy poukładani ludzie mają problem z dopasowaniem się do drugiej osoby To juz bardziej by pasowało że mam za duże wymagania wobec tych osób , ale co nie powiem to nie będę wiarygodna

Na jedno wychodzi - ciężko jest znaleźć pasującego partnera. Może napisz te swoje wymagania? (Obiecuję podać swoja listę, jak przyjdzie jakiś troll to nam obu się dostanie :D)

widzę, że wszyscy troje jesteśmy bardzo do siebie podobni:D

ja Was obronię:D

Satellite24, fawila ale wymagania a facet marzeń to co innego, powiedzcie co podajecie jeśli chcecie się pobawić to ja podam moje wymagania wobec dziewczyny i zobaczymy z którą z was mam większą zgodność :D

fawila Na jedno wychodzi - ciężko jest znaleźć pasującego partnera. Może napisz te swoje wymagania? (Obiecuję podać swoja listę, jak przyjdzie jakiś troll to nam obu się dostanie ) Moim zdaniem nie sa one zbytnio wygórowane, po pierwsze zaradny, w miarę inteligentny, z poczuciem humoru, zainteresowaniami, oczywiście wygląd fizyczny też ma tutaj znaczenie to takie podstawowe

to raczej standardowe a te bardziej zaawansowane?

bahus to raczej standardowe a te bardziej zaawansowane? niepalący, mający swoje zdanie a nie taki co mamusia powie, optymista- chociaż bez przesady- jak niektórzy są szczęśliwi bo na przykład słońce świeci, żeby był opiekuńczy, wyrozumiały no i najważniejsze by w domowych obowiązkach pomagał:P na razie nic innego nie przychodzi mi do głowy

To wyobraź sobie, że te wymagania przerastają większość przeciętnych obywateli (mówię tak o mężczyznach jak i o kobietach). Mało kto ma jakieś konkretne zainteresowania. Poczucie humoru to też kwestia mocno subiektywna, ale wielu brak dystansu do samych siebie przez co ich żarty są zwykle sarkastyczne, celowane w innych i irytujące. Poza tym żeby właśnie uniknąć posądzenia o przemądrzałość ludzie udają idiotów (lub nimi są...), zmieniają zdanie w zależności od towarzystwa, a wymieniony wcześniej brak zainteresowań sprawia, że w żadnej dziedzinie nie mogą się wykazać, bo się na niczym zwyczajnie nie znają (stąd też problem z denerwującymi rozmowami). Znam gościa który "interesuje się" muzyką. Gra na perkusji, ma niesamowitą ilość muzyki na komputerze. Po bliższym poznaniu okazało się, że po 6 latach gry nie potrafi prawie nic, a to co ma na kompie służy mu tylko do popisywania się. Większości wcale nie zna. Chciał mi kiedyś zaimponować i wyszukał na szybko muzykę klasyczną, po czym nastąpiła taka rozmowa: -Lubisz Czajkowskiego? -Lubię, zwłaszcza balet Dziadek do Orzechów (wiem, wiem....standard) -Eee...ja tam nie wiem, tylko ściągnąłem...i eee.... no mogę Ci puścić. Przy okazji...facet 10 lat ode mnie starszy.

fawila Na jedno wychodzi - ciężko jest znaleźć pasującego partnera. Może napisz te swoje wymagania? (Obiecuję podać swoja listę, jak przyjdzie jakiś troll to nam obu się dostanie ) Teraz Twoja kolej:)

zasadniczo spełniem wszystkie oczekiwania po za paleniem:D

Ważne żeby czlowiek miał jakąś pasję, jakąkolwiek nawet takie stereotypowe zbieranie znaczków, coś co robi bo to uwielbia nieważne co, nie chodzi o to by się chwalić zainteresowaniami, warto mieć jedno a porządnie

I Twoim zdaniem są to duze wymagania?

"po pierwsze zaradny" rozwiń myśl bo zaśmierdziało materializmem najgorszego rodzaju, czyli takim do którego laska się nie przyznaje

myślę, że masz normalne oczekiwania, sam mam podobne

taki se facet "po pierwsze zaradny" rozwiń myśl bo zaśmierdziało materializmem najgorszego rodzaju, czyli takim do którego laska się nie przyznaje Otóz drogi facecie, pieniądze są ważne i to jest niezaprzeczalne, ale nie o to chodzi by co roku zmieniać samochód czy lecieć na urlop do Afryki, chodzi o zwykłe życie przeciętnego obywatela, również ta zaradność się przekłada na rzeczy takiego typu jak zepsuty kran, czy malowanie, nie każdy facet to potrafi

bahus myślę, że masz normalne oczekiwania, sam mam podobne to wymień swoje:)

Moje wymagania są w sumie podobne, lubię ludzi z pasją (nawet jezeli to znaczki- tacy i o tym umieją opowiadać), zaradnych życiowo, ambitnych, z sarkastycznym poczuciem humoru, dystansem do samych siebie i ciekawością świata - takich, którzy lubią dowiadywać się nowych rzeczy. Moje cięższe cechy zaczynają się potem: -Nienawidzę imprezowiczów, nawet piwo po ciężkim dniu pracy byłabym wstanie wsadzić w gardło razem z puszką. -Facet musi być energiczny. Nie zniosłabym kogoś kto cały czas siedzi w domu, wymagam spacerów i jak mamy już leżeć to na klifie nad morzem, a nie na kanapie w domu. -Kopię w tyłek na odległość stratosfery jeżeli słyszę zdanie "a co ludzie powiedzą" lub komentarze o innych, kompletnie ich nie znając.