Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale mam dylemat

Czy powinnam sprzedac pierscionek zareczynowy czy zostawic sobie na pamiatke?

Polecane posty

Gość ale mam dylemat
ja bardzo chetnie bym oddala mu wszystko co mam od niego:O nawet napisalam, ze jak bedzie to chce by zabral wszystkie te rzeczy co dostalam od niego. To mi odpisal tylko: "sa twoje, a nie moje". No i wielu nie wyrzuce, bo mi szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin84w
może ja go kupię,ile kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam dylemat
kosztowal 8 tysiecy, oczywiscie cena za sprzedasz pewnie bedzie nizsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam dylemat
aha i mam na niego certyfikat, pudeleczko i nawet torebeczke w jakiej sie znajdowal:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiątka -jak sama piszesz o pierścionku w tytule- jest po to, żeby nam o czymś przypominała. Biorąc pod uwagę sytuację, raczej nie chcesz sobie byłęgo narzeczonego przypominać, to po co Ci jakaś pamiątka po nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin84w
to za drogo,na allegro chodzą po 500zł, moja wybranka nie jest jubilerem i nie zauważy różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam dylemat
co do przypominania to wiele wspanialych chwil z nim przezylam. To bylo naprawde cos wyjatkowego i zaluje, ze musialo sie skonczyc:( Teraz jestem zla, wsciekla, ale kto wie co bedzie za jakis czas, choc mysle, ze zal pozostanie. Co do ceny to pisalam juz na poczatku, ze jest drogi no i oryginalny, bo nigdzie takiego sie nie dostanie (byl projektowany). Ale oczywiscie nie mam zamiaru go tu sprzedawac. Jak juz to u jubilera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mogę spytać z czyjej winy było to rozstanie ? Bo jeśli z jego, to ja bym pierścionek sprzedała, po co przypominać sobie o człowieku który skrzywdził.. A jeśli z Twojej.. no to już sama musisz ocenić na ile te dobre wspomnienia i uczucia związane choćby z samym pierścionkiem przeważają nad żalem z powodu rozstania i zerwania zaręczyn..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na 100% sie nie zejdziecie już?.. Sprzedaj i ta kase przeznacz na pierdoly , wakacje to, co ci sie żywnie podoba!!! Bylebyś byla szczesliwa trwoniac ta kase :):):) szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym go jednak trzymała przez jakis czas... nie wiadomo, co się w życiu zdarzy.. a nóż bedzie kiedys tak, że na gwałt bedziesz potrzebowała gotówki i wtedy go sprzedasz.. ale jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhio
ja bym sprzedała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam dylemat
z jego winy choc o to on zerwal. Ale bez w sumie zadnego powodu. Nie, nie zejdziemy sie juz, bo stracil w moich w oczach, zreszta to nie pierwszy juz jego taki numer:O Kasy jak pisalam na pierdoly przeznaczyc nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie zostawil 10 dni przed
slubem!! bo jego mamusia powiedziala ze to ja mam zaplacic za cale wesele a kase z wesela jej oddac i przez pierwszy rok mamy osobno mieskzac bo on jest jeszcze mmlodu ma tylko 26 lat a ja mam mieskzac u swoich rodzicow a ta kasa sie jej nalezy bo to ona go wychowywala powiedzialam mu ze jest glupi jesli jej posluchal powiedzial ze matka jest najwaznijesza odszedl a ja mam po roku nadal depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam dylemat
eh u mnie po czesci tez przez mamusie odstawial cyrki:O I jak sie okazalo mamusia miala wplyw na jego decyzje mimo, ze z nia nie mieszka a kontakt ma sporadyczny. Matke ma jebnieta i jak widac odziedziczyl po niej to:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm z tego co mówisz czuć w tej całej sytuacji szacowną rękę mamusi .. współczuje,a jednocześnie możesz nieco odetchnąć z ulgą, bo życie z maminsynkiem to koszmar nie z tej ziemi.. A pomysł z zostawieniem pierścionka na gorsze czasy jest dobry, pieniądze tracą na wartości, lepiej trzymać cenne przedmioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie zostawil 10 dni przed
wiem ze lepiej teraz niz potem ale jednak cierpie tym bardziej ze jeg mamuska rozpuscila plote u niego po miescie ze to ja go zostawilam bo bylam chytra na kase i mialam innego! nawet poszla do ksiedza i powiedziala ze ciagle sie klocimy ze to malzenstwo sie nie uda i takie tam a bylismy 6 lat razem! 3 lata na studiach mieszkalismy i bylo cudownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam dylemat
no to w takim razie mam gorsze czasy, bo chetnie bym wyjechala, ale potrzebuje gotowki troche wiecej, bo moje oszczednosci obawiam sie moga nie wystarczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z jakiego powodu chcesz w ogóle zostawić ten pierścionek ? bo piszesz, że spędziliście wiele miłych chwil, ale na pewno masz wiele pamiątek które te chwile przypominają, zdjęcia, jakieś drobiazgi .. a ten pierścionek w takiej sytuacji jaką jest zerwanie zaręczyn i tym samym ślubu którego następstwo ma symbolizować, raczej nie jest miłą pamiątką.. nie możesz oddać, potrzebujesz kasy - sprzedaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puść na allegro a jak nie to sprzedaj w sklepie jubilerskim teraz złoto kosztuje ok 55 za 1g 585, podejrzewam ze pierscionek jest wyzszej próby. W życiu brak miejsca osobistym sentymentom, wszystko trzeba traktować z rezerwą. Im szybciej sprzedasz tym szybciej szlag przestanie Cię trafiac. Ja zawsze wypierdalam wszystko co mi się kojarzy jakos przykro, o ile nie da sie tgo sprzedac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam dylemat
na akcje dobroczynna:O Jeszcze czego:O sama potrzebuje pieniedzy i nie bede wspierac innych, mnie nikt nie wspieral jak potrzebowalam:O Pierscionek jest po prostu dla mnie sliczny, jest swego rodzaju pamiatka dlatego rozwazalam pozostawienie go. Ale chyba w srode przejde sie do jubilera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam dylemat
Pierscionek jest z bialego zlota, a to nie wiem ile kosztuje no i z diamentami. mysle, ze 6 tysiecy powinnam dostac chociaz nie wiem czy nie wezma polowe jego rzeczywistej ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie zostawil 10 dni przed
wiesz co dziwna jestes mnie zostawil 10 dni przed slubem a mimo to ani przez sekunde nie pomyslalam zeby go sprzedac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam dylemat
a mi przeszlo przez mysl, bo za te pieniadze moglabym zaczac nowe zycie. Mam oszczednosci, ale moze zabraknac, z kasy za pierscionek czulabym sie pewniej. jednak sie waham, bo z jednej strony chec odmiany jest silna, a z drugiej senntyment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to musisz zdecydować, co jest silniejsze - chęć odmiany czy sentyment .. ;) Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam dylemat
im dluzej o tym mysle tym bardziej dochodze do wniosku, ze go sprzedam i zaczne wszystko od nowa. Mloda jeszcze jestem wiec lepiej, ze teraz tak sie stalo i cos zrozumialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam dylemat
Najgorsze jednak jest to, ze nie moge wyrzucic tylu rzeczy od niego, bo mi szkoda. Podobnie ze zdjeciami, te z nim moge usunac ale niektore mamy w fajnych miejscach, z wycieczek, wakacji i zwyczajnie szkoda mi usuwac takie pamiatki. Nie tyle ze wzgledu na niego co na miejsca gdzie bylismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eftrytrjt
sprzedaj go w cholere :o po co sie katować chujowymi wspomnieniami i psuć sobie humor? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaaggg
oddaj mu ten pierścionek jesli z nim slubu nie bedziesz miala. takie jest moje zdanie. po co masz trzymac peirscionek od osoby z ktora nie jestes i nie bedziesz? slubu jednak nie bedzie to go oddaj. sorry ale takie jest moje zdanie ale i tak zrobisz jak uwazasz.. no tak pieniazki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×