Wczoraj przylapalem corke w lozku z facetem! Jestem w szoku!

Mam 53 lata, oficjalnie jesli chodzi o synow to zawsze bylem czlowiekiem nowoczesnym wzgledem seksualnosci. Jeden z moich synow ma juz dwojke dzieci(chlopca i dziewczynke) i zyje ze swoja kobieta bez slubu, drugi syn zyje w wolnych zwiazkach. Jesli chodzi o corke to niestety ale ma nieslubnego syna, co jej juz wybaczylem. Ale tego co wczoraj zobaczylem pod moim dachem, jeszcze obok dziecko dobijajace sie pod drzwiami nie moglem wybaczyc, zrobilem awanture, wyrzucilem goscia z domu i powiedzialem corce by pakowala swoje rzeczy i ma dwa dni na wyprowadzke.

kurestwo będzie kurestwem a ty córki kurwy nie musisz znosić.

.

Jestem w szoku, az mnie serce boli z tego wszystkiego. Facet dotykal moja corke gdzie sie dalo, lezal obok niej nagi, do tej pory jestem wsciekly na nia ze dopuscila sie czegos takiego pod moim dachem. Nie wiem co dalej z tym zrobic?

Ile lat ma twoja córka ???? Bo jeśli powyżej 18 to szczerze współczuje jej. Jest dorosła i może robić co chce po za tym heh lepiej zamiast ją ganić to byś zadbał o to czy wie co to antykoncepcja. Oczywiście jak ją wyrzucisz z domu to sprawa się rozwiąże nigdy więcej nie pójdzei z facetem do łóżka.

Corka ma 26 i 7letnie dziecko. I co? ja mam patrzec na to jak jakis obcy facet zaspokaja sobie na niej swoje potrzeby? i jeszcze pozwolic na to by male dziecko ogladalo taki widok. Bo gdyby nie ja, doszlo by do tego. Ona nawet nie widziala w tym nic zlego, zrobilem awanture i dalem jej czas do namyslu.

rozumiem ze ty jako matka nigdy nie uprawiałas seksu? tylko robiłas o po to aby miec dzieci, czyli w twoim wypadku 3 razy w ciagu całego zycia?

Jestem mezczyzna!!!!

aaaa to spoko to ci nie pomoge

Wiec jak sam/sama widzisz moj seks to co innego. Moj syn zyje ze swoja kobieta bez slubu - nie mam nic przeciwko temu, drugi syn zyje w wolnych zwiazkach i rowniez mi to nie przeszkadza. Ale corka to co innego. Nie moge pozwolic by jakis facet traktowal ja jak zabawke i zabawial sie z nia w dodatku pod moim dachem.

a ma gdzie pojsc jak ja wyrzucisz? po pierwsze uspokuj sie, po drugie porozmawiaj z nia jak emocje opadna.. podejdz i normalnie powiedz ze nie zyczysz sobie takich sytuacji w domu, jak tego nie rozumie albo bedzie sie klocic to wynocha.. jeszcze jak nie jest to jej staly partner to tym bardziej.. najlepiej jakby miala gdzie sie wyprowadzic bo na ulice pewnie jej nie wyrzucisz

"Nie moge pozwolic by jakis facet traktowal ja jak zabawke " a skad wiesz ze tak jest?

Słuchaj a skąd wiesz że facet był jednorazowy? może dłużej się spotykaja czy coś czują moze do siebie. To dorośli ludzie, i współczuje jej bardzo 27 lat ma dziewczyna i rodziców którzy zaglądają jej do pokoju przez dziurkę od klucza. Sory nie pisze tego żeby komuś dokuczyć ale kiepskie zachowanie jako ojca jak dla mnie. Lepiej ją wyrzucić i dopiero wtedy zacznie się może ku**ć żeby opłacic dom i utrzymac dzieciaka

Bo kazdy facet traktuje tak kobiete, wiem bo sam jestem mezczyzna to raz. Nie wiem gdzie pojdzie, pewnie to staly partner ale ja nie zycze sobie takich zachowan nie tylko pod swoim dachem ale w kazdym innym miejscu. Teraz sie do corki nie odzywam.

A kto powiedzial ze pojdzie z domu z dzieciakiem? Wyrzucam ja a nie dziecko. Ona albo przeprosi mnie za to co zrobila i obieca ze skonczy z tym albo z mieszkaniem pod moim dachem koniec.

To jest jawna prowokacja

Ty dla mnie nie jesteś Facet tylko pi**a. "Każdy facet tak traktuje kobiety..." - Żal.pl Nie mierz innych swoją miarą, masz dwóch synów którzy się za przeproszeniem pier**ą jak króliki a od córki wymagasz jakiś tłumaczeń. W tej sytuacji ujawnia się twój stosunek do kobiet lubisz trzymać nad nimi władzę, pan i władca się znalazł matce będzie dziecko odbierał dno + metr mułu i wodorosty. Wsiowy głupek. Szkoda słów

Mandarol - autor wyraznie napisal ze dziecko sobie biegalo po domu w tym czasie.. 7 letnie dziecko.. nie widzialam sytuacji i ciezko to oceniac ale raczej trzeba miec dzieci na uwadze w takich wypadkach.. jak chcieli chwile samotnosci to mozna dziecko oddac komus pod opieke, zeby nie dostalo szoku jak zobaczy gola mame.. to po pierwsze a po drugie to chyba dziewczyna mieszkajac z ojcem u niego w domu powinna miec jakies zasady.. jesli ojciec nie toleruje seksu pod jego dachem to czas sie wyprowadzic a nie robic to po katach.. dziewczyna ma 26 lat.. pora dorosnac..

To Ci Ojciec dopiero, można boki zrywać to że synowie żyją na kocią lapę to Ci to nie przeszkadza a corka bierze z braci przyklad. Dlaczego wedlug proszę szanownego Taty partner córki jej nie szanuje wspólżyjąc z nią a gdy to samo robią Twoi synowie to co ? Oni szanują swoje partnerki. Jeśli styl życia nie przeszkadza Ci u twoich synów to dlaczego u córki ten sam styl życia Ci przeszkadza? Wiesz jak to sie nazywa ? pruderia i kołtunstwo. Lepiej porozmawiaj jak ojciec z córka o antykoncepcji. Jeśli rozumiesz synow że mają potrzeby seksualne to nie rozumiesz tego że corka też jest czlowiekiem i też je odczuwa. Zapomnialeś już jak to jest?

to ze bracia sie "puszczaja" nie znaczy ze siostra tez musi.. pierwsza sprawa i najwazzniejsza - dzieci musza keidys dorosnac i wyprowadzic sie z domu zeby rodzice nie musieli dostawac szoku i ogladac takich scen.. ja wynajelam mieszkanie jak skonczylam 22 lata i rodzice szczesliwi byli i ja bo wreszcie troche wolnosci i swobody.

idiota!