KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

logiczne myslenie czy jak się zwiesz? Przytoczę ci słowa kogoś bardzo mądrego: "Jeśli czujesz się samotny , postaraj się odwiedzić kogoś , kto jest jeszcze bardziej samotny . " W chatce nikogo nie ma ?

Globus - ten GAD jest po to,aby nas rozśmieszać,zostawmy go.

MARYLKO! Ja swój ogród na balkonie uporządkowałam. W głównej skrzyni mam duże i ładne jałowce. Między nimi posadziłam bratki i pelargonię. W skrzynce mniejszej są niezapominajki i stokrotki, w donicy stojącej bluszcz nowo posadzony , ale widzę ,że zaczyna się rozwijać. Kupiliśmy trzy lampki solaris: żabę, krasnala i kaganek. Wieczorem jest bardzo przyjemnie. Wczoraj LIVIO za Twoim przykładem obserwowałam księżyc. Czas leci , a jeszcze z robotą w lesie:) mówię sobie ....idź stara babo do roboty.

Marii - my jesteśmy ciekawsze dla GADA

Ja tez do roboty.. to wszystko przez claudunię. nic to - zawiązałam jej jęzor w supełki i idę sprzątać korytarz.:)

OOOO ZABOLALO !!! NO TO MASZ JESZCZE RAZ W PYSK :D;D nie rozśmieszaj mnie już więcej,bo ja muszę do syfa,wiesz tego od syzyfa a przez "zajęcia" z tobą się ociągam.Bo tak tu fajnie.

Czy możecie mnie oświecić:) chatkę zostawiłyśmy w spadku. Żadnej piszącej nie wspominamy, nie obrażamy , o nic nie oskarżamy i życzymy im powodzenia. Wiadomo trudniej jest zacząć coś od nowa. Zaczęłyśmy i ciągle mamy gości. Ponieważ jesteśmy gościnne mile widzimy wszystkich. A są to zawsze te same osoby , żeby nie wiem ile razy zmieniły nick wiadomo , wiadomo kto to jest. Czy nie zdajecie sobie sprawy,że wyrządzacie kocią przysługę piszącym w chatce? Przyznaję miała bym wątpliwą przyjemność z kimś takim pisać. A co tu się dziwić , przecież było tak ,że wymieniałyśmy swoje poglądy z koleżankami. Za chwilę jedna z nich na pomarańczowo wpisała żeby ..z klasą napluć w zupę synowej. Dlatego już nic mnie nie zdziwi. Pozdrawiam wszystkie Panie z Chatki i te wyrządzające im kocią przysługę też.

http://www.rozbierz-kaske.za.pl?id=zgm1ic

1 2 3 jeżeli jesteś już w podróży , trzymam kciuki , wracaj z dobrymi wiadomościami. U mnie zmiana pogody, zaczyna się chmurzyć. Pozdrawiam.

globus nigdy nie będzie, marzenia to tylko marzenia. Ani klasy ani ogłady. Kto was odwiedza??? 123 tylko, towarzycho po drodze się wykruszyło :P V1 i V2 same się odstrzeliły :P globus to jedynie twoja mania wielkości i nic więcej. Livio a ty jak wojownicza ninja , skacz skacz, ja tam, to lubię. :D

Dziewczyny juz prawie pokroiłam sałatkę. Dzięki 'gosciowi" robota szybciej idzie. Globus - na pewno pieknie u Ciebie wyglada:)Widzę to oczami wyobrazni.

Globus pośmiałaś się??:D bo ja strasznie. Fajnie,że przypomniałaś o tej zupie:D:D -

Claudio - widzę,że dorabiasz wklejaniem reklam,muszę Cie za to pochwalić. Dobra gadzina,dobra - masz jakieś narośla na główce wśród kłaczków.

cię lubić Livio, inteligencja ci spada na łeb na szyję :P

a syffffff leży a M cuuś wyrabia na ogrodzie bez mojej kontroli, ech..Claudio dosyć na dzisiaj.

LIVIO! Wiadomo , kto zaraz zareagował:)

Popchnęłyśmy za bufor wagon ze stacji "CYRK' -wyrusza w cisze. http://www.youtube.com/watch?v=m2XcqvAfqcM Claudio relaxxxx

albo epidemia u was, globus puknij się w globus :P i zacznij myśleć logicznie. Z twoją inetlgencją też krucho, zresztą nigdy nie potrafiłaś mądrze pisać a nawiedzone zdania są, nic innego, jak tylko śmieszne.

Livio to dla ciebie http://www.youtube.com/watch?v=8XDxhDbtDak

Jestem po obiedzie , dzisiaj tylko zupka pomidorowa:( MARYLKO ! przyjmujesz gości , jesteś przy robocie, LIVIA pewnie w ogrodzie, 1 2 3 w podróży. Ja po wyjeździe zaczynam wychodzić na prostą, ostatnie pranie /trwa/ zabieram się za prasowanie, wiadomo kto mi będzie pomagał:) Wczoraj na szczęście uszłam z życiem:D.Mój Cień okazał się być łaskawy ;) i darował mi grzechy. Miłego popołudnia Babki.

MARYLKO! słyszałam taki kawał :) wnuk z babcią w domu uczy się do matury. Babcia patrzy na niego z politowaniem i mówi ...po co ty się tak uczysz i tak nie zdasz:) kawał dotyczy mnie , ale u Ciebie w domu też matura:D Hej.

Hej! Zostało mi tylko nakryć do stołu .Goście przychodzą na 17 tą - eks tez. Odchudza się ale znając łasucha,Jak zwykle się obje:D Wcześniej jeszcze dostanę dzieciaczki na stan.C, idzie na wywiadówkę. Mam nadzieję , że dziadek mi pomoże w opiece nad wnukami:) Na razie - solenizant wrócił z pracy- brudny , jak to na budowie.Pa

MARYLKO! No to superosko , naaaaaapewno dziadek pomoże:) zapewne stęsknił się za wnukami. Syna też uhonoruje , mimo tego ,że widzi go na co dzień to wieczorkiem przy stole inna atmosfera:). Miłego wieczoru życzę wszystkim. Ja ...plana ...wykonałam mam luzik do jutra. Chyba za wyprasowane koszule dostałam od M bilecik na kabaret "Pod Wyrwigroszem". Ponieważ bardzo go lubię chętnie pójdę , na szczęście nie dzisiaj:)

Zapach fioletu Zapach fioletu się zmieszał z zielenią, Ciepłe spojrzenia ze słońcem wymienił, Potem po jego złocistych kosmykach Zaczął wędrować by wszystko przenikać. Wonią napełnił powietrzne przestworza, Zmysły poruszył i nastrój wytworzył, Serce zaraził magicznym uczuciem, Które w nim płonie i nie chce zeń uciec. * * * Chociaż posiada bałkańskie korzenie, W Polsce też maja oblicze odmienia. Lilak ma imię ten krzew fioletowy, Mylnie bzem zwany w potocznej rozmowie. Ponieważ w naszym WAGONIKU pachnie bez dedykuję mu wiersz

http://www.fotoplatforma.pl/foto_galeria/1055__DSCN1728.jpg i jeszcze zdjęcie bzu.

http://id.joe.pl/sub_images/pictures/d7275204e5e0da89af4c1a90160a28a4_th2.gif jeszcze jedno:)

Witam dziewczynki.Piszę już 3 raz.Cały czas znika.I jak tu nie mówić o pechu? Z przyczyn bardzo przyziemskich nie zostaliśmy przyjęci dziś do lekarza..Kazał przełożyć karty na jutro.13go na pewno nie pojadę musimy ochłonąć.Miałam 32 nr.Pojechałam o czasie,ale to jest poradnia ortopedyczna przyszpitalna.W między czasie weszło kilku pacjentów bez kolejki ze świeżymi urazami.Dzieciaki przeważnie.Czekaliśmy do 14 stej.Pan dokt.w między czasie wychodził 3 razy.Potem wyszła pielęgniarka i powiedziała że jeszcze tylko 2 osoby bo dok. kończy pracę.A przed nami 5 osób.Po jaką cholerę rejestrują tyle osób?Jestem wściekła , nie mówiąc już o synu.4 razy składali mu tą nogę.W cgipsie od stopy po pachwinę .Nie może stąpać na tą nogę.Znowu muszę przedłużyć nauczanie ind.Do końca roku szk. nie wróci już do szkoły.Pocieszam go i mu mówię ,że może i lepiej się stało bo ten dok.który dziś przyjmował jest do d...Bardzo żle nas ostatnio potraktował...Globusiku na otarcie łez przeczytam teraz Twój wiersz ze zrozumieniem.Bo przez nerwy tylko go ;przeleciałam''

Do tego cyrku,tylko piramidy nam brakowało.

123 - tak wyglada obecna opieka nad chorymi. Przeraża Cie 13 ?? To tak jak ze snami, trzeba być strażakiem. chyba,że jesteście zmęczeni i chcecie odpocząć.

1 2 3 Nawet nie wiesz jak czekałam na Twój przyjazd. Wiem jak jest w kolejkach do lekarzy specjalistów. Leżenie i niemożliwość chodzenia dla wszystkich jest nie do wyobrażenia tym bardziej dla dziecka czy już chłopca. 1 2 3 jeżeli jesteś pod pręgierzem , że prześladuje Cię pech odpuść jutrzejszy wyjazd, byłabyś dodatkowo obciążona. Jest już początek maja , półtora miesiąca nauki , nawet jeżeli syn nie wróci do szkoły w tym roku szkolnym musisz to zrozumieć i uodpornić jego. Dobrze,że ma indywidualny tok nauczania , nie pozostają zaległości w nauce. Kiedy odzyska pełną sprawność wszystko wróci do normy. Schorzenia ortopedyczne są bardzo ciężkie i leczenia sama wiesz trwają długo. Po zdjęciu gipsu pewnie będzie rehabilitacja. Każdą matkę problemy ze zdrowiem dziecka obciążają bardzo. Jednak pomyśl wszystko zmierza ku końcowi i DOBREMU KOŃCOWI przecież nie będzie inaczej. Nie bój się , rozmawiaj z synkiem staraj się go uodpornić na fakt gdyby nie mógł w tym roku pójść do szkoły. Odpocznijcie po dniu dzisiejszym. Każdy dzień jest inny , Ciebie będzie zaskakiwał dobrymi wiadomościami. Tego z całych sił Tobie i Synkowi życzę.