KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Hej wieczorkiem. Marysiu na jaki to temat masz zajęcia z maluchami? Pracusiu, pozdrawiam:-) Livciu,jak krasnale się spisały??? Dały radę? Papilociku, nie tylko Ty tak masz:-( Ja też nie lubię poniedziałku.Pocieszam się,że jutro już wtorek,a potem z górki:-) Globusiku, co tam? Rudka, jak się czujesz? Pozdrawiam . Luna u Ciebie już prawie wiosna. Dzisiaj wcześnie skończyłaś, odpoczęłaś ?

123 u nas zakwitły krokusy,śliczne kolory. Nie wiem kiedy odpocznę,dziś chodzę tak jakby mi ktoś obuchem w głowę walnął.

Dzień dobry. Kawa na stole, czeka na was. Na dworzu już robi się widno. Dobrego dnia dla wszystkich:)

Witam. Marylko za kawę dziękuję. Chłodno na dworze,zachmurzone,kiedy zobaczę słońce? Pozdrawiam was i życzę miłego dnia.

Witaj MARYLKO! Witaj LUNKA! Za kawę bardzo dziękuję. Ogarnął mnie wiosenny leń. Chodzę na zwolnionych obrotach. LUNKA! podsyłam Ci troszkę słońca. LIVIO! zuch z Ciebie Kobietka. Tyle poważnej roboty masz za sobą. 1 2 3! PAPILOCIKU! SPRAWDZIŁAMTO! pozdrawiam

http://images10.fotosik.pl/927/3fdc68299d8f97abmc.jpg

powyższe zdjęcie to namiastka wiosny.

Dzień dobry. Globusiku, pięknie:-) U mnie -10 stopni rano było,a le pięknie świeci słoneczko. Dobrego dnia koleżanki. Muszę popracować.Pa

Nic mi nie pozostaje jak zabrać się za robotę. Hej.

do roboty a nie na ploty!!!!! widzicie co się dzieje w kraju??? Emerytura po 67 !!!!!!!!!!!! http://www.youtube.com/watch?v=6T0hzPwwkoU

Witajcie po południu. Piję kawę,może trochę póżno, ale piję,najwyżej zarwię nockę. Globusiku ,dziękuję za promyczek słoneczka,dotarł na chwilę. Marylko jak ma się twoja siostra?

Witam Paniusie:) Wtorek prawie zaliczony. Był dla mnie bardzo owocny. LIVIO! Podesłałaś mi super ...KRASNOLUDA.... pracowity baaaardzo. Co prawda za okna się nie chwycił ale mam to obiecane. Czy masz całą gromadkę takich pomocników bo wcale Cię nie widać , nie odpoczywasz?????? MARYLKO! Z sąsiedniego przedszkola dzieciaczki jechały chyba na wycieczkę. Podjechał autokar duża grupka dzieci z kilkoma Paniami wsiadły i pojechały hen........ Takie to maluszki , a narobiły tyle jazgotu:) wesołego jazgotu:) Czy w Twojej pracy szefowa też organizuje wycieczki????? 1 2 3! Jak napisałaś / idę popracować/ tak zrobiłaś, również nie pokazałaś się. Noooo wiem masz dużo pracy w pracy , oby był duży OWOC:) LUNKA! Nostalgia????? wiesz we mnie również ta pora roku /zbliżająca się wiosna/ wyzwala takie nastroje. Rozumiem Ciebie ,że przenosisz się myślami w różne miejsca i podróżujesz w czasie. SPRAWDZIŁAMTO! Pozdrawiam Cię , jak samopoczucie???? PAPILOCIKU! Ciebie również pozdrawiam , jesteś zapracowana ?????? jeżeli wynagrodzenie jest adekwatne do pracy to jeszcze pół biedy:) Moja koleżanka "B" wyjechała na kilka dni. Smutno mi i po prostu tęsknię. Ona jest dla mnie ...rozweselaczem:) Miłego wieczorku wszystkim życzę.

O jej LUNKA! witaj. Wyobraź Sobie,że u mnie od pory obiadowej przestało świecić:( może jutro zaświeci JAŚNIEJ.

Globusiku zgadłaś. Od wczoraj mam ćwieka,moja C miała nie dobrą wiadomość.

Globusiku:-) zaświeci jaśniej, dla Ciebie i dla nas wszystkich. Witajcie kobietki wieczorkiem.U Was pewnie jeszcze widno? U mnie nocka.Za to dzień budzi się wcześniej. Dziewczyny, od dzisiaj zbieram cebulnik.Święta idą:-D, znowu. Pozdrawiam Was serdecznie.

LUNKA! Takie wiadomości są na porządku dziennym i każdego dnia. Nie omijają nikogo. Trudno się pogodzić i zrozumieć dlaczego tak jest. Dlaczego docierają do nas TAK CZĘSTO??? ZA CZĘSTO. W takich sytuacjach bezsilność doprowadza do rozpaczy , buntu,żalu i własnie BEZSILNOŚCI. Bardzo Cię rozumiem. Może jednak los nie będzie aż tak okrutny i dokona korekty na plus. Z całego serca tego Ci życzę. Pozdrawiam.

1 2 3! Rzeczywiście święta ....biegną do nas.

Luna, co tam? Trzymaj się. Nowy dzień, nowe emocje i przeżycia. Musimy się z tym uporać, tak czy inaczej. Jeśli możemy Cię wesprzeć , pisz.Wyczuwam Twój smutek od paru dni. Pozdrawiam i jestem.

Smutne sprawy,smutne nastroje :( Witajcie wieczorem. U mnie niewiele ciekawego. cykliczne "powtórki z rozrywki".Złudne słońce daje mocno,ale na dworze zimno. Za brałbym się za robotę ogrodową,mogłabym zwiac z domu :D gdzie znowu chory M. Ech....

Livciu, jak miło Cię widzieć!!! Tak sobie pomyślałam,że drzewka przecinasz, pracy w ogrodzie co nie miara. M chory? Współczuję. Jak Ty się trzymasz? Kolacja:-) Wszystko gotowe, tylko rodzinka kręci nosami:-( Wpadajcie, moje racuszki są przepyszne:-) Soczek, świeży.... Marysiu, przepadłaś? Papilociku, Rudka?????

Dobranoc. Śpijcie spokojnie. Do jutra, pa.

Dziś był dla mnie niedobry dzień. I w pracy, i w domu.Wyczuwam , że mogę nie mieć przedlużonej umowy o pracę. Szefowa nie gra czysto. A w domu, siostra znowu w szpitalu na Ojomie.Nie chce mi się gadać. Dobranoc. Lunka trzymajmy się drabiny w wagoniku.

Marylko nie ciekawą masz sytuację,praca pod wielkim znakiem zapytania,siostra w szpitalu!!!!! Cóż złego się jej przytrafiło,że znowu się tam znalazła? Moja C też ma problemy ze zdrowiem,nie dziwię się jej! Martwię się o nią. Wspieram ją, tyle ile mogę. Nie wiem,czasem jest spokój długi czas,a jak coś naleci to same problemy. Wiem ,że już śpicie ale mimo wszystko cieszę się ,że jesteście i właśnie samą obecnością już mnie wspieracie. Dziękuję. Dobrej nocy kochane koleżanki.

Dzień dobry. Częstuję chętne kawą i życzę miłego dnia kobietki.

MARYLKO! dzień dobry. Oczywiście kawa jest mi potrzebna. Napisz później co z siostrą?? Nie wiele mam sił ale Cię wspomagam. LUNKA! Stare przysłowie mówi ...jak się wali , to wszystko wokół :( Dobrego dnia.

Dzień dobry. Za oknem mały przymrozek,ale za to póżniej słoneczko wyjdzie. Pozdrawiam was wszystkie i zmykam po malutku.

O Ty co się lękasz losu, porzuć smutku ciężkie brzemię. Wszystkie swoje sprawy powierz temu, który stworzył ziemię Bo kolejne przeznaczenia w każdej wiodą Cię godzinie Co zaś nie jest Ci sądzone, to na pewno Cię ominie.

Witam Was kochane zimowym porankiem. Zasypało nas. Smutne wieści :-( Myślami jestem z Wami .Trzymajcie się.Dobrego dnia.

Dzień dobry!

MARII - pięknie,że pomyślałaś o tym,że w wagoniku zamontowane są drabinki. Zycie kolebie nas w różne strony,mamy coś czego moża się przytrzymać aby nie upaść.