KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Globusiku kochany, świetny pomysł:-) Wpadnę za jakiś czas, muszę przygotować kolację.Głodomory wracają:-D

Hej!!! Stacyjko Pogodne Niebo:-) Kobietki, gdzie jesteście? Zapraszam na gorący omlecik.

hej. Dziś piękna pogoda.Ciepło nawet teraz. Zrobiłam sobie jajka w majonezie na kolację. Nad nazwą myślę:)

Hej Marysiu:-) No to mamy jajeczny wieczór:-) Co tam w pracy, wyjaśniło się coś?

Witaj 1 2 3 , witaj MARYLKO! Jajka sadzone z ziemniaki jedliśmy na obiad. Na jutro gotuję ...nic... będzie na trzy dni:) zgodnie z przepisem 1 2 3. Takie danie bardzo się podoba MM. MARYLKO! konkurs na nazwę stacji trwa :)

Globusiku, o takim jadłospisie dowiedziała się moja mamka:-) Oj, ile pretensji było:-) - Ty chyba żartujesz???- mówi itd, itp. No jasne,że żartowałam.Jedzą,aż im się uszy trzęsą:-D Twój M pewnie też kokietuje:-) Konkurs na nazwę stacji? Papilociku??? Co porabiasz malutka? Lunka, nie pokazałaś się :-( Livciu???? Uciekam, kochane koleżanki.Dzień był bardzo ciężki.Ale dzisiaj będę spała spokojnie, czego i Wam życzę. Dobranoc.

Witajcie koleżanki. Uff zakończyłam piątkową pracę,dużoooo tego było. Mój pomocnik na ostatniej pracy mi pomógł,zakupy zrobiliśmy i teraz przydało by się coś zjeść. U was same pyszności,jajka z majonezem lubię i sadzone a o omlecie nie wspomnę.!!!!! Kupiłam fajny chlebek z pestkami dyni,do tego sery różnego rodzaju. Gotowanego nic dziś nie będzie,bo nie mam siły na to. Myślę o nazwie naszego wagoniku!

LUNKA! Fajnie pomyśl ...konkurs trwa:) Chlebek z pestkami dyni również kupuję , bardzo smaczny. Życzę smaczności na kolację i spokojnego odpoczynku. dla wszystkich.

Mój osobisty wagonik - zatrzymał się na stacji CHAOS :) Przy pracy w ogrodzie - dotarło do mnie ,że ta informacja jest niestety ,prawdziwa. Wczoraj poogladałam jakiś naukowy dokument i tam było stwierdzenie,że CHAOS ZAWSZE ZWYCIĘŻA ! A chaos powstaje ciągle,wbrew naszemu życzeniu. Bałagan sam się robi,kurze bez naszego udziału sobie siadają,nasze ciała tez podlegaja chosowi - komórki się strzeją,choroby atakują. Patrzyłam sobie na Dziki Ogród - ile w nim pozimowego chaosu,ja jeszcze mam zdrowie nad nim zapanować,przynajmniej próbuję - ale to wszystko do czasu :( CHAOS ZWYCIĘŻY.

Wniosek prosty życie to walka z chaosem. Moje drogie jajkowe Babeczki. Dzisiaj też miałam mieć jaja na obiad -tyle,że mi się odmieniło :D Dobrej nocki.

Globusiku sypałaś dziś piękną poezją. Livciu chaos jest, był i będzie nam towarzyszył. Czuję się jak nowo narodzona, nalałam pełną wannę wody z różnymi pachnidełkami,leżałam sobie i prawie zasnęłam. A na dworze jest tak ciepło,że nie odczuwałam jak miałam okno w łazience otwarte. Cieszę się że jutro już sobota. Zaplanowałam czyszczenie dywanów,no i jak zdążę, mycie choć części okien. Zamykam rozdział na dzisiejszy dzień. Dobrej nocy koleżanki.

Ja otwieram rozdział na dzisiaj. KAWA PRZYGOTOWANA zapraszam. Powoli wyruszamy Wagonem do stacji ...POGODNE NIEBO .... po drodze będziemy walczyć z chaosem :) Miłego weekendu.

Moje rano i kawa Moje rano pachnie kawą, A smakuje pocałunkiem. Każdy człowiek bardziej zjawą, Kiedy z trudem brnie potulnie Na wpół w krajach Morfeusza, Gdzie myśl płynie nieposłuszna. Moje rano myśl maślaną Raz dwa zmieni w ścisły plan, Który napędzany kawą Jak szalony przodem gna. Moje rano, całkiem moje, Daje wszystko czego trzeba Aby toczyć z życiem boje: Trochę kawy, szczyptę nieba.

Dzień dobry. Globusiku witaj! Obudził mnie zapach kawy, wiersz odzwierciedla nasze poranki. Słoneczko gdzieś schowane za chmurami,mgła spowiła całą okolice. Szkoda,wczoraj było tak fajnie. Ale cóż,jak to w życiu,nie zawsze świeci słońce. Miłego dnia koleżanki,jadę do pracy.

Witajcie koleżanki. U mnie słoneczny poranek. Dziękuję za kawę Globusiku i deser dla duszy:-) Dobrego dnia kobietki. Pracuję dziś do 14. W między czasie mam zaplanowanych dużo prac.Pa, do wieczorka.

Witaj LUNKA! Nasza stacja ....Pogodne Niebo.... nawet jeżeli za oknem są chmury nasze niebo zawsze będzie pogodne. Dobrego dnia. Zbieram się , mam zaplanowane wyjście na bazarek:)

1 2 3! hej witaj. Ja również mam zaplanowane różne różności:) do wykonania, czy się uda??????:)

Dzień dobry. Świeci słonko. Może Stacyjkowo? Jak w bajce dla dzieci? Co z pracą nie wiem .Szefowej dale nie ma w pracy. Dziewczyny , przestalam się martwić .Co ma być to będzie. Idę na manikir a potem przyjdzie do mnie wnuk. Zostaje na noc.FAJNIE, ŻE CHCE DO BABCI. Wymyśliłam sobie, że zrobię ognisko w ogrodzie. Ma 9 lat, Może upieczemy kiełbaski. A sprzątanie domu/ poczeka. Miłego dnia dziewczyny:)

Hej Pracowite Kobietki. Marii - ognisko dla maluszka,sama radość. Wczoraj miałam,dzisiaj też w planie. Tak Wisna stanowczo pobudza do życia i radości.

Chyba konkurs zakończony , moja propozycja to ...STACYJKOWO POD POGODNYM NIEBEM:) ...co Wy na to. ŁOOOOOO Matko!! bolą mnie ręce , zimowe łachy zakopuję w kąty, wyciągam lżejsze. Pozostały buty!!!! Hej.

Globusiku zgoda,POGODNE NIEBO,brzmi optymistycznie. Odrobiliśmy syzyfy,okien nie myłam,na wieczór zapowiadają deszcz i wiatr. Za to ugotowaliśmy pomidorową,zrobiliśmy sałatkę jarzynową,i zakupiliśmy prymulki, i już posadziliśmy przed domem. Dostałam również nie dobrą wiadomość, o stanie zdrowia mojego ojca. Pozdrawiam was wszystkie.

LUNKA! Widziałam sadzonki prymulek.Są śliczne. Również myślę o posadzeniu na balkonie. U Ciebie jest jednak klimat łagodniejszy o przymrozkach już chyba mowy niema. U nas rożnie jeszcze może być. Okna będę myć po niedzieli. Dzisiaj uporządkowałam szafy z ubraniami. To niby żadna robota a czasu zabrało mi sporo. Ale mam to z głowy. LUNKA! tak to jest w życiu,że te dobre wiadomości są zagłuszane smutnymi:( los o nas dba i przypomina o pokorze. Życzę Wam przyjemnego wieczoru.

I już po ognisku.Porządek zrobiony. Po obiedzie poszliśmy do mojej mamy. Ale się ucieszyła widząc prawnuka. Gadali sobie jak najęci, Potem spacer nad Wisłę, nazrywaliśmy bazi i do domu. Teraz Grześ ogląda z wujkiem mecz. Piję kawę i odpoczywam z Wami:)

MARYLKO! Milutkiego wieczoru. Ja po ...pracach domowych.... czas zagospodarowuję tylko dla siebie. Zaliczę odnowę biologiczną w swoim SPA. Przesyłam buziaki dla wszystkich. MARYLKO! ale masz piękne dłonie , to chyba zrobione paznokcie tak je ozdabiają. Hej.

Hej koleżanki. Globusiku, tak sobie właśnie myślałam.: Pogodne Niebo nad Stacyjkowo:-) O matko kochana!!! Umyłam, no policzę? ile okien 12? Połówki , też liczę:-)Fajna fizyczna praca, troszkę od innych spraw można się oderwać.Mozgi odpoczywają. Sprzątając tarasik, co ja się nasłuchałam:-D U sąsiada ,drzwi garażowe wymieniali. Kupił dużego Mercedesa, i jakoś mu się nie mieścił. Pon fachmen po ich wstawieniu mówi:- Drzwi, muszą się zaadoptować. - przy tej fazie, musi pan zrozumieć, warunki atmosferyczne, to nic, że są skoszone.Nie musi ich pan jutro otwierać. Tak za zwyczaj bywa.Pan musi się do nich przyzwyczaić, one też do pana.Cierpliwości.Proszę dzwonić jakby co, chociaż my teraz w terenie robimy:-D Będzie dobrze, panie Tadeuszu. Masakra, co też oni zrobili? Drzwi mają być na pilot , w życiu mu się nie otworzą:-( Sprzątając też słyszałam, jak młody tatuś uczył jazdy na rowerze, małą córeczkę:-) -Ty mi jus nie mów tato, ja lepiej jezdzę od ciebie:-)Widzis??

Wieczorem melduję się! puk...pukk...jest tu ktoś?

123 - Fachman - super. Nie oblane drzwi,zapewne nie będą działały:D

brechtam się , krzywe,nie dopasowane - przyzwyczai się właściciel i drzwi tyyyz.

123 czasem można się na prawdę osłuchać,ale fachowiec fest,najlepiej podobała mi się ta dziewczynka

o Livciu witaj