KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Witajcie :-) U mnie słoneczko i chłodny wiatr. Livciu nie lada kłopoty u Twojej C :-( Globusiku dzisiejszy dzień,niech będzie dniem LENIA!!!:-) Wskakujcie kobietki jeszcze pod pierzynkę:-)

Witajcie:) przy takiej pogodzie można tylko spać , leje coraz mocniej.

Witam was kochane! Czuję się jakby mnie ktoś obuchem walnął! Spałam tylko 4 godz. Deszcz i wiatr za oknem,z chęcią wlazłabym pod pierzynkę.Niestety nie mogę,muszę do drugiej pracy i załatwić sprawy papierkowe. 123 dołek zasypałaś ,ubiłaś i nie sposób do niego się dostać! Globusiku syzyfy dobra sprawa na odwrócenie myśli. Marylko jak mała Zosia? Livciu twoja C ma niezłe przygody! 1968 jak samopoczucie?

Dzień dobry. Chociaż zimny 15 stopni , i deszczowy. Też spałam tylko 4 godz. bolał mnie kręgosłup i żadnej tabletki przeciwbólowej Marudzę jak stara baba, ale coś mnie bierze, zimno. Już dzwoniłam do siostry, że na tańce nie pójdę. 123 dobrze ,że z Twoją M. lepiej. Na przekór wszystkiemu robię gołąbki na obiad. Luna , Globus , Livia ,1968 pozdrowienia.

Zapraszam na popołudniową kawę. Mała drzemka dobrze mi zrobiła.

LUNKA! jestem już na proszonej kawie:) nie pospałam dzisiaj . W przerwach między deszczami umyłam dwa okna. Nie odpuszczę i jeśli się da jutro pokonam ostatnie.Na przekór wszystkiemu myło się zupełnie dobrze nie grzało słońce więc nie wysychało za szybko. Tym sposobem przeskoczyłam dołek:) 1 2 3! LIVIO! Wy już po wakacyjnych wizytach.Dowiedziałam się dzisiaj ,że 27 prawdo podobnie rodzinka zahaczy o nas. Sama nie wiem czy mam się cieszyć. Przyjedzie ..Tadek niejadek... cały cyrk przy jedzeniu. Taka mała osoba a taka upierdliwa/przepraszam wymknęło mi się/:D MARYLKO! Znowu dokucza Ci kręgosłup??? współczuję Ci. Dysk to cholerna przypadłość bo ból powraca.Nie zwlekaj , idź lepiej do lekarza.Tabletki przeciw bólowe może być za mało. Marylko pozdrawiam Cię serdecznie , bądź zdrowa. Spokojnego wieczoru. LUNKA! kawę już obaliłam:)

Też spałam po południu. Ta pogoda typowo monopolowa:) Globus czy Twój Cień robi jeszcze nalewki malinowe? Polej nam:)

Hejka koleżanki:-) Marysiu :-) Niechaj będzie ta nalewka Globusikowa!!! Wkradnijmy się w spichlerze:-) Pan Globusik ma coś w zanadrzu:-) Pozdrawiam Was kochane koleżanki,życząc dobrej nocki:-) Jutro ciężki dzień :-( Pozostałe też nie będą łatwe:-( Ale damy radę :-) .....

Dzień dobry:) na szczęście zdążyłam z kawą.Kogut zaspał i ja z nim. Babki :) znalazłam pół butelki nalewki:) nic,że rano na dobry dzień nalewam kieliszeczek. Pozdrowionka hej.

Dzień doberek:-) Globusiku,kawa mi wystygła :-( Urwanie głowy od rana:-) Naleweczka super!!!! Dzisiaj moje autko w warsztacie:-( Hamulce prawie nie działały. Dobrego dnia Wszystkim paniom życzę:-) W miarę możliwości będę zaglądała!!!! Pa.

Globusiku i pozostałe koleżanki witam was serdecznie. Kubełek blondi pachnie niesamowicie. Pogoda bez zmian,poszła do was i psuje nastroje. Moje okna jeszcze czyste. Globusiku szykuje się gościna u ciebie,fajnie. 123 dużo pracy w pracy? Marylko moje plecy też odmawiają mi posłuszeństwa. Livciu jak zdrówko? Szprycujesz się?

Dzień dobry. Piję z Wami kawkę , nalewka dobra. Dziękuję Globus:) Życzmy sobie dużo uśmiechu .

LUNKA!JEDYNECZKO!MARYLKO!LIVIO U mnie poranek chłodny , myślę również chłodno:) Za "B" wysłałam list gończy , znalazła się i zapowiedziała z wizytą. Dlatego odpuszczam robotę....nie zając nie ucieknie. 1 2 3! dzisiaj bez samochodu:( prawdziwa bieda:) za to po naprawie będzie chodził jak ...brzytwa! LUNKA!MARYLKO! ...kręgosłupowe ..Dziewczyny dołączam do Was:( LIVIO! zregenerowałaś siły fizyczne i duchowe??? Pozdrawiam i dobrego dnia życzę.

Witajcie. Siedzę w jakimś paskudnym ni to dołku,ni to rowie :( zapewne za wiel mam wolnego czasu,spogladam ci,agle w stronę tego wehikułu. Nawet gadac mi się nie chce. GLOBUSIKU -moja zakonnica nie 5 lat w klasztorze a już 6 !!!!! czas dostał kota. Dzień zimny,pochmurny...może to przez to?

Hejka:-) Livciu,kiedyś pisałaś nam o ciężkiej chorobie młodej zakonnicy, Jak zakończyło się leczenie???? Wyzdrowiała?

Tak - wyzdrowiała.To ona składała śluby.

Nie wierzę własnym oczom, SŁOŃCE i niebieskie niebo widzę. Może mała kawka?

Hej LUNKA! Kawa??? , a czemuż by nie:) ja zawsze gotowa. Masz słoneczko?? u mnie może i było ale ja nie dostrzegłam:) wiem,że jest zimno. LIVIO! 6 lat jeszcze większy szok. Szybko zaczynam liczyć jak długo my się znamy.Siostrzenica znalazła swoje miejsce , nie zrezygnowała to znaczy,że jest szczęśliwa. A u mnie ..dzisiaj... minęło bardzo szybko. Musieliśmy zadbać o Pusiowe pazurki. Nie dawno wróciliśmy. Na szczęście do psiego SPA :) nie było kolejki. Ważna sprawa załatwiona. W zasadzie na nic nie było czasu. Rozmowa z :B: też krótka , zjechali goście leciała po zakupy:) Jedyneczko! jak minął dzień bez samochodu???? ciężko???? MARYLKO! Jak się czujesz??? obyło się bez lekarza???? Miłego wieczoru baj baj

Hejka:-) Globusiku auto po godzince było naprawione!!! Jest mi potrzebne,muszę dojechać do mamki!!! Ona czuje się znacznie lepiej.Dzisiaj zabrała się za naprawę samowara:-) Spirale przepalone,apel do mnie o 7 rano:-) Ratuj!! Jakbyś kupiła mi spirale,to szybciutko naprawię!! Wiem o co chodzi:-) Będę gotowała w nim wodę na herbatę:-( Spirali nie kupiłam bo NIET, w żadnym magazynie.Jutro poczynię dalsze starania w zakupie ich...... Pogoda u mnie całkiem sprzyjająca : słoneczko na przemian z deszczem. Czekam na M

Samowar - stoi toto gdzieś u mnie (zakurzone). Byłam niegdyś 78 rok na wycieczce w moskwie,taszczyłam toto,niewiarygodnie ciężkie - wyobrażcie sobie,że jeszcze dxziewiczy.Nie na prąd,ale na węgiel drzewny. T%eraz pomyslałam,że w razie W,np brak energii..tfu..tfu..byłoby się czym podratować.:D

Livciu na węgiel też mieliśmy,ale babunia sprzedała:-) Został ten piękny srebrny na prąd:-) Kiedyś mamunia rzucała hasło: kto chce wypić pyszną herbatkę z samowaru?:-) Oczywiście my:-) Ja i mój brat. Gapiliśmy się w ten samowar długo,bardzo długo to się gotowało:-( Krzyczeliśmy: już!!! No i była herbatka?? Pyszna:-)

123 - no to na jutro rano zaparzę herbatę w samowarze. zapraszam:D

Ateraz o tym co u mnie za oknem - leeeeeeeeje. - DESZCZ - NAJSTARSZA KOŁYSANKA ŚWIATA.

-Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic. Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil. -Kropla deszczu, która pada na łajno, długo przygotowywała się na to w błękitach. St.j.lec

Terry Pratchett Jeśli się nad tym lepiej zastanowić, baśnie nigdy na nic nie przedstawiały dowodów. Występował w nich przystojny książę... czy naprawdę był taki? A może po prostu ludzie nazywali go przystojnym, bo był księciem? Dziewczyna była piękna jak poranek... no dobrze, ale który poranek? Kiedy leje deszcz, trudno nawet wyjrzeć przez okno, by się o tym przekonać! Opowieści nie chciały, byś myślała chciały, byś wierzyła w to, co ci opowiadają...

Dzięki :-D Przybędę:-) Oj, dzieją się u mnie dzisiaj przekomiczne sytuacje rodzinne:-) Powróciła siostra M z Niemiec trym razem z mężem!! Będą dzielić:-D Dobrej nocki kochane koleżanki!!! Idę w końcu na spotkanie z M !!

Livciu,tak właśnie myślały:-)

Miliony marzą o nieśmiertelności, równocześnie nie wiedząc, co ze sobą zrobić w deszczowe niedzielne popołudnie. Susan ert

Andrzej Sapkowski Natura nie zna pojęcia filozofii. Filozofią zwykło się nazywać żałosne i śmieszne próby zrozumienia Natury, podejmowane przez ludzi. Za filozofie uchodzą też rezultaty takich prób. To tak jak gdyby burak dochodził przyczyn i skutków swojego istnienia, nazywając wynik przemyśleń odwiecznym i tajemniczym Konfliktem Bulwy i Naci, a deszcz uznał za Nieodgadnioną Moc Sprawczą. Ja nie tracę czasu na odgadywanie, czym jest Natura. To jakby trochę o mnie ..........

Dzień dobry. Kogut śpi:-( Nie było dzisiaj piania!!! Śpijcie kochane koleżanki,deszcz leje,zimno...