Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Polecane posty

Gość globus
Cześć Babki. Jaki poranek taki cały dzień.Zacznijmy go miło przy kawie. Zapraszam. x Tylko 3 st. ale bez wiatru .Oby tak było to da się wytrzymać. x Witaj Stefciu.Za herbatę dziękuję. Często jestem zasmarkana więc taki napój bardzo wskazany. Jeżeli wybierzesz nasz topik będzie miło.:) x Imus A cóż to takiego to opalanie? Widzisz mówiłam Ci,że masz szczęście .Może czasami ...zezowate ...:) ale jednak :) Uważaj żeby Cię nie poparzyli!!!! Już widzę jaka bedziesz czekoladowa:). Twoja karnacja jest ciemna , plus opalenie .....rewelacja!!!!:D x Jedyneczko Powalczyłaś ze szlabanem , dzięki. Przyszłam dzisiaj na gotowe. Rewanżuje się kawą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Nie ma lekko:( list błądzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
W dalszym ciągu szukam listu:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro się udało... Witajcie :) Globusiku Dziękuję za kawkę Opalanie natryskowe to nic innego jak sztuczna opalenizna :) Rozbierają człowieka do bielizny i z kilku metrów opryskują ciało :) Ani to nie boli, ani nie da się tym poparzyć :) Jadę dzisiaj z wnusią i młodymi do Gdańska :) Jedyneczko Znowu na ryneczku jesteś? Do uzdrzeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Imuś czy to opalanie to rzecz trwała? Powodzenia w Wielkim Mieście!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:-)Dziękuję Globusiku za kawkę. Witam szczęściarę:-D Gratuluję wygranej.Co musiałaś zrobić,żeby wygrać??? Imuś sprawdź jeszcze ,czy to nie uczula....to jednak chemia. Znam tą metodę;-) Globusiku u mnie w końcu po trzech dniach opadów,wreszcie pogodny dzień. Już teraz 10 na plusie. Skorzystałam z okazji i polatałam z miotłą wokół domu. Prawie wszystkie liście spadły z mojego winobluszczu. Z drzew przy bloku spółdzielczym wszystkie liście lecą do mnie :-( Mam co robić....Ale jak jest ładna pogoda,to czynię to z przyjemnością:-) Dobrego dnia. Imuś mam nadzieję,że druga połowa przelewu wpłynęła.... Udanego wypadu do pięknego miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda stefania
Dzień dobry Dziewczynki :) Witam z uśmiechem, choć temperatura poranna nie sprzyjała. Mocno chłodem powiało. To jednak już o tej porze nieśmiało to nieśmiało, ale słonko wyjrzało :) Dziękuję za przyjęcie miłe do grona Waszego. Lata wstecz tu bywałam, tak mnie sentyment dopadł ostatnio i postanowiłam zajrzeć tutaj. jedendwatrzy123123 witaj :) dziękuję za słowa ciepłe. A i kawą nie pogardzę, bez której nie umiem żyć. Jak się trochę tu zadomowię to i o sobie napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Jedyneczko Dziękuję 👄 No właśnie próbowałam znaleźć coś w necie na ten temat Niczego konkretnego nie znalazłam :( Ale powiem na miejscu o swoim uczuleniu i sprawdzę skład Wystarczyło polubić stronę salonu i udostępnić,ot cała filozofia ;) Nie sadziłam,że coś wygram ;) To masz co robić przy tych liściach To prawie jak syzyfy :D Nie,drugiej połowy przelewu dalej nie widać a zbliża się koniec miesiąca :O Wiadomo...rachunki Witaj Stefciu :D Czekamy na zadomowienie się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny muszę się z Wami podzielić moimi refleksjami po przeczytanej książce i zachęcić do przeczytania . Wieczory są długie i nudne,wróciłam do czytania. Lady M. napisała Ałbena Grabowska (fajne imię) Co za emocje... Powieść która została w mojej głowie.... Opowiada o małżeństwie,które zmierza ku nieuchronnej katastrofie. O chorobliwie ambitnej żonie,która kieruje życiem męża... prowadzą grę pozorów żyjąc pod jednym dachem. Napisane bardzo prostym językiem,nie ma niepotrzebnych słów, lukrowania i zbędnych opisów.Czyta się jednym tchem.Książka dosyć gruba,ale pochłonęłam ją w dwa wieczory. Powieść od której oczu nie można oderwać :-) Muszę sięgnąć do innych książek pani Ałbeny. A co Wy robicie podczas tych długich wieczorów? Ja nie dałam się wciągnąć w kolejny serial:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imuś moja koleżanka z Niemiec zafundowała sobie taki natrysk. Ma alergię na sierść psów,kota,konia? kurze,roztocza. Niestety po natrysku dostała burchli na całym ciele, leczyła tu chyba z pół roku:-( Nie pamiętam szczegółów. Uważaj Imuś. Może nich Ci próbkę zrobi najpierw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda stefania
a ja miłość :) Przepraszam, że na raty witam, ale miałam wizytę informatyka w pracy, bo komp się nieźle zamulił, więc wysłałam to co zdążyłam napisać. Ale już jest oki. Zadomowić się potrafię szybko, zwłaszcza jak towarzystwo ciepłe :) Wieczory długie, ale bez nudy u mnie. Jedyneczko, Ałbenę czytałam 3 tomową sagę rodzinną. Pochłonęłam ją z wielkim zapałaem, ponieważ zaczynała sie w czasach pierwszej wojny światowej, a kończyła w czasach obecnych. Polecam na jesienne wieczory do kubka ciepłej herbaty bądź jakiegoś grzańca ;) Dodam, że cieszę się, że czytasz książki. Ja kocham książki, ale nie zawsze mam się z kim podzielić swoimi przemyśleniami. :) Wracam na chwilę do pracy, ale będę tu zaglądała z wielkim uśmiechem :D życzę udanego dnia wszystkim :) 🌼 P.S. Nie pamiętam jak z rudego przejść na stały nick, poinformujcie mnie proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witaj Ruda dobrze,że jesteś z nami. My wszystkie kawoszki .Co prawda dwie z nas ...Ime i 123 ...to kawoszki w cudzym słowie. No cóż dla towarzystwa dają się wciągnąć. Ja piję kawę namiętnie i dobrze,że mam w Tobie kumpelę:) Czuj się w naszym Wagoniki / czasami wyruszamy w podróż:) jak u siebie w domu. Do uzdrzeni ...... znaczy się:) do zobaczenia. x Jedyneczko Jestem wrogiem seriali!!!! nie oglądam!!!!!! Wieczorami bywa różnie. Czytam , gram na kompie, drzemię:) itd. Zainspirowałaś mnie tą autorką. Nie słyszałam o niej. Ostatnio słyszałam wywiad z naszą pisarką kryminałów. Niestety nazwisko i uleciało. Nie samowita kobieta.Chcąc napisać kryminał jak najbardziej prawdziwie bywa w różnych nieprzyjemnych miejscach / chociażby w prosektorium:(/. Podziwiam tę kobietę musi być bardzo silna. Dobra Jedyneczko będę szukać Pani Ałeny i jej książek. Miłego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda stefania
globus... ślę powitalny uśmiech w Twoim kierunku. Na herbatę tego typu zawsze mam ochotę :) oby zasmarkanie temu nie towarzyszyło :) Taki przerywnik: 30 października jest Święto Napojów Wyskokowych, Dzień Noszenia Spódnic, więc proponuję wieczorem usiąść w spódnicy z napojem wedle uznania, oby wyskokowy ;) choćby lekko i poświętować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Miała być Ałbena:) x Ruda rzeczywiście kojarzę Cię. Tyle czasu minęło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dzień spódnicy....fajne święto. Lubie spódnice i je nosze. Nie lubię sukienek mam tylko dwie:) i nie pamiętam kiedy je miałam na sobie. Dzięki,że napisałaś .O takim święcie nie słyszałam. Butelka sie znajdzie i cały dzień będzie z uśmiechem na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha,ha :-D To u mnie prócz święta spódnicy dochodzą jeszcze urodzony M.....nie zdominuje mnie:-D Ruda właśnie zamówiłam trylogię,czytałam recenzję. Ale teraz wzięłam się za inną... 800 stron;-) SHANTARAM Gregony David Roberts. Globusiku:-)szkoda czasu na seriale.Ale nie ze wszystkich zrezygnowałam;-)Uwielbiam,kocham Rodzinkę pl. :-D Muszę się wziąć do roboty w końcu!!! Koniec miesiąca. Będę zaglądała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale żeście się rozgadały! :D Stefciu Musisz się zarejestrować i podać swój nowy nick ;) Dziewczyny chyba wprowadziły Ciebie w błąd bo mówią do mnie Ime ;) Kiedyś pisałam pod tym nickiem ale zapomniałam hasła, kafeteria przysłała mi nowe,z tym,że takie hieroglify,że nijak nie jestem w stanie tego zapamiętać :O Jedyneczko Nie strasz :P Na początku się ucieszyłam z wygranej ale potem zaczęłam myśleć...I się bać ;) Może odstąpię tą wizytę C? Zobaczymy Mowa o książkach Uwielbiam wszystkie o II wojnie światowej Choć ostatnio nabyłam "Pierwszą wojnę Hitlera" ;) Spódnic nie lubię,choć mam na stanie Butelki są i to w ilościach hurtowych Wieczorami się nie nudzę.Nigdy! Idę do pracowni i kleję decoupage :D Albo czytam A jak mnie stary wnerwi to idę drzewa narąbać :) ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, próbowałam się zarejestrować i wyrzuca mnie za każdym razem na nowo przy pozycji tego avatara bez względu na to co kliknę. Jakaś rada ? Co do tych spódnic, wielka fanka nie jestem, choć posiadaczką i owszem. W spodniach się czuję, jak pewnie większość z nas, zdecydowanie swobodniej. Sukienki lubię, bo wtedy nie trzeba się głowić, co pasuje do dolnej części garderoby ;) Widzę, że każda w zapasie ma coś w barku. U mnie nie ma wielkiego zapasu, ale ze 3 buteleczki się znajdą :) jedyneczka, to podwójnie opijemy ;) SHANTARAM - sprawdzałam na Lubimy czytać recenzję. Plasuje się dość wysoko, zatem dorzucam do kolejki oczekujących na przeczytanie ( zbieram na czytniku ebookowym). Jeśli dorwę w bibliotece, to w domu sama przyjemność do tomiszcza zasiąść. Rodzinka .pl też mój ulubiony... jeden z niewielu, ale nie zawsze pamiętam o emisji, zazwyczaj oglądam powtórki :) a ja miłość, dzieki za wyjaśnienie :) II wojna to mój konik, oglądam wszystkie programy, które tego tematu dotyczą. Uwielbiam Wołoszańskiego, ale nie tylko. Jak przeczytasz "Pierwszą wojnę Hitlera" czekam na opinię :) a co do rękodzieła, to chętnie w wolnej chwili posłucham opowieść. Mam kilka rzeczy do wyklejenia, ale chyba jeszcze nie umiem się za to zabrać. Kawa konieczna, bo papiery mnie zamulają... > Jadę na krótkie zakupy z psiapsółą, bo wczoraj upatrzyłam ciepły szal (czytaj prawie koc). Wczoraj go oglądałam, ale jak zwykle nie umiałam się zdecydować. Całe 30 zeta a zastanawiam się, jakbym miała wydać majątek ;) ;) Słońce się schowało. Mlecznie za oknem, niekoniecznie mi się podoba. 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda stefania
to oczywiście byłam ja, ruda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×