Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Polecane posty

Gość sprawdzilamto
w nosie mam ten mroz...doslownie :) nie da sie oddychac, bo nos od srodka zamarza ;) ja i czapka do siebie nie pasujemy, kaptur to co innego :) i tak dobrze, ze obcasy zamienilam na cos plaskiego :) a do pracy to jestem worzona :) mam takie szczescie, ze moj M wstaje codziennie rano, zeby mnie zawiezc, a potem po mnie przyjezdza :) Jest naprawde kochany. Powiedzial, ze nie da mi zmarznac w taki mroz :) Wczesniej jesienia i jeszcze w grudniu jezdzilam komunikacja :) Jutro natomiast troche insza historia, bo wybieram sie poza warszawe do naszego drugiego biura. zobaczymy jaka szklanka jest na drogach. dzien minal na strasznym gadaniu w pracy. Wszystkie laski mialy jakis taki spadek energii i nic sie nikomu nie chcialo robic. czasem i to potrzebne. Na ogol tyle roboty, ze trzeba sobie nastawiac budzik, zeby pojsc do toalety :/ wlasnie tak sie nabawilam pierwszy raz zapalenia pecherza :/ DLATEGO UWAZAM, ZE MAMINE GALOTY TO SWIETNA RZECZ! polecam tez termiczna bielizne i norweskie sweterki, o ktorych napisze za tydzien na moim blogu, wlasnie je testuje po raz pierwszy tej zimy i wyglada na to, ze sa super cieple! buziaki !!! -- www.sprawdzilamto.blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GLOBUS wkleiła dzisiaj fajna piosenkę. W wykonaniu tej Pani kołysanka dla Was. Otulcie się cieplo w puchowe kołderki. nie bylo jednak jak PIERZYNA !! przeszłość?? Ja zaliczyłam,bardzo sobie mile wspominam i żałuje,że nie mam :( Co tam taka zima. Oj pamiętam mój dom rodzinny zimą :( Sciany jak grota lśniły.Ogrzewane były co najwyżej 2 pomieszczenia Dom z pruskiego muru,wielkie pokoje,wygód niet!! Ciekawe do ilu sięgały mrozy.Kto tam tym sie przejmował,ile stopni na dworze. Mamcia rano doszkoły budziła,często wokół ust szron miałam hehehe, heja - pieszo 4 km do szkółki,często w zaspach,lub slizgawicy. Ale kto tam by marudził. Pamiętam,jak łzy rano przed wstaniem z tego wyra,spod powiek wycierałam. Naszły mnie wspomnienia.Czy to wszystko naprawdę bylo?? A w niedzielę w nagrodę za cały tydzień,ten sam marsz do kościółka. Tak hartowała się stal :D Dobrej nocy.Kołysanka Was ukoii do snu. http://www.youtube.com/watch?v=YWFKC6PtKF4&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Po pracy poszłam wypożyczyć strój. Wybór byl ale dla dzieci. Dla dorosłych: seksowna pielęgniarka, czarownica, albo dama . Wybrałam damę, chyba Julia z Werony:) Jest przyzwoity:D Livio dzięki za grog, pierwszy raz go piłam. Rozgrzewa wyśmienicie. Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda masz kochanego faceta! Mój też mnie kiedyś zawoził i odbierał z pracy,nie powiem męczące to było, bo ja pracę kończyłam póżno! Nie przeszkadzało mu to,ale za to mnie było go szkoda. Postanowiłam wtedy,że niech się pali, wali,robię prawko i tak mocne postanowienie zamieniłam w czyny! Teraz sama jeżdżę do Polski autem! Dziewczyny zmykam do łóżka,zmęczona jestem. Dobrej nocy i kolorowych snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam serdecznie.Na stoliczek do picia stawiam wszystko co gorące. Baaaardzo zimno. Zapraszam na rozgrzewkę. Dobrego ciepłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdzilamto
jestem w szoku ze wzgledu na historie malej Magdy...Mysle, ze dowiemy sie jeszcze wiecej wstrzasajacych faktow. Cos mi mowi,ze matka nie dzialala sama. Szok. Po prostu szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Zimno,minus 11. Globusiku dziękuję za kawę. Ruda ja podejrzewałam matkę od samego początku,moje przypuszczenia potwierdziło to ,że nie poddała się badaniu wariografem! Wszystkim kolezankom ślę cieplutkie pozdrowionka. Zmykam do pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Zimno, zapraszam na kawę. Luna, ja to myślałam od początku,że matka już pół roku temu wzięła kasę za dziecko:-( W porwanie nie wierzyłam nawet przez chwilę. Kobietki pozdrawiam Was cieplutko. U mnie -28 w tej chwili. W domu ciepło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo tak ,dzisiaj jesteśmy pod wrażeniem wyników śledztwa. Podobno matka małej mówi o wypadku. Mam taki obrazek przed oczami z moim Królewiczem. Synowa go kąpie,stoimy z synem,moją córką wokól i podziwiamy,jak dziecko się zachowuje. Dziecko myte w tych płynnych specjalnych mydełkach,slicznie pachnących.. w pewnym momencie,moja synowa wyciąga Go z wanienki i zupełnie niespodziewanie podaje Małego mojemu Synowi. Syn zupełnie zaskoczony chwyta dziecko,a Ono wyślizguje mu się z rak. Utrzymał Małego w ostatniej chwili. Tak więc,dziecko otoczone gronem ludzi,mogło wylądować na ziemi. nie chcę nawet myśleć,co by było gdyby. Kiedyś mój instynkt macierzyński przewidywał takie sytuacje,i jak podawałam dziecko to M trzyma gotowy na to ręcznik. Ale to norma - slskie mokre dziecko,przenoszone przez sporą przestrzeń do przewijaka. A uwaga moja na ten temat? - To tylko jeden z małych przykładów. Gdyby cuśś .. policja,badania na trzeżwość,przesłuchania,areszt - STRACH. strach jest potworem z ludzi robi potwory. Mam wrażenie,że wszystko zostało postawione na głowie. Ten straszny nacisk społeczny,ta niesamowita odpowiedzialność arzucona przez celebrytów - paraliżuje. Ojca do aresztu - bo dał klapsaw zielonogórskim markecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wrażenie,że narzucane normy,zupełnie pozbawiają matki instynktu macierzyńskiego jakie przeniosły wieki doświadczeń w genach.. Podziwiam MARII za jej pracę. mogłabym też w obecnej sytuacji podjąć się opieki nad dzieckiem - STARCH MI NIE POZWALA. Im więcej miłości na ustach - tym bardziej wszystko puste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie skutki po dumnym gadaniu ceebrytki Czubaszkowej będą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam. Podobnie jak Wy jestem pod wrażeniem tego co stało i co się dzieje wokół maleńkiej Magdy. Odczucia miałam bardzo różne. Od początku w tej straszliwej historii podejrzewałam matkę. Chwilami wątpiłam i w dalszym ciągu jest to dla mnie wielką zagadką. Co się za tym kryje????? 1 2 3 :) jakoś...przędziemy ..ale jest ciężko. Dzisiaj było -21 st. to już nie przymrozek:) LIVIO! a ja mam pierzynkę i własnie zdecydowałam się pod nią spać. Swoją z dawnych lat /posag od mamy/ już dawno zlikwidowałam. W rozmowie ze znajomą bardzo nad tym ubolewałam. Ona nie wiele myśląc zrobiła mi prezent w postaci własnie pierzyny. Ale jest mi cieplutko. MARYLKO! Tak szczerze to Damą jesteś na co dzień, a strój tylko to podkreśli:) LUNKA! Ślinka mi leci na myśl o sałatce.Intensywnie myślę czy mam iść po produkty do niej. Bardzo ziiiimno. RUDA! Chętnie poczytam o bieliźnie o której piszesz. PAPILOCIUKU! Pozdrawiam i ciepłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upiorny 1
Upiorne uśmiechy posyłam dla Upiorzyc. Wiem, wiem jak zwykle wysiliłem się. Więc myk, myk... Liv, o co chodzi z CzÓbaszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witaj Upiorny:) upiornie serdecznie też pozdrawiam Ciebie. Cieplutkiego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upiorny 1
Jest Globus jest Radość:)(🖐️)) Więc myk, myk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Upiorny Czubaszek chwali się ile to ciąż usunęła (2) i jak to ona z mężem nienawidzi dzieci. I nawet gdyby była w 8 miesiącu ciąży i nie mogłaby dokonać aborcji, to by się pod pociąg rzuciła. Szczera do bólu. Pozdrawiam. Jak wytrzymujesz mrozy? A może Ciebie nie dosięgły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
UPIORNY:) Jaka tam radość , chcesz powiedzieć ...smutna radość:( ja tez myk myk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upiorny 1
...nie lubią dzieci... to faktycznie nie pamiętam, ale upiornie w wywiadzie za moich upiornych lat młodych deklarowała, że nie chcą... ale mają dwa telewizory...!;) Co oni oglądali jak były tylko dwa programy. Może ten czas nadszedł, aby móc się publicznie zachłysnąć "odwagą" i nie zostać spaloną na stosie, a może inne upiorności? Te! Gie? Największa radość jest zawsze upiorna;) ale Ty już to Wiesz. Upiorna, ale jednak;) Więc... Daj coś swojego, ale upiornego.Plisss:) ST upiornie kojarzy mi się z SM, ale... co chwilę jakaś nowa propozycja. Ty zawodowa kuchta, czy cukierniczka? W mrozu, Bydzia jakoś sobie daje radę z upiorniejszym mrozem ode mnie. Więc... Ja też. Upiornie uwielbiam wszystkie pory roku, jeżeli nie trwają upiornie nieustannie. Z zimą jest jak z upiorzycą. Musi czasem zawiać chłodem, aby docenić ciepłość dnia codziennego. Ba, nawet upiornie zatęsknić... Ach ta zima... szkoda tylko, że futra nie ma. Tzn. W Bydzi;) Więc upiorności kończę i myk, myk... Kto ma pszczoły ten ma miód, kto ma dzieci ten ma smród. To nie czÓbaszek, ale też Upiorne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! 123 no u ciebie to Syberia,ja kiedyś jak mieszkałam w Polsce to najniższa temperatura jaka była to minus 34. Wtedy rury w centralnym zamarzły. Dzieci miały przymusowe ferie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witaj LUNKA! Teraz też są przymusowe ferie. Zimnica okropna. U Ciebie cieplej więc mówię słowami Michała Bajora ...ogrzej mnie:) Sałatki jeszcze nie zrobiłam , odłożyłam na jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Globusiku! Wcale się tobie nie dziwię,że nie chce ci się nosa za drzwi wystawić. Brrrr zimno ,u nas w tej chwili minus 2. Jak zdrówko u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
W ostry mróz chłopek wiózł Z lasu chrust na wozie, Skrzypi coś, oś nie oś, Trzaska chrust na mrozie. Tężał mróz, wicher rósł, Pędząc jak w sto koni, Trzeszczy wóz, trzeszczy mróz, Chłop zębami dzwoni. Szkapa: brr! Chłop jej: prr! - A podwozie zgrzyta, Gwiżdże wiatr, śwista bat, Stukają kopyta. Chrzęst i brzęk, zgrzyt i stęk, Hałas jak w fabryce! Mniejszy mróz, lżejszy wóz Przy takiej muzyce. Julian Tuwim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LUNKA! Luksus i jeszcze raz luksus. Od poniedziałku ma być cieplej. Pozdrawiam Ciebie i Z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Mróz Mrozie silny mrozie mocny Zimowy przybyszu nocny Skąd przybywasz przecież nie z Uralu Bo najzimniej dzisiaj w naszym kraju Pięknie wszystko przyozdobiłeś Drzewom płaszcze z szadzi uszyłeś Szczypiesz w uszy nos i palce Jesteś mistrzem w zimowej walce Choć lutowe słońce mocno grzeje Ani jeden sopel nie topnieje Ty jesteś pan siarczysty Ubrany w płaszcz biało srebrzysty Choć minęło już południe Ty nadal stroisz się cudnie Zachwycam się tobą długie godziny Jednak odejdź już do północnej krainy ( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×