Moje dziecko ma 10 miesiećy i nie stoi!

Za tydzień moje dziecko kończy 10 miesięcy i nadal nie stoi. Podciąga się po szczebelkach i meblach ale raczej klęczy, sama nie potrafi stanąc. Jak sie ją postawi to troche postoi z podtrzymwaniem sie mebli oczywiśćie. Raczkuje po całym domu, umie siadac ale nie stoi czy powinnam sie martwić??????

na podciąganie i stanie ma czas chyba do 12miesiecy potem trzeba sie zacząc martwić

Jeżeli raczkuje, to wszystko jest ok. Dziecko raczkując wykonuje naprzemienne ruchy dzięki czemu rozwijają się półkule mózgowe ( kinezjologia czyli gimnastyka mózgu). Nie martw się.

Nie rozumiem czym sie martwisz? Twoje dziecko bardzo dobrze sie rozwija po za tym kazdy maluszek ma swoje tepo rozwoju... Moja Nikola ma 10 miesiecy i nawet nie raczkuje, do podciagania sie tez jest leniwa, ale jak sie ja postawi to stoi oczywiscie trzymajac sie czegos, ale ja jej nie zmuszam, bo najgorsze sa chore ambicje rodzicow i glupie porownywanie do innych dzieci... Jedne dzieci szybko rozwijaja sie ruchowo za to inne skupiaja sie na rozwoju intelektualnym, na wszystko przyjdzie czas...

dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Ja poprostu ostatnio sie naczytałam o tym podciaganiu i staniu i znajomej dziecko młodsze o 3tygodnie stoi i dlatego te moje obawy ale mnie pocieszyłyście i już mi lepiej.

Duzo dzieci juz chodzi w tym wieku, tez troche zazdroszcze:)

moj ma 3,5 miesiaca i juz probuje siadac, siluje sie i zlosci sie jak sie z nim w ten sposob nie bawi. To nie za wczesnie?

Moja coreczka tez sie silowala w tym wieku ale dopiero w wieku 6 miesiecy siedziala stabilnie, samodzielnie....

co do siadania to moja też próbowła tak ok 3miesiaca ale sama usiadłą jak miała 6miesięcy i 3tygodnie, zaczęla raczkowac najpierw do tyłu w wieku 7miesiećy a do przodu jak miała równie 9, teraz czekam na to stanie :) ale widocznie jeszcze poczekam :)

Lada moment i bedzie smigac , a Ty za nia :P wiec nie mam czym sie martwic? moge sadzac synka i trzymac go za raczki, troszeczke sie balam , ze to zle dla kregoslupa ;/

nie rozumiem niektorych rodzicow??!! wszystkiego chca uczyc na sile... moze za tydzien za dwa stanie,a nigdzie nie jest napisane ze do 10msc dziecko musi stac. kazdy ma swoj czas ,kazde dziecko inaczej rosnie ;) wiec troche wiecej luzu ;)

Nie masz czym się przejmować, a te chore ambicje matek, które uważają, że dziecko jak ma 7 miesięcy to już powinno stać, schowaj do śmieci. Dziecko nie musi stać mając 9 czy 10, ogólnie ma na to czas do 12 miesiąca życia. Ja też mam takie dziecko. Zaczęło wstawać mająctak 11,5 miesiąca, jak skończyło 10 to też właśnie tylko takie lekkie podciąganie się na kolana, samo nie wstało, jedynie postawione umiało postać trzymając się czegoś, podobnie jak Twoje.Siadać nauczył się mając roczek, a w 13 miesiącu życia dopiero zaczął czworakować.I chodzić też zacznie w swoim czasie, ma czas do 18 miesiąca życia. Tak że nie patrz na te chore wpisy matek, których dzieci stoją już w 5 miesiącu, albo się martwią, że dziecko jeszcze nie stoi. Jak do roku nie zacznie stać to wtedy zapytaj lekarza, ale na pewno przez te 2 miesiące jeszcze zacznie Ci wstawać tak, że będziesz miała dość, wiem to po swoim dziecku.10 mies. nic, a za 1,5 miesiąca posadzić go nie można, bo tylko od razu do pionu się rwie.

Trzeba umieć odróżnić problemy z rozwojem od indywidualnego rozwoju każdego dziecka. Problemy z rozwojem są, jak ma może te 10 mies. i nie siedzi stabilnie bez podpory, jak ma 1,5 roku i nadal samo nie chodzi,ale nie że 10 mies. i nie wstaje. Ogólnie na forach jest tendencja przechwałek, że 7-8 miesięczny smyki już wstają jak dzikie, czworakują, siadają i Bóg wie co robią jeszcze, ale to nie jest większość, takie dzieci to mniejszość, to za szybki rozwój, a Twoje rozwija się w normie, bez wyprzedzania z tą sprawnością ruchową.

Moja zaczela chodzic majac 1,4. Wiec jesli Twoja dziecko raczkuje to wskazuje na wszystko w porzadku.

Dodam, że teraz moje dziecko ma 13 miesięcy i nie chodzi jeszcze samo,jedynie przy meblach i czworakuje. Ale nie ulegam presji, że roczek to powinno chodzić, bo nie powinno. Ma czas jeszcze prawie pół roku.

macie rację czasami czytając te wszytkie wpisy matek których dziecko csiedzi majac 4miesiaće chodzić mając 7 czy 8 można zgupiec. Wydaje mi sie czasem ze to lekka przesada a matki piszą to po to żeby zaimponowac pozostałym matkom albo nie wiem po co - chyba własnie po to żeby inne mamy zaczęły się zastannawiać czy z jej dzieckiem wszytko w porzadku.

nie martw się :) mój synek nie stawał sam do 14 mies. zaczął chodzić jak skończył 15 mies. od 11 mies. raczkował i właził wszędzie nawet na meble, ale nie chodził samodzielnie. wszystko jest z nim ok, nauka chodzenia trwała tydzień, po tygodniu już biegał :) ciesz się, że Twoje dziecko raczkuje i oby raczkowało jak najdłużej, nie sztuka męczyć dziecko na siłę. im dłużej będzie raczkować tym lepiej dla niego :) na samodzielne chodzenie ma czas do 18 mies :)

tak, tylko te dzieci, które szybko zaczynają chodzić i nie raczkują, mają później problemy ze skupianiem na lekcjach, i różne dys..... mojej koleżanki syn poszedł jak miał 9 mies. z tym, że teraz ma 3 lata i zawsze pozdzierane kolana bo co rusz się przewraca...

a włąsnie moja mama mi mówiła jest pedagogiem ze na studiach jej móiwli kiedys ze jak dziecko omija etap raczkowania lub za szybko chodzi to bardzo źle i ma problemy ze skupieniem i inne różne problemy. Oczywiście nie wszytskie ale często w wywiadach np. psychologicznych jest pytanie czy dziecko raczkowało i kiedy zaczęło chodzić

Te wszystkie teorie na temat wpływu raczkowania czy chodzenia na późniejsze powodzenia w szkole czy na inteligencję to na moje też bujdy. Ja też jestem z tych nie raczkujących w dzieciństwie. Poszłam sama jak miałam 15 mies,.wczesniej nie raczkowałam, w szkole się wybijałam, od podstawówki po studia byłam jedną z najlepszych w klasie czy grupie, brałam udział w dyktandach międzyszkolnych i wojewódzkich, więc nie wiem, ale chyba ten brak raczkowania mi nie zaszkodził.

Moja córka ma prawie 3.5 roku. Kiedyś też tak się zamartwiałam że nie siedzi że nie raczkuje nie chodzi nie mówi... Dziś wszędzie jej pełno, mówi jak katarynka a mnie tak bardzo szkoda że minęły czasy niemowlęcia,że nie jest już tak zależna od rodziców. Cieszcie się każda chwilą bo one tak szybko mijają nie wiadomo kiedy:)

co do raczkowania to ja nie wiem - ze słyszenia tylko wiem dlatego napisałam. PEwnie ktos jakies badania przeprowadził i ileś tam procent wyszło i stąd ta teoria. Mój mąz tez nie raczkował podobno a skończył studia wyższe, jest umysłem ścisłym i matematyke i fizykę ma w jednym paluszku. Kiedys nie było dyssortografii, dyssgrafii i innych dys...... a teraz mam wrażenie że co drugie dzicko to ma i to jest wręcz "modne"

Słuchaj, teraz panuje epidemia fobii na wmawianie dzieciom wszystkich dys...itd., na znajdywanie u wszystkich niemowląt skazy czy oznak słabego napięcia mięśniowego, panuje moda na wysyłanie na rehabilitację, dosłownie z gówienka robi się teraz wielce latanie po specjalistach, a jak dziecko jest po prostu słabe z ortografii,to najlepiej przykleic mu metkę dyslektyka, by można było zatuszować nieumiejętność pisania po polsku.Trzeba na to przymknąć oko. Jeśli dziecko nie jestchore, niepełnosprawne, jeśli pediatra nie widzi nieprawidłowości, to nie ma co się zadręczać opowieściami z krypty, które są tu na forum w stylu "Moje dziecko raczkuje mając 6 miesięcy.

moja zaczeła podciaac sie do stania w wieku 11miesiecu i zaraz szybko zaczeła chodzic ok 12 miesiaća

moj syn ma 10 miesiecy i chodzi za raczje. sam zrobi 3 kroki i sie wywraca.ma jeszcze czas na chodzenie. raczkuje od 7 miesiaca

Moja ma 9 miesięcy, raczkowac i siadac zaczęła jak miała 8. Staje w łóżeczku, przy leżaczku i przy meblach. Czasem jak raczkuje to staje na stópki. Jak wezmę ją za rączki to stawia kroczki. Także każde dziecko rozwija się inaczej. Moja siostra zaczęła stawac jak miała rok, a chodzic jak miała 14 miesięcy.

a co to znaczy "za szybki rozwój"??? to mam powiedzieć córce żeby poczekała z rozwojem na reszte dzieci jak zaczyna chodzic w wieku 9 m-cy??? Dobrze ża mama obserwuje swoje dziecko i interesuje się jego rozwojem, ale takie wątpliwości najlepiej poruszać u pediatry.

moj maluszek ma 7 mies sam staje w lozeczku , potrafi sam siadac , raczkuje , ale nigdy go nie zmuszallm ,ani nie stymulowalama do niczego. sam nauczyl sie wszystkiego w lózeczku, za to mamy inne problemy jest strasznym niejaadnkiem

Mój synek raczkuje jak zawodowiec od 7 miesiąca życia. W tym samym miesiącu stał już przy meblach. Bałam się, że za szybko zacznie chodzić co nie jest dobre na stawy biodrowe. Teraz ma 11 miesięcy i dalej nie chodzi (tylko przy meblach i trzymany za raczki). Sam kompletnie się tym nie interesuje, więc czekamy. Zupełnie mnie to też nie stresuje. Dojdzie do tego jak sam będzie chciał. Rozwój społeczny jest za to niesamowity. Dużo rzeczy go interesuje, dużo też rozumie, często nas naśladuje. Coś za coś.