Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ponessska

Karmienie butelkowe od urodzenia - jak to wygląda w szpitalu.....

Polecane posty

Gość hehe Max pieknie je robisz
nie mozna, kto nie chce to nie karmi proste jak dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczyt egoizmu...to najpierw sraja cala ciaze jak to sie trzeba odzywiac,a potem dziecku przeciwcial nie dadza- widac,ze nikt empatii i odpowiedzialnosci nie nauczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz mama drugiego
No mnie troche przekonalas - tak jak pisalam mi te kilka dni nie robi roznicy. Tez sie zastanawiam czy potem nie sprobowac karmic tez w nocy. Pytanie tylko co z laktacja jesli nie bede reguralnie karmic. Pierwsze dziecko karmilam 9 tygodni i jak poszlismy do pediatry po recepte na mleczko to ta do mnie z tekstem ze 6 tyg karmienia to nie karmienie, ze moglam sobie calkiem darowac... pozniej jeszcze pol na pół karmiałm do 9 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi siara zaczela leciec z piersi jakos kolo 7-8 miesiaca... a jak urodzilam to pojawilo sie juz biale mleko... zreszta chyba temat zboczyl z toru... autorka pytala czy w szpitalu dostanie mleko i jak to wyglada w nocy... ogolna odpowiedz... TaK dostaniesz, ale musisz byc gotowa na krzywe spojrzenia i komentarze poloznych... w Polsce jest naciska na karmienie piersia, nie dziwi Was, ze nie ma reklam mleka 1 ?? tylko 2 ;) jesli jestes pewna, ze nie chcesz karmic piersia to olej to co beda gadac... pros o mleko, a jak nie beda chcialy dac to zapytaj czy masz im przyniesc krzyczace dziecko... i wtedy one same zeby miec swiety spokoj nakarmia mlekiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piersi sie wyreguluja... jesli bedziesz karmic tylko w nocy to mleka bedzie malo... bo ilosc melka dostosowuje sie z czasem do malucha... jesli czesto przystawiasz to laktacja sie zwieksza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimkaa
Autorko musisz się zorientowac w szpitalu. W szpitalu w którym rodziłam zawoziłam dziecko co 3 godziny do karmienia a potem je odbierałam (zarówno w dzień jak i w nocy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkaaaaaaaaaaaa
Ja po cc nie miałam 3 dni pokarmu. Buteleczkę z mlekiem (Hipp) przynoszono mi do pokoju co 3 godziny . W nocy tez panie przynosiły. Pierwsze godziny po cc jak jeszcze nie mogłam się za bardzo ruszy małą karmiły położne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tritollo
Tak się tu rozwodzicie, a nie wpadłyście na pomysł, że autorka może sama wziąć sobie kupić mleko 1-kę w sklepie, wziąć butelki i podgrzewacz i cały wkwipunek do torby i sama to mleko przyrządzać dziecku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcowa mama
U nas w szpitalu położne mialy butelki z mlekiem ale jak sie okazalo pod koniec pobytu to moglo sie zdarzyc że dzis dziecko było karmione Nan a juro bebilon w zalezności jak im akurat firmy poprzynosily. Mi dziecko caly pobyt w szpitalu marudziło i mialo problem z brzuszkiem mysle ze to dlatego bo po powrocie do domku była aniołkiem. Dlatego proponuje wziąść swoje albo w proszku albo w tych gotowych buteleczkach. Swoja droga że pewnie bedą krzywo patrzeć mi prawie by wsadziły piers do imadła by udowodnić mi ze cos leci a pokarmu nie miałam. Dopiero w 3 dobie jak mala straciła 300 gr to sie kobiety obudziły i nie było problemu jak szlam po butelke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponessska
Dzięki bardzo za odpowiedzi :) mi marudzić połozne nie powinny bo jak wspomniałam mam przewody mlekowe przecięte więc im mleka nie wyczaruje. Wiem już wszystko jak to mniej więcej wygląda. Pozdrówka dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×