Znalazłam w koszu kartke z loginem i co sie okazało...

Niewiem co mnie natkneło,ale wyrzucając pampers do kosza na śmieci wyjełam przypadkiem jakś zgniecioną w kulke kartke papieru,odwinełam i patrze login emeryt 15 i hasło,teraz nie wiedziałąm do czego to jest,więc zaczełam wpisywać wszedzie gdzie sie dało, na wp,interi,na tlenie,no i wszedzie,w końcu trafiłam na n-kl szok!!!pomyslalam ze mąz moze założył sobie profil,bo ja tam tez jestem,maz nie,no i zalogowaąłm-brak zdjęc,opisu itd ale 4 wiadomości!!!nawet były wysyłane wiadomosci-do jakieś kobiety!!!ona też nie ma zdjec na profilu, nie ebde pisałą dokladnie co tam pisało,choc nic takiego,nie ma mowy o seksie,niewiem jakas ko.eżanka, pisali o życiu,jakie prowadzą,niewiem co to jest,czy to sie rozkręca, czy mam o tym powiedzieć mężowi???wiecie co aż mi gardło zatkało!a serce mi tak szybko bilo ze myslalam ze zawału dostane,mam pzreczucie ze to jakas randka wirtualan ale po co mu to???

przepraszam za błędy,ale przez zdenerwoanie :( może ktos poradzi co tu zrobić...

podaj hasło - sprawdzimy czy to nie prowokacja :o

dalej obserwowac i nic ie mowic az beda dowody.

narazie nic mu nie mów poobserwuj ich troche bo jak teraz mu powiesz to wcisnie ci jakas bajke i juz nic sie niedowiesz

jasnee podam hasło,dopiero bedzie!! Obserwować?niewiem czy dam rade.. achh to żadna prowokacja!czemu miałąbym prowokować? pisze tutaj bo zawsze to robiłam jak miałąm jakis problem,to tak jakby wirtualne przyjaciółki przez anonimowość. Ojjj moze rzeczywiście poobserwuje co ze sobą piszą,ajk to sie rozkręci i sie spotkają?nawet nie chce dopuszczać tej myśli! kurwa ale po co mu pisac z jakąs kobieta obcą???no po co??nam raczej sie dobrze uklada,szuka jakiś wrażeń?

nie wiadomo. dlatego nie napalaj sie ze to juz bedzie zdrada czy cos. obserwuj w spokoju.

jesli jest to ich tajemne i jedyne zrodlo komunikacji, to zanim sie spotkaja juz bedziesz wiedziec.ja tak mysle bo po co mu takie konto inkognito i jej? widocznie wydaje im sie ze to najbezpieczniej.

dziękuje! zrobie własnie tak.wrazie czego bede pisać tutaj żebyście mi pomogły,zaglądajcie tu.

a co on jej napisal i ona jemu? jakies blabla czy cos konkretnego?

gorzej jak zmieni hasło. widac na n=kl kiedy było ostatnie logowanie?można to sprwdzic?

czekaj skopiuje jakąś wiadomosc i przeslę

jak mu o tym powiesz, to się pokłócicie o brak zaufania i o to, że go sprawdzasz... Skoro nie pisali nic o tym, żeby sie spotkać itp, tylko zwyczajnie na luzie rozmowy zwykłe prowadzili, to raczej nie ma się czym martwic.. aczkolwiek ja bym co jakiś czas sprawdzałą to jego konto... I kiedy natrafisz na jakieś konkretne dowody, to mu o tym powiedz.

Chyba nie mozna sprawdzić, kiedy ostatnio się logowałaś.. tylko może się wydać, gdy ona bedzie w tym czasie co ty..

hejjj !!! No u nas też pada na całego, niewiem co z tą pogodą.Byłam dziś na cmentarzu u dziadka,aż mi sie przykro zrobiło ze juz nie ma go z nami, a co do dziaci ja nie planuje,raczej nie chce mieć,nie nadaje sie na matkę,moja siostra ma troje dzieci i widze jaka to robota.Ciesze sie że miło spedzasz dzień, pisz jak mały zdrowy już? druga wiadomość od niej Ja mam długi warkocz, ale ile roboty przy tych włosach hehh myślałam o ścięciu włosów.Jak dzieci?Co dzis robicie? jedna wiadomosc od meża Syn chory, kaszle i ma katar,gdzie dziś wybywasz?pozdrawiam

no to mi nie wyglada na zdrade. ochlon! jakas dawna znajoma pewnie.

maz twoj tak krotko i zwiezle odpisal wiec widocznie nie jest nia zainteresowany.

to mnie niepokoi wiadomosc od meża Masz piękne włosy,jakie miękkie i naturalne.To chyba macie w genach.Ja to mam takie druty, sianowate.I siwe się juz pojawiają :) dzis trzeba sie ciepło ubrać,bo zima wróciła.Do jutra-napisz jak w pracy.

ja na Twoim miejscu bym nic na razie nie mówiła a obserwowała co będzie dalej to mi wygląda na nową znajomość która się dopiero rozwija ....cholerka wie do czego zmierza Twój mąż ? i na co mu tego typu znajomość ?

ja bym sie wkurzyla na meza za takie cos. My z mezem nie mamy przed soba zadnych tajemnic i tak powinno byc w kazdym zwiazku. Ciekawe co by twoj maz powiedzial gdyby sie dowiedzial , ze piszesz z jakims facetem przez internet.

no może tylko znajoma,oby tak było,bonie strzymalabym zdrady. Od wczoraj nic wiecej nie pisali,zobaczymy co dzis napisze.

z tym dzialem? zjezdzaj z tym na uczuciowy albo ogolny

"Masz piękne włosy,jakie miękkie i naturalne" czyli wychodzi na to ze twoj maz juz tych wlosow dotykal... ja swojego zabilabym za takie cos!!! ale dobrze ci tu ktos wyzej radzi narazie siedz cicho i patrz co sie bedzie dzialo . Ja bym jeszcze mezowi komorke sprawdzila.

Skoro nie ukrywa przed nią, że ma rodzinę, dziecko, to nic strasznego się nie dzieje... Myslę, że nie ma się czym martwić. To koleżanka jakas pewnie.

no właśnie też sie zastanawiam po co mu taka znajomosc?tacy to chyba zcegos szukają,jakiś nowych wrazeń? ale oni musieli sie juz znac albo skasował stare wiadomosci, bo przeciez nie zaczyna sie od pogody,co dzis porabiają,o włosach???skad on wie ze u nich piekne włosy to rodzinne?musieli gdzies juz pisac albo sie widziec.moze to jakas stara miłośc sprzed lat?

ja piernicze a co ty admin kafeterii jestes czy co? odpierdziel sie cwoku...nie wazne w jakim dziale..no nie moge.. autroko ten komplement z tymi wlosami mi sie nie podoba. sprawdz czy jest wyswietlany ostatni login co???

znbajom? :D wez mnie autorko nie rozsmieszaj!!! czy do znajomej mowi sie ze ma "piekne, miekkie i naturalne wlosy" jak dla mnie to oni juz sie conajmniej calowali.

nie nie ,nie ebde nigdzie indziej pisała,jak nie tu. Tu są matki,żony i kobiety które coś w życiu przeszły.Na tym dziale jestem od 5 lat,nie mam zamiaru sie stad wynosić.

ja nie uwazam ze on jej wlosow dorykalam..ludzie opnaujcie sie. jakby oni sie juz na zywo widzieli to ona by 1 nie musiala pisac ze warkocz ma 2 on by nie pisal jakie on wlosy ma teraz

Moim zdaniem to albo właśnie jego jakaś stara miłość sprzed lat albo sioistra/kuzynka jego byłej... albo po prostu zwykła koleżanka. Dla mnie nie ma tam niczego niepokojacego.. teoretycznie, nie powinno sie mieć sekretów przed sobą, ale w praktyce wyglada to inaczej... widzisz, jakby tobie otym powiedział, to bys mu pewnie zabroniła z nią pisać.. a oni nic złego nie robia.