Dlaczego kobiety rozbijają cudze związki

nie jest ładna na nk jest, a w rzeczywistosci jest na tej mordzie brzydsza,z daleka to nawet ujdzie:)

Bo są kurwami zresztą te co sie z nimi wiążą też nie lepsi:P

tak z keczapkiem i sosem czosnkowym:)

Nie rozpaczam po nim, jest mi tylko przykro, że zaufałam mu bezgranicznie. Uważam, że tak ni postępuje honorowy facet tylko szmata i dlatego ani przez chwilę go nie zatrzymywałam, choć nie było mi lekko.

a co u ciebie Izia87?

Kasandra 1 na czym polegal ten wasz kryzys-opisz trochę.Moim zdaniem jest taki rodzaj kobiet dziwek, ale on tez nie lepszy.

oass nie ma o czym mówić.było minęło, staram się o nim zapomnieć. cokolwiek by się działo oceniając z perspektywy, problemy powinny nas połączyć a on wykazał się nieodpowiedzialnością i poleciał za pierwszą lepsza.

------------> kasandra1 no ale co? najwidoczni9ej na ciebie czeka fajniejszy facet a szmata poszła do szmaty :) swój ciagnie do swego a tyjako atrakcyjna -ładan inteligentna kobieta znajdz na swoim poziomie :) fajnego

hihi masz rację, coraz częściej dochodzę do wniosku, że dobrze się stało, wszyscy mi mówią, że to dupek i zasługuję na kogoś lepszego ale parę miesięcy byłam w niezłym dolku, przecież żyłam z nim przez prawie 6 lat, mieszkalismy razem, mieliśmy psa i wszystko się zmienilo w jednej chwili, wyprowadziłam się z mieszkania, które krok po kroku projektowałam a później urządzalam, zabrałam psa i zostawiłam miejsce palantowi i jego zdzirze

a to bylo jego mieszkanie?powinnas dowiedziec sie co ci sie nalezy...

u mnie to duzo by pisac:)teraz ma dziecko jestem znim,ale nie stety jego przeszłosc mówi mi tylko ze mnie zdradzi,był przez 6 lat z dziewczyna ona była jego pierwsza on jej pierwszym,zdradzali sie wzajemnie,na imprezach gdy razem chodzili każdy z nich robił to z inna osoba,trojkąty ale przyznal mi sie do wszystkiego jak juz z nim byłam ale w wiekszosci jak byłam juz w ciązy,rozmawiałam z nim o tym dużo widac ze sie wstydzi tego co robił bo nie chce do tego wracac duzo tez zeczy wiem od jego mamy ona jest bardziej moja przyjaciółka, niz tesciowa,mówił ze tamtej to nie kochał był z nia od podstawówki chcieli spróbować innego partnera i wyszalał sie juz nie brakuje mu tamtego życia,bo daje mu niby wszystko czego potrzebuje itp.ale różnie to z mężczyznami jest nie stety.

ponieważ ja juz miałam mieszkanie, on wziął kredyt i kupiliśmy apartament, moje mieszkanie miało iść na sprzedaż i na kupno działki pod budowę naszego domku, dlatego kończyliśmy apartament i póki co tam mieszkaliśmy.

Izia trzymaj się, ufaj mu, ale bądź czujna, bo pokusy z każdej strony. mam nadzieję, że Wam się uda.

czas pokarze,jak to bedzie ja mam szeroko oczy otwarte,mi nie wystarczy ze powie mi ze mnie kocha i nie zdradzi na mnie to nie działa,niestety jak miałam 15 /16 lat byłam w zwiazku 3 letnim on poszedł siedziec zdradziłam go ale tylko całowanie było ale on to bardzo przeżył ale wiem jakie to jest łatwe kogoś zdradzic,to co zrobiłam strasznie wpłyneło na moją psychike teraz mam 23 lata juz bardziej sobie radze z moja chorobliwa zazdroscia niz kiedys teraz mam dziecko które bardzo kocham i on mi pomaga:)

współczuje Ci my tez chcemy wziąsc mieszkanie na kredyt ale sie boje ale umowa była by na niego ale jak cos planujemy to przykro by m i było gdyby to miało sie zepsuc.

jak byłam w ciazy to siedziałam tu na kafe cały dzien a teraz nie mam czasu musze zaraz Kacperka kąpać i mój z pracy wraca.

Tobie tez sie uda na pewno jesteś zajebista laską.

jestem wysoka, szczupła i mam długie czarne włosy i mój wygląd podobno onieśmiela facetów, poważni boją się porazki, tylko miernoty do mnie startują, bo ni maja nic do stracenia. Pozdrawiam dziewczyny. do jutra uściski dla synka

A powiem wam ze moj tez klamie,wiem,ze mnie nie zdradza ale boje sie przyszlosci.Wiem, np ze ma duzo kolezanek, ja tego nie akceptuje,ale wiem,ze on uwaza je tylko za kolezanki ale nic nie wiadomo nigdy i do szalu mnie doprowadza jak widze w jego tel (potajemnie sprawdam)ze z jakas rozmawial przez tel...

oass nie chcę mędrkować, ale swoje przeszłam i nie jestem pewna czy to dobrze, że mu tak ufasz. narazie to koleżanki, ale któregoś dnia może to być coś więcej jestes młoda, wszystko przed Tobą. zastanów się, czy chcesz tak żyć. czasem warto zrobić samemu rewolucję niż marnowac czas z kimś kto nie jest tego wart. pozdrawiam

Kasandra, mam slabosc do brunetek z dlugimi wlosami. Chetnie bym Cie zaprosil na drinka w bardziej sprzyjajacych okolicznosciach. 3maj sie dzielnie i szukaj szczescia, nie ogladaj sie za siebie. Pozdrawiam.

Dziękuję za zaproszenie i słowa otuchy.

pytanie do dziewczyn, które wchodza w cudze związki. co was skłania do tego, żeby interesować się zajetym facetem/ niedawno przeżyłam to samo co Kasandra. byłam z facetem 5 lat, budowaliśmy wspólne życie, bardzo się kochaliśmy, ale on odszedł, bo spotkał swoją byłą i powiedział, że znowu chca dać sobie szanse, ze to jego moralny obowiazek a co ze mną, wobec mnie nie ma moralnych obowiazków?

nienawidzę świata, czas mija a ja nadal cierpię, mam tego dość, nie umiem zapomnieć, nie mogę spać, jeść, oddychać a oni maja sie dobrze i ciągle razem. próbowałam zerwać kontakt, ale w przypływie złości wykrzykiwałam mu jak bardzo mnie skrzywdził i rozdrapałam rany, tak bardzo że się jątrzą i jest jeszcze gorzej niż na początku pomóżcie!

kiedy w koncu zrozumiecie ze tu chodzi o faceta, i tak by od was odszedl , ta czy inna co to ma do znaczenia, gdby naprawde kochal zadna nie byla by w stanie go ci odbic, koniec i kropka

Autorka pierdoli jak potłuczona. SAama chciala zerwać związek a teraz boli ego i swiadomość, że 36letnia kobieta sobie latwo faceta nie znajdzie. Po mojemu to brak dziecka zaważył, większość facetów prędzej czy później chce je mieć.

Faceci są podli i sprawdzają nas, na ile mogą sobie pozwolić, ale kobiety..to prawda, atakują i wyrywają na każdym kroku.

Niestety Kasandro, jestem kobieta, ale niektóre z nas to typowe d****** skoro Cie zostawil, to mysle, ze dla Twojego wlasnego dobra i szczescia, zobaczysz, spotkasz jeszcze fajnego faceta. A co do tych p..z to przechodzilam ze swoim wiele takich sytuacji, moze nie z nim ale z jego bylymi. Otoz jedna imieniem Kamila jeszcze pare lat temu do niego pisala maile, niedawno zaprosila go na portal spolecznosciowy, przyjal zaproszenie, ostrzegl mnie przed tym, ale sie tak wscieklam, ze juz jej nie ma, ale po cow ogole ja przyjmowal, wiedzac, ze mnie to rozwscieczy i zaboli. Nastepna, Dagmara, jeszcze niedawno pisala mu, ze go kocha, zignorowal ja, nastepna, Agnieszka wysylala mu zdjecia opatrzone komentarzami: teraz wygladam tak, wiec mozesz sobie porownac, ale kurde po co? Po co pytam, skoro one wiedza, ze on jest ze mna, uwazam, ze powinien im jasno dac do zrozumienia, ze sie w to nie bawi, ale to tylko facet. Byc moze nawet nie bedziemy razem, kobiety za grosz taktu nie maja, niestety, ale mam wrazenie, ze mezczyzni sa bardziej taktowni, Ja do swojego eks bym nie pisala nigdy, ale teraz sama to rozwazam, od tak zeby sie odegrac, pozdrawiam Agnieszke W., Dagmare K. oraz Kamile W. od pana Andrzeja S. i jego OLi. Glupie jestescie i tyle...

żadna pindka nie jest w stanie odbić faceta gdy ten bardzo kocha,nie szanuję narzucających się bab ,aczkolwiek uważam że związki które maja nie istnieć i tak się rozpadną

Podobno kobiety mają skłonności do zajętych facetów bo niby sprawdzeni czy, że już zamoczyli i są doświadczeni czy coś.