Seks po porodzie:(

Witam, nie wiem czy to dobry temat. Urodziłam synka dwa i pół miesiące temu, i od tamtej pory nic;( Mąż albo zmeczony, abo ze maly sie obudzi, albo ze ja musze sie wyspac itp rozne wykretki. masakra.Od zawsze seks u nas na pierwszym miejscu a teraz??? Co z nim jest??? Nawet malego odstawilam od piersi poniekad z tego powodu zeby bylo swobodnie i bez zadnych wpadek, to moze troche samolubne ale tak bylo.

sama już sobie odpowiedziałaś, skoro seks u Was była zawsze na PIERWSZYM miejscu - to dla mężą już nie jesteś ucielesnieniem seksu tylko mamą Waszego dziecka. twoje ciało nie jest do pieszczenia tylko rodzenia, karmienia itd. Żałosne to troche, że tak ceniliście seks

może się boi że może sprawić Ci ból? może on mysli że Ty jeszcze nie wróciłaś do siebie po porodzie? a jak rodziłaś sn czy cc?

A dla mnie najważniejsze dziecko a nie tam seks. Ja się zaczęłam kochać pół roku po porodzie i moją córcie karmiłam w niczym nie przeszkadza ;P

często tak niestety jest

jak się może brzydzić? ale skoro tak jest to nie dojrzał psychicznie chyba.. moj mąż był nawet przy porodzie i jakos się nie brzydzi..

ale nie wszyscy są tacy idealni jak twój mąż...każdy inaczej reaguje... dla jednych to nic a inni mają wielką rozklapiochę przed oczami....a dla jeszcze innych cała kobieta przestaje być atrakcyjna zwłaszcza jej ciało które nie jest takie jak przed ciążą...przykre ale prawdziwe

to co w takim razie? do seksuologa chyba nie?

jeszcze warto chwile zaczekać bo może to wcale nie to:)