Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość viceversa85

pierwsze randki i jego milczenie

Polecane posty

Cremik niestety nei mam z nia kontaktu, Moze NJ ma Dsds skoro dla Ciebie zabieganie o kobiete jest poniżaniem, to chya gdzieś na etapie wczesnego dzieciństwa miałeś złe nwzorce jakieś ogólnie jakeś złe wzorce musiałeś mieć , że masz teraz takie podejście do tych spraw damsko-męskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanskaaans
Setunia > "Dsds skoro dla Ciebie zabieganie o kobiete jest poniżaniem, to chya gdzieś na etapie wczesnego dzieciństwa miałeś złe nwzorce jakieś ogólnie jakeś złe wzorce musiałeś mieć , że masz teraz takie podejście do tych spraw damsko-męskich" Obserwuję waszą kłutnię. I mam wrażenie, że w ogóle gościa nie rozumiesz. On nie napisał, że zabieganie o kobietę jest poniżeniem. nie podoba mu jedynie się sytuacja, w której tylko jedna strona zabiega. On od początku tego tematu jak i wiele innych facetów próbowało wam to kobietom uświadomić ale wy i tak swoje. A z równouprawnieniem to on ma rację. Jedna raz tu napisała, że odwiecznych praw nie da się zmienić. A było pytanie to w takim razie mamy rozumieć że będziecie nam gotować prać i sprzątać?. Na to pytanie odpowiedź nie padła. Mam rozumieć, że w tej kwestii także zgadzacie się z odwiecznymi prawami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tenskans moze i nei napisal ale on tak chbya myśli;/ a autorka tutaj robiła coś w kierynku spotkania, zagadaywała a dsds nadal uwazal ze to za malo ide spac 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanskaaans
Nie myśli. Widać to jasno z jego pisania. Autorka owszem robiła ale co to było? Zaproponowała spotkanie tylko poto, żeby potem je odwołać?. To przeciesz śmiech na sali. Może i facet oczekiwał zainteresowania z jej strony. Ale jak zobaczył takie nie zdecydowanie to chyba sobie poszedł. ale nie wiem, naprawdę nie wiem co już doradzić. Ja się mogę mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie si ę już nie chce w to "wtrącać" na miejscu autorki byłabym zmęczona już tą sytuacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
""Dsds skoro dla Ciebie zabieganie o kobiete jest poniżaniem, to chya gdzieś na etapie wczesnego dzieciństwa miałeś złe nwzorce jakieś" Zabieganie(jednostronne) o kobiete nie jest poznizaniem ale juz zabieganie o faceta ponizaniem jest? To jest czysta hipokryzja! Pytam sie dlaczego to facet ma zabiegac jednostronnie o kobiete? Dlaczego? Facet ma duzo wiecej korzysci ze zwiazku niz kobieta, ma wiecej korzysci niz kobieta z faceta? Na pewno nie! Ba, wiecej ma kobieta! Facet ma zabiegac o kobiete tak jakby kobieta nie miala zadnyych korzysci, ba miala tylko nieprzyjemnosci! Jesli kobieta uznajecie ze zwiazek jest tak samo korzystny dla obu stron(ja tego zdania nie podzielam) to dlaczego obydwie strony nie maja tak samo zabiegac o druga osobe? Dlaczego to facet ma zabiegac o kobiete? Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to instynkt zdobywcy
samczy instynkt, popatrz na zwierzątka, prawie wszędzie to samce rywalizują o względy samic jak sprawisz, że to faceci będą rodzić dzieci i mieć okres, to okej, kobiety mogą zacząć zabiegać o facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to instynkt zdobywcy
a jeżeli to niby kobieta ma większe korzyści ze związku, to po cholerę ci wszyscy faceci proponowali mi związek czy małżeństwo? ja się o nic nie prosiłam, sami chcieli. masochiści czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
"a jeżeli to niby kobieta ma większe korzyści ze związku, to po cholerę ci wszyscy faceci proponowali mi związek czy małżeństwo? ja się o nic nie prosiłam, sami chcieli. masochiści czy co?" Najczesciej to kobieta nie moze sie doczekac oswiadczny(oswiadczny - kolejna niesprawiedlosci, dlaczego to facet prosi o reke kobiete, nie moze nie byc zadnych oswiadczyn?), potem ciagnie faceta pod oltarz - no zobacza jakie masoschistki... To ze kobiety maja okres i rodza dzieci(zapomnialas dodac ze maja 10 razy wieksza przyjemnosc z dobrego seksu) nie ma nic do rzeczy. sa bardz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to instynkt zdobywcy
najczęściej? :) nie znam osobiście ŻADNEJ kobiety, która wymogłaby na swoim facecie zaręczyny. wręcz przeciwnie, to faceci latają z pierścionkami jak głupi. a tą 10 razy większą przyjemność z seksu to jak wyliczyłeś? skoro to kobiety mają taką przyjemność, to dlaczego to faceci uparcie dążą do seksu? rodzenie dzieci ma bardzo dużo do rzeczy. to kobieta w razie czego zostaje z dzieckiem, więc niech się taki samiec najpierw wykaże, zanim będzie miał szansę zostać ojcem :) to wszystko czysta biologia, nie oszukujmy się. jak u zwierzątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
"a tą 10 razy większą przyjemność z seksu to jak wyliczyłeś? skoro to kobiety mają taką przyjemność, to dlaczego to faceci uparcie dążą do seksu?" Pomysl troche, myslenie nie boli, naprawde. Dam Ci jedna wskazowke - seks uprawia sie nie tylko dla przyjemnosci... "nie znam osobiście ŻADNEJ kobiety, która wymogłaby na swoim facecie zaręczyny. wręcz przeciwnie, to faceci latają z pierścionkami jak głupi." Ale jestes naiwna. A myslisz ze kobiety takie chetne sa do informowania ze wymogly zareczny? Ile Ty masz lat zes taka nawina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
"to kobieta w razie czego zostaje z dzieckiem, więc niech się taki samiec najpierw wykaże, zanim będzie miał szansę zostać ojcem " Ale zes glup... Samiec jako ojciec wykazuje sie po splodzeniu dziecka a zwlaszcza po jego narodzinach. Wtedy okazuje sie co jest wart. Zaciagnac kobiete do lozka i ja zaplodnic ja to zadna sztuka. To potrafilo zrobic wielu facetow, ale nie wszyscy z nich okazali sie dobrymi ojcami, byli tacy co po zaplodnienienu zostawiali kobiete w ciazy. To czysta biologia, nieprawdaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to instynkt zdobywcy
"Ale jestes naiwna. A myslisz ze kobiety takie chetne sa do informowania ze wymogly zareczny? Ile Ty masz lat zes taka nawina?" zdziwiłbyś się, jak dokładnie dziewczyny potrafią opowiadać o swoich relacjach z facetami, jakie szczegóły potrafią omawiać w gronie przyjaciółek... sama odrzuciłam parę razy oświadczyny. rozumiem, że Twoim zdaniem na pewno je wymogłam? i wcale nie było mi do śmiechu, gdy musiałam je odrzucić. zresztą. ja piszę na podstawie osobistych doświadczeń, moich i bliskich koleżanek. a Ty kolego? na podstawie kafe? bo takie mam wrażenie, wszak kafe słynie z tematów w stylu 'on się nie oświadcza'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to instynkt zdobywcy
ohohoho. kończę rozmowę, skoro jestem Twoim zdaniem głupia, to po co ze mną dyskutujesz? miłego dnia kolego 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
"zdziwiłbyś się, jak dokładnie dziewczyny potrafią opowiadać o swoich relacjach z facetami, jakie szczegóły potrafią omawiać w gronie przyjaciółek..." Wiem doskonale co potrafia mowic, ale niekoniecznie chwala sie takim rzeczami. wiem ze np potrafai opisac ze szczegolami seks ze swoim facetem, powiedziec kolezankom jakiego penisa ma faceta, jak dlugo moze, jak to robli itd. Kobiety o tym rozmawiaja w babskim gronie - tylko czy to jest powod do dumy? Rozmowy na tak intymne tematy ze kolezankami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
Nigdzie nie napisalem ze jestes glupia. Nie wmawiaj mi czegos czego nie napisalem! Nie masz argumentow w dyskusji i dlatego uciekasz. Co do wymuszania zareczyn slubu itd. TY mierzysz swiat swoimi doswiadczeniami i doswiadczeniami twoch najblizszych kolezanek. Myslisz ze jak u Ciebie tak jest to jest tak na calym swiecie. Informuje Cie ze tka nie jest. Nie slyszalas nigdy ze dziewczyna zlapala faceta na dziecko, to nie sa incydentalne przypadki. A ile razy slyszalas ze to facet zlapal kobiete na dziecko? Zaplodnil ja i ta " nie miala wyjscia" i musiala(musiala bo nie chciala) za niego wyjsc bo co ludzie powiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Oj dzieci dzieci :) sama idea zdobywania jest jak dla mnie bez sensu. Kiedyś mnie taki jeden próbował zdobyć, uparł się, że jeśli odpowiednio będzie się starał, to coś z tego będzie. Oczywiście, nic z tego nie było, bo od początku nic do niego nie czułam. Jak obojgu zależy, to oboje dążą do kontaktu i tyle. Jak czuję, że podobam się facetowi to nie mam oporów, by go gdzieś zaprosić czy pierwsza zadzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sds... A Ty swoje poglądy budujesz na tym co SŁYSZAŁEŚ, czy na tym co widzisz? ZNASZ jakąś dziewczynę co tak jak mówisz wymogała oświadczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
Nie slyszlas nigdy o takiej sytuacji gdy kobieta mowi do swoje faceta - albo mi sie oswiadczysz do ....(tu jakis termin) albo w przeciagu (tu jakis okres czasu) albo koniec z nami, zrywam z Toba. Mam swoje lata i nie moge czekac w nieskonczonosc na oswiadczyny a potem slub, musze wiedziec ze osoba z ktora jestem traktuje mnie na powaznie itd Ile razy w rozmowach z przyciolkami kobiety mowia ze juz nie moge sie doczekac kiedy ich facet im sie oswiadczy, juz by tak tego chcialy, na co on czeka itd. Licza przy kazdej okazji (rocznie, Walentynki itp) ze wreszcie wtedy ich facet przed nimi ukleknie. Przeciez takie sytuacje nie sa rzadkoscia. Sa tez przypadki gdy to kobieta nie mogac sie doczekac na oswiadczyny ze strony faceta sama mu sie oswiadczyla, co jak sie pozniej okazalo bylo strzalem w dziesiatke. Ale takie sytuacje, gdy to kobieta sie oswiadcza sa baaaaardzo rzadki, jednostkowe w Polsce. Dlaczego facet ma prosic o reke kobiete? Przeciez to zenujace! To jest zebranie, prosze kobiety czy ona z laski swojej z nim bedzie. Ciekawe jakbyscie sie czuly kobiety gdybyscie to Wy musialy sie oswiadczac. Jestem przeciwnym tradycji oswiadczn i ze strony kobiet i ze strony mezczyzn. A jesli juz koniecznie musze byc te oswiadczny to niech wiecej kobiet sie oswiadcza, szczegolnie ze to kobietom zazwczaj spieszno do slubu, dziecka itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No prosze Cię. Piszesz jak nawiedzony, ile to razy ktoś tam coś mowi do kogoś, a byłeś przy tym? Albo ze się kobieta oświadczyła? Robiłeś badania na ten tenat w Polsce. Moim zdaniem masz powazny problem ze sobą, bo ja rozumiem że mozna się odrobinkę obrazić na płeć przeciwną z róznych powodów, ale wklepywać co chwilę swoje "dlaczego" zakrawa na chorobę. Dla Ciebie wszystko co w zasadzie robi mężczyzna jest zenujące, to moze po prostu nie akceptujesz u sibie tego że jesteś mężczyzna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obiektywna*
Nie slyszlas nigdy o takiej sytuacji gdy kobieta mowi do swoje faceta - albo mi sie oswiadczysz do ....(tu jakis termin) albo w przeciagu (tu jakis okres czasu) albo koniec z nami, zrywam z Toba. Mam swoje lata i nie moge czekac w nieskonczonosc na oswiadczyny a potem slub, musze wiedziec ze osoba z ktora jestem traktuje mnie na powaznie itd Ile razy w rozmowach z przyciolkami kobiety mowia ze juz nie moge sie doczekac kiedy ich facet im sie oswiadczy, juz by tak tego chcialy, na co on czeka itd. Licza przy kazdej okazji (rocznie, Walentynki itp) ze wreszcie wtedy ich facet przed nimi ukleknie. Przeciez takie sytuacje nie sa rzadkoscia. Sa tez przypadki gdy to kobieta nie mogac sie doczekac na oswiadczyny ze strony faceta sama mu sie oswiadczyla, co jak sie pozniej okazalo bylo strzalem w dziesiatke. Ale takie sytuacje, gdy to kobieta sie oswiadcza sa baaaaardzo rzadki, jednostkowe w Polsce. Dlaczego facet ma prosic o reke kobiete? Przeciez to zenujace! To jest zebranie, prosze kobiety czy ona z laski swojej z nim bedzie. Ciekawe jakbyscie sie czuly kobiety gdybyscie to Wy musialy sie oswiadczac. Jestem przeciwnym tradycji oswiadczn i ze strony kobiet i ze strony mezczyzn. A jesli juz koniecznie musze byc te oswiadczny to niech wiecej kobiet sie oswiadcza, szczegolnie ze to kobietom zazwczaj spieszno do slubu, dziecka itd Coś z Toba jest nie tak. Kobieta Cie rzucila czy co? Chcesz byc zdobywany, chcesz, zeby Ciebie ktos prosil o reke. Pewnie w łóżku tlko leżysz jak kłoda, a kobieta za Ciebie robi wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obiektywna*
Jesteś załosny chłopcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
"Pewnie w łóżku tlko leżysz jak kłoda, a kobieta za Ciebie robi wszystko." Ale jak kobieta lezy jak kloda, to wszytko jest ok? jestescie hipokrytkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może będziesz w ciązy
bo dlaczego kobieta ma być w ciązy, a nie facet?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może będziesz w ciązy
no? Może mi odpowiesz jak widzisz w tym względzie równouprawnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viceversa85
Kolega tutaj piszacy ewidentnie popadl w niezdrowa skrajnosc w tym temacie.. W wszystko w zyciu trzeba wyposrodkowac.. no moze wszystko oprocz relacji damsko-meskich;) tutaj wiecej inicjatywy przydaloby sie ze strony faceta;) I dobrze ktos tu napisal, ze to ma swoje podloze w biologii.. Tylko od kazdej reguly sa wyjatki i jesli ja na taki wyjatek trafilam (facet zbyt dumny i zbyt 'wspolczesny' zeby sie postarac) to moze szkoda to zmarnowac.. Ale z drugiej strony zle to rokuje na przyszlosc (o ile o jakiejkolwiek przyszlosci mozna mowic) Moj sam sie dzisiaj odezwal.. ustalilismy, ze sie widzimy.. Ja bym bardzo chciala podchodzic do tego z wiekszym dystansem.. zapewne sie spotkamy, pogadamy i on moze odczuje potrzebe spotkac sie ze mna za tydzien czy dwa.. a ja bede znowu sie meczyc, zadreszac, myslec, analizowac.. pisac do niego, a potem zalowac... juz mi szkoda zdrowia i zycia na to.. a mimo to relacja sie ciagnie (sick)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
"to może będziesz w ciązy" Biologicznie jest niemozliwe by facet byl w ciazy, tak samo jak biologiczni jest niemozliwe by kobieta miala penisa. Natomiast biologia nie warunkuje tego kto podrywa kogo, kto o kogo zabiega. Natura w tym wzgledzie pozostawia pole do popisu obydwu stronom, tak samo jak w seksie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
"W wszystko w zyciu trzeba wyposrodkowac.. no moze wszystko oprocz relacji damsko-meskich tutaj wiecej inicjatywy przydaloby sie ze strony faceta" A dlaczego facet ma byc tej gorszej pozycji?! Z jakiego to niby powodu? Wszedzie po rowno ale w jedenj kwestii nie ma po rowno, kobiety maja przywieleje! To jest rownouprawnienie? Jestes hipokrytka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanskaaans
Przepraszam bardzo, ale jeżeli mam skomentować wypowiedzi kobiet tutaj stwierdzam, że darwin się nie mylił. Pochodzimy od małmpy to nie mal pewne. Bo poziom waszych wypowiedzi tutaj uświadcza mnie w przekonaniu, że nie rozmawiam z kobietami tylko z małpami. Jesteście poprostu tak zwierzęce, że żal. Wszystko zwalacie na naturę. Nadal nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytanie ale zadam je ponownie w tej oto wypowiedzi. Coś wam powiem. Powiem wam dlaczego np ja uważam, że zabieganie powinno być obustronne a nie jedno stronne. Bo w dziejszych czasach kobiety pod hasłem "równouprawnienie" chcą zmienić swoją sytuację na lepszą. Rozumiem to owszem jeżeli chodzi o rowne prawa(zarobki, praca, status społeczny, dyskryminacja) Ale chciałbym zwrócić uwagę, że to hasło wchodzi również tam, gdzie nasze zachowanie opiera się wzorze z biologii. I teraz tak: Sytuacja 1: Kobiety np wrzeszczą kiedy muszą gotować, prać sprzątać i zajmować się dziećmi. Bo faceci nie pomagają. Uważają takich facetów za zło. A PRZECIESZ FACET KTÓRY TAK ROBI POSTĘPUJE ZGODNIE Z NATURĄ. Nie prawda?. Tak jest wśród zwierzątek do których jedna z forumowiczek nasze życie porównuje. Sytuacja 2: Druga kwestia facet ma zdobywać. Jak nie zdobywa jest skrytykowany za to, że nie postępuje według biologii. A to jest już ciekawe, bo w pierwszej sytuacji facet postępuje według biologi i też jest skrytykowany. Dla tego argument z biologią możecie sobie o dupę rozbić. Bo zasłaniacie się nim tam, gdzie jest wam wygodnie. A gdzie ciężko to już to pomijacie i dążycie do zmian. Więc mam rozumieć ja mam zdobyć spłodzić dziecko. I zostawić kobietę i dziecko i mieć ich w dupie?. Przeciesz tak zwierzątka robią? Odpowie któraś? (Tak jest w biologii) Teraz pytanie z innej beczki: "rodzenie dzieci ma bardzo dużo do rzeczy. to kobieta w razie czego zostaje z dzieckiem, więc niech się taki samiec najpierw wykaże, zanim będzie miał szansę zostać ojcem to wszystko czysta biologia, nie oszukujmy się. jak u zwierzątek." A jeśli nie zostawię kobiety z dzieckiem i pomogę jej bardzo dużo. Nawet zarobię na utrzymanie dziecka, i pomogę nad opieką. Niby czemu mam na początku się bardziej wykazywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
@tanskaaans A teraz nastanie, a wlasciwie juz nastala dluga cisza ze strony kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×