Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nalesniki nalesniki

Mozna smazyc nelesniki na oliwie z oliwek?

Polecane posty

Gość nalesniki nalesniki

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Nie. Będą niesmaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manuelka12345
dodaj troche oleju i smaż bez tłuszczu!!! na oliwie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaalena
można, nieraz smażyłam i jakoś żyje, nie pochorowałam się, nie straciły nic na smaku, są ok smażone na oliwie z oliwek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesniki nalesniki
A olej ryżowy? Może będzie lepszy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fascyn
ale po co kombinowac skoro na normalnym oleju sa ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khymkhymkhym
Dobór oleju do smażenia Zaleca się smażenie olejach o dużych walorach odżywczych olej kukurydziany, rzepakowy, sojowy, słonecznikowy i wylewanie resztek po każdym cyklu smażenia. W przypadku dłuższego smażenia (w frytkownicy) zaleca się stosowanie bardziej trwałego oleju np. palmowego lub oliwy z oliwek. Nie należy smażyć na surowych olejach tłoczonych na zimno nierafinowanych, ponieważ zawierają one dodatki szybko ulegające przemianom, nawet podczas krótkiego domowego smażenia. Natomiast doskonale się sprawdzają jako dodatek do sałatek. Zauwaz, ze nie wolno smazyc na olejach tloczonych na zimno, czyli oznaczonych vierge. Oliwa z oliwek do takich nalezy. Zreszta poszukaj w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maaalena to jeszcze sie nie pochorowałaś, nie wiesz że na tłuszczach tłoczonych na zimno nie wolno smażyć? podczas smażenia wytwarzają się substancje rakotwórcze, usmażyć raz od biedy to rozumiem jak zabraknie oleju, ale stale? niepoważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesniki nalesniki
Kombinuję bo właśnie skończył mi się olej i szukam jakiegos zamiennika aby usmazyc te naleśniki ;) Dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ale nie dam
ale dlaczego smazysz na tłuszczu :O?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najsmaczniejsze sa na słonince
słoninką tylko leciutko przesmarowujemy patelnię i wylewamy ciasto mniam , i nie ciekną tłuszczem , można powiedzieć że patelnia ma być tylko muśnięta kawałeczkiem słoninki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodzi tylko o
eee ja tam wszystko smaze na oliwie i zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najsmaczniejsze sa na słonince
maaalena to jeszcze sie nie pochorowałaś, nie wiesz że na tłuszczach tłoczonych na zimno nie wolno smażyć? podczas smażenia wytwarzają się substancje rakotwórcze, usmażyć raz od biedy to rozumiem jak zabraknie oleju, ale stale? niepoważne w każdym tłuszczu wytrącaję się substancje kancerogenne(rakotwórcze) a największym zabójstwem są smażone ziemniaki czyli frytki , przy ich smażeniu wytrąca się najwięcej akrylamidu niestety , oliwa z oliwek nadaje się do krótkotrwałego smażenia do 160-180 stopni ale nie więcej , np masło i olej słonecznikowy już zaczynaja się palić w 120 stopniach , jak już tak chcecie smażyć na tych tłuszczach roślinnych to polecam olej kokosowy , olej z pestek winogron i olej rzepakowy najbezpieczniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna jesli masz zamiar je zjesc z czyms na slono a nie na slodko,wtedy bylyby mniej smaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już nigdy nie usmażę
raz usmażyłam z dodatkiem oliwy z oliwek i były paskudne! Oliwa ma specyficzny smak, zwłaszcza dobra oliwa jest pyszna do jedzenia nawet z samym chlebem, ale do naleśników nigdy więcej! Zawsze dodaję 2 łyżki oleju do ciasta na naleśniki, odrobinę na patelnię na początku, a później już nie trzeba lać, więc minimalna ilość jest potrzebna. Kiedyś w sytuacji podbramkowej (pusta lodówka - brak oleju - i pusty portfel) usmażyłam na patelni smarowanej kawałkiem smalcu znalezionego w lodówce (smalec własnoręcznie wytapiany - czysty, żeby nie było :D ) - były o niebo lepsze niż te z oliwą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwy z oliwek nie powinno się podgrzewać, najlepsza jest zimna. Ja zawsze do ciasta na naleśniki dodaję łyżkę oleju, a patelnię smaruję cieniutko olejem przy pomocy pędzla. Nic się nei przykleja. A w dawnych czasach smażyło się naleśniki na smalcu i przepyszne były:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×