Przyjmę wózek głęboki dla lalek.

wiecie co jestescie zalosne. po co sie wogole odzywac jak macie tak pisac to lepiej wcale nic nie piszcie i omincie ten watek! skad wiecie ze autorka nie pracuje przeciez nic takiego nie napisala. czasami ciezko dziecku zrozumiec dlaczego nie moze czegos miec a inni maja. dajcie spokoj. droga autorko nie przejmuj sie wpisami co niektorych mam one nawet nie powinny nazywac sie MAMAMI!!!!!!!!! wspolczuje tylko ich dziecia! ZERO WYROZUMIAŁOŚCI!

babo taki wózek to około 200 zł kosztuje myslisz ze ktos ci go da gratis i jeszcze darmo wysle????My z mezem oboje pracujemy i moje dziecko ma tylko spacerówke którą dostało na dzien dziecka chyba 2 lata temu,tez prosiła o głeboki ale nie dam za durny wozek tyle kasy a ty prosisz za darmo....

nie, inteligencjo wyzej,nie to nas boli:O tylko to ze sa takie mamusie co wyobrazaja sobie,ze im manna bedzie z nieba leciec bez wiekszego wysiłku:O wozek dla lali to zaden wydatek-litosci w makrecie kwota ok.50 zł:Ozł...dlaczego taka mamusia nie zakasa rękawów, nie zarobi, nie odłozy itp? dlaczego 95 procent matek zapiernicza do pracy zeby dziecku cos kupic-moja mala marzyla o nauce jazdy konnej, jakos nie przyszlo mi do glowy zeby zebrac o to aby ktos nas zasponsorował:O pracuje na 1,5 etatu, maz rowniez i jakos dajemy rade zeby spełniac marzenia naszych dzieci:O jak nie wstyd takiej matce?jaki przykład daje tej starszej corce? co jej powie, ze skad sukienka? ze wyzebrana.....fajny przyklad dla dziecka:O ja bym sie ze wstydu spaliła,majac taka matke:O

http://allegro.pl/piekny-gleboki-wozek-dla-lalek-rozowy-wys-w-24h-i1588131232.html prosze bardzo,28 złotych!!!

jakie wy jesteście denne. 28zł + 14zł przesyłka to 42zł, dla niektórych to naprawdę spory wydatek, jeśli mają np. 1000zł na przeżycie..., gdzie opłaty i wyżywienie, człowieka nie stać nieraz na podstawowe potrzeby a wy mówicie o przyjemnościach. Los lubi się odwracać. Kiedyś sama nie miałam za co żyć, nigdy nie prosiłam bo było mi wstyd, sama próbowałam dać związać koniec z koncem. Wiem jak potrafi byc ciężko. Nie było mnie stać nawet na głupie ciastka na wagę, kilka dkg za 4zł żeby dziecko miało. Latałam po całym mieście na zakupy, bo wktualnie w którymś były promocje. Było mi mega cieżko, musiałam liczyć każdą złotówkę i obejrzeć ją dwa razy zanim wydałam. Ciołki jedne nie wypowiadajcie się jeśli nie znacie słowa "bieda". Nie znacie sytuacji autorki, ona nie musi tłumaczyć Wam kazdego szczegółu Waszego życia! Nie chcecie pomóc to nie, nikt Wam tego nie wygarnie - to nie jest Wasz obowiązek. Autorka tylko poprosiła, a wy plujecie jadem, co za matoły. Obyście nigdy nie musiały prosić o jakąkolwiek pomoc i żebyście nie wiedziały jak w życiu potrafi być ciężko, jak nie ma się pracy i każdy zarobiony grosz trzeba wydać albo na chleb albo na ubranie dla dziecka - nie ma tego i tego. Zakupy robi się z ołówkiem w ręku. Jesteście wredne. Autorko wysłałam do Ciebie maila, napisz co jeszcze Ci potrzeba, opisz swoją sytuację.

ojej..nie popluj sie od tych ciołkow i matołów....brakło ci juz argumentow, ze wzielas sie za wyzwiska?

Współczuje naprawde WSPÓŁCZUJE dzieciom tych wszystkim plującym tu jadem żmij... Bo właśnie w takim kraju żyjemy, że matki wychowują tak swoje dzieci. Pewnie jak zaprowadzają dzieci do przedSzkola to mówią im po drodze "Kochanie tylko pamietaj, nie dziel się zabawkami z Jasiem, on jest biedny, GORSZY, jego rodziców nie stać na zabawki, bo są nieudacznikami, więc Jasio też ma cierpieć". Tylko może nie wie ta jedna idiotka z drugą, które tak się tu mądrują, że tata Jasia charuje po 16 h/dobe, oddaje pieniądze mamie Jasia, a ona kupuje za te pieniądze lekartswa dla Jasia siostry, bo jest ciężko chora, za reszte jedzenie i opłaca rachunki, i jeszcze opiekuje się przy tym wszystkim zchorowaną babcią, a na więcej juz nie starcza... ROZUMIECIE PRZESŁANIE PUSTAKI ??? no qrwa na co dzień nie przeklinam ale jak czytam takie posty to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera. Jacy ludzie taki kraj.

Może to nie zrozumiałe dla niektórych, ale w życiu różnie się układa. Nie chcecie pomóc? Ok, nikt od nikogo nie wymaga pomocy. Nie chcesz? Nie pomagaj. Dla niej widać, życie ułożyło się tak, że nie stać jej na kupienie wózka dla młodszej córki ani sukienki okolicznościowej dla starszej ale uważam, że dobrze, że myśli o swoich dzieciach i mimo przeciwności losu chce spełniać ich marzenia aby nie czuły się gorsze. Niektórzy wolą wyrzucić niż dać dziecku, ze sprzedażą też bywa różnie, czasem trzeba wystawić dany przedmiot kilka razy zanim znajdzie się kupca myślę, że gdybym miała taki wózek na zbyciu jak w przytoczonej tu aukcji tylko używany, to nie opłaciło by mi się go w ogóle wystawiać. Co do pomocy to tak jak pisałam, sukieneczkę jakąś bym wykombinowała.

się nie decyduje na potomstwo :O ale cipska swędziały, co? i było "bo ja ciem dzidziiiii, telaś, natychmiaśt!" trzeba się było uczyć, zdobywać zawód, a nie rozkładać nogi a teraz żebrać i jeszcze mieć pretensje, że ktoś śmiał odmówić!

ja pierdole kobiety dajcie spokój taki raban o wózek dla lalek? Nie chcecie nie dawajcie wozka,ciuchów datkow itp. Tylko po co wyzywacie biedna kobiete która prosi? Kobiety sa jednak popierdolone

ty trujesz swoją kobietę i dziecko, więc wypierdalaj :O

jakie dziecko truje? Czyje? Coś Ci odjebało?

pisałeś, dupku?

jaki dupku sudyno jedna. Jaki dzieciak pytam się ? Czyj? Ja nie mam dzieciaka!

to co, kurwa, dwóch różnych facetów pisze pod tym samym, jakże durrrnym nickiem?

namiętny palacz szykuj się na najgorsze, zjedzą cię żywcem! :O głupie baby! i pisze to ja kobieta, której wstyd że ta ziemia musi nosić takie przygłupasy płci żeńskiej :o qrwa wstyd wstydem głupote pogania! żałosne jesteście tak i śmieszne zarazem w tej swojej zajadłości i zacietrzewieniu, że z męzem mamy mega z was polewe! autorko olej te cipy!

witaj Jenny

abecadłooo ciołku - nie otrzymałam maila od Ciebie. Plującym jadem "kobietom" (bo to słowo znacznie na wyrost jak na takie słownictwo i poglądy) życzę spokojnego weekendu z refleksją (o ile w ogóle to potraficie) nad tematem "szanuj bliźniego jak siebie samego".

Aha! A teraz sobie plujcie jadem. Tak po chrześcijańsku... Na zdrowie...

samotna matka a ty sobie dalej żebraj,nie ma to jak taka matka w XXI wieku szok....

a mi pomozecie potrzebuje ubran dla chłopczyka r 98-104?