Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kanikuła z Tczewa

Korzyści z małżeństwa ...........???

Polecane posty

Gość kanikuła z Tczewa

Czy ktoś mógłby mi za argumentować korzyści płynące ze związku małżeńskiego? Kto będzie w stanie podac jakieś argumenty za tym by wyjść za mąż? Co jest w tym fajnego? ps.Argumenty w stylu "bo na starość nie będzie ci kto miał podać szklanki wody" proszę pominąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
krótko: dla kobiety ŻADNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanikuła z Tczewa
a dla faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
mój ma uprane, uprasowane, ugotowane. To są wymierne korzysci, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dog ness
ja uważam,że generalnie nie ma róznicy między życiem w związku, a w małżeństwie. Poza aspektem prawnym, jest tylko aspekt religijny - bierzesz ślub, bo to jest zgodne z Twoją religią, chcesz żyć "po Bożemu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
tak, ale jak sie - sorry - wpierdolisz w złe małzenstwo, to jako katolik jestes przegrany nie tylko do konca życia ale nawet po śmierci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dog ness
tak, to prawda, ale jeśli w ogóle nie weźmiesz ślubu, a przeżyjesz całe życie w związkach nieformalnych, to też jesteś przegrany, całe życie żyjesz w grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczne od tego ze zakladam
ze znajdzie sie fajnego męża. - jest ciekawiej, weselej - macie wspolna kase i poczucie bezpieczenstwa - jesli ktorej zachoruje aloe z innych powodow nie bedzie moglo zarabiac - drugie je utrzyma - wspolnie wychowujecie dzieci - mozecie sobie z dziecmi w niedziele rano powyglupiac sie w lozku, zjesc wspolne wesole sniadanko( tak jest u nas), poszalec, - na impreze zawsze masz z kims isc, - nie musisz chodzic sama chodzic po nocy - nie wzywasz fachowca do naprawy klopa, kranu, wywiercenia dziur, noszenia ciezarow iwielu innych rzeczy ( mój wszystko umie zrobic) - macie wspolnie wiecej kasy - fajnie jest razem jezdzic na wakacje, zwiedzac, nie boisz sie jechac w dzikie , niebezpieczne miejsca, ani taki, gdzie kobiete saa zaczepiają - masz z kim pogadac o wlasnych dzieciach i psie , nie nudzac go smiertelnie - macie wspolne wspomnienia, znajomych - moze cie wspolnie obgadywac, kogo chcecie - co 2 głowy , to nie jedna - jestescie razem madrzejsi - jak masz np jakas prezentacje, referat, to on cie wyslucha o kazdej porze dnia i nocy, szczerze doradzi, a przy tym sie go nie krępujesz - jak zachorujesz zawsze ktos moze cie zawiezc do lekarza, jak zemdlejesz- ocucic -itp. Zawsze jest z kim pogadac, a jak sie nie chce, to kazdy moze robic swoje w innym kącie -i nie musisz sie denerwowac, ze ten fajny stan w kazdej chwili sie skonczy To ci mowie , jako mezatka z baaaardzo długim stazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drunken_sailor
jakieś tam korzyści są. Ruchasz żonke czy jej się podoba czy nie. Ona ci pierze, sprząta i gotuje. Jak jest grzeczna to piwko podaje. Ale po latach już jej nie ruchasz, bo paskudna, kłuci się, prześladuje. Więc opłaca się na góra 10 lat !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dog ness
zaczne od tego ze zakladam ---> to wszsytko możesz robić w zwiazku, pkt ostatni mnie nie przekonuje, bo małzeństwo też w każdej chwili może się rozlecieć, pewności nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małżeństwo jest Ok POD WARUNKIEM że wiesz za kogo wychodzisz ... za mąż i w ślub wstępują czasami ludzie nie dojrzali czasami tacy biorą ślub tylko dlatego że tak trzeba ,że już czas i dlatego że ciąża ... a pożniej rozwód :( małżeństwo TAK ale dla ludzi dojrzałych i z bagażem doświadczenia nie dla młokosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
dlatego nie oburzam sie na najnowszy pomysł kk aby kobietom w ciaży nie wolno było wziać ślubu. Cholera, że tez wcześniej tak nie było, szkoda ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcielli........
dla faceta - ŻADNE!!! dla kobiety - ma zapewniony byt, o ile facet pracuje, majatek wspólny do podziału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszka 32
powod zawarcia malzenstwa jest tylko jeden - milosc gdy kochasz chcesz wszystko dzielic z ukochana osoba mnie slub jako papier nie byl do niczego potrzebny ale uczuciowo poczulam sie pelniej inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsdgdfdddd
a co fajnego w puszczaniu sie bez slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvii22
Skąd ten pesymizm i zgorzknienie? Chyba dużo z Was dziewczyny nie miało szczęścia trafić na odpowiedniego faceta. To prawda - kobieta w małżeńswie ma dużo obowiązków o których mówicie, ale przecież na nich się świat nie kończy! Poza tym w układzie partnerskim mąż pomaga w ich wykonywaniu! A co ze wspólnie spędzonymi wieczorami? Oglądaniem tv pod kocem i delikatnym przytulaniem. Co ze wsparciem i możliwością wygadania się, powierzenia każdego problemu tej najbliższej osobie? Co ze współnymi wyjściami spacerami? Oj... troszkę więcej optymizmu i radości z życia. Można je czerpać nawet z najdrobniejszych spraw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfffddd
dla mnie to jest totalne zeszmacenie zyc z kims bez slubu, chociaz tego cywilnego, no ale co kto lubi... dla mnie takie kobiety to zwykle szmaty=konkubiny. nie wiem, moze ejstem dziwna ale ja bym tak nie mogla, brak szacunku do siebie, do swojego ciala, i do partnera tez w pewnym stopniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodzuuuu
Nie warto sie zenic!Drugi raz tego bledu bym nie popelnil;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek z warszawy
dla odpowiednio zaradnej kobiety małżeństwo to korzyść finansowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla faceta żadne. Kobieta ma jelenia do dojenia i zabezpieczenie finansowe. Gotowanie, pranie i prasowanie... Pffff. Jakby nie można było zapłacić kobiecie z Ukrainy za takie rzeczy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dla faceta żadne." jak to żadne?! 1)jak kumpel będzie ci wisiał kasę i wzbraniał się przed oddaniem, możesz powiedzieć: "jak mi nie oddasz w ciągu tygodnia, to naślę na ciebie moją żonę-harpię, a jeśli to nie pomoże to poszczuję cię moją teściową" :classic_cool: 2) jeśli podrywa cię gdzieś jakiś pasztet, zawsze możesz pokazać obrączkę i powiedzieć: "przykro mi, ale ja swojego paszteta już mam w domu..." :D 3) w zimne dni gruba żona (średni przyrost masy małżeńskiej to 10 kg/rok) daje Ci ciepło, latem cień, a w sytuacjach awaryjnych służy jako materac! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sedesee Oryginal LDZ
Nie warto sie zenic, baby to kurwy :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedes lecz sie na nogi
jestes zalosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście każdy czuje swoje powołanie. „Dobrze jest człowiekowi nie tykać się niewiasty" „Kto nie ma żony, troszczy się o to, co Boże, jak by się Bogu podobać. A kto jest żonaty, troszczy się o rzeczy światowe, jak by się podobać żonie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Dobrze jest człowiekowi nie tykać się niewiasty" „Kto nie ma żony, troszczy się o to, co Boże, jak by się Bogu podobać. A kto jest żonaty, troszczy się o rzeczy światowe, jak by się podobać żonie" i jest w rozterce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borubar Wielki
Żadne korzyści z małżeństwa dla facetów - baby to CHU*E ! Tylko dla kobiet małżeństwo jest opłacalne, ale zawsze do czasu. Mogą zrealizować swoje marzenia o dziecioróbstwie i przerzucić ciężar ich utrzymania oraz bachorów na faceta, który następnie będzie tyrał od rana do nocy by to towarzystwo utrzymać i w nagrodę zostać zjebanym, że za mało się stara, nie pomaga, nie wie jak jej ciężko bo ona opiekuje się dziećmi i ogólnie jest najgorszy, choć w gruncie rzeczy całkiem z niego porządny chłop. Małżeństwo to strata czasu dla ludzi przedsiębiorczych, którzy chcą być wolni w każdym aspekcie życia. Znacznie lepiej być singlem i mieć wielu znajomych, podróżować, rozwijać się. Do prac domowych można mieć kobietę z Ukrainy i nic nikomu do tego. Z tego powodu kobiety nienawidzą singli, zarzucając im np. materializm, niedojrzałość, etc. by uzasadnić swoją przegraną gdy zostaną opuszczone przez "porządną partię". Na marginesie dodam, że kobiety prymitywnie wnioskują, iż skoro zawarty zostanie związek małżeński, to mają ustabilizowaną sytuację rodzinną i są bezpieczne. Żona znajomego zaczęła strasznie go gnębić po ślubie. Rezultat był taki, że któregoś dnia powiedział: albo się zmienisz, albo koniec. Dwa dni było ok, na trzeci dzień jakieś miny z jej strony i chłop się wnerwił, zlekceważył przez 6 - miesięcy i złożył pozew do sądu. Baba zmiękła całkiem, a po rozwodzie mówiła, że nie rozumie dlaczego tak się stało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla kobiety (jesli nie wychodzi za maz za milionera) malzenstwo ma korzysci ujemne. Wychowanie samotnie dziecka nie jest problemem, nawet bezrobotna kobieta dzieki zasilkom da rade, o ile ma jakis swoj kat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×