Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieznajoma 18

jak powiedzieć rodzicom o ciąży?

Polecane posty

Gość nieznajoma 18

hej! W tym miesiącu skończyłam 18 lat. Wczoraj zrobiłam test i wyszedł pozytywny, a po niedzieli idę do lekarza aby potwierdzic wynik. Strasznie sie cieszę, że najprawdopodobniej jestem w ciąży. Jedyne czego sie obawiam to reakcji rodziców:( mama może tylko pokrzyczy i będzie ok ale tato jest bardzo konserwatywny. Kiedyś zapewnił mnie, że jeśli zajdę w ciąże to wyrzuci mnie z domu:( Jeśli chodzi o chłopaka (20 lat) to jest dla mnie ogromnym wsparciem, cieszy sie razem ze mną. Jego rodzice już są przygotowani na wnuka/wnuczkę i zaoferowali nam pomoc. Okropnie sie martwię reakcją rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie...
będzie dobrze... Mama napewno przekona Tatę.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma 18
mam taka nadzieję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acadalfooo
Jak nie teraz to ja urodzisz zmięknie, jak pozna wnuka;) Będzie ok, dobrze, że masz odpowiedzialnego faceta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma 18
oj, tak. Mój chłopak to skarb:) jestem pozytywnej myśli, w końcu stres nie służy ciąży. A jak mnie wyrzucą to coś wymyślimy z chłopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma 18
a jak wy powiedziałyście to rodzicom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja miałam 21 lat i byłam już od dawna na swoim, tyle że mój mąż jest 9 lat starszy więc może troszkę inaczej. Ale i tak moja mama zrobiła wielkie oczy i stwierdziła że za wczesnie, ze studiów nie dokończę, pracy nie znajdę itd:) A dziś? Jest najlepszą babcią pod słońcem dla mojego prawie 5-latka:) Zakochala sie w nim od razu jak sie urodził. A studia skończyłam planowo, prace znalazłam szybko, a dziś mam odchowane dziecko, prace którą lubię, i więcej czasu dla siebie. Będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma 18
mi zostala jeszcze jedna klasa liceum. Z tego co obliczyłam to urodze w styczniu a więc parę miesięcy przed maturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma 18
mi zostala jeszcze jedna klasa liceum. Z tego co obliczyłam to urodze w styczniu a więc parę miesięcy przed maturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eheeś
głupie dzieci..interesują się seksem zamiast książkami;/ a później każdy się dziwi że tyle patologii w Polsce;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WROZKA ZEMBUSZKA
Wazne, ze masz wsparcie w chlopaku. Nie ty pierwsza, nie ostatnia. Zdarza sie , takie zycie. Powiedz rodzicom. jesli ojciec zechce cie wyrzucic tu moze z chlopakiem cos znajdziesz. wazne, ze jego rodzice wam pomoga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma 18
rozumiem, ze pozbawiłam siebie i mojego chłopaka młodości, ale to sie nie odstanie. Napewno nie usunę ciąży, bo już kocham to maleństwo. A sądzę, ze dam radę ze szkołą, poprostu trzeba będzie sie postarać żeby zdać maturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze, ze tu napisalas
bo duzo tu matek w twoim wieku, beda cie pocieszac, pisac, ze dacie rade itd. A ja napisze tylko, ze wspolczuje rodzicom:O Nic fajnego miec na karku dzieci, ktore rodza dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma 18
a co, wiesz po sobie jak to jest miec córkę w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze szkolą spokojnie dasz sobie rade:) A chłopak niech sobie już pracy szuka, bo dziecko jednak trochę kosztuje, a chyba nie chcesz być na garnuszku u rodziców. Skończysz szkołę i pójdziesz do pracy i będziecie sobie normalnie żyć. Wszystko '' się da"", tylko trzeba chcieć. A rodzice w jakim stopniu są niby poszkodowani? Przecież to nie oni będą mieć dziecko, tylko młodzi. Jeśli są na tyle dojrzali, żeby mieć dziecko to chyba ok? I niech nikt mi nie pisze, że jak ma się 18 lat to ma się ''fiu-bzdziu'' w głowie, bo to stwierdzenie tego typu, że każdy wyznawca islamu jest mordercą.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze, ze tu napisalas
nie, moja corka jest za mala, ale mam nadzieje, ze wykaze sie rozumem w przyszlosci. Mieszkalam za to w domu blizniaku z siostra ojca, ktorej corcia wpadla. Wszystkim swiergotala jak to sobie oni radza, a tak naprawde to ciotka z wujkiem wszystko robili i lozyli na ich utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wcale nie pozbawiliście się młodości, bo przecież młodość to nie tylko picie i imprezowanie, prawa? Ja niczego nie żałuję, jest mi nawet lepiej i łatwiej, bo w szkole dają mi trochę luzu, jestem mężatką i mieszkam ze swoim mężem już rok a jesteśmy razem już prawie 4 lata i bardzo się kochamy.Mimo wszystko lubię swoje życie:):):) Nie zamieniłbym się z nikim innym:) Jeśli masz jakieś pytania, to pisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, że tu napisałaś Widzisz, to świadczy o tym, że są nieodpowiedzialni i niedojrzali. Nie każdy taki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majeczka000
Jesteście dorośli więc co za problem.Chłopak pójdzie do pracy.Ty jak urodzisz to możesz po jakimś czasie dać dziecko do żłobka i też iść do pracy.Jakby nie było za coś siebie i dziecko musicie utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze, ze tu napisalas
niedojrzali? zgadzam sie, ale kto mial utrzymywac dziecko i dziewczyne w ciazy? On mial zaledwie 21 lat i chociaz pracowal to i tak nie bylo ich stac na wynajem, nianke by ona mogla sie uczyc. Musieli mieszkac u rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijokkk
dzieci rodza dzieci !! kurvva a pozniej sie dziwia skad sie rodzi patologia.Jaka przyszlosc mozesz zagwarantowac swojemu dziecku? Beznadziejną! po roku bedzie rozwod i spierdolonee zycie.Trzeba bylo pierdolnac sie w czolo zanim zdecydowalas sie dawac dupy.! Teraz pewnie ojciec ci wpierdoli i zrobi bardzo dobrze a matka powinna poprawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż też ma 21 lat i normalnie pracuje. Też mieszkamy u rodziców, że względu, że mam bardzo blisko do szkoły, po maturze mamy zamiar już na swoje iść lub wcześniej. I dopłacamy się do rachunków (pół na pół), kupujemy jedzenie do domu, dla młodej też wszytko sami kupujemy i dla siebie+ utrzymanie auta. No ale M. ma pracę i lepiej żeby jej facet też coś znalazł, no bo niestety, takie życie. Musi byc gorzej, żeby było lepiej. Każdy jest kowalem własnego losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pijokkk i kto tu jest patologią? Jest dorosła. Co innego, jakby miała 14 lat. Nie ma sytuacji bez wyjścia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze, ze tu napisalas
dorosla to by byla jakby miala za co z mezem utrzymac dziecko i gdzie mieszkac. A tak to sie pewnie skonczy na mieszkaniu u rodzicow i pomocy od nich. To nie jest doroslosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie... Wiesz, też trzeba dać trochę czasu, bo nie jest takie proste w 2 dni zmienić całe swoje dotychczasowe życie. Ale skąd wiesz, że sobie nie poradzą? Nam rodzice sami zaproponowali mieszkanie u nich ze względu na moją szkołę ale jakbyśmy chcieli to bylibyśmy na swoim. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Przecież to nie jest patologia. Patologia to była by, gdyby 14letnia dziewczyna zaszla w ciąże z nie wiadomo kim, piła i paliła przy dziecku, aż w końcu opieka by jej zabrała. Młody wiek nie jest patologią. Pod warunkiem, że bierze się odpowiedzialność za swoje czyny.:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym ona dopiero dowiedziała sie o ciąży. Ja wszłam za mąż w 8 mc ciąży, musiałam mieć zgodę sądu bo prawa rodzicielskie itd. Ale cieszymy się z tego. Nie da się przecież wszystkiego zrobić od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze, ze tu napisalas
ja nie uwazam ze to patologia, tylko brak dojrzalosci i odpowiedzialnosci. I nie uwazam, ze tylko mlodym dziewczynom to sie przytrafia, tak samo sa nieodpowiedzialne kobiety zachodzace w ciaze, a nie majace srodkow do utrzymania dziecka. patologia to zupelnie cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×